Jako były kierowca oceniam tak 2/5. Praca po 10h w tygodniu i co druga sobota od 6 do 12. Praca bez stresu, jednak niektórzy kierowcy musza sami sobie składać towar na paletach bo jest „kolesiostwo magazynierów ze starymi kierowcami”. Wyjazd wtedy zamiast około 7 przeciąga się do do 10/11. Następnie zaczyna się gonitwa z jazdą. Towar z reguły wnosisz ręcznie do sklepów czy szkół.Masz palete wody? Noto wnosisz po 2/3 zgrzewki i tak dopóki nie zniesiesz całego towaru. Jak jest inny towar to sprawdzasz sztuki i daty razem z odbierającym towar. Płaca w granicach 3200/3600 miesięcznie co za takie tyranie przy tylu h jest śmiechem na sali. Samochody to rozpadające się złomy, gdzie przegląd załatwiany jest za flaszkę. W 90 % jedziesz przeładowany.
Czy ktoś był może na rozmowie o pracę na stanowisko pracownik działu zakupów i może się podzielić wrażeniami? Może ktoś z pracowników biura podzieli się opinią o pracy w tej firmie?
Obecnie jest oferta pracy na przedstawiciela handlowego. Czy ktoś się może wypowiedzieć nt. tego stanowiska? Jak praca , jaka płaca itp.