Jak tam w hg oława poprawiło się. Atmosfera w biurze dobra????
Ta....taka dobra że szukają dyspozytora zeby w końcu coś zarobić i budować relację z kierowcami.......????????????????????ta chyba z tymi co pozostali????????????Ten oddział prężnie się ZWIJA i idze na (usunięte przez administratora) jak kotwica. Dopóki w oławie rządzi (usunięte przez administratora) to niewiele się zmieni ponieważ kierowcy hg wożą smieci z giełdy a dobrze płatne trasy jeżdżą podstawiani podwykonawcy z ktorych jerzy L czerpie profity. Tak tak ......jak firma Dymek ktora pojawiła sie z ramienia grazyny P z paderbornu po rodzinie. A tu nawija sie makaron na uszy że kierowcy źli ,dyspo się nie nadaje.....tylko kierowcy pracowali dyspozycja pracowała przed przyjsciem ww.osób i było dobrze....więc wniosek jest jeden.
Jak ktośos napisał prawdę o biurze w oławie to nagle poruszenie.pani malgosia i juruś zniesmaczeni.....ciekawe czym .....prawdą. trzeba mieć trochę honoru i ambicji....prawda w oczy kole....no niestety jak sie licza tylko pieniądze to i wparze idzie prawda jakim sie jest. Kierowcy przychodzą poznaja się na was i odchodzą , juz w niedługim czasie pan Ralf w paderbornie sie przekona i mam nadzieję że potraktuje was w biurze tak jak wy traktujecie ludzi.
Prawda? A to co dużo kierowców się pozwalniało że piszecie ze dyspozytor ma budować relacje z tymi co zostali? Czy firma ich zwolniła?
Co tam sie dzieje??? Dysponentka Grazynka juz sie cos nauczyla....czy dalej nie potrafi podjac samodzielnej decyzji? Czy dalej partoli robote, a pozniej ucieka na urlop i czeka az wszystko wroci do normy. jerzy jak tam w oławie dalej kwitnie interes uzywanymi oponami???
Miałem odejść do Niemieckiego HG ale zostaje tu jest ok??? Dużo nazekana ale przy nowym dyspo ma się pozmieniać??
I jak tam powracaliscie po telefonach i obietnicach firmy?