Zaczynając pracę w firmie Fiege tym bardziej na nowym magazynie liczyłem na w porządku atmosferę, dobre rozporządzenie pracy czy traktowanie drugiego człowieka a tym bardziej pracownika z szacunkiem...a to co zastałem to czysta tragedia... traktowanie człowieka jak (usunięte przez administratora) i wyrzucanie go nagle z pracy bez jasnego powodu.. wiadomo człowiek nagle zostaje bezrobotny...w dodatku zero dobrego rozplanowania pracy nikt nie wie co robić...na firmie robi się chaos każdy udaję że coś robi a później jest problem bo za mało towaru przerobił albo za wolno robi .W pracy brakuje liderów dlatego po znajomości zwykli magazynierzy zostają nagle liderami... większość osób teraz zatrudnionych to osoby z Ukrainy....gdy nie ma roboty twoimi zadaniami jest klejenie kartonów czy oklejanie kartoników nalepkami z kodami... Ale najlepszym hitem jest to że na każdym kroku jesteś obserwowanym przez wielkich Area menagerów którzy siedzą sobie w trakcie pracy na telefonie czy się nudzą ale każdy twój ruch jest później komentowany jakby zwierzęta w zoo oglądali albo zawody komentowali... Zakład przypomina historyczne (usunięte przez administratora) gdyż nie można wnosić telefonów nawet w wyjątkowej sytuacji życiowej..ale spokojnie od ukochanej firmy. dostajesz bidon który i tak zaraz przecieka i możesz w nim wnieść wyłącznie zwykła wodę.... na hali jest Bardzo chłodno nawet jesienią gdy na dworze nie dopisują już upały. Ale nie matw się bo od firmy chociaż polar dostajesz który później oczywiście musisz oddać i ma cię on grzać haha śmieszne bo i tak człowiek marznie .... przykre jest to że na magazynie jest faworyzacja ponieważ jedne osoby pozostają ciągle na swoim stanowisku pracy czy są chwalone a pozostałe nie docenione czy jest im ciągle zwracana uwaga co one to źle nie robią czy chwilę usiądą. I są wyganiane na dodatkowe wymyślone zajęcia.. człowiek w dodatku dostaje notatki za wymyślone powody aby tylko ten powód był.... ciągle brakuje liderów czy osób na stanowisko kontrola jakości czy wsparcie transportu itd Chyba to coś o czymś świadczy.. Najgorsze jest to że pozbywają się człowieka który wykonuję swoją pracę i zachowuje się w porządku a zostawiają tych co nic nie robią czy tych co ciągle chodzą na zwolnienia i nie ma ich w pracy... czysta komedia a na koniec mówią ci do widzenia, przykro nam i każą w trybie natychmiastowym oddać rzeczy (ciuchy robocze) jakby ktoś chciał je ukraść także z czystym sumieniem nie polecam wybrać się do pracy w Fiege.
Tak samo twierdzą moi bliscy znajomi którzy tam pracowali.Dodam jeszcze że idąc do ubikacji musisz pytać o pozwolenie.Nie żuj gumy bo notatka nie siedź na krześle bo notatka nie rozmawiaj bo notatka ogólnie uważaj na wszystko bo notatka i lecisz z pracy.niektóre wymyślone aby tylko się Ciebie pozbyć. Liderzy mordę drą a nawet co niektórzy nie potrafią zrobić najprostrzej żeczy związanej z pracą. Przykład klejenie kartonów a od Ciebie norm wymagają jakbyś był na jakichś wyścigach. Liderzy i jakieś tam arreasy za swoje zachowanie to chyba medale dostają. Następna prawda to taka że faktycznie przekraczając mury sorry blachy zakładu to tak jakbyś przekraczał wschodnią granice język polski słabo słyszalny a co najlepsze to.to że są lepiej traktowani niż Polacy.jeszcze jedno umowy na stałe to nie zobaczysz.
Nie rozumiem zwiększenia normy w tej firmie. Robimy co możemy staramy się a tu błąd od kJ. Brak wsparcia TL a jak się podchodzi do niektórych kJ o wydrukowanie etykiety czy retury to przeszkadzamy w oglądaniu programów o ćwiczeniach. Żal i smutek
Teraz? Masakra każdy hest zły bo nie ma udogodnień a normy podwyższają bo dałyśmy radę zrobić więcej niż inne magazyny to jest "nagroda" to nam zwiększyli za tą samą place. Nie zaczynajcie tu pracy bo nie dacie rady zrobić normy
W tej firmie nie ma szacunku do pracowników magazynowych. Kierownictwo tylko szuka pretekstu żeby uwalić pracownikowi premię. Jak pracownik się stara i pracuje ponad swoje możliwości i wnosi coś do tej firmy to nikt tego nie zauważa, ale niech mu się noga powinie to od razu po premii.
To prawda. W firmie miała być rodzinna atmosfera, ale wszystko psują liderzy. Gonią ludzi, drą się, a gdy mówią spokojnie to i tak aby ci dowalić. Nie ważne jak się starasz i czy robisz ponad normę, znajdą inny powód by ci premie zabrać. Polak gadać nie może a Ukraińcy i po 10 minut stoją i gadają. Są osoby co obijają się pół dnia i luzik, niech tylko Polak na sekundę się odezwie. Brak organizacji pracy bywa chaotycznie. Liderzy tak latają i ganiają jakby od tego ich życie zależało. Mają w sobie zero empatji, traktują ludzi jak roboty. I na co te szkolenia o (usunięte przez administratora)i dobrym traktowaniu? Jak se upatrzą kogoś to masz przechlapane. Rotacja pracowników ciągle, ciągle zwolnienia i nowe przyjęcia.
W jaki sposób są weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w Fiege Sp. z o.o.?
Dawno temu lidera brali z zewnątrz lub ogarnięte osoby z magazynu, a rekrutacja była lekko wymagająca. Obecnie nie ma żadnych wymagań, co z resztą widać.
Witam jak wygląda praca na stanowisku obsługi zwrotów? Czy jest ciężka? Są dwie zmiany jeśli dobrze widzę. Jakie są zarobki, dodatki oraz atmosfera?
Jedna wielka kicha w tej robocie atmosfera do (usunięte przez administratora) Liderzy strasznie dziwni
Nie lubię pisać takich opinii ale chyba jeszcze nigdzie nie miałem do czynienia z tak lekceważącym i nieprofesjonalnym podejściem do kandydata... szok... Według mojej subiektywnej oceny: - lokalizacja- to jest naprawdę daleko! Pośrodku niczego. Na dojazdy trzeba poświęcić godzinę/dwie dziennie ze Szczecina; - nieprofesjonalne podejście rekruterki (proszenie się i upominanie dosłownie o wszystko- adres, sms z datą i godziną itd., dziwaczne i zupełnie niepotrzebne pytania na spotkaniu, brak odpowiedzi do tej pory); Obserwowałem ludzi w tym ogromnym obiekcie i raczej nie widziałem uśmiechniętych buzi. Atmosfera wydawała się "ciężka" a to dla mnie ważne. Chciałbym dodać coś pozytywnego ale nie mogę po prostu bo pozytywów nie ma- to była STRATA CZASU po prostu. Nie polecam.
Rozmowa miła, Pani kompetentna. Pokazała mi slajdy produkcji i rodzaj pracy. Zarobki ok. 2000 netto, 4brygadowe zmiany, na razie nie skorzystam, bo mam terminy zajęte przez szkolenia do końca IX, ale kto wie. Praca wydaje się być przyjemna i łatwa ;)
.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
SPEDYTOR DROGOWY w transporcie międzynarodowym praca w biurze w SZCZECINIE lub HOME OFFICE
Personel sprzątający
(usunięte przez administratora)
Zgadzam się. To jest naprawdę bardzo męczące, trwanie w załamaniu czasoprzestrzennym.
Bo to jest po prostu cała prawda. To co tam się dzieje tylko napisać Do Sądu pracy :) traktują tam pracownika na każdym kroku jesteś obserwowany jak i nawet śledzony tam się żyć nie da a liderka Aurelia to niech się ją zajmą w biurze i za zachowanie powinna zostać zwolniona dyscyplinarnie potrafi Cię wyśmiać prosto w twarz byłego pracownika nękała bo chciała zmienić dziewczyna lidera . Współczuję z całego Serca :)
Tak mamy na myśli ta sama :) to jest jedna wielka (usunięte przez administratora) w tej firmie i każdy kto chce tam przyjść ostrzegam żebyście później nie dostali wypowiedzenia z nie nacja bez sensownego tłumaczenia ????
Nie polecam firmy pracodawca z dnia na dzień wypowie Ci umowę bez podania przyczyny :) i bezczelnie ci powie że nie może cię tutaj trzymać ???? lepiej niech z biura przyjrzą się dokładniej co się dzieje na IDC na hali. :) bo takie traktowanie pracowników tylko do Sądu pracy
Czy jest możliwość pracy tylko na poranną zmianę? Jest to bardzo dla mnie ważne gdyż mój organizm ma swój system działania.
W dziale HR, właśnie zwalnia się miejsce. A i jak się postarasz,to się nie napracujesz. Tylko kręgosłup dostaje rykoszetem,bo siedzenie z nogami na biurku trochę go obciąża. No ale zawsze można stanąć przy stole na 7 i pół godziny,tylko,że to praca na zmiany ( rano- popołudnie) ????
Jaka umowa obowiązuje w Fiege Sp. z o.o. podczas okresu próbnego?
Bardzo zła praca!!! Wabią ludzi swoimi prezentami, gdy są zatrudniani. NIE MOŻNA iść do toalety (tylko pod nadzorem lidera zespołu), NIE MA 5-minutowej przerwy, tylko 30-minutowy lunch w środku zmiany. Brak warunków pracy. Brak premii. Duża rotacja pracowników, w jednym miesiącu pracują jedni, w innym zupełnie inni. Mówią, że nie ma dodatkowych godzin, zmuszają do pracy więcej godzin na drugi dzień po zatrudnieniu! Podczas ubiegania się o pracę mówią, aby zgłaszać złe recenzje, ponieważ są one usuwane wszędzie!
Ten profil dotyczy tylko Fiege Sp. z o.o., u nas nie ma 30 minutowego lunchu. To co opisujesz ma miejsce w Fiege E-Com Sp. z o.o. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Czy na stanowisku kontroli jakości można liczyć na jakieś dodatki, czy tylko podstawa+premia? Dziękuje z góry za informację, rozważam wysłanie cv. @pracodawca
Tutaj to nie jest podstawa + premia. Masz na umowie X PLN brutto. Kwota netto z Twojego X + 15% max = Twoja wypłata +/-
Co daje 3700 + max 15% (lecz nie nastawiaj się że dostaniesz każdorazową tą premię, jest ona BŁĘDNIE nazywana uznaniową, liderzy szukają tylko pretekstu by Tobie tę premię uwalić byś mniej dostał) szczerze to daruj sobie tak denną robotę.
A kj na checku tylko szukają pierdoły ( np blond włosa na białym bucie),żeby tylko wstawić błąd,co tym samym sprawia,że operatorka ma pomniejszaną premię. Robota zrobiona, kasa zostaje w firmie, czego więcej może chcieć szef.
W tej firmie nie ma szacunku do pracowników magazynowych. Kierownictwo tylko szuka pretekstu żeby uwalić pracownikowi premię. Jak pracownik się stara i pracuje ponad swoje możliwości i wnosi coś do tej firmy to nikt tego nie zauważa, ale niech mu się noga powinie to od razu po premii.
Nie sądzę,żeby pisał to lider,ale napisane jest tak,jak w rzeczywistości jest. Faktycznie,kiedy robisz,jak potrafisz najlepiej i starasz się,to jest ok,ale nie daj "bosze" coś pójdzie nie po myśli kierownictwa,no to masz przewalone. Straszenie czym popadnie- upomnienie,nagana,zabranie premii.. to jest nagminne w tej firmie. Dawniej czegoś takiego nie było,zdarzało się,ale od kiedy zmienił się "zarządca" ,to mam wrażenie,że z miesiąca na miesiąc ten okręt zanurza się i patrzeć,kiedy utonie..
Ja jako były lider mogę napisać, że się śmieje jak co chwile są ogłoszenia, że szukają liderów i KJ, a nawet pracowników. Czy jest jeszcze gorzej niż było? Dobre firmy desperacko nie ogłaszają się wszędzie gdzie możliwe ( sponsorowane artykuły na stronkach goleniowskich ). Sama rotacja świadczy o czymś.
Ty,jako były lider powinieneś wiedzieć,dlaczego jest tak duża rotacja. Nie radzicie sobie z zadaniami wam stawianymi. Obejmując stanowisko lidera wyobrażacie sobie,że jesteście " drugim po bożku" i operatorki zapierdzielaja na waszą premię,a wy snujecie i chowacie się po kątach,żeby tylko ktoś nie daj Boże poprosił was o cokolwiek. No i przychodzi szara rzeczywistość i okazuje się,że musicie popracować i...okazuje się,że nie tak sobie wyobrażałem " liderostwo" .
Tak to już jest w kapitalizmie, żeby twój szef jeździ Mercsedes to ty i 1000 innych musicie jeździć golfem, dlatego jeśli nie masz mieszkanie po Babci na wynajem, albo nie dorabiasz gdzieś, to lepiej popieraj socjalizm.
Jako pracownik przepracowane tam miałem 4 dni …. O 4 dni za długo . Nie wiem jak tem magazyn funkcjonuje , ale kierownicy czy tzw osoby funkcyjne nie maja zielonego pojęcia o pracy , a ci którzy maja są po prostu chamscy !!!! Ten magazyn nigdy nie powinien się wydarzyć
Oczywiście, jako były lider dobrze wiem czemu jest rotacja wśród pracowników. Mam wymieniać? - Śmiechu warta pensja - Brak komunikacji lider- kierownik zmiany. Wchodzą sobie w kompetencje i wydają odmienne polecenia - Pracownicy "tymczasowi", żeby nie nazywać ich zakazanym słowem, którzy są wiadomo jacy - Pracownicy na umowie o pracę, od których zbyt wiele się nie wymaga, zarówno podczas rekrutacji, jak i po nim. Biorą każdego jak leci, byle ktoś tam chciał pracować. Niedługo jeszcze w telewizji i w radiu będą lecieć reklamy rekrutacyjne z Fiege ( jak w amazonie ). - Robienie liderów i kierowników z byle kogo, kiedyś pracownik zza buga mógł być najwyżej "koordynatorem". I to musiał serio być ogarnięty. Wszyscy, których znałem i uważałem za dobrych liderów i kierowników już od dawna tam nie pracują. Przypadek?
To prawda. W firmie miała być rodzinna atmosfera, ale wszystko psują liderzy. Gonią ludzi, drą się, a gdy mówią spokojnie to i tak aby ci dowalić. Nie ważne jak się starasz i czy robisz ponad normę, znajdą inny powód by ci premie zabrać. Polak gadać nie może a Ukraińcy i po 10 minut stoją i gadają. Są osoby co obijają się pół dnia i luzik, niech tylko Polak na sekundę się odezwie. Brak organizacji pracy bywa chaotycznie. Liderzy tak latają i ganiają jakby od tego ich życie zależało. Mają w sobie zero empatji, traktują ludzi jak roboty. I na co te szkolenia o (usunięte przez administratora)i dobrym traktowaniu? Jak se upatrzą kogoś to masz przechlapane. Rotacja pracowników ciągle, ciągle zwolnienia i nowe przyjęcia.
Tak jak poniżej piszą zarobki śmiechu warte ciągłe straszenie „notatkami”byle uwalić premię przełożeni jakby złapali Boga za ręce nikt tam długo nie wytrzyma w takiej atmosferze tak podkreślają że szacunek jest ważny najwidoczniej nie w tej firmie Polak jest taktowany gorzej niż „sąsiedzi” jedyne co dostaniesz to przeciekający bidon i ciuchy robocze bez kieszeni.
JEŻELI NIE MASZ (usunięte przez administratora) NA GARDLE LUB NIE MASZ ZNAJOMYCH W ZAKŁADZIE TO NIE WYSYŁAJ CV Jeżeli chcesz poznać powody to zapraszam do moich wniosków, które zapisałem poniżej. Zakład zamieszcza fałszywe ogłoszenia. Praktycznie co tydzień na jednym z bardziej znanych portali aktualizowane jest ogłoszenie. To jest sygnał, że coś jest nie tak. Ciągła wymiana pracowników na małym terenie jakim jest gmina Goleniów? Może, tak. Bardziej prawdopodobne jest to, że firma nie zatrudnia albo prowadzi rekrutację wyłącznie by uzupełnić drobne braki, pokazać miastu, że inwestuje w pracowników. Kadry muszą coś robić. Moja rozmowa o pracę? Krótkie spotkanie w małej grupie. Informacje o owocowych czwartkach, minimalnej krajowej i historii firmy. Oczywiście rekrutująca nie miała zielonego pojęcia kto na jakie stanowisko wysyłał cv. Totalnie nieprzygotowana. Nie miała dostępu do bazy z CV. Oczywiście domyśliłem się tego na starcie i nie przyniosłem wersji papierowej. Na rozmowie indywidualnej usłyszałem, że generalnie to księżniczka jest głodna, laptop jej się zepsuł i nie może mi podać stawek dla operatora. Mimo to, jakoś udało się przeprowadzić rozmowę na podstawie wypełnionego kwestionariusza. Odpowiedź zwrotna: zadzwonimy do Pana w poniedziałek i poinformujemy o terminie badań, proszę wtedy przynieść świadectwa pracy. Ok, czekam. Jest poniedziałek. I co??? Nicooo. Zero kontaktu. Nikt nie odbiera telefonu, nie wiadomo, czy już mnie spławili, czy nie. No więc, jadę do firmy. Jakoś udaje mi się zlokalizować księżniczkę. Trafiam na nią przy wyjściu, a ona ze zdziwieniem oznajmia, że zadzwoni jutro. No świetnie, ale umawialiśmy się na dzisiaj. Tak ciężko było wykonać telefon do jednej osoby, żeby poinformować ją, że trzeba chwilkę poczekać? Podejrzewam, że geniuszowi hr już wtedy zapaliła się lampka, żeby mnie spławić, bo nagle ją oświeca i prowadzi mnie na piętro do konferencyjnego. Grzebie w papierach i dochodzi do wniosku, że mam zbyt wiele firm na koncie i nie ma podstawy do zatrudnienia. PEŁEN PROFESJONALIZM. Nie można było tego sprawdzić i odrzucić CV na samym początku? Generalnie odpuściłbym temat, gdyby nie kilka istotnych faktów. FIEGE DYSKRYMINUJE POLAKÓW. Firma poprzez agencje rekrutuje ukraińców. Jeśli myślisz, że oni są tak samo wnikliwie sprawdzani to gratuluję naiwności. To jest nawet technicznie niemożliwe. Pomijam fakt, że drugim językiem w tej firmie jest ukraiński. W WYNIKU ZANIEDBAŃ FIEGE UDOSTĘPNIŁO DANE OSOBOWE SETEK PRACOWNIKÓW. Do czego się przyznało rozsyłając stosowne informacje. Także jest szansa, że jeśli tam pracowałeś, lub wysłałeś/aś CV to twoje dane są w najlepszym przypadku na dalekim wschodzie, w najgorszym w Polsce. Tak, imię, nazwisko, numer pesel, być może numer konta i dane adresowe ma już jakiś miły Pan, który wie co ma z tym zrobić. To jednak jest nic. Jako były pracownik pamiętam w JAKI SPOSÓB PONIŻANO I POMAWIANO PRACOWNIKÓW. Ciągłe docinki, wyzwiska, chamskie odzywki, poganianie. Każdy zwalniany pracownik to był(usunięte przez administratora)- cytat. Co najciekawsze, zakład sprawdza świadectwa pracy, ale nie sprawdza oświadczeń o niekaralności. A więc możesz zostać nieprzyjęty z byle jakiego powodu, (usunięte przez administratora). GRATULACJE FIEGE! Wniosek. Nie licz na szacunek. Nie licz na to, że chcąc pracować, czy tak jak w moim przypadku chcąc dać drugą szansę firmie, której przynajmniej z dwóch powodów powinienem wytoczyć sprawę, zostanie okazany ci jakikolwiek szacunek. Z szacunku dla siebie i dla osób, które zostały potraktowane jak (usunięte przez administratora) odpuść.
omijajcie szerokim łukiem, atmosfera tragiczna, zarobki marne a pseudo liderzy wyżej (usunięte przez administratora)niż cztery litery mają ;) ktos powinien sie tym zająć szczegolnie pseudo lider pani monika k. :) nie wiem czy ta kobieta dalej tam pracuje ale chamstwo i słoma z butów!
Witam. Nie polecam tej firmy nie dlatego że mało płacą czy że praca ciężka bo to akurat nie jest tragedią. Tragedią jest zarządzanie pracownikami i dyskryminacja Polaków w tej firmie, zwłaszcza zmiana A, gdzie kierownik to nie Polak. Nie twierdzę że Wszyscy obcokrajowcy są źli, ale w tej firmie to chyba akurat wszyscy niefajni się znaleźli. Co to kierowników to te funkcje pełnią chłopcy którzy mają jeszcze mleko pod nosem i zero doświadczenia, o kulturze wobec zwykłego pracownika nie wspomnę, co jest akurat bardzo przykre. Pamiętaj OSOBO!! jak się tu zatrudnisz i pokażesz że umiesz uczciwie pracować to będą Cię wykorzystać na każdym dziale na maxa za takie same pieniążki co dostają "ślizgacze" zwłaszcza Ci przyjezdni.. @Pracodawca
(usunięte przez administratora)
W tej firmie nic nie zdziałasz ponieważ tam już tak jest osobą poszkodowana jest zwalniana a nękający człowiek dalej tam pracuje porażka co do tej firmy
Zostałam wyrzucona z pracy bez podania przyczyny. Chłopak jakąś godzinkę późnej dostałaś E-maila z wypowiedzeniem umowy ponieważ jesteśmy parą. Nie polecam tej firmy. Wyrzucają ludzi na bruk nawet po przepracowaniu tygodnia
Czy nowo zatrudnione osoby w Fiege Sp. z o.o. otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Zaczynając pracę w firmie Fiege tym bardziej na nowym magazynie liczyłem na w porządku atmosferę, dobre rozporządzenie pracy czy traktowanie drugiego człowieka a tym bardziej pracownika z szacunkiem...a to co zastałem to czysta tragedia... traktowanie człowieka jak (usunięte przez administratora) i wyrzucanie go nagle z pracy bez jasnego powodu.. wiadomo człowiek nagle zostaje bezrobotny...w dodatku zero dobrego rozplanowania pracy nikt nie wie co robić...na firmie robi się chaos każdy udaję że coś robi a później jest problem bo za mało towaru przerobił albo za wolno robi .W pracy brakuje liderów dlatego po znajomości zwykli magazynierzy zostają nagle liderami... większość osób teraz zatrudnionych to osoby z Ukrainy....gdy nie ma roboty twoimi zadaniami jest klejenie kartonów czy oklejanie kartoników nalepkami z kodami... Ale najlepszym hitem jest to że na każdym kroku jesteś obserwowanym przez wielkich Area menagerów którzy siedzą sobie w trakcie pracy na telefonie czy się nudzą ale każdy twój ruch jest później komentowany jakby zwierzęta w zoo oglądali albo zawody komentowali... Zakład przypomina historyczne (usunięte przez administratora) gdyż nie można wnosić telefonów nawet w wyjątkowej sytuacji życiowej..ale spokojnie od ukochanej firmy. dostajesz bidon który i tak zaraz przecieka i możesz w nim wnieść wyłącznie zwykła wodę.... na hali jest Bardzo chłodno nawet jesienią gdy na dworze nie dopisują już upały. Ale nie matw się bo od firmy chociaż polar dostajesz który później oczywiście musisz oddać i ma cię on grzać haha śmieszne bo i tak człowiek marznie .... przykre jest to że na magazynie jest faworyzacja ponieważ jedne osoby pozostają ciągle na swoim stanowisku pracy czy są chwalone a pozostałe nie docenione czy jest im ciągle zwracana uwaga co one to źle nie robią czy chwilę usiądą. I są wyganiane na dodatkowe wymyślone zajęcia.. człowiek w dodatku dostaje notatki za wymyślone powody aby tylko ten powód był.... ciągle brakuje liderów czy osób na stanowisko kontrola jakości czy wsparcie transportu itd Chyba to coś o czymś świadczy.. Najgorsze jest to że pozbywają się człowieka który wykonuję swoją pracę i zachowuje się w porządku a zostawiają tych co nic nie robią czy tych co ciągle chodzą na zwolnienia i nie ma ich w pracy... czysta komedia a na koniec mówią ci do widzenia, przykro nam i każą w trybie natychmiastowym oddać rzeczy (ciuchy robocze) jakby ktoś chciał je ukraść także z czystym sumieniem nie polecam wybrać się do pracy w Fiege.
To prawda dziwną politykę pracowniczą prowadzi ta firma, pracowitych ludzi zwalniają a zwolnieniowicze zostają , ale przyjdzie taki czas że nie będą mieli już rąk do pracy to wtedy zrozumieją swoje błędy.
Twój komentarz dotyczy FIEGE E-com Logistic Sp. o.o. IDC, to nie jest Fiege Sp. z o.o. (to dwie inne firmy: z innymi ludźmi, Zarządem i zakresem pracy). Jeżeli masz zastrzeżenia co do tej konkretnej firmy to utwórz dla nich profil i tam wpisz swoją opinię.
w fiege sa 3firmy kierowcy wjezdzajacy niewiedza gdzie maja jechac do jakiej.bylem na tej bramce trzeba ich kierowac niezawsze polacy to sa nerwowa praca.mini kierownik krzykacz pomylil zaklady reszta jest ok ekipy jak cie moge.moze juz go wywalili niewiem czlowiek przychodzi do pracy a nie zeby sie z kims klocic czy sadzic z jego zachowaniem.panie sa wporzadku z biura
Tak samo twierdzą moi bliscy znajomi którzy tam pracowali.Dodam jeszcze że idąc do ubikacji musisz pytać o pozwolenie.Nie żuj gumy bo notatka nie siedź na krześle bo notatka nie rozmawiaj bo notatka ogólnie uważaj na wszystko bo notatka i lecisz z pracy.niektóre wymyślone aby tylko się Ciebie pozbyć. Liderzy mordę drą a nawet co niektórzy nie potrafią zrobić najprostrzej żeczy związanej z pracą. Przykład klejenie kartonów a od Ciebie norm wymagają jakbyś był na jakichś wyścigach. Liderzy i jakieś tam arreasy za swoje zachowanie to chyba medale dostają. Następna prawda to taka że faktycznie przekraczając mury sorry blachy zakładu to tak jakbyś przekraczał wschodnią granice język polski słabo słyszalny a co najlepsze to.to że są lepiej traktowani niż Polacy.jeszcze jedno umowy na stałe to nie zobaczysz.
W tej firmie Ukraińcy wykorzystują, a Polaka śmieją się prosto w twarz ,przykre ale prawdziwe,normy mają zawyżane a niektórzy Polacy zaniżane...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fiege Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Fiege Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 70.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fiege Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 50, z czego 8 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Fiege Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Fiege Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
