Jak sie ma Stores Poland Sp. z o.o do firmy FAM - M. Gabryołek Sp. Komandytowa? Czy to nie jest tak że dają umowy czasowe w jednej firmie a pożniej w drugiej?
Nie, nie robią. Stores i Fam należą do tego samego właściciela, ale zostały stworzone do innych celów - Stores obsługiwał sklepy stacjonarne, FAM e-commerce. Nie było mowy o takich zabiegach, o których tu wspominacie.
czyli tak naprawdę ostatecznie na jakie warunki współpracy można było tu liczyć? jak ludzie na tym wychodzili i jak długo współpraca przebiegała?
Cześć Jeśli szukasz informacji na temat sklepów stacjonarnych Jack Wolfskin lub pracy w biurze Jacka Wolfskina - to prośba o pytanie na profile Stores Poland / Jack Wolfskin Poland. My w FAM M. Gabryołek - zajmujemy się obsługą brandu Horyzont (e-horyzont). Jeśli chodzi o FAM - pracuję tu od 5 lat i na pewno nie było sytuacji żąglowania zatrudnieniem między firmami. Zatrudnienie przebiegało płynnie i zgodnie z prawem pracy - od okresu próbnego przez umowę o pracę na czas określony, do umowy na czas nieokreślony - obowiązuje to zarówno w sklepach stacjonarnych w Warszawie i Wrocławiu jak i w biurze w Gdyni.
Czyli UoP na czas nieokreślony nie jest tu oferowana wcześniej, niż przewidział ustawodawca? Prosiłbym także o wyjaśnienie stwierdzeń, których niedawno dokonano. Pisano mianowicie o brakach kadrowych. A według piszącej zakres obowiązków przedstawiony na rozmowie kwalifikacyjnej, a rzeczywistość pracy tutaj, to dwie różne historie. Jak więc ten komentarz ma się do realiów pracy tutaj? Na ile ściśle zakres obowiązków wpisany jest w umowę o pracę? I czy jeżeli pojawia się potrzeba wykonania czegoś spoza tego zakresu lub pozostania dłużej w pracy, to w jaki sposób proponuje się to pracownikowi?
Cześć dzięki za zapytanie. W centrali i sklepach stacjonarnych Horyzont (FAM) Zaczynamy zawsze od okresu próbnego, próbny zawsze jest na 3 miesiące, potem wchodzi umowa roczna, potem dalej, wedle zapisów w ustawie. Zakres obowiązków ustalany jest przy okazji rozmowy kwalifikacyjnej i jest spójny z charakterem stanowiska. Czasem zdarzą się drobne dodatkowe zadania, które polegają raczej na koleżeńskiej pomocy między działami, a nie na przymusie. Nie widzę w tym nic złego, jesteśmy małą niekorporacyjną firmą w której każdy czuje się odpowiedzialny za wzajemny sukces. Nie widziałam aby ktoś robił nadgodziny, mamy czytniki kart zliczające czas pracy - po wejściu i wyjściu. Jeśli zadania i sytuacja wymagają aby posiedzieć pół godziny dłużej, kolejnego dnia można posiedzieć pół godziny krócej, bilans na koniec miesiąca (nadgodzin / niedogodzin) musi być bliski zeru.
Czyli nie ma za bardzo możliwości uzbierać sobie np. przez pół roku kilku dodatkowych dni wolnych za nadgodziny :)? Skoro wszystko musi być zbilansowane w ciągu miesiąca. No nic, przynajmniej wiadomo, że nie grozi tu popadnięcie w pracoholizm :)
Zastanawiasz się nad podjęciem pracy we FAM? Dobrze, że to czytasz. Sama atmosfera w prawie wszystkich działach jest ok, do czasu jak nie włączy się szefostwo czyli standard. Szef to dziwak, nieszkodliwy, ale z nutą mizoginizmu. Widać gołym okiem różnice traktowania chłopaków i dziewczyn. Większość traktuje jak ludzi z porażenie mózgowym. Co do pani dyrektor... pierwszy raz mam do czynienie z osobą na tak wysokim stanowisku, której wiecznie nie ma w pracy. Notoryczne "choroby" i prace zdalne. Prawdopodobieństwo, że nie ma jej w pokoju, jest bardzo duże, więc i tak nic nie załatwisz i nie próbuj. Szkoda miejsca w firmie na jej pokój, który stoi ciągle pusty a de facto jest dwa razy większy od pokoju całej księgowości firmy który jest wielkości łazienki w dodatku z serwerem w tle. Jeśli jesteś chory, masz chore dziecko? Nie ładnie! Czepianie się rzeczy mało istotnych a przy tym nie rozwiązywanie prawdziwych problemów. Masz problem? Przyjdź już z rozwiązaniem. Praca w firmach zarządzanych prze niekompetentne osoby, jest bardzo męcząca psychicznie. W mojej poprzedniej pracy szybko dołączyłby do grona bezrobotnych. Jeśli w ogłoszeniu lub na rozmowie usłyszysz słowo "premia" - nie wierz w to. W tej firmie nie ma czegoś takiego. Na święta miała być premia a dostaliśmy pakiet medyczny i to najtańszy z możliwych. W dzisiejszych czasach w szanujących się firmach to norma a nie nagroda. Ciekawe czym nas zaskoczą w przyszłe święta? Owocowym czwartkiem? Mamy odgórny nakaz parkowania przodem do wyjazdu, bo tak ładniej wygląda. Źle zaparkujesz, szef zwróci ci uwagę. Zaległy urlop należy niezgodnie z prawem ale wg "wewnętrznych ustaleń" odbierać do końca marca. Nie masz uprawnień wysokościowych, nie szkodzi i tak umyjesz okna z wysięgnika. Wynagrodzenia wielu pracowników niestety nie adekwatne do rynku pracy Trójmiasta. Warto się podszkolić tutaj i uciekać :) Braki kadrowe czy praca w sobotę to niestety sezonowe problemy które są bagatelizowane, bo po co zatrudniać ludzi. Zakres twoich obowiązków przedstawionych na rozmowie o pracę a rzeczywistość to dwie różne historie. Szef zawsze powtarzał, że nie ma osób niezastąpionych. Tylko, że obecnie jest rynek pracownika i takie teksty są bardzo przestarzałe. Potrafisz coś więcej? Odbije ci się to czkawką a nie podwyżką. Tu nie uraczysz podwyżki. Szybciej to ty się zwolnisz. Szefostwu zalecam zagłębić się w tematyce, jakie są koszty zatrudnienia i wyszkolenia nowego pracownika. Wyjścia integracyjne - raz na parę lat. Szkolenia - najlepiej te bezpłatne albo żadne. Ostatnio ktoś zaproponował założenie związków zawodowych :) Ciekawe, ciekawe...
A powiesz coś więcej o tej różnicy w traktowaniu mężczyzn i kobiet? Ktoś jest traktowany z przymrużeniem oka czy jak to wygląda? I kto w takim razie ma lepiej a kto gorzej?
Wiadomo każdy może mieć swoje odczucia do warunków i atmosfery pracy w jakiejkolwiek firmie. A w każdej są plusy i minusy, chętnie odniosę się do tych przykrych aspektów tej bardzo odważnej anonimowej wypowiedzi. Pracuję tu już 5 lat i byłam świadkiem transformacji, ulepszeń, lepszych i słabszych momentów. Do rzeczy i prosto z serca. Właściciel - relacje mamy poprawne, lubimy się a ja nigdy w życiu nie poczułam się z tytułu bycia kobietą gorzej. Wspólne delegacje upływały na luźnych rozmowach, eventy na miłych słowach dobrze wykonanej pracy, a bywały i zaproszenia całej firmy do ogródka na grilla. Obecnie dużo kobiet pracuje na wyższych stanowiskach więc o niechęci do kobiet nie ma mowy. Dyrektorka Generalna, Koordynatorka BOKU, Kierowniczka marketingu (pozdrawiam) Główna księgowa, Kierowniczka sklepu w Warszawie, mózg operacji IT – także jest kobietą, myślę, że nas kobiet na wyższych stanowiskach jest tyle samo co kolegów (pozdrawiam ????) Dyrektorka jest zarówno w biurze jak i przebywa na pracy zdalnej (z czego i ja korzystam bo część samodzielnych pracowników biurowych ma takie możliwości) i na chorobowym swoim/dzieci i nie jest to nic nienormalnego, a kontakt jest regularny. Nigdy nie było problemu że jestem na chorobowym, albo mam chore dziecko, ani u mnie ani u współpracowników. Tu na relacje także nie mogę narzekać, ale być może nie wszyscy potrafią je budować drogi autorze. Wiadomo czasami wpadnie telefon na urlopie gdy dzieje się coś ważnego, ale własne poczucie zobowiązania - szczególnie gdy się jest na wyższym stanowisku nie przyprawia przez to o ból głowy czy poczucie żalu, a wynika z wzajemnego zaufania i zaangażowania, kopania do jednej bramki. Od 2 lat mamy nowe, zadbane biuro i nikt nikomu tu w monitor nie zagląda. Pokój księgowości - miał chwilowy swój gorszy czas bo następowały zmiany personalne i organizacja się kształtowała, mam nadzieję, że będziesz mógł/mogła spać już spokojnie wiedząc, że nasza droga księgowość ma od wiosny jeden z największych - najbardziej nasłonecznionych pokoi, jednak nie przypisuj sobie tych zasług. Człowiek wdrożony w struktury i finanse firmy wie, że premie w małych i średnich firmach zależne są od wyników finansowych, te od kosztów stałych, działań konkurencji, sytuacji geopolitycznej, nastrojów konsumenckich etc. Podwyżki? Miałam nie raz nie trzy, widocznie trzeba na nie zapracować, jeśli wiesz co to oznacza???? Pakiet medyczny to coś złego…? Dla mnie spoko, korzystam kilka razy w roku, mimo, że jest podstawowy to większość moich potrzeb spełnia, a jeśli nie to podpieram się NFZ. Mało kto z moich znajomych ma pakiet więc nie sądzę aby było to jakąś normą. Prawda jest taka, że jeśli jesteś z natury malkontentem, dusisz w sobie górę roszczeń i nie lubisz pracy w ogóle to nigdzie nie będzie Ci dobrze (trochę współczuję). Pracowałam w kilku miejscach i dużych i małych firmach przechodząc przez 12 lat po całej drabinie kariery, widziałam wiele, nawet (usunięte przez administratora) ale dopiero tu otrzymałam zaufanie, nieformalną atmosferę i dużą swobodę. Mi i mojemu zespołowi jest dobrze. My ale i wiele osób z innych działów – bardzo lubi naszą branżę. Większość z nas chodzi po górach, biwakuje, kajakuje, biega i podróżuje – lubi outdoor i zna sprzedawane produkty, ma wspólny język ze sobą, szefostwem i z klientami. Pracują tu osoby zarówno z 3, 5 jak i 10 letnim stażem w Horyzoncie więc tak jak mówisz fajnie się tu zaczepić i podszkolić, ale i fajnie zostać ????. P.S. Mam nadzieję, że jeśli tak było Ci tu źle to znalazłeś/aś odwagę do poszukiwania swojego Eldorado i już Cię z nami nie ma bo po co się męczyć. Wszystkich innych zachęcam do rozważania pracy dla marki Horyzont, aktualne oferty w zakładce Kariera :) Jak macie więcej pytań - szukajcie mnie na Linkedinie :)
(usunięte przez administratora)
Aspekt współpracy ze studentami wygląda jak z każdym innym. Różnica może polegać na dopasowaniu grafiku, ale tutaj to Twoje dogadanie się podczas rekrutacji :) Ogólnie robota bardzo fajna i ludzie super!
Dzień dobry, widziałem, że poszukujecie specjalisty ds. e-commerce (Gdynia), podpowiedzcie proszę na jakie wynagrodzenie można liczyć, jakieś benefity? premie? i w jakiej dzielnicy będzie odbywała się docelowo praca? Pozdrawiam, zainteresowany
Cześć. Bardzo się cieszę, że jesteś zainteresowany współpracą z nami. Wszelkich szczegółowych informacji udzielamy w czasie rekrutacji. Zapraszam do aplikowania i powodzenia w procesie rekrutacji!
Jaki dress code obowiązuje w Stores Poland Sp. z o.o.?
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem waszego zespołu w Horyzont - Sklepy Turystyczne?
Witaj. Wszystko zależy od tego na jakie stanowisko rekrutujemy. Podstawowe kryteria dotyczące wszystkich rekrutacji- lubić ludzi i świat, oraz lubić to co się zamierza u nas robić. Jeśli pytasz o którąś z konkretnych rekrutacji napisz. Wtedy podam szczegółowe warunki. pozdrawiam
Cześć :) Zauważyłam ofertę pracy w dziale marketingu w Gdyni. Martwią mnie jednak niektóre opinie odnośnie rozwiązywanych umów po krótkim czasie. W dobie kryzysu nie wiem, czy ryzykować przechodzenie z innej firmy. Będę wdzięczna za więcej informacji, jak to w praktyce wygląda :) Pozdrawiam
Cześć. W praktyce jest tak, że poszukujemy ludzi na długi okres czasu- w końcu rekrutacja i onboarding to też koszty, więc podjęcie współpracy w długim #horyzoncie czasowym jest w interesie obu stron. Sporadycznie zdarza się, że współpraca kończy się po krótkim czasie. Czy mogłabyś podać więcej szczegółów- gdzie widziałaś te opinie na ten temat? Tu na Gowrk jest zaledwie jedna. Mam nadzieję, że pomogłem- zachęcam do wzięcia udziału w rekrutacji, o której piszesz- stanowisko, którego dotyczy ogłoszenie jest naprawdę fajne. Pozdrawiam.
Panie Łukaszu, Bardzo dziękuję za odpowiedź, w pełni rozumiem :) Pozwolę sobie podrzucić link, może okaze się pomocny (bazowałam na opinii użytkownika Marketer) : https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,20397796 Pozdrawiam serdecznie!
Czy firma Horyzont - Sklepy Turystyczne w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
W przeważającej części tak. Zdarza się jednak, że występuje jakaś cząstkowa partycypacja ze strony pracowników.