Prześledziłam opinie, dużo z nich odnosi się do sprzedaży. A jak wygląda sytuacja w dziale controllingu? Czy ktoś z obecnych tu osób może się wypowiedzieć? Czy kiepska atmosfera, brak rozwoju, brak samodzielności i decyzyjności w działaniu, sterowalność z Warszawy dotyczy niemal każdego działu we wrocławskim oddziale? Co z spółkami powiązanymi, typu Dom Construction?
Dzień dobry. Chciałbym opisać po krótce swoją historie doświadczeń z ta firmą. Na etapie zatrudnienia wszystko wyglada ok. Kasa ujdzie (ale jest lekkie poczucie, że prosi się o zbyt wiele i na tyle nie do końca się zasługuje), atmosfera neutralna bez emocji, zakres pracy jasny. Później jest jednak nie do końca tak. Po pierwsze: jak jesteś facetem to albo hołdujesz hiper rodzinnemu trybowi życia albo masz pod górę. Kobiety pewnie podobnie. Nie masz żony? Dzieci? Nie marzysz o tym? Nie tedy droga. Na każdym kroku spotkasz się z przytykami. Dziewczyny maja tak samo, może nawet gorzej- bo przecież trzeba mieć parcie na rodzenie dzieci. Bardzo mocna inwigilacja stylu życia i oceniająca postawa ze strony „góry”. Albo tak albo źle. Masz inne poglądy? Nie wychylaj się lepiej. Tylko dlaczego kogoś to interesuje w pracy skoro to życie prywatne? Nie ma podziału na praca i po pracy. Później dochodzi rozliczanie z każdej wydanej (służbowo) złotówki- kiedy roboczogodzina pracownika szukającego minimalnej oszczędności przewyższa ewentualny z tego zysk o kilkaset procent. Pensja najchętniej byłaby obcinana, jeśli się nie zostaje po godzinach albo nie wysyła maili po nocach. Stres i napięcie. Nie polecam. Chyba ze chcesz zyc po dyktando wartości i korporacyjnych zagrywek innych ludzi.
Czy to prawda, że na stanowisku asystentki ds. Sprzedaży można liczyć tylko na umowę zlecenie bez możliwości przejścia na umowę o pracę? Na jakie wynagrodzenie można liczyć na takim stanowisku?
Prawda. Ciśnienie i ciśnienie, nie warto. Pracujesz 6 dni w tygodniu i jak chcesz dzień wolny to musisz się prosić.