Bardzo sie ciesze, że ucieklam z tej firmy jeszcze przed pandemia .......... Juz wtedy nastepowaly niekorzystne zmiany w firmie i stwierdzilam, że za taka kase to ja dorabiac jakiegos Francuza i wszelkiej masci zbieraniny pseudo-managerow nie bede. Zarzadzanie opierało się na mobbingu. I to byla jedna z lepszych decyzji w moim zyciu. Po złozeniu wypowiedzenia od razu poczułam sie lepiej także polecam ????
te niekorzystne zmiany w firmie to co wg ciebie bylo ? mozesz poswiecic troche czasu i rozwinac ten temat bo bardzo mnie ciekawi :)
Jakiś czas temu odeszłam z Yves Rocher po kilku latach pracy. Długo zastanawiałam się, czy zabierać głos, bo staram się być lojalna wobec innych...niestety czytając opinie o firmie poczułam się wręcz w obowiązku, aby napisać i przestrzec ludzi, którzy chcieliby podjąć współpracę z Yves...przez pierwsze lata było super, kameralny sklep, fajny zespół, cele możliwe do zrealizowania i zawsze przekraczane...od około 2 lat - koszmar...wyzysk, dokładanie obowiązków, żebranie telefoniczne i kajanie się prawie na kolanach , dlaczego nie zrobiony któryś z milionowych celów...efekt załamanie psychiczne...mam nadzieję, że przy takiej rotacji pracowników firma niedługo zniknie z rynku polskiego, bo takiego wyzyskiwania i dołowania ludzi nigdzie nie ma. Teraz też pracuję w handlu, fizycznie może ciężej, próg sprzedażowy też wyznaczany, ale podejście i szacunek do człowieka - parę levelów wyżej.. Proszę się zastanowić przed podjęciem pracy w tej firmie...(usunięte przez administratora)od regionalnych jest straszny...teraz z perspektywy czasu żałuję, że nic z tym nie zrobiłam
Masz rację, niestety...sytuacja o tyle jest gorsza, że zatrudnili regionalnego, który pracował w firmach, które wyniosły się z Pl, więc gość chyba ma jakiś kompleks...i jest totalnym mobingowcem...straszne to...
Ma kompleks wynoszenia się do innych krajów? ;p No nie gadaj od razu, że jakieś takie rzeczy robi, co sugerujesz tym określeniem. :/ Gdyby tak było to by chyba huczało tu na forum od tego?
Powiem tak - całkiem lubiłam pracę w Yves Rocher i mój zespół do momentu gdy zaczęłam popełniać błędy. Kierowniczka była dla mnie złośliwa, krytykancka i wymagała ode mnie więcej niż od innych pracownic, pomimo to, że pracowałam krócej. Od swoich koleżanek tyle nie wymagała i przymykała oko na ich niedopatrzenia, za to moje były zawsze największe. Jej sposób rozmowy z ludźmi był naprawdę okropny, wiecznie patrzyła na ciebie z góry z tym pretensjonalnym tonem podczas gdy sama większość czasu scrollowała instagram i tik tok. To samo z innymi pracownicami - ich błędy nie, moje tak. Byłam ciągle zestresowana i przez to robiłam coraz więcej błędów i pamiętam, że we łzach modliłam się by jakiś klient odebrał i coś zamówił przez te głupie call center. Raz było tak, że przez 1,5 tygodnia nie mogłam nikogo namówić, to już pretensje. Ogromny nacisk na te głupie premie, jakby od nich zależały losy świata a jak premii było mało albo w ogóle to nagle wszystkie obrażone, zrozpaczone bo te marne 500 stów jest lekiem na całe zło. Dla mnie jeśli nie było premii - trudno, żyje się dalej no, ale dla mnie celem życiowym nie jest być 1 sklepem w Polsce. Są ważniejsze rzeczy. Bardzo stresujący i trudny system rabatowy, który był jedną z przyczyn moich błędów. Wyciągnęłam wnioski na przyszłość. Jeśli ktoś ma stalowe nerwy i jest odporny na stres, polecam. Takich miękkich misiów jak ja ta praca wykończy.
czy ktoś podzieli się opinią jak pracuje się w biurze w centrali? warto aplikować?
Lokalizacja i benefity jak karta lunchowa, zniżka na produkty fajne ,ale nic więcej. Zarząd sam nie wie czego chce. Nie pasuje im człowiek to zwolnią bez zastanowienia nawet ludzi z dłuższym stażem bo niby likwidacja stanowiska.Ludzie nie czują się tu pewnie i bezpiecznie. Pracujesz po godzinach nie licz na płatne nadgodziny.
Nie warto tam iść. Atmosfera tragiczna, morale stuka od spodu w (usunięte przez administratora) Lata świetności są już za tą firmą.
Diametralnie inaczej. Teraz rynek oferuje dużo dużo więcej, więc warto obejrzeć się za inną firmą. Tutaj brutto, a na rynku netto :)
Chodzi o konkretnie pracę w sklepie w Warszawie w Wola Parku. Tragedia , kobieta stara blondynka nie pasująca do reszty zespołu, zero profesjonalnego podejścia , powiem szczerze dawno nie byłam na tak żenującej rozmowie. Dodatkowo kobieta znikała co dwie minuty na sklepie zostawiając osobę rekrutowaną sam na sam . Nie wyobrażam sobie aby taka osoba miała kierować pracą w tak znanej firmie.
Gdzie pracowała Pani na umowę zlecenie a gdzie na umowę o pracę? Jak podobają się Pani nasze warunki , proszę pamiętać że rzadko uda się Pani otrzymać lepszą propozycję ? Mój śmiech bo kobieta zaproponowała 1950 brutto po okresie 1 miesiąca na umowę zlecenie za 10 zł netto
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Cześć, już kolejny raz pojawia się oferta na stanowisko Kierownika Rejonu na Śląsk. Dlaczego poprzednik tak krótko pracował?
Albo w ogóle go nie było, a oferta to fikcja. Niektóre firmy tak robią, żeby zobaczyć jacy kandydaci się zgłoszą, etc.Oczywiście zapraszani są na rozmowy, w YR do tego mają zadanie do wykonania związane z obsługą w sklepach. A tzn, że idziesz do sklepu i weryfikujesz pewne rzeczy jako klient i z poziomu kandydata na area dajesz im gotowe rozwiązania. Sprytne zagranie???? Niestety kuleją jeśli chodzi o informację zwrotną i podziękowanie za udział w rekrutacji. Mimo zapewnień, że bez względu na wynik dadzą znać, cisza...???? Ogłoszenie od listopada pojawiło się już drugi albo trzeci raz
Jak pracuje się na stanowisku konsultantki?
Jakieś opinie o dziale księgowym w Warszawie? Warto składać CV?
Bylam lojalnym pracownikiem przez bardzo długi czas. Zawsze można było na mnie liczyć, nadgodziny za które nikt nie płacił, zejścia z urlopu bo nagle ktod zrezygnował lub się rozchorował. Z całym szacunkiem, ale po wykopaniu prezesa Pana J.K firma pod względem traktowania personelu stoczyła się na (usunięte przez administratora) Cele pomimo sytuacji jaka jest w kraju są z kosmosu, dodawanie pracy typu dzwonienie do klientów i namawianie ich na to żeby coś kupili jest uwłaczające i śmieszne. Nie zatrudniałam się w call center nie mam tego w umowie i być może się do tego nie nadaje nie każdy musi.Firma ma cele do wyrobienia i koniec. Tylko cele się liczą a jest ich teraz około 12. Musisz wiedzieć jaki masz cel dzienny, tygodniowy i miesięczny i je wyrabiać bo nici z premii która no sorry nie powala. Nie dość,że dodali celi to jeszcze zmniejszyli premie. Haloo ludzie obudźcie sie!! Ciagle kogos przyjmuja i ludzie się zwalniają, nie wytrzymują presji. Dodatkowo klienci są bardzo roszczeniowi, w większości ciężcy, męczący, lecz to jeszcze można było wytrzymać, ale jak doszło to traktowanie firmy plus premie z kosmosu i wygórowane wymagania to sorry ja podziekuje. Psychicznie (usunięte przez administratora) Na zespół nie moglam narzekać każdą z dziewczyn sie wspiera i kierowniczka której mega wspolczuje bo jest na lekach od psychiatry. Kontakt z regionalna która uważa,ze jest super i taka milutka a w rzeczywistości wredna baba liczy się dla niej %%% i jej premia. Wiem,że praca w handlu jest trudna, przepracowałam już 15 lat, nikomu nie życzę tego co zasmakowałam przez ostatnie 2 lata pracy w tej firmie. Jesteś traktowany jak trybik w maszynie a nie człowiek,typowe korpo....
Zgadzam się . Odkąd zmienił się dyrektor ...a po roku 2019 praca tam to utrapienie . Do tego oprócz bycia konsultantka jesteś jeszcze codziennie call centre do klientów ,a konkursy i cele są perfidnie zawyżane każdego miesiąca . Nie polecam
Niestety po wielu latach pracy w Yves Rocher muszę przyznać rację. Bardzo przykre jak świetna firma, z lojalnymi i zaangażowanymi pracownikami, zamienila się w (usunięte przez administratora) dzięki grupie menadżerów których przyjęto w spadku z Tchibo... Pozamykane sklepy, pracownicy poodchodzili, lub zostali zwolnieni w sposób bezprawny.
zero krzesełek czy zaplecza w sklepach. Jak te ekspedientki wytrzymują 8 godzin czasem 12 ciagle stojąc? Bardzo niehumanitarne podejście do pracowników i to wszystko za 2700 brutto Zastanówcie sie dziewczyny i chlopacy zanim zaczniecie tam pracować
Zero krzesełek na sklepie, bo jest zakaz siedzenia na sali sprzedaży....... stój, nawet jeżeli nie ma żadnego klienta przez 2 godziny :(
@joanna wydaje mi się, ze jest tak w każdym sklepie i uważam, ze to ok. A jak taka kawka wylałaby się na kasę, albo na klienta??? Pewnie jest zaplecze, żeby się napić wody.
A jak pojdziesz sie napic, gdy jestes nieraz sama na sklepie cały dzień i nie możesz zostawic sali sprzedazy, bo ci zaraz sklep okradną ? Przerwe masz jedna, kraty nie mozesz sobie opuszczac i zamykac sklepu wg uznania. Panie z biura nie maja pojecia jak ciezko sie pracuje 8 i wiecej godzin na nogach z jedna przerwa i brakiem mozliwosci usiąścia chocby na chwilę, wiec nie ma sensu pisania takich komentarzy. Poza tym często, gesto w sklepach nie ma zaplecza i miejsca, żeby usiaść i zjesc w godnych warunkach.
Jaka jest wysokość zniżek pracowniczych na produkty yves rocher?
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Yves Rocher Polska Sp. z o.o.?
Zarówno firmy nie polecam pod względem kosmetykow ani pracy. To jest co najmniej parodia firmy, która wykorzystuje swoich pracowników pod kazdym wzgledem zapewniajac sobie darmowa reklamę kosztem pracownika. Hitem okazały się ośmieszające telefony majace na celu sprzedaż tzn. Dodanie pracownikowi obowiazkow i wielu szkoleń, a obniżenie premii która na wymagania firmy była niesamowicie śmieszna. O ile zmiany i dokładanie celi w sprzedazy wchodzily stopniowo w ciagu kilku lat to ostatni rok w tej firmie był poprostu nieporozumieniem. Współczuje pracującym w chwili obecnej tam konsultantkom bo to napewno jeszcze nie koniec fantastycznych zmian, niedługo bedzie pukanie do drzwi klientów za najniższą krajową i gruszki na wierzbie w postaci premii za wynik ☺️
Jak wygląda sprawa grafiku w Yves Rocher Polska Sp. z o.o.. Czy pracodawca idzie na rękę?
Wszystko zależy od kierownika. U nas grafik zawsze dopasowany do naszych potrzeb ale jak widać w innych sklepach nie koniecznie.
Traktuję ten wpis jako rodzaj zamknięcia mojej historii związanej z Yves Rocher. Gdy z perspektywy czasu myślę o pracy w tej firmie, to myślę ciepło, ale tylko ze względu na pozytywną atmosferę w zespole i kierowniczkę, która nas wspierała i mogłyśmy na nią liczyć. Z czasem wszystko się zmieniło. Zespół zaczął się sypać tuż po okresie pierwszego lockdownu. Wtedy zaczęła się redukcja etatów oraz dzwonienie do klientów z ofertą sprzedaży. Każda z nas musiała się "przełamać", "wyjsć ze strefy komfortu" z dnia na dzień. Bardzo to przeżywałyśmy, ja niejodnokrotnie z nerwów płakałam. Byłyśmy rozliczane z ilości wykonanych połączeń, odebranych połączeń przez klientów i sumy sprzedaży. W pewnym momencie premia zaczęła być doliczana do wypłaty konsultantek dopiero po osiągnięciu targetu sprzedażowego podczas dzwonienia oraz obsługi na sklepie. Często dochodziło do kuriozum (z tego co widzę - dalej tak jest), że trzeba jednocześnie obsługiwać klientów na sklepie i wykonywać dużą ilość połączeń sprzedażowych. Tutaj dodam, że wynagrodzenie to najniższa krajowa, która nie była podwyższona po dołożeniu dodatkowych obowiązków związanych z nowym kanałem sprzedaży (telefonicznej). Byłyśmy przeciążone, zmęczone, zirytowane. Coraz większy nacisk był stawiany na sprzedaż, doszły do tego zwolnienia, rozliczanie pracownika z dosłownie każdej minuty pracy poprzez aplikację na służbowym telefonie, co spowodowało jeszcze większą intensyfikację pracy. Następna kwestia - kradzieże. Brak kamer w sklepie, brak luster, brak ochroniarza. To konsultantka odpowiada za skradzione mienie i ma najlepiej przyłapać złodzieja - nikt nie liczy się z tym, że takie sytuacje są dla pracownika potencjalnie niebezpieczne. Jedyny duży plus, jaki pamiętam, to bardzo dobrze zorganizowane szkolenia produktowe i ze standradów obsługi. Ale to tyle. Mam wrażenie, że wiele osób zarządzajacych firmą zapomniało, że tak naprawdę to dobrostan psychiczny osoby, która ma bezpośredni i stały kontakt z klientem, zaważa o jakości obsługi i sprzedaży. Te niestety będą coraz słabsze - ze względu na pogarszajace się warunki pracy, wzrastającą rotację w zespołach, a wśród pozostałych pracowników pogłębiające się tylko wyczerpanie psychiczne i zmęczenie. Czasem nie mogłyśmy nawet pójść na przerwę, ponieważ byłyśmy same na sklepie przy bardzo dużym ruchu. Wtedy jedyną opcją było zamknięcie kraty i udawanie, że cię nie ma. :) Choć nawet wtedy dzwoniły telefony związane ze sprzedażą telefoniczną. Firma powinna zapewnić pracownikom takie warunki, by mogli skorzystać z 15 minutowej przerwy, która wynika z kodeksu pracy. Co do grafiku - wielokrotnie spotkałam się z sytuacją ustawiania grafiku wbrew podanym dyspozycyjnościom przez pracownika. Często był zmieniany w ostatnim momencie, bez wcześniejszych konsultacji. Wprowadza to dodatkową nerwowość i stres, ponieważ w żaden sposób nie można zaplanować wolnego czasu. Dopóki jednoznacznie nie polepszy się sytuacja pracownicza w Yves Rocher - odradzam pracę w tej firmie. A osobom, które zostały, życzę dużo zdrowia i siły.
Pamiętajcie o tym, że składając swoje CV do firmy Yves rocher jednocześnie aplikujecie na stanowisko call center. Zaznaczam, że to nie są sporadyczne telefony, tylko dyżury po 8 h, więc zastanówcie się czy tego chcecie.
Mając dłuższe spojrzenie na współpracę z firmą, zdecydowanie powiem, że nie polecam pracy w sklepach w Warszawie. Przez wiele lat dużo się zmieniło i to na gorsze. Bardzo duży nacisk na realizację niepotrzebnych celów, zamiast skupić się na konkretach. Nieprzyjemne kierownictwo, całkowicie zniechęcające do pracy. Nie wspominając o wypłacie, która za takie wysiłki była znikoma. Z czasem też zdobycie premii było niemożliwe, ponieważ firma stawiała wysokie cele i wprowadziła dodatkowe wymagania co do jej otrzymania. Tak dzieje się już od lat, sytuację bardzo dobrze opisują poprzednie komentarze.
Nie polecam pracy w tej firmie! Firma obiecuje nie wiadomo jak cudowne warunki do pracy I wgl. Po czym dostajesz coraz więcej obowiązków do wykonywania np. Wspomniane wcześniej dzwonienie do klientów I telefoniczna sprzedaż kosmetyków, szkoda że to nie wiąże się też z wyższym wynagrodzeniem pieniężnym... Kierownictwo wgl. Nie szanuje pracowników i nie dba o ich bezpieczeństwo. Odpowiedzialność za kradzieże zwala się na sprzedawców. Więc kolejny obowiązek masz również robić za ochroniarza a monitoringu w pracy brak bo szkoda firmie kasy. Grafik zmieniany jest z dnia na dzień I nawet nie jesteś o tym informowanym, gdzie takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Grafik nie powinien być zmieniany bez zgody pracownika. Atmosfera jest bardzo nerwowa, co prowadzi do ciągłej rotacji pracowników.
Szczerze odradzam pracę w Warszawskich sklepach tej sieci. Na rozmowie kwalifikacyjnej nie są przedstawione wszystkie obowiązki np. Po rozpoczęciu pracy okazję się, że również masz obowiązki jak w call center. Musisz dzwonic do klientów i natarczywie zachęcaćc ich do kupna produktów oraz każdego dnia jest nacisk że strony kierownictwa, że nie masz zamówień. Cele sprzedażowe są często nieosiągalne, co wiąże się z brakiem premii, która i tak jest znikowa w porównaniu do wkładu jaki dajesz w wykonywaniu tych zadań. Atmosfera w pracy jest bardzo napięta czego dowodem są częste zwolenia chrobowe oraz ciągła rotacja pracowników. Coraz więcej pracowników zgłasza się o pomoc do psychologa, ponieważ w pracy jest poczucie osaczenia przez kierowników. Firma nie dba o bezpieczeństwo pracowników np. brak kamer oraz nie spełnia wymogów bhp. Kierownictwo przerzuca swoje obowiązki na konsultantów oraz zastrasza zwolnieniem przy ich nie wykonywaniu (których tak naprawdę nie ma na umowie oraz nie było o nich informacji na rozmowie rekrutacyjnej).Odradzam rozpocznie pracy w tej firmie jeśli zależy Wam na dobrej kondycji psychicznej.
Fajna firma, bałam sięże mnie nie przyjmą bo nie mam żadnego wykształcenia kosmetologicznego, ale udało się :-) Jest super zespół to podstawa, dużo się nauczyłam, ale ja zawsze się intereswalam kosmetykami wiec dla mnie to pikuś :-))) Poza tym to praca w handlu i tu nie ma jakiś wybitnych roznic, chociaz takich dodatkow pozaplacowych jest dużo.
Fajnie, że jesteś zadowolona z dotychczasowej pracy w firmie Yves Rocher Polska. Mogłabyś bliżej przedstawić warunki Twojego zatrudnienia? Mianowicie chodzi mi przede wszystkim o to, jakie wynagrodzenie zaoferował pracodawca na początku zatrudnienia? Wiesz może, czy z upływem czasu i wraz z nabraniem doświadczenia możesz liczyć na podwyżkę? Proszę, abyś uzupełniła swój komentarz w tym zakresie.
2400brutto okres próbny a po 3 miesiącach 2500 brutto plus premia obrotowa 400 brutto normalnie szał ciał a wymagania z kosmosu
premia za karty, premia kwartalna z możliwością nadrobienia nie zrealizowanego celu miesięcznego, pakiety nowości, zniżka pracownicza, konkursy, ubezpieczenie na życie, kafeteria benefitów z możliwością skorzystania z karty sportowej, karty podarunkowe na święta itp
A ktoś się orientuje jak to jest z premiami w innych sklepach z kosmetykami? Podobnie?
Premia jest zależna od obrotu sklepu. Są sklepy niskoobrotowe (do 80k miesięcznie), średnioobrotowe (80-200k) i wysokoobrotowe (powyżej 200k). Jednak różnica premii pomiędzy nisko o a wysokoobrotowym sklepem to jakieś max 80zł brutto. Premię otrzymuje się, kiedy sklep wyrobi cel miesięczny na 100% lub więcej.
Praca wspaniała, ale tylko w punkcie firmowym. Franczyza w Częstochowie to koszmar. Zamiast motywacji ciągła demotywacja, właściciele codziennie na karku siedza, nie da się iść do pracy ze spokojna głowa. Codzienny ochrzan mimo starań jest na porządku dziennym. Przemiał personelu jest ogromny, wszyscy uciekają. Praca sama w sobie jest super, ale nie w Częstochowie
Cześć, przeczytałam twój komentarz na temat pracy i widzę, że pozostawia ona wiele do życzenia, przynajmniej tak wynika z tego, co napisałeś o zatrudnieniu w Yves Rocher. Wspominasz chociażby o ,,demotywacji” pracowników. Co to konkretnie znaczy? Wyjaśnij, jeśli masz tylko chwilę czasu. Im więcej szczegółów, tym lepiej.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Yves Rocher Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Yves Rocher Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 28.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Yves Rocher Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 1 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Yves Rocher Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Yves Rocher Polska Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
