Czy na stanowisko Specjalisty ds sprzedaży i obsługi klienta - duże miasto - wynagrodzenie 5500 brutto jest ok czy mówić więcej?
To z premiami jak wykonasz kosmiczne plany sprzedażowe. Chyba, że będziesz w centrali, tam nie ma sprzedaży.
Na jakie wynagrodzenie może liczyć Doradca Biznesowy?
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Bank Pekao S.A. odbywa się w siedzibie firmy?
Czy na stanowisko Specjalisty ds sprzedaży i obsługi klienta - duże miasto - wynagrodzenie 5500 brutto jest ok czy mówić więcej?
To z premiami jak wykonasz kosmiczne plany sprzedażowe. Chyba, że będziesz w centrali, tam nie ma sprzedaży.
Witam. Jaka podstawa brutto realna na doradcy hipotecznym w Trójmieście?
Cześć, Zacząłem pracę w PEKAO na stanowisku Specjalisty sprzedaży, co prawda jest to dopiero drugi dzień ale mając doświadczenie z innych banków mam już wiele obaw po tym co słyszę. Pytanie do obecnych pracowników - czy premię są do relanego wykonania, tu wszyscy mówią że zdjęli jakieś plany wcześniejsze i teraz inaczej jest to liczone, stąd pytanie do was. Zastanawiam się czy zaczekać chwilę czy już szukać czegoś innego.
Możesz szukać już coś nowego . A jak zobaczysz plany sprzedażowe które masz wykonać to włączy Ci się 3 bieg w tym szukaniu.
Od przyjścia dobrej zmiany, czyli od prawie 3 lat nic innego się nie dzieje tylko zmiany, zmiany i na dole i u góry.Dół zwalniają bo im nie jest potrzebny , górę awansują rozdają kasę na lewo i prawo , średnio raz w tygodniu przychodzi nowy dyrektor dyrektorów, który jest przełożonym innych dyrektorów. Do góry trafiają albo rodziny dobrej zmiany albo ludzie upadłych banków / RB, DB/ , a raczej banczków, którzy nie mają pojęcia o zarządzaniu tak dużym bankiem i taką ilością produktów jaką posiada w swojej ofercie Pekao.Ogólnie olbrzymi chaos co widać po spadku notowań na giełdzie , kupili bank za 126pln za akcję a po swoich rządach doprowadzili do spadku ponad 60% , do ceny 48pln.Żeby bank wrócił do dawnej świetności trzeba usunąć zarazę z RB , która zalała nasz kochany bank i zniszczyła ludzi, którzy budowali ten bank od podstaw. Mam nadzieję, że nowy Prezes zauważy co dzieję się z bankiem, który przed wejściem ludzi z RB miał wyniki, miał ludzi zaangażowanych i lojalnych, miał specjalistów , no i miał bardzo dobre opinie wśród klientów.Ale to już wszystko było.....i mam nadzieję, że wróci. Jeśli nowy Prezes nie zamieni ludzi z RB na specjalistów to bank Pekao skończy tak samo jak RBank i DBank , których już nie ma na rynku.
No cóż widzę że winny już wyznaczony a raczej winni.To że pojawił się kryzys koronawirus to nie ma nic wspólnego z wynikami,prawda? Trzeba zacząć od siebie.To już nie czasy komunistyczne gdzie łaskawie Pani z banku jeśli akurat nie piła kawy czy nie malowała paznokci to obsłużyła klientów. A ja mam nadzieję, że te zmiany w większości pozytywne sprawią, że będzie normalnie a plotkowanie i donoszenie do związków nie będzie codziennością.
To se ne vrati. Chcieli ludzie repolonizacji to ją mają a że pracownika na dole wszyscy mają w 4 literach cóż poradzisz .. Wcześniej czy później będzie połączenie z innym bankiem dobrej zmiany na p ale to jeszcze chwila.
Co Ty za (usunięte przez administratora) piszesz??? Koronawirus wpłynął na zyski banków id marca 2020, a problemy w Pekao pojawiły się dużo wcześniej, a dokladnie od pojawienia się "dobrej" zmiany...i nie obrażaj Pracowników, ze niby łaskawie obsługują klientów, bo malują paznokcie, czy piją kawę!!! Macie cudownych, kompetentnych i pracowitych pracowników!!!! Jestem klientem Waszego banku, jak przeczytałem te bzdurne, bezsensowne, nieszczere, kłamliwe uwagii o paznokciach, kawie, czy o czasach komunistycznych, to prawie szlag mnie trafil!!! Od wejścia dobrej zmiany, wszystko w pekao sie sypie i nie jest to wina pracowników, którzy wypracowują zyski dla banku, tylko jak ktos wcześniej napisal, jest to wina kadry zarządzającej bez kompetencji...
Oczywiście.Pytanie kto tak krzyczy?Klient, który widzi co na zapleczu się dzieje???No chyba,że to mocno relacyjny klient, który widzi organizację od środka. W jaki sposób te kompetencje kadry zarządzającej zostały sprawdzone?a raczej ich rzekomy brak?Klient przyszedł i sprawdził?To co powyżej-trzeba zacząć od siebie. Niestety zmiany jak wszędzie pewnie nieuniknione część lepszych część gorszych.Ale takie wieczne narzekanie nikomu na dobre nie wychodzi.
Kolejny nowy prezes. Nie liczyła bym na jego pomoc. Zwolnili specjalistów zatrudnili ludzi bez wiedzy. Rada nadzorcza to śmiech. Szkoda banku i ludzi którzy w nim przez tyle lat harowali. Odkręcić tego już się nie da.
Może w centrali mają czas na bzdury. Ale w oddziałach była zawsze orka, często mobbing i praca po 10 godzin ... Zmiany pozytywne? Chyba żart takiego bałaganu nie było nigdy wcześniej a przeżyłam wiele zmian w tym banku.
Jeśli mobbing to chyba są miejsca gdzie to trzeba zgłosić?Na pewno wiele zależy od tego jaki oddział kto zarządza i jacy ludzie tam pracują.Ja mam zupełnie inne wrażenie.a każdy kto tak bardzo narzeka na to co teraz jest w Pekao polecam pracę w prawdziwym korpo.Trawa zawsze u sąsiada wydaje nam się bardziej zielona co niekoniecznie jest prawdą....
Bzdury piszesz. I bawi mnie spróbuj w prawdziwym korpo. Spróbuj w bankach dobrej zmiany czytaj najgorsze korpo plus sitwy rodzinno układowe i potem oceniaj innych. Mobbing? Nikt tego w żadnym korpo nie rozwiązał bo i nikt tego nie chce zrobić..
Otóż porównanie mam doświadczenie wieloletnie w różnych instytucjach.Reansumując wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Potwierdzam że taka jest rzeczywistość w tym banku. Obecnie od miesiąca jestem emerytem ale mam zamiar powalczyc z bankiem. Jak wiecie w banku trwają zwolnienia grupowe i osoby które zglosily chęć odejścia otrzymały odprawy. Zgłaszałem chęć odejścia dwukrotnie, w poprzednim roku oraz tym roku. Niestety za każdym razem nie ujęto mnie na liście. Ponieważ osiągnalem wiek 65 lat to zdecydowalem się złożyć wniosek o rozwiązanie stosunku pracy z względu na zły stan zdrowia. Przed rozwiązaniem pracy ponownie pytałem się o możliwość odejścia w Ramach Zwolnienia Grupowego. Dyrekcja ponownie odmówila mi takiej możliwości. Przeszłem na emeryturę ale radość z tego zepsuła mi informacja ze w moim regionie w tym roku odeszły na emeryturę 3 osoby, dużo mlodsze, z takiego samego stanowiska pracy, (inspektor ds. Sprzedaży) ktore Dostały odprawy w ramach zwolnienia Grupowego oraz dostały odprawy emerytalne. A decyzje podpisała ta sama dyrektor obszarową. (usunięte przez administratora).
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Bo ten bank , jego nowa kadra to (usunięte przez administratora) ! (usunięte przez administratora)!
ta redukcja sprzed lat i przeinaczenia, które są opisane to jak obecnie odbijają się na warunkach? czy do dziś to przeminęło tak naprawdę?
Jestem pracownikiem Pekao SA od roku czasu. Jeśli chodzi o same warunki u tego pracodawcy opowiem za chwilę. Przedstawię jednak mój punkt widzenia. Zacznę od tego, że w 2010 roku zacząłem pracę w Raiffeisen Bank Polska. Byłem tam zwykłym szeregowym pracownikiem, przeżyłem łączenie Raiffeisena z Polbankiem, a później przejęciem Raiffeisena przez BNP. Nie chcę być obrońcą wierchuszki z exRaiffka, bo nigdy ich nie ceniłem, natomiast wyjaśnię pewną kwestię "upadku Raiffka" i rzucę trochę światła na pewien fakt. RBI w Wiedniu podzielił sieć swoich banków na pewne regiony i kraje (jest to standardem w dużych korporacjach- każda korpo tak robi, stąd np. kupując sprzęt, najczęściej masz podobne języki w instrukcji obsługi). Niezależnie od tego RB Polska trafił do jednego worka m.in. z Rosją i Ukrainą. I wszystko było świetnie do 2014 roku. Byliśmy jedną z lepszych grup banków i przynosiliśmy jedne z największych zysków. Niestety po agresji Rosji na Ukrainę wyniki całej naszej grupy spadły. W Ukrainie z oczywistych względów, w Rosji z powodu sankcji. Polska i inne kraje grupy nie były w stanie tego nadrobić i z grupy która była jedną z najlepszych, nagle spadliśmy na dno, a to spowodowało, że Wiedeń postanowił się zamknąć na ten rynek. I niestety dotknęło to również RB Polska mimo, że nasze wyniki rosły. Gwoździem do trumny były kredyty frankowe i Wiedeń tylko utwierdził się z decyzją o zwijaniu interesu. Zatem nie obwiniałbym do końca menedżerów z Raiffka za to, że bank "upadł". Co do kwestii zarządzania - na pewno inaczej zarządza się Bankiem który na tylko swój budżet i rezerwy w swoim własnym budżecie, a zupełnie inaczej zarządza się Bankiem, którego rezerwą jest budżet państwa. I niestety tutaj potwierdzam - menedżerzy z Raiffka na pewno byli nastawieni na wyzysk pracowników, przez 8 lat pracy nie dostałem nigdy podwyżki. Oczywiście moje zarobki rosły, ale tylko dlatego, że aplikowałem inne stanowiska. Znam osoby, którym zarobki w kilkunastoletniej karierze poszły za czasów Raiffka tylko raz w górę. To podejście, kiedy rezerwą są pieniądze banku, a to kiedy rezerwą jest budżet państwa ma konsekwencje nie tylko w wyzysku pracowników, ale także w tym, że mierzy się wydajność pracowników i to czy ich praca ma realny wpływ na wynik banku. Innymi słowy w Raiffku i w BNP cały czas tak konstruowano pracę, żeby była ona wydajna i miała realne przełożenie na wynik. Natomiast w Pekao panuje zupełnie inna kultura - robię co do mnie należy nikt mnie z tego nie rozlicza, nieważne czy ma to jakiś sens czy nie, chodzi o to, żeby bank się bujał i szedł po swoich torach. Czasem musisz spędzić cztery godziny nad głupim raportem który nic nikomu nie daje, żeby pokazać, że się go zrobiło, choć nie jest on do niczego potrzebny. I to podejście, że nikt cię nie rozlicza, że robisz żeby robić nie jest wcale fajne, bo po pierwsze dostajesz coraz więcej obowiązków, nawet jak się nie wyrobisz to nikt Ci nie zrobi problemów, ale powoduje to pewne rozmycie i fakt, że nie możesz się naprawdę skupić na swojej pracy. Powiem pewien przykład - przeszedłem w swoim życiu dwie duże migracje systemów. W bankach prywatnych błędy podczas migracji były natychmiast przeliczane na ryzyko spadku zysków i odgórnie było powiedziane, że wszystkie błędy mają zostać naprawione maksymalnie w trzy miesiące. Szeregowi pracownicy musieli wychwytywać błędy i je zgłaszać, informatycy mieli analizować co się stało i naprawić to maksymalnie w trzy miesiące po day3 (czyli faktycznym przeniesieniu jednego systemu w drugi), gdyby to nie nastąpiło, informatycy straciliby pracę (część straciła, co nie było fajne, ale wszelkie błędy rozwiązano). I naprawdę to działało. Zadam pytanie weteranowi Pekao - czy po migracji BPH i IB wszystko działa perfekcyjnie? Czy informatycy nie mówią "się nie da?", czy nie ma żadnych różnic w obsłudze klientów exPekao, exBPH czy exIdea? Oczywiście, że nie, bo na szczęściem migracje były sukcesem i wszystko przebiegło sprawnie i perfekcyjnie. Powiem tylko, że gdyby taki pracownik-informartyk powiedział "się nie da", to długo by w Banku prywatnym nie pociągnął. To tak tytułem wstępu. A jeśli chodzi o pracę w Pekao - uważam, że pracodawca jest na pewno lepszy od moich poprzednich, po pierwsze wynegocjowałem fajną stawne, ale tu uwaga, ponoć jak negocjujesz przyjęcie do pracy, to możesz dostać lepszą stawkę niż "starzy" pracownicy i nie jest wykluczone, że gdybym teraz chciał wrócić do starego banku, albo ktoś chciał pójść na moje miejsce , też wynegocjowałby taką stawkę jak ja w Pekao - po prostu polska kultura pracodawców jest taka, że nie docenia się starych pracowników. Praca jest podobna jak w poprzednich bankach, jest jej dużo, ale zawsze trawa jest bardziej zielona tam gdzie nas nie ma. W każdym banku na coś można było narzekać. W Pekao faktycznie można dostać podwyżkę i to też jest plus. A - to co mnie zszokowało to to, że tu się pisze do pracowników "dzień dobry" i per "Pan/Pani". W poprzednich pracach było per "Ty" i "cześć". Taki (usunięte przez administratora)
Mało jeszcze wiesz o menago z butikowe raiffeisen banku, jeszcze poczujesz smak zwolnienia z pracy przez telefon przez młodą panią z HR. Repolonizacja była po to aby Polacy Polakom zgotowali taki los tj. zwolnienia grupowe. Nigdy nie szanowano długoletnich pracowników.
Nie wiem z czego wyciągasz wnioski o mojej wiedzy na temat menago exRaiff (sorry za powtórkę komentarza).
Wiedzę tą wyciągam z osobistego doświadczenia z pracy z tymi "doświadczonymi" menago z butikowego exRaiff banczku.
Tak. Tylko napisałeś, że "mało jeszcze wiem" na ich temat. Skąd wiesz, że mało wiem? Myślałem, że nie muszę tego wyjaśniać w kontekście tego co napisałem :)
Od ponad roku pracuję w Pekao. 10 lat pracowałem w Raiffeisen Banku (zacząłem w 2010 roku we wrześniu), do listopada 2018 roku, od listopada 2018 roku do października 2021 roku pracowałem w BNP. Żeby już Ciebie nie męczyć i nie ciągnąć tej absurdalnej dyskusji - zarzuciłeś mi, że mało wiem o wierchuszce RB. Pracowałem z Nimi 8 lat, podczas gdy Ty (będąc pracownikiem Pekao) mogłeś pracować z nimi od końca 2018 roku do dziś, czyli maksymalnie 4 lata (jeśli piszesz o upadłym Banku, to menago musiało przyjść po tym upadku). To już sugeruje, że mam przynajmniej dwukrotnie dłuższe doświadczenie z nimi od Ciebie (pomijam oczywiście, że mogliśmy pracować w różnych działach, ale myślę że wyzysk pracowników przez menago w prywatnych bankach to po prostu standard). Jednak nie tylko nasze doświadczenie świadczy o tym, że Twoja wypowiedź jest nielogiczna, napisałem bowiem, że nie zamierzam bronić wierchuszki RB, że uważam że zależało im w pierwszej kolejności na wyzysku pracowników i potrafili zwalniać ludzi bez zmrużenia okiem, zwalniali np. informatyków za to, że Ci powiedzieli "się nie da", czasem zwalniali dla przykładu. Ty zaś napisałeś, że potrafili zwolnić człowieka przez telefon i zasugerowałeś, że moja wypowiedź stoi w opozycji do Twojej. Nie wiem w jakim sensie, bo moim zdaniem potwierdza ona to co ja napisałem. Dalej więc nie wiem dlaczego według Ciebie wiem mało, skoro piszę to co Ty. No ale to już pozostawiam do oceny czytelników. Współpracując z pracownikami Pekao i mam czasem wrażenie, że nie utrzymaliby się oni w banku prywatnym na dłużej. Ta rozmowa mnie w tym utwierdza... O RB chyba wystarczy, bo to forum o Pekao...
Czyli zgadza się: "Od ponad roku pracuję w Pekao". Nie łącz pracy w banczku Raiffeisen, bo to inna historia. Menago z Riff. nie znają procedur pekaowski i systemów informatycznych a zachowują się jakby zjedli wszystkie rozumy.
Co się zgadza? Że słabiej od Ciebie znam menago Raiffka? Już w pierwszym komentarzu napisałem, że pracuję w Pekao od roku, zaś w Raiffku, później BNP pracowałem łącznie 10 lat. Ty zaś stwierdziłeś, że słabo znam menago Raiffka i o to Ciebie pytam- na jakiej podstawie oceniasz, że słabiej od Ciebie znam menago Raiffka i co ma o tym świadczyć... ???? Tak. Właśnie tak wygląda praca z pracownikami Pekao ????
Wyjaśniam: Menago z Riff. nie znają procedur pekaowskich i systemów informatycznych a zachowują się jakby zjedli wszystkie rozumy.
(usunięte przez administratora) Ja nie pytam o to, więc niczego nie wyjaśniłeś. Napisałeś, że mało wiem o menago (usunięte przez administratora) (choć de facto napisałem o nich to samo co Ty), napisz proszę z czego wnioskujesz, że mam małą wiedzę na temat menago(usunięte przez administratora)...
Wyjaśniam: pracujesz dopiero rok w pekao, za mało czasu aby poznać dobrze tych fachowców. z raffbanczku. Pojeździj po zwykłych oddziałach w Polsce i porozmawiaj z szeregowymi pracownikami oddziałów, oczy Ci się otworzą ,
Nigdzie nie muszę jeździć. Pracowałem z nimi 8 lat, czyli dwa razy dłużej od Ciebie. Wyjaśniłem to już w pierwszym wpisie, czego nie potrafisz pojąć. Wyobrażasz sobie, że praca w Pekao ich przerosła i tu wyszły ich cechy, które uznajesz za niekompetentne? To Ty się mylisz. Tak było zawsze. Zwolnienie na telefon? wiem że takie miały miejsca w RB. Nieznajomość procedur? Znam to od lat. Gdy z menago poruszyłem temat, stwierdził on, że procedury są dla szeregowych pracowników, on jako menago podejmuje decyzje biznesowe w ramach swoich uprawnień. Przykro mi, ale jesteś w błędzie, jeśli uważasz, że zarząd RB w ich rękach wyglądał inaczej, a w Pekao po prostu nie podołali. To jest ich styl zarządzania...
Menago z RBanczku w Pekao SA nie tylko nie dali rady oni się po prostu tutaj wykoleili.
Czy pracownicy Bank Pekao S.A. mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Integracja jest tylko dla wybranych, najwięcej w centrali banku. Reszta ma sprzedawać pożyczki/kredytu/fundusze i modlić się premię 200-500 zł. kwartalnie. A jak nie będzie wyników to będą kolejne zwolnienia grupowe.
Dzień Dobry, Czy mogę prosić o informację na temat stanowiska Doradca Klienta Biznesowego ( zakres obowiązków, wynagrodzenie, czy można pracować hybrydowo i jakieś opinie na temat tego stanowiska) Z góry dziękuję
Miła kompetentna kadra. Zawsze pomocna. Nie ma dużych kolejek. Polecam oddział na Bora Komorowskiego.
Fachowa iila obsługa, małe kolejki. Kompetentna kadra. Zawsze pomocną. Polecam placówkę bora Komorowskiego 25d
Dramat totalny dyrektor regionalny w Warszawie (usunięte przez administratora) Jest po prostu złym człowiekiem. zarobki dramat, miejsce pracy dramat. Nigdy więcej. Dyrektorzy i kadra kierownicza dramat. (usunięte przez administratora)klientów na kazdym kroku wymagane od sprzedawców.
Racja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chodzi konkretnie o pana (usunięte przez administratora):) Zarządza Grzybowska i białą
To prawda ! I jeszcze Czarn i Malaro (usunięte przez administratora) ( Ta blondyna to chyba była przez mężusia nie wyr.... :) na placu bankowym :) ale fajnie, bo myślały ze nic nie osiągniemy, a teraz rąbie 10 do 15 x więcej kasiory niż wy koleżanki.... :) przebolcujcie się.
Jak wygląda sprawa grafiku w Bank Pekao S.A.. Czy pracodawca idzie na rękę?
Nie ważny jest grafik tylko wykonanie planów sprzedaży najlepiej 200% normy.A na rękę pracodawca idzie tylko tym którzy chcą się zwolnić.
Na jakie wynagrodzenie mogę liczyć na stanowisku Specjalista ds sprzedaży i obsługi klienta? Mam 8 lat pracy w bankowości.
Pekao tak zdziadziało? Podstawa taka sama w innym molochu na literę p. Premie wyższe ale nowa prezeska z Aliora i to zetnie w dół. To już lepiej iść do Lidla
Firma właśnie szuka kogoś na pozycje Senior UX Designera. I to praca zdalna. Dają sprzęt do pracy w domu, a wiecie czy ona jest jakoś ubezpieczony np przed kradzieżą? I czy tych narzędzi można używać też prywatnie?
Ile można zarobić na stanowisku sprzedawca? Czy 5000brutto to norma Czy można wycisnąć więcej?
Na stanowisku SIOK 4500 brutto plus co 3 miesiące premia uznaniowa, jak wykonasz plan, ok. 500 zł. Co trzeci miesiąc masz więc ok. 4 tys na rękę, jeśli plan został wykonany. Pozostałe miesiące zarabiasz jak na kasie w lidlu, tylko tu obracasz o wiele większymi kwotami (nie tylko wartościami w złotówkach, ale też w walucie), za które masz pełną odpowiedzialność majątkową (codzienny stres czy stan kasy jest zgodny).
Dodam, że oprócz pilnowania kasy i kosmicznych PLANÓW sprzedażowych to musisz RÓWNIEŻ wydzwaniać po klientach i namawiać ich na produkty banku. Posłuchasz wtedy wielu miłych słów na K......... i na Zło....... .
Masz na myśli komentarz o tych zarobkach i odpowiedzialności majątkowej? W sumie ciekawa jestem, co się stanie, jeżeli dopiero się uczysz pracy i zrobisz jakiś błąd, np. przy transferze? Co wtedy?
Przeżyłem to osobiście, że stresów nabyłem migotanie przedsionków serca. Obecnie jestem emerytem i stwierdzam że zarobki osób mających kasę i plany sprzedazowe powinny wynosić 5000 nie PLN ale euro. Współczuję tym co pozostali w banku i muszą pracować z przełożonymi, którzy nie mają pojęcia o bankowości.Liczy się tylko sprzedaż. A o emerytach Bank w ogóle zapomniał.
Bank zapomniał nie tylko o emerytach z Banku. Prezes Skiba i spółka wywalili ponad 3 tysiące ludzi z wydziałów wsparcia w Oddziałach banku, których też mają w głębokim poważaniu. Polacy Polakom zgotowali ten los. Nawet WŁOCH taki nie był. Po co była ta repolonizacja? Odp. aby wywalić Polaków z Polskiego banku.
Czy w Bank Pekao S.A. zatrudniani są obcokrajowcy?
No tak. A rozwiniesz proszę profil personalny prezesa skoro o takie pochodzenie go posądzasz? ;p
Ahaaaa, dobra dzięki, ja w polityce to nie siedzę zbytnio. Czyli bez takiej wiedzy to lepiej się tu nawet nie pchać?
W Banku Pekao polski Zarząd zwolnił ponad 3000 ludzi, aktualnie jest kolejny program "dobrowolnych odejść". Polacy Polakom zgotowali ten los. Nic już nie będzie w tym banku dobrze działać jak pozbywa się długoletnich fachowców. Nawet za Włocha nie było takiego bałaganu.
Nikomu z zarządu i rady nadzorczej nie zależy na pracownikach banku, najważniejsze są dla nich tylko wysokie wypłacane wynagrodzenia. Po nich choćby potop.
Wystarczy porównać zarobki kadry z zarobkami najciężej pracujących pracowników np. Specjalistów ds. Sprzedaży z obsługą kasową, planami sprzedażowymi.
A istnieje szansa na przybliżenie tego porównania? Zarobków za bardzo nie znam a ciekawa bym była tak w sumie
Mam pytanie, Czy w Banku są stanowiska oprócz IT, które akceptują pracę zdalną w domu?
Niestety, ale z przykrością potwierdzam wszystkie negatywne opinie. "Góra" jest tak zaślepiona wchodzeniem sobie nawzajem w (usunięte przez administratora) , Że kompletnie nie widzi co dzieje się na dole. Nikt nie słucha tych, którzy mają najwięcej do powiedzenia - systemy i procedury wprowadza się bez konsultacji z ludźmi, którzy na nich pracują, brak jakichkolwiek szkoleń - osoby odpowiedzialne za produkt też nic o nim nie wiedzą. Po 3 latach pracy śmiało mogę powiedzieć, że jest to idealny przykład jak bank nie powinien funkcjonować. Ogólnie praca w oddziale niewiele różni się od tej w call center - kolejka w oddziale, ale ty zamknij stanowisko i dzwoń po ludziach wciskając pożyczkę
W Banku Pekao polski Zarząd zwolnił ponad 3000 ludzi, aktualnie jest kolejny program "dobrowolnych odejść". Polacy Polakom zgotowali ten los. Nic już nie będzie w tym banku dobrze działać jak pozbywa się długoletnich fachowców. Nawet za Włocha nie było takiego bałaganu.
Podobnie jest w innym banku na P z kropką. Śmiem twierdzić że tego rozkładu już się nie da cofnąć
Mam pytanie, co do tych „dobrowolnych” odejść, na jakich warunkach i kogo mogą dotknąć, bo może warto skorzystać?
Wyślij zapytanie do Kadr i związków. Jak wyrazisz zgodę to zwolnią Cię w 5 minut. Tak im na Tobie zależy.
Chaos, i głęboki PRL. Oszukują ludzi na pieniądzach, mówią jedno robią drugie. W departamencie windykacji taki syf, że nie da się tego opisać. Dyrektor mitoman, wiele obiecuje i nic nie robi, nie na darmo ma ksywkę "czarodziej" . Pracownicy wykonują wiele obowiązków na raz są przeładowani pracą. Omijajcie szerokim łukiem. Beznadziejny pracodawca a premie kwartalne śmiechu warte. Odejście z tego syfu było najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć.
Lublin, Warszawa, Gdańsk, Kraków, Ostrowiec Świetokrzyski, Biłgoraj czy też inne miasta- wszędzie jest tak samo.
Raczej każdego nie udało Ci się odwiedzić? Bo zastanawiam się skąd taka duża pewność co do wszystkich?
Polecam. Mam założone dwa konta i zaciągnięty kredyt hipoteczny. Nigdzie nie otrzymaliśmy tak dobrej oferty jak w banku PKO SA. Polecam https://tmlead.pl/redirect/618550_2160
Ile można zarobić na stanowisku sprzedawcy? Czy 5000brutto to norma czy można wywalczyć więcej?
Posiadam w Banku konto od kilku lat i jestem raczej zadowolona z ich usług. Często dzwonią do klientów proponując różne produkty, interesują się. Pracę ich oceniam na wzorową.
Bank Pekao zamierza do końca czerwca przeprowadzić proces zwolnień grupowych, w ramach którego rozwiązanie umowy o pracę ma nastąpić z nie więcej niż 1 110 pracownikami banku, co stanowi ok. 8 proc. wszystkich zatrudnionych. Zmiana warunków zatrudnienia objąć ma nie więcej niż 1 250 pracowników banku, co stanowi ok. 9 proc. wszystkich zatrudnionych - poinformował Pekao w komunikacie.
Kala napisała to : kala 03.04.2016 21:25, to jest już historia. Nie ma w banku już szacunku dla pracowników oraz klientów.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bank Pekao S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Bank Pekao S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bank Pekao S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!