Opinie o Lovisa Poland Sp. z o.o. w Warszawa

Poniżej zobaczysz opinie obecnych oraz byłych pracowników o pracodawcy Lovisa Poland Sp. z o.o.. Zobaczysz tutaj również opinie kandydatów do pracy w Lovisa Poland Sp. z o.o. o rekrutacji.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Lovisa Poland Sp. z o.o. w Warszawa

Batko Jose
Były pracownik

Odradzam kazdemu ta firme, to co oni robia jest lamaniem ogolnie przyjetych norm zachowan (moze takie "normy" sa w krajach, z ktorych pochodza, ale nie w Polsce). - maja problemy z wyplata calosci wynagrodzenia - nie wystawiaja w terminie stosownych dokumentow - naruszajac przy tym przepisy prawa Czesc ludzi nadaje sie na leczenie psychiatryczne, najgorsze cechy korpo opakowane razem. ODRADZAM Z CALEGO SERCA

Zadowolony
Pracownik

Pracuje ponad pol roku w biurze glownym - wiele wyzwan ale o to chodzi w startupach. Swietna okazja prawdziwego wplywu na ksztalt rozwoju firmy. Dla osob ktore chca byc trybikiem w wwielkiej i juz poukladanej organizacji na pewno zbyt trudne srodowisko, stad domyslam sie tyle jadu i negatywnych komentarzy, ale dla osob ktore chca naprawde nauczyc sie jak zorganizowac procesy w firmie rosnacej o 20-30 % rok w rok od 13 lat - zapraszam. Owszem, to nie jest wyzwanie dla kazdego, level hard.

4
pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Zadowolony

"Swietna okazja prawdziwego wplywu na ksztalt rozwoju firmy".. a na co masz wpływ w tej firmie ? Szczerze mnie to zaciekawiło ?

Z.
Były pracownik
 Pytanie

Odradzam z całego serca każdemu!!!!! O przedłużeniu lub nie umowy dowiadujesz się w ostatni dzień nawet jeśli pytasz regionalnej o feedback. Próbuja zmusić osoby które według nich są pod ściana do podpisywania umów na mniejsze pieniądze. Nie ma żadnych premii a jeżeli już to wymagania do wyrobienia ich są z czapy i są nierealne. Regionalna dzwoni ale tylko z krzykiem i nie umie inaczej wyegzekowac od nikogo niczego. Atmosfera jest fatalna, pracownicy zwalniają się cały czas i argumentem jest właśnie (usunięte przez administratora) ze strony regionalnej. Czemu ja dalej trzymają? Tego nie wie nikt ale ta firma to dno.

Majka
Pracownik
@Były pracownik

Dokładnie, ja też miałam zapewnianie że będzie przedłużone a ostatniego dnia cisza z dziewczyną od umowy (ona też, nigdy mi na zapytanie nie odpowiedziała, nigdy nie pomogła, jak pytała nawet o ilość urlopu to była cisza) zapytałam, oczywiście bez odp. Dopiero potem „przełożona” powiedziała że no niestety nie przedłużamy. Chamstwo i brak najmniejszej kultury!!!!! Ewidentnie czuć że są równi i równiejsi. A Ci na sklepie traktowani jako najgorszy sort

Czarodziej z waverly place Nowy wpis
Były pracownik

Pierwsze co sie widzi jak wchodzi do sklepu, to niezadowolona twarz regionalnej. Ktora odrazu sie rzuca na klienta jak pies na szynke. Klient jest w sklepie przez 2 sekundy, a regionalna juz pyta czy chce kupic cos, i czy moze mu zaproponowac add-ony. Z czego wiekszosc klientow dziekuje za usluge. Regionalna jednak sie nie poddaje i stalkuje klienta jak drapieznik zwierzyne. Widac ze klient czuje sie niekomfortowo, ale regionalna nic sobie z tego nie robi. Oprocz tego, nie wazne ile ciezkiej pracy wklada sie w sklep, nigdy nie jest sie docenionym, zawsze tylko ''moglo byc lepiej''. Niezadowolenie regionalnej strasznie zle wplywa na samopoczucie pracownikow. Slowo empatia tez jest obce w slowniku regionalnej. Pracownicy dostali grafik na kolejny miesiac, po czym regionalna od tak sobie zaczela zmieniac grafik, nie zwazajac na to czy jej pracownicy maja juz plany czy nie. Najbardziej zepsuty czas mojego zycia, byl wlasnie w tej firmie. Nie polecam.

Wika Nowy wpis
Były pracownik

Nawet wrogom nie polecę pracy w tym miejscu. Sam zespół oceniam bardzo dobrze. Co innego „gora” ciągle krzyki, dogryzanie, nigdy zadnej pochwały nie dostaniesz. Sprzedaż 10 addonów to dostaniesz zwrotkę ze masz sprzedać drugie tyle. Wizyty „gory” zawsze kończą się tak samo, jak się już nie ma do czego przyczepić to odejmie punkty za krzywo naklejone naklejki na workach z dotowarowaniem w szafkach HAHAHA! Uniform pracowniczy to tez jeden wielki żart! Zapewniają jakąś dziadowska biżuterię która praktycznie nikomu nie pasuje i wymagają żeby się ubierać do pracy jak na wybieg, ale żadnego dodatku do zakupu tych ciuchów nie ma. Firma nie zapewnia podstaw takich jak dostęp do wody, krzesło, pokój socjalny. Jak spróbujesz zamówić wode to dostajesz zjebke z „gory” i obiecywanie dzbanka filtrujacego ŻART! Klienci codziennie przynoszą reklamacje a my nie mamy możliwości ich przyjęcia bo nawet druków nie mamy. „Góra” mówi żeby wymieniać na niej produkt a podczas inwentaryzacji dostajesz po łbie ze tak duży % uszkodzeń masz!!!!! Produkt jakościowo (usunięte przez administratora) to samo co na AliExpress tylko z marżą 1000%. Ciagle zmiany na sklepie ktore po paru dniach okazują się fiaskiem i znowu zmiany i tak wkoło. Zespoły są małe, pracy jest dużo ale więcej osób nie można zatrudnić bo NIE. Uciekajcie

Ann Nowy wpis
Były pracownik

Patrząc na wszystkie komentarze jak to na gowork mocno przesadzone. Ja prace polecam, szczególnie dla osób, które chcą się wykazać tworząc coś od zera.

Zadowolony
Pracownik

Pracuje ponad pol roku w biurze glownym - wiele wyzwan ale o to chodzi w startupach. Swietna okazja prawdziwego wplywu na ksztalt rozwoju firmy. Dla osob ktore chca byc trybikiem w wwielkiej i juz poukladanej organizacji na pewno zbyt trudne srodowisko, stad domyslam sie tyle jadu i negatywnych komentarzy, ale dla osob ktore chca naprawde nauczyc sie jak zorganizowac procesy w firmie rosnacej o 20-30 % rok w rok od 13 lat - zapraszam. Owszem, to nie jest wyzwanie dla kazdego, level hard.

4
M.
Pracownik
@Zadowolony

Kolega chyba jest osobą, która przyjechała z mniejszej miejscowości i łudzi się że zawładnie Warszawą robiąc karierę w lov. Lovisa nie jest miejsce do rozwoju, owszem firma się rozwija, otwiera nowe sklepy w Polsce i na świecie. Ale pracownik, jest dla niej niczym. To czy ty czy inna osoba nie ma znaczenia, szansa awansu jest zerowa bo wszystkie stanowiska obsadzone są przez zagraniczny menagment, finanse, hr, który traktuje Cię jako tanią siłę roboczą. Pracowałem tam 7 miesięcy w dziale finansów. Atmosfera pracy jest bardzo gęsta, ktoś zarzuci że do pracy nie chodzi się dla znajomości, owszem… ale życzliwe słowo, czy pomoc jest czymś naturalnym. Nie ma szkoleń, nie ma zapewnionego podnoszenia poziomu zawodowego. Więc argument że firma rośnie nie jest trafny, bo ty wcale z nią nie rośniesz. Nie polecam, mając porównanie innych miejsc pracy, większych czy mniejszych to miejsce jest totalna porażka.

Zainteresowany
Inne
 Pytanie
@Zadowolony

Firma jest na rynku od 14 lat wiec jaki to startup?

Kowala
Pracownik
 Pytanie
@Zadowolony

W czym firma jest poukładana ? Cały zespół w którym się znajduje , nie widzi tego . Biuro nie ogarnia niczego , na niczym się nie zna. Jakiekolwiek pytania padną od strony zespołu , firma nie wie i odsyła do innych osób , które też nie mają zielonego pojęcia. Prawda jest taka , że zatrudnione nawet osoby w biurze są wzięte z przypadku z tak zwanego „chodnika” które mają możliwość zdobycia papieru do dalszego etapu rozwoju ,lecz w innych firmach taka znikoma wiedza się nie sprawdzi w normalnej firmie i szybko wypadną z obiegu, tutejsza praca i organizacja całej firmy jest na poziomie 0 , wielkim 0 ! Nie ma się czym szczycić. Widać po ogłoszeniach , jaka jest rotacja. Nie ma różnicy czy to sklep czy biuro

pracownik Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@Zadowolony

"Swietna okazja prawdziwego wplywu na ksztalt rozwoju firmy".. a na co masz wpływ w tej firmie ? Szczerze mnie to zaciekawiło ?

 Rozmowa kwalifikacyjna
Czy w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej w firmie Lovisa Poland Sp. z o.o. padły pytania dotyczące Twojego poprzedniego zatrudnienia? Jeśli tak, to jakie? Podziel się swoimi wrażeniami z rekrutacji na stanowisko Kierownik sklepu.
logo firmy Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Warszawa
Inducomp Industrial Components Sp. z o.o.
(5 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Specjalista IT ds. wsparcia
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(179 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Była pracowniczka
Użytkownicy czekają na odpowiedź 42 dni.
Były pracownik
 Pytanie

Najgorsze miejsce w jakim pracowałam, brak jakichkolwiek premii sprzedażowych czy premii ogólnie, o zwrot kosztów badań lekarskich doprosiłam się po miesiącu.Wypłaty nieterminowe i bardzo nieadekwatne do obowiązków, jakie ma sprzedawca. Przy zamknięciu zostaje się po godzinach, nawet jeśli robi się to bardzo sprawnie, bywa to 30 minut za które nikt nie płaci. Kierowniczka salonu, w którym pracowałam jak i jej zastępczyni były chyba wybierane losowo, bo będąc "zwykłym" pracownikiem musiałam wiele rzeczy za nie załatwiać, one nic nie wiedziały, podobnie z resztą jak reszta "z góry" Regionalna nakłada olbrzymią presję sprzedażową, zawsze skrytykuje ale nigdy nie pochwali. Ciężko jest tak naprawdę sprzedawać produkty tak wątpliwej jakości, które czernieją i odbarwiają skórę... Wymagane odpowiednie obuwie, które oczywiście jeśli się takiego nie ma, trzeba je zakupić za własne pieniądze, o zwrocie kosztów z firmy można sobie pomarzyć. Dresscode równie absurdalny jak na poziom sklepu. Przebijanie ludziom uszu pistoletem (!) to jakiś żart, nic dziwnego że dziewczyny na sklepach boją się to robić, od tego są profesjonalne salony. I jeszcze wmawianie ludziom wyuczoną formułką że to nie jest pistolet do przekłuwania. Pracownik musi być jednocześnie sprzedawcą i ochroniarzem, będąc często po 7/8 godzin SAMEMU na zmianie, nie mogąc nawet usiąść. Przerwa na toaletę? Tylko jeśli uda Ci się zamknąć sklep zanim klient się pojawi, co przy dużym ruchu w galerii jest niemożliwe. Mogłabym bez końca wymieniać minusy i absurdy. Zdecydowanie nie polecam, zwłaszcza studentom którzy mogą zarobić więcej niż najniższa krajowa bez możliwości premii na UoP.

Sympatyczna
Użytkownicy czekają na odpowiedź 43 dni.
Były pracownik
 Pytanie

Co mogę powiedzieć o tej firmie jako była pracownica.Nigdy nie podpisałam umowy na podstawie e-mail.Tam było wszystko za pomocą tego trzeba było skanować odsyłać.Na badania wstępne trzeba było się wręcz prosić.No dobrze potem idę na sklep..praca na sklepie nawet w miłej atmosferze dobrze się pracowało tu nie mogę narzekać...A teraz najgorsze co było to samemu zamykanie sklepu nie ma czasu na przeszkolenie nowego pracownika raz ci pokażą i musisz sama to robić nawet już za drugim podejściem..stres jest ogromny dziewczyny sobie nie radzą jest jeden wielki stres..nikt nie wprowadza ciebie bo czasu nie ma musisz umieć na dzień dobry otworzyć sama i zamknąć sklep po dwóch dniach pracy.Zaznaczam że nie jest to łatwe.Moim zdaniem powinien to robić kierownik sklepu nie pracownicy a zwłaszcza ci nowi.Duzy nacisk na sprzedaż "adonów" przy kasie i latanie z koszyczkami za klientami.Przekłuwanie uszu w sklepie to już w ogóle dla mnie totalna porażka.Takie rzeczy nie powinny mieć tam miejsca.Ja całe szczęście nie zdążyłam zrezygnowałam zanim wysłali mnie na kurs.Telefony od okręgowej nikt nie chce odbierać dlaczego? Tego nie wiem ale dziewczyny bały się tego. Powiem szczerze gdyby nie chore akcje z otwieraniem i zamykaniem tego sklepu to może i bym została tam ponieważ sama praca z biżuterią i klientami należała do przyjemnych.

potencjalny
Użytkownicy czekają na odpowiedź 49 dni.
Pracownik
 Pytanie

Jak wygląd praca w biurze? Czy atmosfera jest przyjazna? Czy nie ma problemu ze wcześniejszym wyjściem(np. Na zebranie do przedszkola)? Czy wypłaty są na czas ?

Pracownik
Pracownik

BRAK WYPŁATY W TERMINIE!!!!

Pracownik
Pracownik
@Pracownik

I oczywiście w tą stronę to nic się nie stało, nie ma tematu - śmiechy jak to pozostaje się jedynie modlić aby wypłata wpłynęła (kpina jakaś). Za to dzień później afery przez telefon o to że nie sprzedało się płynu do psikania ucha za 80 zł czy kolczyków ze srebra, które wiszą od pół roku i nikt ich nie chce, bo co to za „dodatek” który kosztuje więcej niz pierwotny produkt który wybiera klient.

1
Pracownik
Pracownik
@Pracownik

I oczywiście uznanie tego za coś zabawnego i idealnego do śmiechów na grupie jak to pozostaje się jedynie modlić żeby wypłata wpłynęła. Zero jakiegokolwiek poczucia odpowiedzialności i chęci przeprosin ludzi, którzy często do 10 muszą wywiązać się ze swoich opłat np. za mieszkanie. Za to następnego dnia afera przez telefon jak to Ty jako pracownik nie wywiązujesz się ze swoich obowiązków bo nie sprzedałeś płynu do psikania ucha za 80 zł (gdzie to samo kupisz w aptece za kilka złotych) albo nie sprzedałeś kolczyków ze srebra, które wiszą od pół roku i nikt ich nie chce (bo co to za „dodatek” który kosztuje więcej niż produkt pierwszego wyboru na paragonie). Drogą firmo zanim znowu podniesiecie wymagania o kolejny bezsensowny wskaźnik, który nie ma przełożenia na jakikolwiek zarobek i jest tylko po to żeby mieć kolejna możliwość do wyładowywaniu swojej frustracji na pracownikach, zacznijcie się wywiązywać ze swoich obowiązków i doceniajcie ludzi którzy jeszcze o dziwo z wami pracują bo patrząc na opinie niedługo już nikt nie będzie chciał.

Rozmowa rekrutacyjna
Kandydat

Rozmowa rekrutacyjna bez przedstawienia się z kim tak naprawdę rozmawiamy. Czy jest to kierownik danego salonu, regionalna czy ktokolwiek inny. Nic o sobie i o firmie tylko szereg pytań do może " przyszłego pracownika " :) Pytanie o zarobki to temat tabu , ale już pytanie jakie mamy oczekiwania finansowe nie i zapisanie ich w CV. Myślę, że w celu po prostu wybrania osoby która powie najmniej. Zapewnienie pod koniec prawie godzinnej rozmowy , że na pewno zostanie poinformowany o decyzji i wyniku rekrutacji. Niestety to tylko puste słowa które nijak się mają z rzeczywistością. Potem cisza i zero odzewu. Dla mnie firma kompletnie nie szanująca ludzi i widać to już na samym początku. Nie chce wiedzieć jak to wygląda w trakcie lub na samym końcu :)

Uciekinier
Były pracownik
 Pytanie

Ta firma to nieporozumienie. Oferowane warunki finansowe mogą skusić, ale to pułapka! - firmą rządzi hiszpańska Królowa. Jest wręcz do granic obłędu skupiona na sprzedaży i liczbie otwartych sklepów. Co poniedziałek pracownicy muszą się karnie stawić w salce i słuchać, jak to firma się prężnie rozwija. Królowa nawet nie sprawia pozorów, że liczy się z załogą. Nie przywita się, nie zna imion. Potrafi wręcz wygonić z kuchni, bo ona akurat w tym momencie raczy się kawą. - W firmie liczy się wyłącznie sprzedaż. Pozostałe działy: finanse, HR i inne nie są nawet traktowane po macoszemu. Są złem koniecznym. - Szefowa finansów na Europę ciągnie kilka etatów. Ma pod sobą banking, AP, GL-a, zespoły polskie i afrykańskie, jest zaangażowana w audyt raportuje do HQ, spełnia rozkazy Królowej, łączy się na spotkania w środku nocy albo z samego rana (różnica czasowa z Australią robi swoje). Więc tym samym nie jest w stanie właściwie zająć żadnym pracownikiem ani sensownie zaplanować pracy. - HR-y to ponury żart. Szefem jest Hiszpan, który jest podnóżkiem Królowej. Więc oczywiście nie można mu zgłaszać żadnych personalnych spraw, bo można sobie tylko zaszkodzić. Szef nie zna polskiego, nie zna polskiego prawa i nawet nie próbuje się tego nauczyć. Bezużyteczna panna z HR-ów nie potrafi nawet wysłać skierowania na badania medycyny pracy na czas. Potrafi wysłać „skierowanie” i dokumenty w piątek o 17, kiedy pracę ma się zacząć w poniedziałek o 9. Jeszcze napisze wytłuszczoną czcionką w mailu: „pamiętaj, że badania należy wykonać przed rozpoczęciem pracy :)”. Przezornie w stopce nie ma numeru służbowego, żeby nikt do niej nie dzwonił. - Firma nie ma podpisu kwalifikowanego. Umowy są podpisywane jakimś stemplem z PDF-a. Na upartego to sprawia, że umowa jest nieważna… O umowę trzeba się dopraszać. Potrafią ją przygotować po kilku tygodniach. A jeśli jest przedłużana, to w ostatni dzień okresu próbnego zapraszają na podpisanie o 16.40 i się denerwują, że człowiek chce się jej przyjrzeć. - Skierowania na badania medycyny pracy to kolejny nieśmieszny dowcip. Wystawiają skierowania z podpisem z PDF-a i żadna szanująca się przychodnia tego nie przyjmie. Nie są w stanie podpisać umowy z Luxmed. - W firmie nie ma żadnych benefitów oprócz żałosnego pakietu podstawowego Luxmed i dnia wolnego z okazji urodzin. Aczkolwiek przeszła mi przez ręce faktura z Luxmedu i tam były pozycje na ubezpieczenie premium… Widocznie tylko dla wybranych. - Firma jest wrogiem pracy zdalnej. Gdy zmienili siedzibę, oznajmili pracownikom, że od dziś będą pracować tylko stacjonarnie, bo oni zainwestowano w biuro i trzeba to wykorzystać. Na protesty odpowiedź szefostwa była krótka: you have suck it up and live with it. Każdy, kto zaprotestował, dostał wypowiedzenie z wymyślonych powodów. - Polityka jest taka, że masz zamknąć dziób i potulnie rabotać. Uwagi, protesty są niemile widziane. Każdy rebeliant zostanie wyrzucony bez skrupułów. Trzeba uważać, co się mówi i przy kim. W biurze jest kilku nadgorliwców, którzy chętnie doniosą. - Nie ma żadnego wdrożenia. Procedury nie istnieją. Nie ma podstawowych narzędzi i usprawnień. Radź sobie sam. Są zaległości sprzed kilku lat nieruszone!!! Potem oczekują od ciebie cudów i że zrobisz z tym porządek w tydzień. - Firma jest notorycznie dostaje pisma z sądów, urzędów skarbowych, ubezpieczycieli, komornika. Rzadko kiedy raczy się nimi zająć. Liczy się sprzedaż. - Choć musisz chodzić do biura, to nie ma spotkań. Rozkazy dostajesz na czacie, na mailu, są pisane w środku nocy, dni świąteczne. Chcesz coś omówić? Zapomnij. - Okej, jest jeden benefit. Kto wytrzyma wystarczająco długo, ma szansę na wyjazd na siedziby głównej w Australii. Absolutnie nie warto. Są lepsze korpo w Warszawie. Szanujmy się.

Alicja
Były pracownik
 Pytanie
@Uciekinier

W punkt opisane, wszystko jest zgodne z prawdą. Panna N z HR, lekceważąca wszystkich, opryskliwa i nie znająca się na przepisach prawa pracy, pracująca mam wrażenie z przypadku, wysyłająca po godzinach w piątek, na odwal skierowania czy ogromne pliki do wydruku, z dopiskami „pamiętaj aby wziąć je ze soba w poniedziałek” a gdy odbiłam się od maila, ale jak to? Jak w poniedziałek, jak jest piątek 17? To odpowiedzi nigdy nie dostałam, również nie ma informacji do kogo się zgłosić i na którą przyjść 1 dnia. Szef HR nie widzi w tym problemu. Już jest pierwszym sygnałem że coś z firma jest nie tak, ja zasugerowana że to nowa firma na rynku polskim, dobre pieniądze, wpadłam w taką pułapkę-nie pracowałam za długo. Brak organizacji, przychodzisz, nie wie nikt co masz robić, czym się zająć. Nie ma nawet osoby która się toba zajmie, bo cudowna koleżanka z HR, tylko zabierze dokumenty, są podpisane i(usunięte przez administratora) się. NIE POLECAM!!!

1
Pracownik A
Były pracownik

Drodzy użytkownicy, już sam fakt że w firmie non stop pojawiają się te same ogłoszenia, podbijane są kilka razy w tygodniu świadczy że z tą firmą jest coś nie tak. Że rotacja jest ogromna i chętnych brak. Szybka rekrutacja, zatrudniają byle jak. Kogo się da, bez zastanowienia czy ktoś się nadaje czy nie. Podczas gdy cotydzien odbywają sie meetingi przestawianych jest nowych kilka osób. Minimum kilka. Nowe twarze, tak szybko jak przychodzą to znikają. Praca jest bardzo powierzchowna, jedno zadanie dla jednego pracownika. Szansa rozwoju, w firmie = 0. Nie polecam!!!! O nieprzestrzeganych zasadach i obowiązkach pracodawcy nawet nie chce wspominać. Co z tego że firma ma ładne wnętrze, nic po za tym nie oferuje. Luxmed, bez specjalistów, wszystko dodatkowo płatne, podstawowy pakiet. Awantury o jeansy, krzyki Pani M, porządkiem dziennym.

Pytanie
 Pytanie

Czy pracownicy Lovisa Poland Sp. z o.o. mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?

byly pracownik
Były pracownik
@Pytanie

Biuro może i owszem, ale sklepy nie. Chyba, że sami sobie zorganizujecie i za wszystko zapłacicie. Nie oferują niczego, nawet lux med jest tylko dla biura a sklepów to nie obowiązuje. Nigdy nie spotkałam się z tak beznadziejną firmą

Melania
Były pracownik
 Pytanie

OMIJAJCIE SZEROKIM ŁUKIEM. - Chore wymagania min.80% mailów od klientów dziennie. Każdy musi sprzedać określoną ilość danych kolczków które są TOTALNYM SZAJSEM. A ja ci sie nie uda? TO DZWOŃ DO REGIONALNEJ I TŁUMACZ SIĘ JEJ DLACZEGO JESTEŚ TAKIM BEZNADZIEJNYM SPRZEDAWCĄ!!!!!!!!!!! C H O R E - Żadnych premii, awansów. W nagrodę za dobre wyniki breloczki kolai, na święta jeden kosz słodyczy dla 5 osobowego zespołu. Obrzydliwe niedocenianie a wręcz poniżanie pracowników. - Po zaledwie 4 pytaniach przy rozmowie rekrutacyjnej, poinformowaniu o pensji i przebijaniu uszu, kierowniczka chciała iść od razu na zaplecze podpisywać umowę. - 2 miesiące pracy bez kierownika sklepu. Starsi pracownicy uczyli mnie tego co sami potrafią ale regionalna i tak miała ogromne wąty i wymagania z kosmosu. Niby rozumiała trudną sytuację ale jechała po całym zespole ostro. - Wieczne zmieniane miejsc danych kolekcji, często na okres 1-3 tygodnie, ale zrobienie tego porządnie to dobre 3dni pracy bez przerwy - po 3miesiąch pracy, 1 miesiącu po odejściu dalej nie ma śladu zwrotu kosztów lekarza!!!! - Najniższa krajowa przy umowie o pracę, dla mnie jako studenta to tragizm - Jedynym plusem była zniżka pracownicza, chociaż i tak ta biżuteria nie jest warta ceny nawet po tej zniżce.

Batko Jose
Były pracownik

Odradzam kazdemu ta firme, to co oni robia jest lamaniem ogolnie przyjetych norm zachowan (moze takie "normy" sa w krajach, z ktorych pochodza, ale nie w Polsce). - maja problemy z wyplata calosci wynagrodzenia - nie wystawiaja w terminie stosownych dokumentow - naruszajac przy tym przepisy prawa Czesc ludzi nadaje sie na leczenie psychiatryczne, najgorsze cechy korpo opakowane razem. ODRADZAM Z CALEGO SERCA

Były pracownik
Były pracownik

Najgorsza firma, w której pracowałam i o której kiedykolwiek słyszałam. Zero szacunku wobec pracowników w biurze, zero możliwości awansu i podwyżki, nawet gdy przejmuje się nowe obowiązki i ma coraz większą odpowiedzialność. Jedyne osoby, które są w firmie szanowane, awansują, dostają baaaardzo wygórowane stawki vs rynek, to osoby z Hiszpanii (stad pochodzi osoba zarządzająca polskim biurem, która ściąga sobie znajomych, którzy są totalnie niekompetentni i nic nie robią) oraz „zesłańcy” z australijskiej siedziby. Firma oferuje totalne zero benefitów (oprócz Luxmed, o który pracownicy musieli walczyć pół roku i „dobroduszna” osoba zarządzająca przyjęła w wersji najbardziej ograniczonej jak się dało i nadal pełno płatny). Manager polskiego oddziału potrafiła wygonić ludzi z kuchni i powiedzieć, że na przerwę na kawę można przyjść w grupie MAX 2 osoby… zero szkoleń, nowi pracownicy zostawieni sami sobie i na barkach szeregowych pracowników, bo managerowie (oczywiście jedynie osoby z zagranicy) nigdy nie mieli czasu ani ochoty się nimi zająć. Atmosfera w biurze grobowa, cisza i strach się odezwać, według managerki spodnie jeansowe nie są dopuszczalnym strojem do noszenia w biurze tej „prestiżowej firmy”. Zresztą to właśnie ta kobieta jest największym problemem w tym miejscu, o czym świadczyć może, że w ciągu roku na stanowisku jej asystentki przewinęło się bodajże 5 osób… po powrocie z urlopu można było usłyszeć na forum całego biura krzyki i pretensje, że o godzinie 9 rano, pierwszego dnia powrotu, że nie są nadrobione wszystkie rzeczy, nie są poprawione raporty i wprowadzone jakieś nowe „świetne” pomysły. Firma jedyne co może wnieść w życie pracownika to problemy zdrowotne i zaszczuć go do granic. Osoby, które raportowały do osoby zarządzającej polskim biurem potrafiły płakać po rozmowach z nią (nie tylko pracownicy w Polsce, ale też kierownicy regionalni z innych krajów). Podsumowując jest to obrzydliwy (usunięte przez administratora) który radzę z daleko omijać.

Z.
Były pracownik
 Pytanie

Odradzam z całego serca każdemu!!!!! O przedłużeniu lub nie umowy dowiadujesz się w ostatni dzień nawet jeśli pytasz regionalnej o feedback. Próbuja zmusić osoby które według nich są pod ściana do podpisywania umów na mniejsze pieniądze. Nie ma żadnych premii a jeżeli już to wymagania do wyrobienia ich są z czapy i są nierealne. Regionalna dzwoni ale tylko z krzykiem i nie umie inaczej wyegzekowac od nikogo niczego. Atmosfera jest fatalna, pracownicy zwalniają się cały czas i argumentem jest właśnie (usunięte przez administratora) ze strony regionalnej. Czemu ja dalej trzymają? Tego nie wie nikt ale ta firma to dno.

Nowa
Kandydat
 Pytanie
@Z.

Kurcze to brzmi przerażająco czyli chcą żeby po okresie próbnym zgodzić się na mniejszą stawkę?Dobrze rozumiem??bo jak się nie zgodzisz to ci nie przedłuża??Z tego co tu czytam to raczej ludzie uciekają sami a nie są zwalniani???

Natka
Były pracownik
@Nowa

Na początku można coś CIUT więcej uzyskać , ale to tylko dlatego że nie ma ludzi , gdy regionalna nabiera pewności siebie w rekrutacjach , twoją stawkę zmieni bez wahania na mniejszą = najniższa krajowa (mysli że tu każdy chce pracować nawet za jałmużnę) , obniży Ci stawkę nawet gdybyś miała najlepsze wyniki w Polsce. Jak chcesz więcej zarobić , ubiegać się o podwyżkę to jedynie zaproponują Ci zwiększenie etatu. Wszystko na korzyść dla firmy , dla pracownika tylko jeszcze więcej pracy. Nie ma różnicy czy pracujesz na pół etatu czy na 3/4 musisz wiedzieć wszystko co się dzieje na bierząco. Ta firma nie docenia pracownika, można sprawdzić opinie z poprzedniej sieciówki , co tam dziewczyny wypisują na temat już byłej regionalnej, a teraźniejszej w Lovisie. Samo dno , dlatego lepiej ominąć te ogłoszenia od nich bo szkoda zdrowia i straconego czasu. Za najniższą krajową w innym sklepie , to chociaż będziesz mogła usiąść jak nie ma ludzi i zjeść na spokojnie. Tu czegoś takiego nie ma , a i jest od górny zakaz siedzenia(wykluczona jest tylko przerwa- jeżeli masz szczęście i chociaż jest z Tobą ktoś na zmianie) Szanujmy się , firma tego nie zrobi

Były pracownik
Były pracownik
@Nowa

Tak, jak się nie zgodzisz to żegnają się z tobą mimo ze wcześniej zapewniali ze umowa przedłużona i to w ostatni dzień umowy!! Ale to nie tylko po okresie próbnym, u mnie taka sytuacja była po rocznej umowie

Majka
Pracownik
@Były pracownik

Dokładnie, ja też miałam zapewnianie że będzie przedłużone a ostatniego dnia cisza z dziewczyną od umowy (ona też, nigdy mi na zapytanie nie odpowiedziała, nigdy nie pomogła, jak pytała nawet o ilość urlopu to była cisza) zapytałam, oczywiście bez odp. Dopiero potem „przełożona” powiedziała że no niestety nie przedłużamy. Chamstwo i brak najmniejszej kultury!!!!! Ewidentnie czuć że są równi i równiejsi. A Ci na sklepie traktowani jako najgorszy sort

Monia
Kandydat
 Pytanie

Słuchajcie a ile zarabia kierownik w tej firmie, bo jest ogłoszenie, czy na całą Polskę jest jedna regionalna??czy firma płaci na czas?

były pracownik z biura
Były pracownik
@Monia

Pracowałam w Warszawskim biurze, nie przedłużyłam umowy po okresie próbnym. Mimo ogromnej presji przełożonych. W firmie, panuje posępna atmosfera. Cotygodniowe meetingi z omówieniem wyników światowych, gdzie połowa zespołu przysypia. Zabrana zdalna praca, może i zarobki są wysokie, ale obowiązki dość powierzchowne, każdy za jedną rzecz której powtarzalność sięga maksimum. Zespół utworzony z przypadkowych osób, dyrektorka na Europę potrafi w pretensjonalny sposób zwrócić uwagę dotyczącą wyglądu, mimo że nie ma narzuconej etyki ubioru. Nie polecam tej pracy osobą ambitnym, chcącym się rozwijać. W ogłoszeniu napisane jest że możliwość rozwoju w firmie, niestety jest to bujda. Wyżej postawione osoby są osobami z zagranicy, nie ma możliwości awansu, poszerzania kompetencji i obowiązków. Faktem jest że proces rekrutacji jak i zarówno w poniższych komentarzach jest szybki, bez zbędnych testów i kilku etapach rekrutacji.

@Były pracownik
Były pracownik
@Monia

Firma płaci na czas. Co do zarobków to każdy Kierownik z tego co mi wiadomo zarabia inaczej. Jedyne czego się dorobisz to nerwicy i zapalenia układu moczowego, bo czasem przez brak zespołu nie masz możliwości iść do toalety. Regionalne są podobno dwie Chociaż nigdy nie miałam okazji osobiście ich poznać

pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Monia

Odpowiem Ci tak, W jakiej firmie kierownicy zmieniają się po okresie próbnym ? tu tak jest zazwyczaj. Ile by nie zarabiali nie polecam. sa dwie i wszystko co tu pisza o nich to prawda.

Alicja
Pracownik

Czytam te opinie i jestem przerażona, z pracą rozstałam się szybko. Ale widzę że ciągle wiszą i przybywają nowe ogłoszenia!!! Praca jest wyzyskiem, regionalna dyrektor tylko potrafi krzyczeć, nie pójdziesz do łazienki wtrakcie pracy bo nie ma Cię kto zmienić, nie ma ludzi do pracy… bo zarobki są słabe, atmosfera tragiczna. Przekuwanie uszu na sklepie jest najgorszą rzeczą.. mi się nie zdarzyło ale wiem że wiele dziewczyn drży na samą myśl. Nie jest to salon kosmetyczny, jest to sklep w którym robi sie zakupy a nie przekłuwa uszy. Nie polecam!!!

Ola
Były pracownik

Tak jak pisze Julia, hr nie reaguje na nic. Nie przestrzega podstawowych obowiązków pracodawcy względem pracownika, któremu się należą takie rzeczy jak urlop, ekwiwalent czy zwrot za badania. Co jest wstydem dla tego typu firmy, zatrudniającej tyle osób. Że nie są w stanie oddelegować pracownika na badania, tak jak robi to konkurencja. Ja zwrot otrzymałam ale po 2 miesiącach. My odpowiedzialne na sklepie za wszystko. Brak możliwości żeby usiąść na zapleczu i w spokoju zjeść posiłek, nie było nawet takiego miejsca. Nie pracowałam na terenie Warszawy, więc kontroli było mniej. Trochę więcej swobody ale na koniec dnia musiałyśmy nagrywać filmy z ogólnym stanem sklepu, sprzątać i wychodziłyśmy 30 minut po zamknięciu. Z mojego zespołu, nikt się nie ostał, każdy zrezygnował. Najniższa krajowa na umowę o pracę, dla mnie jako studenta nie było dobrą opcją. Ale firma tylko oferuje takie zatrudnienie. Bardzo nie polecam!!!

Jul00
Były pracownik

Nie wiem jak jest teraz , ale za moich czasów wypłata się opóźniła o 2 miesiące , nawet kierowniczka nie dostała swojej pensji , a przy wizytacji dyrektora było pierwsze co , dlaczego tak mało ludzi na sklepie , a to że my pracowałyśmy dwa miesiące za darmo (co ja to obchodzi..) Po zgłaszaniu do hr i wszystkich możliwych osób , kierowniczka uzyskała odpowiedź : najwyżej się wyrówna przy kolejnym miesiącu i będziecie mieć dużą pensję . Śmiech z płaczem na przemian. Nasza kierowniczka po nocach wypisywała do regionalnych , do wszystkich gdzie miała kontakt (to też jest tu utrudnione -kontaktów zero ale za to Twój numer krąży wszędzie) Jeżeli chodzi o badania lekarskie i zwrot kosztów , to niestety ja już nie pracuje tam kilka miesięcy i nie mam zwrotu kasy , z tego co wiem dla siebie , to zaczynając tam pracę i zatrudniając się zrobiłam badania za 250zl na swój koszt(co miał być zwrotny , ale kasy brak do roku, więc już nie liczę na to) dofinansowałam firmę i zbogacilam ją ze swojej marnej pensji (z najniższej krajowej) Niech się tym szczycą w ogłoszeniach , na pewno się wyróżnia na tle innych pracodawców. Nie znam innej takiej firmy (nawet jak chodzę prywatnie po galerii) gdzie się ma tyle pracy , co w lovisa . Garba się można dorobić , nerwicy i (usunięte przez administratora) do firm . To już zostaje , lek przed telefonem (jakie znowu będzie sapanie przez telefon od regionalnej) Masakra , nigdy w życiu nie polecę tej firmy, nawet swoim wrogom

1

Zostaw merytoryczną opinię o Lovisa Poland Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Lovisa Poland Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Lovisa Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 30.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Lovisa Poland Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 2 to opinie pozytywne, 22 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

Lovisa Poland Sp. z o.o.
2.3/5 Na podstawie 6 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Cicha 7
    00-353 Warszawa
  • NIP: 7011082324 REGON: 521663266 KRS: 0000964228
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Lovisa Poland Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii