Pracodawca nigodny polecenia. Ciężko doprosic się o umowę. Właścicielka robi co chce i traktuje ludzi gorzej jak bydło. Ludzie którzy tak pracują to jakieś bezmózgi. Wytrzymałem dość krótko do pierwszej wypłaty. Płacą minimalna i zero premi jak było obiecane.
Może ktoś chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat pracy w przedsiębiorstwie Żabka w miejscowości Warszawa? Jak dotąd nie ma informacji związanych z pracą.
Żabka na Zamoyskiego 47 jest beznadziejna: po pierwsze niema alkoholu już dwa miesiące, obsluga bardzo nie miła. Jaki sens od jakiej Żabki. Muszę chodzić na Kijowska. Zróbcie coś z tym.