Nie polecam tej firmy. Tragiczne warunki zatrudnienia. Doproszenie się o cokolwiek z centrali graniczyło z długo wyczekiwanym cudem. Jestem zawiedziony, bo zapowiadało się fajnie ale moja cierpliwość została wyczerpana. Ile razy można odsyłać klienta mówiąc, że coś będzie za tydzień, bo akurat tak mówi centrala a za tydzień cała procedura ponawia się i tak w kolo Macieju. Im to nie przeszkadza dopóki my jako doradcy zbieramy to całe (usunięte przez administratora) jako pierwsza linia frontu. Terminy realizacji poszczególnych rzeczy, które wymagały obecności wszystkich w salonie mocno się przesuwały i nie można było nic normalnie zaplanować. Wysyłanie ogromnych dostaw codziennie przed inwentaryzacją jest poniżej jakiejkolwiek krytyki. Podejrzewam, że biuro po prostu chciało się pozbyć tego przed liczeniem i zwalić to na inne salony. Za mało osób do pracy jak na to ile trzeba zrobić na salonie w ciągu dnia i międzyczasie obsługiwać dosłownie tłumy klientów. Klient na salonie jest najważniejszy, więc dostawy z zamówieniami internetowymi leżały po kilka dni, przez co dzwonili wkurzeni klienci i obrywało się osobie, która akurat odebrała telefon, to także generowało negatywne opinie w google, na które firma kładzie ogromny nacisk, a każda negatywna opinia jest traktowana, jak policzek wymierzony w firmę i niby dobrze, że firma zwraca na to uwagę ale trzeba robić to z umiarem, bo nie na każdą opinie mieliśmy wpływ, a klienci potrafią dać negatywa tylko dlatego, że nie udało im się wymusić rabatu albo mieli zły humor i nie ma w tym żadnego wyolbrzymienia, bo kto pracował w handlu, ten się w cyrku nie śmieje.
Jednym słowem; januszex. Wiecznie się słyszy, że na nic nie ma środków. Ten argument wraca jak bumerang - "nie ma" na nowych ludzi, na doszkalanie obecnych, na podwyżki. Najchętniej przyjmowane są do pracy osoby bez żadnego doświadczenia (zapewne dlatego, że nie mają wysokich wymagań płacowych). Jednocześnie ludzie na najniższym szczeblu pracują jak mrówki i wyciskają z siebie ile się da. Budżet niby taki marniutki, a jednocześnie w firmie zatrudnieni sami „dyrektorzy” i co chwile otwierany nowy salon - bardzo to demotywujące. Kadra zarządzająca w "oderwaniu", co chwile nowe pomysły, nowe zmiany a i tak będzie tak jak jest - co wszyscy wiedzą. Umowę o pracę dostać można, doświadczenie zdobyć też - i potem trzeba uciekać, żeby nie zasiedzieć się za długo. Jak tak dalej pójdzie, zostaną sami niekompetentni pracownicy, niestety A i jeszcze jedno - podsłuchiwanie pracowników bez ich zgody i wiedzy jest chyba karalne? ;) Firma nazywa się Aurum Optics, kiedyś był to otticanet.
Prezes traktuje ludzi jak roboty. Nikt w zespole nie jest traktowany jak człowiek. Prezes ma podejście, że nie ma ludzi niezastąpionych i na każde stanowisko da się znaleźć innych, którzy wykonają tę pracę. Z takim prezesem praca w każdym dziale jest ogromnym wyzwaniem. Nie polecam!
Firma płaci uczciwe pieniądze, ale są problemy z organizacją pracy, wysylanie na zastępstwo na drugi koniec Polski, presja na wyniki. Można spróbować ale jeśli ktoś ceni sobie porządek i jasność w podziale obowiązków to raczej odradzam.
Firma angazuje sie w rozwoj pracownika oraz placi uczciwe pieniadze. Nie ma wyzysku i pogardy. Polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kamil Izdebski Otticanet.Pl?
Zobacz opinie na temat firmy Kamil Izdebski Otticanet.Pl tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.