dobrze tutaj gość pisze....za publiczne pomówienia można bardzo łatwo sobie zaszkodzić,niestety nie wszyscy zdają sobie tutaj z tego sprawę,myślicie że można pisać o kimś co wam ślina na język przyniesie...mylicie się możecie się rozczarować któregoś pięknego dnia. I od razu uprzedzam pytanie "straszysz nas"nie straszę tylko ostrzegam żeby potem nie było...
Radzę uważać z nazwiskami, bo może się to źle skończyć.adres IP kompa można uzyskać bez problemu a co za tym idzie namierzyć gościa i wtedy się zacznie.możesz kolego nieźle będąc za upublicznianie danych osobowych.
Witam Jak dla mnie jest tutaj dosłownie parę rzetelnych i konkretnych informacji, reszta to hejt i chęć zrobienia na złość czy coś koło tego. Szkoda. Jak zweryfikuje współpracę w rzeczywistości to dodam chętnie opinie. pozdrawiam
A co chcialbys wiedzieć, jeździmy i nie narzekamy,wszystko w terminie i na czas,autka ok bez zarzutów.a jak szukasz afery to szukaj gdzie indziej.
ciekawe jak kierowcy co pod Tychami jeżdżą z tymi pomidorami wie ktoś coś?
Wydaje mi się że nie, jego wypowiedź jest dla mnie bardzo wiarygodna.
Prowokacja
Widzę, że trafiłem w idealny moment z moim wpisem, tylko szkoda, że Pan Albandi zdążył już naskoczyć na kolegę, za co go bardzo przepraszam, bo nie chciałem żeby ktokolwiek ucierpiał na mojej prowokacji, bo słyszałem że z terminami wypłat bywa różnie. Ale to przynajmniej potwierdza, to jaki to jest "zgrany" zespół :) Miałem pracować w tej firmie, wszystko pięknie ładnie na rozmowie z Panem T., wypłata na 10tego, 2000zł na rękę, normalnie praca jak marzenie. A później zero kontaktu, brak odpowiedzi na telefony, ja zwolniłem się z pracy po zapewnieniach "szefa" i zostałem bez niczego... Ale czytając te wpisy jestem przekonany, że dobrze się stało, że nie dostałem tej pracy :) Jeszcze raz przepraszam.
Pracowałem w Krakowie. W żadnym komentarzu do tej pory nie napisałem gdzie pracuję bądź pracowałem-proszę o przejrzenie moich wcześniejszych wypowiedzi. Nie narzekam i nie lamentuje. Ostrzegam i odradzam.
człowieku,jak Ci nie pasuje to się zwolnij jeżeli w ogóle jeszcze pracujesz w co wątpie ! nikt Cię nie trzyma na siłę.Przestań w końcu narzekać i lamentować.
Gumiś- piszesz o pracy w którym miejscu dla precyzji twojej odp.. bo ty sa wypowiedzi z różnych magazynów.
Dobry żart, zgrany zespół to taki w którym każdy patrzy na drugiego jak go wykiwac i samemu byc wczesniej w domu robiac pobliskie sklepy z małą ilością towaru ? Wcisnąć mu jakiś kurs na wypizdów, a samemu robic "szybkie strzały", przyjdzie coś do czego to nikt nikomu nie pomoże dopiero gdy sam szef zainterweniuje, a tak to każdy z zespołu ma cie gdzieś. Zespół :) Ty kończysz o 18, "koledzy" z zespołu o 14 nie przemeczajac sie :) Trzeba pamietać że są sklepy gdzie rozładunek sie przeciąga, czasem trzeba rozladowac ręcznie i sie nadzwigać tak że jutro sie pleców nie czuje... cwianiaki z zgranego zespolu wtykaja za każdym razem tobie taki kurs, a jak sie zapytasz dlaczego tak robią, to sie burzą.
Tak jak mówi Albandi, robisz swoje, dbasz o auto, nie odstawiasz cyrków i wszystko gra. Nie widzę problemów w komunikacji z szefem, może czas się troche ogarnąć pokrzywdzeni Panowie?;/ BB się trzyma!:)
podobnie jest w Krakowie,wszystko na czas,auta są ogarniane na bieżąco,u Nas akurat kasa jest końca każdego miesiąca i też nie ma problemu.Zawsze znajdzie się ktoś komu nie pasuje,na szczęście w Krakowie mamy zgrany zespół :)Pozdrowionka dla chłopaków z KRK !
Praca jak każda inna Trzeba zrobic swoje i tyle.. Co do kasy W BB z wyplata nie ma problemu jest na czas i wszystko sie zgadza ,Samochody jak najbardziej sa wporządku wiadomo że coś sie psuje przy takiej ekspaltacji samochodu ale naprawy na bieżąca( jak dbasz tak masz)...
Lubiący szefa - ty jakiś kretyn jesteś niestety w bielsku jest nas tylko 4 i dobrze wiemy kto ty jesteś:) spryciażu.... :) pozdro dla mocnej ekipy z BB
A co jest ciezkiego w prowadzeniu takiej "firmy" bo pelnowartosciowa firma nazwac tego nie mozna. Ta firma nie ma nog ani rak, dziwne ze jeszcze funkcjonuje. Przykre jest to ze wlasciciel checia zarobku zeruje na uczciwych i chetnych do pracy ludziom, sam zarabia kokosy a swojemu pracownikowi zaluje stowki lub dwoch. Wydaje mi sie ze ten czlowiek zatracil wszystkie wartosci i odruchy ludzkie, wazne dla niego jest zeby jak najwiecej zarobic, kosztem zdrowia swojego pracownika. Pracownik dla niego to nie czlowiek, jego nie obchodzi ze masz takze swoje zycie, zdrowie, rodzine i inne obowiazku... masz tyrac od rana do nocy ponad ludzkie mozliwosci. Powinno mu byc wstyd, ciekaw jestem czy nie ma wyrzutow sumienia za to co robi. Czy on na prawde czuje sie bezkarnie ? Przeciez to sie kiedys zle skonczy, wkoncu dojdzie do jakies tragedi patrzac na stan jego samochodow- zwlaszcza wind P.S. Tutaj nawet zleceniodawca-GrzegorzExpress wyrazil swoja opinie na temat tej "firmy"... :)
Myślisz ze go to obchodzi? Haha ważne ze on ma wszystko poplacone kosztem Waszej krwawicy
Dzisiaj 10-ty, ciekawe ile będziemy czekać na kasę od szanownego Pana T., a niestety większość z nas też ma swoje zobowiązania. Lizodupy już pewnie dawno podostawały :)
Jak możesz zaprzeczyc czemuś co w 100% jest prawda? :D Polo to oszust. Popatrzeć na ilość opinii negatywnych i czas w jakim są rozciągnięte. A potem zobacz ilość pozytywnych i zwróć uwagę na to, ze pojawiły się wszystkie wczoraj :)