To prawda ze firma jest zlikwidowana ?
Kiedy firma się zlikwidowała?
Jaka panuje atmosfera w pracy?
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w ONE POINT Tomasz Maślak?
Czy ta firma jeszcze istnieje?
Jestem bardzo ciekawa, czy posiadacie może jakieś aktualne informacje odnośnie nowych rekrutacji do ONE POINT Tomasz Maślak? A może sami braliście w ostatnim czasie w niej udział? Z ilu etapów się składa i jak oceniacie merytoryczność rozmowy kwalifikacyjnej? Podzielcie się informacjami i doświadczeniem w tym zakresie. Dzięki temu pomożecie innym zainteresowanym zatrudnieniem w tej firmie.
To jest praca typowa dla studentów czy maturzystów szukających doświadczenia, którzy chcą przy okazji poznawać nowe osoby. Oczywiście są tam osoby, którym udało się zrobić z tego karierę będąc liderami. Jeśli jednak chcesz zarabiać godziwe pieniądze za godziny chodzenia w upale, w deszczu i być traktowany jak intruz mieć ubezpieczenie, płatne chorobowe to nie jest miejsce dla Ciebie. Oni nazywają tę pracę sprzedażą niestety nie mogę się z tym zgodzić. Nikt tego Ci nie powie przy pierwszej rozmowie. Wszystko dopiero dowiadujesz się w dniu, kiedy idziesz w teren i starasz się chociaż jedną osobę przyłączyć do pomocy poprzez ich zgodę na robienie comiesięcznej wpłaty na konto organizacji. Masz dzień gdzie 3 osoby otworzą Ci drzwi, będą też takie kiedy nawet nie będzie osoby, która Cię wpuści do klatki. Pracowałam tam jakiś czas i niestety nie zarobiłam nawet na czynsz jednie zmarnowałam swój czas, pomimo że byłam codziennie na nogach od 10.30 do 18.00. Nie chodzi o to, że chce narzekać tylko po prostu Tomek powinien mówić takie rzeczy już pierwszego dnia na rozmowie kwalifikacyjnej. Jest to praca jako fundrasier i pensja jest nie tyle zależna od Ciebie jak od tego ile osób spotkasz w ich domach czy mieszkaniach i czy poświęcą Ci chociaż minute. Cel pracy z pewnością jest słuszny. Jednak jeśli chcesz wyżyć w Warszawie i mieć stałą pensję to nie jest to praca dla Ciebie.
@anonik czy jako były lub obecny pracownik możesz powiedzieć coś więcej na temat warunków pracy w ONE POINT? Jak kształtuje się pensja, czy pracownik jest dobrze traktowany? Czy można liczyć na jakieś benefity pozapłacowe? Twoja wypowiedź była raczej negatywna, możesz powiedzieć coś więcej na ten temat który poruszyłeś? Takie szczere, dokładne opisy są bardzo cenne, warto dzielić się swoją wiedzą na temat pracodawcy.
Niektórzy tylko narzekać potrafią, a szkoda!!
@nicetomeetyou - rozmawialiście z kimś o tym, że nie było mowy o takich obowiązkach i nie wchodzi to w zakres Waszej umowy? Czasem warto przypomnieć pracodawcy jakie były ustalenia. Czy ktoś jeszcze chciałby podzielić się opinią o firmie ONE POINT Tomasz Maślak? Może macie też jakieś pozytywne doświadczenia, o których warto mówić. To pozwoli stworzyć rzeczowy i realny obraz sytuacji panującej w firmie.
Przed dniem próbnym umowy się nie podpisuje... Prawdopodobnie nikt by nie miał pretensji, gdyby jasno były opisane obowiązki w ogłoszeniu (czyli chodzenie po domach i wciskanie poleceń zapłaty). Marnują ludziom czas, nawet na dniu próbnym, dowiadujesz się o co dokładnie chodzi, kiedy dojedziesz "w teren".... Gdyby to było takie super, to by nie musieli podstępem ludzi ściągać, tyle w temacie.
Przed dniem próbnym umowy się nie podpisuje... Prawdopodobnie nikt by nie miał pretensji, gdyby jasno były opisane obowiązki w ogłoszeniu (czyli chodzenie po domach i wciskanie poleceń zapłaty). Marnują ludziom czas, nawet na dniu próbnym, dowiadujesz się o co dokładnie chodzi, kiedy dojedziesz "w teren".... Gdyby to było takie super, to by nie musieli podstępem ludzi ściągać, tyle w temacie.
Przed dniem próbnym umowy się nie podpisuje... Prawdopodobnie nikt by nie miał pretensji, gdyby jasno były opisane obowiązki w ogłoszeniu (czyli chodzenie po domach i wciskanie poleceń zapłaty). Marnują ludziom czas, nawet na dniu próbnym, dowiadujesz się o co dokładnie chodzi, kiedy dojedziesz "w teren".... Gdyby to było takie super, to by nie musieli podstępem ludzi ściągać, tyle w temacie.
Przed dniem próbnym umowy się nie podpisuje... Prawdopodobnie nikt by nie miał pretensji, gdyby jasno były opisane obowiązki w ogłoszeniu (czyli chodzenie po domach i wciskanie poleceń zapłaty). Marnują ludziom czas, nawet na dniu próbnym, dowiadujesz się o co dokładnie chodzi, kiedy dojedziesz "w teren".... Gdyby to było takie super, to by nie musieli podstępem ludzi ściągać, tyle w temacie.
@dzidzi, może to była jakaś jednorazowa sytuacja? Czy miałeś do wykonywania także inne obowiązki? Czy zostałeś o ich zakresie poinformowany podczas rozmowy rekrutacyjnej? Dawno nie pisaliście nic nowego na temat pracy w ONE POINT Tomasz Maślak. Może jednak ktoś z obecnych lub byłych pracowników firmy zechciałby podzielić się swoją opinią na temat pracy w tym miejscu?
nie była to jednorazowa sytuacja. Cały czas to się robi- albo po domach jednorodzinnych, albo po blokach, kamienicach,wieżowcach, raz po raz jakieś centrum handlowe. Nie było informacji podczas rozmowy rekrutacyjnej.
Praca polega na chodzeniu od mieszkania do mieszkania i zachęcania do wpłaty na organizację charytatywną.
dokładnie, aplikowałem na pracę przy projektach marketingowych, a na pierwszym dniu musiałem chodzić od domu i domu i nagbywać ludzi do wpłaty a fundacje nie polecam!
Jaka jest atmosfera i czy można w miarę godziwie zarobić?