A e-mail prawik wogole nie działa chyba jest jakiś błąd
(usunięte przez administratora)
Nie wiem skad te informacjeni czy sa prawdziwe, al mam nadzieje, ze tak. My juz swoje stracilismy, ale jesli fama pojdzie w swiat, to jeden z drugim sie moze troche zastanowia zanim zaczna robic waly
Nie wiem,czy ktoś z Was próbował odzyskać swoje pieniądze poprzez kancelarię Deputo?Ja wpłaciłem im prawie półtora roku temu sporą kwotę-ok 5 % i do tej pory cisza.Prawnik,który tak namawiał już nie pracuje,informacji nikt nie udziela.Sprawę skierowali do prokuratury i na tym koniec.A tak pięknie i szybko miało być.Jak kilkakrotnie wstawiłem o nich negatywną opinie na Go Work,to się nie ukazały.Za to co dzien (chyba przez nich pisane) są mega pozytywne opinie,Straciłem jeszcze kilkanaście tysięcy zł.Czy ktoś ma z nimi jakieś doświadczenia? Bo tu co chwilę się reklamują-proszą o kontakt osoby poszkodowane przez Great.
Niestety nic z tego nie bedzie. Tez z nimi rozmawialem, ale nie dalem sie naciagnac. Po pierwsze to bedzie trwalo latami, a po drugie, nawet gdyby wyrok byl teraz, to nie ma z czego sciagnac. To co nam ukradli to albo rozpuscili albo poukrywali, m.in. przepisali na corke wlodarczyka. Skarga paulianska to kolejne pieniadze, ktore trzeba by bylo wplacic w kolejnym kroku, ale wygrac bedzie bardzo trudno. Nadzieja w dzialaniach CBA, maja troche pomyslow i wieksza moc sprawcza. Zachecam, zeby sie tam udac tych, co jeszcze nie byli.
Ciekawe ile w tym wszystkim prawdy, bo juz infornacja zostala usunieta. Druga sprawa jesli dorqdcy poniosa konsekwencje to naprawde brawo! Chociaz moze się wykręca, ze prezesi tak kazali i tyle... wszystko wina P.W.
Jak została usunięta to pewnie była prawda. Siostra z żoną na wolności postarały się aby nie dochodziły informacje do zainteresowanych osób. Kompletnie inna sprawa, że mimo wszystko to jest przerażające co było tam napisane. Jestem za karą dla Włodarczyka i jego pupilka Marcina, w sumie wolałbym żeby oddali pieniądze i się to wszystko skończyło no ale, że gość ma próby samobójcze to bardzo przykra sytuacja. Włodarczyk pewnie nawet jeszcze nie myśli o tym, że jest winny tak jak jego cała rodzinka z Becią na czele. Nie dociera jeszcze do nich, że część pieniędzy klientów najzwyczajniej ukradli, część zdefraudowali na pseudo biznesy, a za resztę żyli i żyją do dzisiaj. Ich dzieci, stać na wszystko, prywatna nauka, mieszkanie w Dubaju, konie a tutusie się trochę przemęczą i wyjdą. Biznesów pilnuje klan Włodarczyków na czele z Ewcia i Becia oraz paniami mecenaskami więc po powrocie do życia w realu nie będzie źle. Jeszcze nie jeden biznes za skradzione pieniądze otworzy ta banda (usunięte przez administratora)
Oczywiście że sama prawda. Te i wiele innych ciekawych szczegółów wszyscy chętni znajdą w aktach sprawy. Trzeba jedynie poprosić prawnika, który reprezentuje was w sprawie przeciwko GPE żeby wsytąpił do prokuratury o możliwość zapoznania się z aktami. Pani prokurator nie robi żadnych problemów. Lektura przesłuchań prezesów i współpracowników jest mocnym przeżyciem. Włodarczyk i jego ludzie to są zwykłe (usunięte przez administratora) bez honoru. Stać ich jedynie na kasowanie wpisów na Go Worku. Na przykład Włodarczyk zapytany przez przesłuchującego czemu nie informował inwestorów i obligatariuszy o sytuacji spółki odparł, że nie widział potrzeby kontaktować się z frajerami którzy mu powierzyli swoje pieniądze. To są jego oficjalne zeznania, można to łatwo znaleźć. Pod którymi sam się podpisał. Jeszcze jakieś pytania? Kolejne smaczki z akt już wkrótce, bo jest tego pełno.
Jak ktos ma wglad w te akta to poprosimy o wiecej smaczkow. Tyle nam zostalo...
to ktory to ancymonek chcial cos sobie zrobic? I nie lituj sie nad zadnym. Nie zasluguja na to. A te cale proby nawet jak byly to jest to tylko gra ...... wiem co mowie :)
Za rodziny też się będą służby zabierać? Bo jeśli jeszcze jest gdzieś jakas kasa, to rodzina wie gdzie.
Dziś dzień szczególny— prezesik Pablo ma urodziny— na pewno świętuje i alkohol leje się w firmie….
A to będzie jakas odsiadka jak ich wypuścili... ja już straciłem nadzieję, nawet na sprawiedliwość
A nie wszystkich dotychczas zatrzymanych? W ktorymś z ostatnich artykułów bylo napisane, ze zastosowano dla reszty zatrzymanych ograniczenia wolnosciowe.
Ograniczenia wolnościowe były dla trzech dyrektorów regionalnych. Prezesom przedłużono areszt o kolejne trzy miesiące, czyli do połowy października.
Można zgłosić się do siostry Włodarczyka, prowadzi teraz porady prawne z byłymi pracownikami grejta.
Dzisiaj dzień szczególny bo wspólnik prezesa nad prezesami obchodzi swoje 40 urodziny. Król Melanżu spędza je w mało atrakcyjnym miejscu, jednak na pewno jakoś sobie z tym poradzi. Szkoda, że nie mają whatsapa bo można by było poczytać szczere i życzliwe życzenia od pracowników.
Nie sądzę. Ci dwaj od forexu zostali zatrzymani później od prezesów i jeszcze nie minęły trzy miesiące.
Obstawiam Prezesa i jego zastepce. Co do vice i tego z Poznania to juz dawno bylo napisane, ze zostali zwolnieni. A Ci z forexu mysle, ze niestety sie wykrecą dzięki pomocy liteForexu.
No to dzisiaj są najnowsze doniesienia w prasie. W końcu sprawa nabiera tempa, nowe zatrzymania, aczkolwiek szkoda, że pozostali mają tylko wolnosciowe srodki zapobiegawcze ...
Niestety sprawa dotyczy tylko kolejnych dyrektorów z tego co przeczytałem na pb.pl (Wrocław, Warszawa i Chorzów). Tutaj trzeba sprawę postawić jasno - kiedy wezmą się za przedstawicieli, którzy nagabywali klientów i mamili obietnicami. Jestem ciekaw co takiego mają do powiedzenia na swoją obronę i kogo oni pogrążą. Firma jak widać z doniesień działała jak piramida, nowi klienci spłacali poprzednich i się kręciło do czasu kiedy koszty utrzymania pracowników i hulaszczego życia zarządzających przekroczyły możliwości wpływów.
Piramida i dodatkowo nielegalne obroty na forexie... prawda jest taka, że pieniędzy nie odzyskamy, ale zeby chociaż byla jakas sprawiedliwosc.... A doradcy z jednej piramidy pójdą do drugiej... oni raczej nic innego nie potrafią robic..
Prosze sie zglosic do CBA i powiedziec, ze w sprawie Great. Tam jest pan prowadzacy sprawe. (usunięte przez administratora) CBA, Warszawa, Poleczki 3
To kogo dzisiaj? (usunięte przez administratora)
jak donosi (usunięte przez administratora) kolejne zatrzymania, a to może świadczyć iż prokuratura nie próżnuje i w toku przesłuchań ustala kolejne fakty. Czekam na jakieś konkrety bo to że zwrócą mi moje pieniądze to wątpię ale mam nadzieje, że sprawiedliwość ich dopadnie wszystkich łącznie z przedstawicielami „hienami”, którzy naciągali świadomie na inwestycje. Za zainwestowane pieniądze mogłem z żoną podróżować ale uległem namową pani z great :( i zostałem z niczym.
Chyba chodzi o nowy artykuł, ze kolejne osoby zostały aresztowane. Moim zdaniem chodzi o te same co ostatnio, zwiazane z forexem.
Czy coś więcej wiadomo? Kto zatrzymany? Co z doradcami? I czy będą jakieś odszkodowania dla klientów?
Osoby poszkodowane zapraszam do kontaktu z nasza Kancelarią 788 994 397.
Kto Ma informacje harmonogram spłat.
Przyjechałem dzisiaj do Warszawy i zwiedzałem sobie metro, gdy wyszedłem na stacji metro Bielany zobaczyłem kilka jednakowo ubranych młodych dziewcząt tańczących w rytm muzyki latynoskiej. Gdy spytałem ich co się dzieje i dlaczego są takie radosne, powiedziały mi że Great Private Equity płaci. Nie wiedziałem co ale poszedłem do biura na trzecie piętro. Tam przywitano mnie chlebem i solą, a następnie poproszono mnie abym wszedł do pokoju. Schludne biuro robiło wrażenie opłacanego, wszak działała klimatyzacja tak więc rachunki za media zapłacone. Ten mały detal wzbudził moje zaufanie do firmy. Nagle usłyszałem niesamowity zgiełk i krzyk w pomieszczeniach na zewnątrz. Okazało się że to pracownicy w ten sposób witają prezesa gdy wchodzi do biura. Otaczającą atmosfera udzieliła się również mnie, rozlałem szklankę wody na swoje nowe spodnie kupione kilka godzin wcześniej na bazarze w Rembertowie z prawdziwego tureckiego jeansu. Całą tą sytuację zobaczył przechodzący mężczyzna na którego widok pszczeli Ci ludzie. Zainteresował się całą tą sytuacją i podszedł do mnie. Położył rękę na moim prawym barku, spojrzał mi w oczy i spytał się czy chce podpisać ugodę. Nie bardzo wiedziałem co i jak, jednak zgodziłem się, daj podpiszę z Tobą ugodę. Pamiętam ten przenikliwy wzrok który spowodował że nawet nie wiedziałem co się wokół mnie ię działo. Przynieśli mi papier formatu A4 w dwóch egzemplarzach i powiedzieli podpisuj. Było naprawdę sympatycznie, były okrzyki, muzyka gdzieś w tle widziałem kieliszki wypełnione złotym, spienionym napojem, wszyscy krzyczeli podpisz. No w takiej chwili nie wachałem się ani minuty, podpisałem. Trochę jeszcze w tym biurze pobyłem, jednak w moich planach było dalsze zwiedzanie stacji metra młociny więc musiałem wyjść. Jednak tutaj byłem tylko przejazdem, wziołem kartkę papieru którą podpisałem i udałem się do wyjścia. Żegnany owacją na stojąco podszedłem do Pani w recepcji która dała mi jeszcze ciasteczka na pożegnanie i spytałem się co ja właściwie podpisałem. Ona mi powiedziała, że ugodę i teraz będą mi płacić. Właściwie nie wiedziałem co to za ugoda ale wiem że teraz będą mi płacić. Tak więc potwierdzam, podpisują ugody i będą płacić. Nigdy nie sądziłem, że może taka sytuacja spotkać mnie na stacji metra, było to naprawdę wyjątkowe spotkanie, polecam tą firmę, gdybym nie mieszkał 500 km od Warszawy chciałbym tam pracować. Polecam mają płacić. Mam ugodę. Atmosfera jak i okoliczności naprawdę niezwykłe.
Bardzo oczekuje wyjścia z kryzysu I trzymam mocno kciuki Brawoo dla Prezesa Walcz o nas...
O prosze troll z Greata sie uczy pisac pelnymi zdaniami - dobrze dobrze jeszcze troche i bedzie troja z polskiego. A tak przy okazji - splat kapitalu z czego skoro firma nie ma kasy?
Trollu z greata ja wiem ze sie starasz zaciemnic obraz tego co sie dzieje wiece moze napisze wiecej - firma otrzymala nieco kasy za sprzedana czesc majatku, z tego splaca zalegle odsetki od obligacji, na ktore akuta kasy starczy. Natomiast nie zmienia to niczego w kwestii wykupu kapitalu z obligacji, pozyskanej obecnie kasy jest o wieeeele za malo na to zeby pokryc nawet 1/10 czy 1/20 naleznosci wynikajacych z kapitalow, dodatkowo firma nie dysponuje majatkiem, ktory moglaby szybko sprzedac aby te kapitaly oddac :) takze prosze cie, o czym my tu mowimy :)
Zawsze trudno sobie uświadomić katastrofę, jesli to nas boleśnie nie dotyka.... naturalnym mechanizmem obronnym jest wyparcie. Ale prędzej czy później trzeba sie z tym pogodzić. Firma zrobi teraz wszystko, ale to zwykłe mydlenie oczu. Proszę Państwa czas sie pogodzić.... wielki statek tonie, ale orkiestra niech gra do końca, chociaż na co komu ten cyrk, kasy z tego nie bedzie....
Nie rozumiem mój doradca opisał mi cała sytuacje jeżeli są (usunięte przez administratora)to po co wypłacają
Przychodzi klient do Great, a tam go nie wpuścili, hahhaha, jak już wpuścili, to naobiecywali, nakłamali, ale klient uwierzył, hahhaha, Jak klient chciał się coś dowiedzieć to vicek nic nie wiem nie odzywał się, ten drugi sporzyk siedział w koncie i udawał że nie słyszy, pan Prezes słowa prawdy nie powiedział hahahaha. Kliencie na końcu ty i tak nie zobaczysz swoich pieniędzy.
Szalejący kryzys finansowy. Dzwoni Doradca do Doradcy: - Cześć stary... Jak sypiasz? - Jak niemowlę... - Żartujesz?! - Nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy się zesrałem.
Ale co wypłacają? W sensie, że papierki dają? Jedyną wartością tego papieru będzie Twój podpis, który może sprzedasz na allegro jak już zrobisz karierę na miarę Dody Elektrody!
Czy ta rekrutacja ma dotyczyć stanowiska pomocnika komornika z podspecjalizacją do nurkowania w akwenach wodnych?
Jaka madra odpowiedz szacunek... Dla osoby ktora sie podszywa pod fikcyjna Pania Krystyne bardzo gratuluje... Ocene wystawia osoby ktore czytaja... albo juz przestaly czytac....
Tak Marcinku, razem z Beatką i Sylwią robiliście nowe umowy, układaliście nierealne do spłaty harmonogramy byle tylko dłużej się pobawić. Jak widzisz wtedy było widać, że nie ma szans na oddanie pieniędzy bo po prostu od początku wydawaliście je na swoje potrzeby, a nie realizowane biznesy. Nie trzeba było być wizjonerem, żeby wiedzieć co się wydarzy. Ja cały czas przeżywam moją rozmowę z dyrektorem z Rzeszowa Panem Waldemarem Cz. który na moje pytanie: skąd my mamy na to wszystko pieniądze skoro żaden projekt nie jest zakończony, a są pieniądze na te wyjazdy, na te zabawy czy to andrzejkowe u nas w knajpie w Rzeszowie w Dubaju czy w Warszawie, na te skoki na spadochronach w Dubaju, na wyloty na Mauritiusy cała bandą funfli i wiele innych rzeczy. Waldek mi wtedy odpowiedział, że teraz wydajemy pieniądze z przyszłych dochodów ! Myślałem, że się pomylił ale nie On to mi powtórzył. Szok. Mówił to dyrektor oddziału w Rzeszowie.
Paweł to pierwszy Polak który z wielkimi sukcesami prowadzi biznesy na trzech kontynentach. Nawet Kulczyk wywtócił się w Afryce a Paweł tam działa z sukcesami. Nic nie wiecie i nie rozumiecie Paweł z Marcinem teraz zacznie oddawać pieniądze tylko sprzeda część ziemi w Afryce. Fabryka precastu i dachówki zaspokoi wszystkich innych obligatariuszy. Jeszcze będziecie mu pomniki stawiać i przestańcie już pluć na nich.
Gdyby tak było i mieliby odwagę,to podali by takie info na stronie lub nawet korespondencję wysłali do oblgotariuszy.Prokuratorka z Warszawy mówi,że oni nic nie mają a kilkadziesiąt mln długu.Sprawa będzie się moze z 10 lat cięgnęła.A kim Ty jesteś ,że tak ich bronisz?Tobie już zwrócili?
A dlaczego ma nie bronić skoro wie, że Paweł i Marcin bardzo się starali żeby wszystko wyszło prawidłowo. To ludzie zawiedli bo przestali przynosi" pieniądze. Gdyby przynosili to Paweł by wszystko oddał. Tak trudno to zrozumieć?
W Dubaju jest wypożyczalnia luksusowych samochodów i chociaż z tego by starczyło żeby wam oddać pieniądze, ale Paweł myśli przyszłościowo chce wszystko za jednym razem zapłacić dlatego zarobione w ten sposób pieniądze inwestuje w Afrykę i kończy tam budowę olbrzymich osiedli. Wy przynosiliście drogie pieniądze i chcieliście tylko więcej i więcej. Mały problem i już siw odwróciliście. Dzięki temu co zostało zbudowane przez Marcina i Pawła teraz właśnie będzie można odzyskać pieniądze. Po cichu i bez waszych zawistnych spojrzeń, hejtowskich wpisów. Pamiętajcie prawda się obroni.
Skąd nagle taka cisza? Czyżby reszta grejciaków miała świadomość ile ma za uszami?
Powsadzac ich wszystkich, skonfiskowac majatki, rowniez te poprzepisywane na wspolmalzonkow i dzieci. I zaczac od Mikolajczaka, co mial byc strozem naszej inwestycji, a nic nie zrobil i jeszcze ponaciagal.
Dokładnie... poki co wydaje sie panu aplikantowi, ze rozdaje karty a część wkopał a część chroni... ale mam nadzieję, ze to kwestia czasu i jego wymiar sprawiedliwości również dosięgnie...
Michale, to jest cisza przed burzą. Ty i Przemek będziecie razem, razem z Włodarczykiem. Daj spokój doradcom.
(usunięte przez administratora)
proszę o podanie nazwy kancelarii
Ale to chyba też juz nie istnieje...
Może jednak tak, któż jak nie naczelna myślicielka tamtej firmy mógł się poskarżyć moderatorowi by usunął mój post. Swoją drogą za "kancelarie" też odpowiedziom.
Z forexem to już prwnie nic. Bo nikt się na tym nie zna, niestety. Poza tym i tak wszystko zostanie zrzucone na P. W. Że tak kazał....
(usunięte przez administratora)
Książkowy przykład manewru zwanego "ucieczka do przodu" ... szacunek :)
(usunięte przez administratora)
Może to jakaś koncepcja, żeby pisać konkretne osoby z imienia i nazwiska, bo doradcy chyba nie mają poczucia jak ogromną krzywdę wyrządzili klientom. A Pan W. O. to już upadek nie jednej piramidy przeżył...
Go cały czas aktywnie działa w social media. Nie zrezygnuje z lansu. Pewnie nawet jakby go przymknęli to by robił relacje na FB:)
Doradca a raczej sprzedawca powinien oddać swój zarobek poszkodowanemu ponieważ świadomie lub nieświadomie sprzedawał trefny towar. Chcę wierzyć że nieświadomie ale przecież go zachwalał, doradzał. Powinien przyznać się do błędu i powiedzieć przepraszam, nie chcę się bogacić na cudzej krzywdzie ambicja mi na to nie pozwala ! Np. sprzedał ktoś kradziony samochód, samochód zarekwirowany pieniądze do zwrotu. Inny przykład kamienica na Noakowskiego kupiona od oszusta, sprzedana, pieniądze oddał itd
Nieoficjalna wiadomość W końcu doczekaliśmy się dnia, na który wszyscy czekaliśmy... Wszyscy dyrektorzy Greata, w tym P.W. są od środy zatrzymani przez CBA. Czekam na oficjalne potwierdzenie wiadomości.
(usunięte przez administratora)
Czy ktoś może zweryfikował ten numer? Nie będą mi wciskać garnków czy fotowoltaiki?
Z dwojga złego wolę garnki czy fotowoltanike niż gwarancję Włodarczyka że odda pieniądze które przegrał na forexie.
A to wczale nie je3st dobre bo nie będą mogli odrobić strat i nam oddać.
Teraz w spokoju będą mogli się skupić nad algorytmami nikt im nie będzie przeszkadzał, to odrobią straty jak obiecywali, zarobią i oddadzą wszystkie pieniądze. Paweł obiecał i to zrobi, a z wszystkich obietnic zawsze się wywiązywać wzorowo.
Tzn ze za kratkami będą odrabiac(zarabiac) miliony?Jeśli coś wiesz-to napisz proszę jasniej.I teraz kancelarie ,które za odzyskanie ściągały od poszkodowanych kolejne wielkie kwoty będą miały wymówkę,że już nic nie mogą zrobić,bo winni siedzą.Np taki pan Przemysław M i kancelaria Deputo.Proszę o jaśniejsze informacje.
Pozwy to trzeba złożyć na tych co to sprzedawali a Mikołajczuk to zdaje się świętuję bo to on odkrył (usunięte przez administratora)Włodarczyka i pozgłaszał to do Prokuratury inni w tym czasie naciągali swoich klientów i pieniądze przynosili do Włodarczyka. A jeśli chodzi o administratora to tydzień temu mi mówił że wszczęte są egzekucję a obligatariusze dostali pisma. Natomiast ten co powyżej pisze jest trollem który tęskni za Włodarczykiem i rolowaniem swoich klientów.
Ciekawe, ale bzdura. Jestem obligatariuszem kilku spolek i nie dostalem ani jednego pisma. Nikt nie zadbal o to, zeby uratowac chociaz czesc tego co potraciliamy. Za to Mikolajczak chetnie przyjmuje pieniadze (poprzez zaprzyjazniona mecenas, bo jako administrator jest prawnie zobowiazany do dzialan bez pobierania oplat od obligatariuszy).Ale bez zadnej gwarancji, bo nic nie odzyska. Wszyscy oni to jedna banda naciagaczy i osz.. ostow i powinni siedziec w jednej celi. Jesli pw i ms faktycznie siedza, to mam nadzieje, ze pm do nich dolaczy.
Vice prezes ten co nic nie wiem też odpoczywa w szczelnym pomieszczeniu ciekawe czy na przesłuchaniach w areszcie też non stop będzie swój slogan powtarzał.
Święta racja P. był zawsze cichym mózgiem chronił (usunięte przez administratora) wszystkich a teraz chroni swoją. Wiedział o wszystkim od samego początku. W zasadzie wszyscy wiedzieli o wszystkim od 2017 R. Ale co gorsza prokuratura też o tym wiedziała
Tam wszyscy doskonale o wszystkim wiedzieli... dlatego sprzedawcy, bo na miano doradców nie zasługują tez powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności... a dyrektor ze stolicy, producent filmowy to jednak nie dyrektor, ze inaczej traktowany?
Mija rok od ostatniego oświadczenia Włodarczyka i Sporzyńskiego w którym twierdzili, że zostali przez wiele osób (usunięte przez administratora), głównie Great Building i Great Leasing, zawiadomili prokuraturę i starają się teraz aby oddać pieniądze wszystkim klientom. Do tego lada dzień miało być nowe oświadczenie dotyczące innych spółek. Czy ktoś bardziej zorientowany wie co się teraz z tymi Panami dzieje? Dzwoniłam kilka razy na numer podawany przez dyrektora z Rzeszowa Czenczyka Waldemara który twierdzi, że nie ma z nimi kontaktu a numery podane przez niego nie odpowiadają? Czy istnieje jakiś adres, numer telefonu do kontaktu z nimi?
Killa postów wcześniej pisałem. korespondencję można wysłać na adres ul. ŁABISZYŃSKA 10/SKRYTKA 11 03-370 WARSZAWA. Na zwrotce podpisuje się sam P. Włodarczyk
Żadne Bahama, teraz Pan Prezes jest w swoim domu i przechodzi rehabilitacje po przebytym zabiegu w szpitalu. Czy wam wszystkim naprawdę nie wstyd pisać takich głupot ? Ktoś cierpi, a większość tu sobie robi żarty z czyjegoś nieszczęścia.
Rozumiem że prezes cierpi ale mógłby przynajmniej wypowiedzieć się jakie ma plany wobec swoich obligatariuszy. Dostaje też korespondencję którą odbiera i cisza. Co można więc sądzić o takiej postawie? Tak zachowuje się poważny człowiek czy szczyl i ignorant?
Jaki zabieg? Bo udar, a wlasciwie przemijające niedokrwienie da sie udać popisowo... ale zabieg hmmm.... ciekawe co to bylo?
Rodzina Włodarczyka twierdzi, że kręgosłup naprawiał, teraz żmudna i kosztowna rehabilitacja. Wśród osób zarządzających grejtem jest jakaś niezwykła tendencja do udarów, zawałów serca itp. Jak można się domyślać ma to związek z odpowiedzialnością jaka na nich ciąży za zaciągnięte pieniądze od klientów. Ja słyszałem o co najmniej trzech takich przypadkach ale może być ich w przyszłości więcej.
Najlepiej jeszcze mieć zaburzenia psychiczna i wynikająca z tego niepoczytalność... wszystko przed Panami, artystami
Z tymi zaburzeniami psychicznymi to raczej problemu nie będzie. Przy tej ilości wypijanej wódy musiały nastąpić zmiany neurologiczne u tych typów, otępinie, zaburzeni myślenia, zaburzenia pamięci, zaburznia orientacji w czasie, przestrzeni to było widać z daleka.
Może nie w temacie ale nie ma gdzie się dopytać, czy prawda jest że Mecenas Samela pracuje dla Grejta i Polhasa?
Jak sprawdzam to w internecie jest podany adres do Krakowa, że tam jest kancelaria Mecenas Sameli, a grejt jest w Warszawie możliwe, że to ta sama Mecenas ? Pytam bo polisolokate mi prowadzi a mam też obligacje afryki w Ganie, polhasa i w zeszłym tygodniu moj sprzedawca mówił że Mecenas ma kontakt z tym prezesem polhasa? Troche tego nie rozumiem.
Poprosimy o dane tej nowej firmy. Starsze spółki są już prokuraturze i CBA znane.
Można się do nich dostać przez portal oferteo, ja zupełnie przypadkowo zadałem pytanie o zapłatę faktury na tym portalu i jednym z chętnych podjecia się sprawy była Buisness advice. Pewnie nawet nie zwróciłbym na tą firmę uwagi ale podpisała się pod ofertą Samela którą kojarzyłem z Greata. Później nawiązałem kontakt telefoniczny właśnie z Samelą. Niestety wygadałem się, że pamiętam ją z Greata i proponowała tylko spotkania na mieście, chociaż początkowo mówiła o spotkaniu w biurze w Markach. Domyślam się, że jak zweryfikują, że nie masz nic wspólnego z ich obligacjami to się umówią w biurze.
To co swoim cielskiem pan W. Przytłacza oszukanych ludzi??? Na to wygląda w końcu swą tuszę na coś wykorzystał.
A ta pani S lubi cielsko a za tym pieniądze. Ona za kasę nawet panu W się podłoży. Kobieta bez krzty ambicji osobistej.
To jest jeden wielki (usunięte przez administratora) proszę Państwa. A w prokuraturze to wiadomo, ze nikt nie nie pamięta... władze i część pracowników powinna zostać umieszczona w Tworkach...
Spokojnie jeszcze pan W i pan S kilka drinków wypiją przed zawiasami. Oni narobili syfu i przez to doradcy stracili klientów a klienci kasę. Tylko co z kratek dla nich jak ludzie kasy nie odzyskają. Za kraty też vice niejaki Jarosław powinien trafić. Bo on nic nie wie. (usunięte przez administratora) jak pan W i pan S.
Ps.... Są już pierwsze ofiary które stracili pieniądze i zdrowie nie wytrzymało. Panie W i panie S posiedzicie trochę ale to nic się ma do życia i śmierci.
Jak to rozumieć?Czy ktoś nie dożył?I co w takiej sytuacji?Nie zawsze potomni są zorientowani.Ja też jestem wiekowy.Spore pieniądze zainwestowałem a żona i dzieci o niczym nie wiedzą-bo wstyd się przyznać.Czyli-co w takiej sytuacji?O ile w ogóle mamy jakieś szanse.Bo to juz prawie 6 lat jak wtopiłem w pierwsze obliugacje.
(usunięte przez administratora)
czyli kogo, bo chyba nie dziala
raczej wyglada to na naganianie niz prawdziwa sensacje
A cóż to za sensacyjne nagrania się pojawiły, kto z kim rozmawia? Podobno mikołajczyk mówił, że w środe widział Sporzynskiego na sprawie w sadzie i jego obronce paniom prawnik z grejta. Mówił, że Marcin jest dalej pewny siebie, zdrowy i raczej nie narzeka na biedę.
Tzn ,ze Mikołajczyk sam w Greacie (usunięte przez administratora) zrobił(bo to przeciez on rozpisywał propozycje nabycia obligacji a przecież wiedział o wszystkim) a teraz z nim "po koleżeńsku" w sądzie rozmawia?Zaglądał w jego kieszeń,że wie że biedy nie ma?Po garniturze rozpoznał?
W baniaka bawią się z nami ten Pawełek i Marcinek a. Za nimi Jarek co nic nie wiem i Walduś z Rzeszowa bo Monika z Wrocław uciekła a Ci dwaj panowie kancelarie tworzyli o kasę brali oczywiście nie wiedząc co z great5... To są dopiero uszusty jeden z drugim. I do dziś chronią Prezeska.
Zdaje się, że coś chyba przeoczyłam jeśli chodzi o mikołajczyka i Breve. Całość z Breve firmowała osoba od forexu w Greacie (usunięte przez administratora) Jeździł przez długi czas po Polsce i odwiedzał różnych pracowników Greata. Następnie opowiadał jakie to wałki robił Włodarczyk na forexie i jaki to broker z rosji jest (usunięte przez administratora)bo był w Warszawie i bronił klientów, a ten sam Michał obstawiał waluty na tym forexie za klientów. Na sam koniec zaczął oferować Breve z którego najpierw się wyśmiewał, a później organizował sprzedaż. Wyjątkowo śliski gość który za plecami opowie Ci wszystko co chcesz usłyszeć aby zarobić parę groszy.
Jak dla mnie z tego co mówią doradcy sprawa forexu powinna być oddzielnie rozpatrywana. Wątpię, zeby Pawel W. Miał naprawde pojecie o tym co sie stalo... raczej inni w tym palce maczali
A wiecie co jest najlepsze że skarżą jakiś śmiesznych blogerów za naganianie, a w przypadku Greata gdzie ludzie nie odzyskali pieniędzy nic się nie dzieje. Dalej wszyscy kręcą interesy. Nasz wymiar sprawiedliwości chyba czeka aż sami powiedzą że już mają dość kręcenia i chcą żeby ich zamknąć :)
Bo (usunięte przez administratora)by pieniądze oddał tylko mu inni przeszkodzili, jak nie ci z buildinga to mikołajczyk, a pozniej (usunięte przez administratora)który go wciągnął w forex z (usunięte przez administratora), a dobił go Obi który zdradził. Jeszcze przyjdzie dzień kiedy prawda zatriumfuje, a Paweł z Marcinem będą mogli oddać pieniądze wszystkim.
A ktoś pamięta że przed wywaleniem na obligacje w Greatcie kilkuset ludzi Marcinek wywalił na kilkanaście milionów złotych też na obligacje ludzi w Memesie? Będąc tam po kradzieży bezkarnym założył z Włodarczykiem, Greata i dalej ściągał pieniądze do spółki i własnej kieszeni.
To nie powinny być opinie o Great tylko o Włodarczyku i jego machlojach w które wciągnął wiele osób. Kto choć trochę zna tego oszusta ten wie, że nikomu, nigdy nie oddał pieniędzy, a teraz wraz z Marcinem zrobił interes życia cudzym kosztem. Jak zawsze.
Lidke wziął wyciągnął z tej firmy i kilka innych osób które zbierały pieniądze na szczytne cele Włodarczyka i jego.
Otwartość na pomysły pracowników, wsparcie przełożonego przy realizacji projektów, swoboda w działaniu, przyjazna atmosfera między pracownikami, integracje, wszelkiego rodzaju słodko – słone poczęstunki, rytuał urodzin każdego pracownika, wypłata na czas, to i jeszcze więcej sprawia, że czuję się dobrze w tej firmie , z przyjemnością przychodzę do pracy i polecam jako pracodawcę.
Praca w przyjaznej atmosferze, regularne wypłaty i coroczne podwyżki, dostępna kawa, herbata, woda dla pracowników, imprezy, wyjścia integracyjne, pracodawca na plus, polecam :)
Z przyjemnością przychodzisz do pracy? A można się dowiedzieć adres tej firmy? Też bym chciał poznać tak wspaniałego pracodawcę i zapytać o moje pieniążki.
Proszę bardzo, można się pytać póki jeszcze tam są 05-270 Marki ul. Tadeusza Kościuszki.
Może trochę więcej szczegółów, gdzie dokładnie tak świetnie się nadal pracuje ?? Jerzy
Aż znasz kogoś takiego jak jarek vice prezes???? To jest szuja dopiero... Włodarczyk przy nim wysiada choć nie lepszy. Nawet Waldemar taką szują nie jest. Zastanawiam się czemu jego żona go jeszcze nie wyprosiła z domu no ale bajerka jak kiedyś nam wszystkim.
Jarosław nic nie wiem-jakim trzeba być...zeby wszystkim kit wciskac.Biedny bezrobotny,bez środków do życia.A myślę,że o wszystkim wiedział i sam czerpał zyski.Ale twierdzi,ze on tak na niby,tak honorowo tylko został mianowany Vice...
Buisness Advice nie wyszło bo właściciel nie zgodził się na przekręty Włodarczyka. Spisali umowę i poprzedni właściciel sprzedał Włodarczykowi spółkę w całości. Jak coś jest na Włodarczyka to nie może działać bo zaraz komornicy, dłużnicy, Prokuratura i wszystkie inne alfabety, więc założyli nową spółkę. Na Buisness advice jeszcze zdążyli wyłudzić nienależne pieniądze z tarczy no i dalej udają, że nic się nie stało i sobie działają.
Wy tu wszyscy takie głupoty piszecie, a ja się wczoraj dowiedziałam, że znany i lubiany koń Benek, jak jeden były ich mecenas mówił, kupiony za pieniądze klientów spółek Great głównie spółki Movie zmienił sobie stadninkę. Już nie rezyduje pod Płońskiem, został przeniesiony bliżej domu jego właścicieli.
Co tam koń, ja się widziałam z osobą której Marcin proponował biznes. Tak nowy biznes Marcinka i Pawła to min. handel maseczkami. Oferta jest bogata w różnych rozmiarach i kolorach. Podam za kilka namiary, gdyby ktoś chciał kupić od nich maseczki
Oni są jak sklep u chińczyka, zawsze otwarci na potrzeby klientów. Ciekawe co robi reszta oszołomów?
Rozmawiałam kilka dni temu z osobom znającą temat Great i ta twierdziła, że teraz z uwagi na długie działanie organów ścigania w sprawach dotyczących Włodarczyka, Sporzyńskiego i osób z nimi współpracujących w tym prawników, Ci poczuli się na tyle bezkarni, pewni siebie że próbują dalej opowiadać historie, że to oni są ofiarami w całej tej sytuacje i tu bomba teraz starają się zarobić aby oddać pieniądze ich klientom, a Oni sami włożyli w ten biznes majątki swojego życia, a pracowali za darmo i nie pobierając żadnych pieniędzy ani innych nagród. Normalnie mamy do czynienia z wyjątkowo cnotliwymi i działającymi pro bono osobami, tylko, że kto ich zna to wie, że to wyjątkowe kreatury żyjące na cudzym garnuszku.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Great Private Equity Sp. z o.o. w organizacji?
Zobacz opinie na temat firmy Great Private Equity Sp. z o.o. w organizacji tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 49.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Great Private Equity Sp. z o.o. w organizacji?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 6 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 25 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!