Rozmowy kwalifikacyjne w SMF Poland Sp. z o.o. - Świdnik

Zobacz jak przebiega rozmowa kwalifikacyjna do SMF Poland Sp. z o.o. Świdnik. Sprawdź jak wygląda rekrutacja do SMF Poland Sp. z o.o., jak przebiega proces rekrutacyjny, jakie możesz otrzymać pytania.


Branże: Produkcja maszyn specjalnego przeznaczenia

Najnowsze raporty z rekrutacji w SMF Poland Sp. z o.o. - Świdnik

Specjalista Ds. Sprzedaży 2020-06-30 15:26 przez paulinne42

Przebieg rekrutacji

ZALECAM OMIJANIE SZEROKIM ŁUKIEM TEJ FIRMY - zwłaszcza jeśli ktoś jest nieprzyzwyczajony do grubiaństwa, prostactwa, (usunięte przez administratora) , już na etapie rozmowy kwalifikacyjnej. W tej chwili jest prowadzona rekrutacja na stanowiska handlowca z językiem francuskim - niefortunnie przyjęłam zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną, nie przejrzawszy wcześniej opinii o firmie i tego co można się spodziewać już na etapie rozmowy.... ( nie traciłabym swojego czasu i nerwów ). Przyjęła mnie przestraszona pani kadrowa, uprzedzająca że "pan prezes lubi zagadki matematyczne, logiczne, równania z jedną niewiadomą etc" - bardzo się przejęła widząc , że się pomyliłam przy ktorymś z działań z tabliczki mnożenia ;) Wstyd?może i trochę :) , natomiast , taką mam refleksję, że chyba bardziej wstydzić się powinien człowiek któremu pojęcie kultury osobistej jest w zasadzie całkowicie nieznane, zwłaszcza gdy zajmuje wysokie stanowisko.....( ja jestem "tylko" filologiem, tłumaczem, pracuję z językami od 15 lat, matematyczne wzory, formułki, nigdy potrzebne mi nie były, choć rozliczałam np czas pracy- i tu zawsze sięgałam po arkusze excell i kalkulatory...) ; Ale po kolei. Po rozmowie z panią kadrową - przyjemna dość rozmowa z panem dyrektorem, w zasadzie już zaczęłam przekonywać się że to w porządku oferta, własnie akurat dla mnie - pan dyrektor przekonywał mnie że głownie potrzebne są zdolności komunikacyjne i umiejętność nawiązania relacji z klientem. Tak więc rozmowa o potędze pozytywnego myślenia, niezrażania się, umiejętności dostrzeżenia potencjału w sobie i innych, umiejętności miękkich, negocjacyjnych,wizja dobrych zarobków, podróży służbowych etc. Sam miód :) Ostatnim etapem miała być rozmowa z panem prezesem. Przyszedł po dłuższej chwili, razem z panem dyrektorem. W zasadzie wtoczył się, nie zaszczyciwszy mnie spojrzeniem, jakiejś :bry"rzucone w ścianę - wziął moje cv z widoczną wzgardą i zaczął się popis jego możliwości:) atakowania, ośmieszania, dyskredytowania, próby sprowadzenia mnie do parteru, zbicia z tropu, pokazania mi gdzie moje miejsce w szeregu...... dowiedziałam się m.in że mój błąd w tabliczce mnożenia to tak naprawdę jest wyznacznik tego , że nie umiem logicznie myśleć, a więc nie nadaję się na stanowisko handlowca z językiem francuskim:) ach, i jeszcze koronnym argumentem mającym dowodzić że się do żadnej poważnej pracy nie nadaję był fakt że zmieniłam po 12 latach pracę na inną ( bo gdybym była coś warta, to zrobiłabym karierę tam, zamiast zmieniać wtedy pracę, na lepszą:). w pewnym momencie tych grubiańskich, bełkotliwych tyrad, przerywania mi ciągle, napastliwych pytań na które własciwie nie chciał słyszeć do końca odpowiedzi - odpowiadałam już tylko -tak, rozumiem , że pan tak uważa. Nie powiedziałam na gorąco co myślę o tym panu, dlaczego? bo zwykle tak jest że wrażliwy człowiek próbuje do końca utrzymać się na swoim poziomie kultury osobistej ( na jakimkolwiek poziomie, jakiejkolwiek kultury i jakichkolwiek standardów prowadzenia rozmów kwalifikacyjnych). Bo jest w szoku że ktoś taki w obecnych czasach się uchował i zajmuje wysokie stanowisko - kierownicze stanowisko, jest prezesem firmy , ma do czynienia z ludżmi, pracownikami, klientami , również zagranicznymi.....(podczas gdy tak naprawdę- w normalnym świecie mógłby co najwyżej wywozić śmieci,-najlepiej samotnie- z tym poziomem kultury osobistej , który prezentuje....). W pewnym momencie zaczął mówić o mnie do pana dyrektora, jakby mnie nie było...... i na tym się zakończyła ta ponura farsa, w jakiej miałam nieszczęście uczestniczyć- na szczęście, nawet gdyby mi zaproponowano tam pracę, to już przynajmniej wiem, że za żadne pieniądze nie pójdę nawet spróbować, otwierać świetlaną karierę handlowca na sekretariacie :) trochę już mam za dużo lat, doświadczeń i wykonanej pracy nad sobą,nad swoim poczuciem wartości i oczywiście żaden gbur nie jest w stanie mi tego zabrać, ani nawet drasnąć- bo po porostu wiem, że taki osobnik nigdy nie będzie moim szefem. I nie, nie jest to jakiś rewanżyzm z mojej strony, nie lubię karmić się negatywną energią długo -umieszczając tu post, chciałabym trafić po prostu do jak największej liczby osób, które rozważają aplikowanie tam- bardzo chciałabym żeby na to nie było przyzwolenia w naszym kraju- firma zarządzana przez takich prostaków, firma na której rentowność pracują upokarzani i wyzyskiwani przez takiego człowieka ludzie - w zasadzie nie powinna mieć racji bytu. Moim w zasadzie jedynym kosztem było stracone pół dnia, i uczucie niesmaku/niedowierzania , którego wciąż nie mogę się pozbyć - jedno jest pewne, że pan Kulczycki raczej nie przyspieszył procesu rekrutacyjnego na stanowisko handlowca - będę gorliwie odwodzić wszystkich znajomych od aplikowania tam:) krzyżyk na drogę wszystkim Januszom biznesu ;)

Pytania

nie mam pytań;)

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy

Pracownik Biurowy 2015-07-23 19:45 przez gość234

Przebieg rekrutacji

Sposób rozmowy odstrasza przed podjęciem tam pracy - wręcz chamski. Poziom rozmowy żenująco niski. Osoba rekrutująca, następnie też prezes - nawet się nie przedstawili. Brakowało pytań o zakres obowiązków, bo tego zakresu nawet nie znali. Pogadanka po angielsku. W zasadzie na rozmowie nie było sposobu dowiedzieć się co dana osoba miała by konkretnie robić.

Pytania

Tabliczka mnożenia wtrącana między normalny dialog, co wydało mi się śmieszne. Zadanie matematyczne do rozwiązania. Pytania ogólne o doświadczenie, studia itp.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem

- 2015-02-19 07:56 przez gość

Przebieg rekrutacji

Rozmowa odbyła się w języku angielskim. Prezes był nawet uprzejmy, kulturalny, ale jego prawdziwe oblicze ukazało się dopiero później. Ostatecznie zamiast w dziale handlowym, gdzie miałam pracować moim miejscem pracy okazał się sekretariat.

Pytania

Pytania z tabliczki mnożenia, dlaczego chcę zmienić pracę itp.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę

Monter 2014-05-09 12:07 przez Tamme

Przebieg rekrutacji

Żadnych testów fachowości tylko luźna rozmowa o wykształceniu fachowości , umiejętnościach i oczekiwaniach.Panienka która powinna pracować jako modelka nie ma zielonego pojęcia co to rozmowa kwalifikacyjna.W normalnej firmie nikt by jej nie zatrudnił , chyba , że jako maskotka.Od razu nasuwa się podejrzenie ,że po znajomości jest zatrudniona lub pełni w tej firmie inną bliżej nie sprecyzowaną rolę.

Pytania

Gdzie pracowałem , akie mam doświadczenia , jakiej stawki oczekuję,

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę

Elektryk 2014-04-15 19:23 przez galanonim

Przebieg rekrutacji

Podstawowe pytania o elektryce, tabliczka mnożenia, zagadka typu cegła waży kilo i pół cegły, ile waży cegła? Część rozmowy w języku obcym (u mnie angielski), rozpoznawanie elementów elektrycznych (styczniki, przekaźniki).

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy

Dodaj raport z rozmowy kwalifikacyjnej

- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
SMF Poland Sp. z o.o.