Pracowałem tam już z nowym kierownikiem, zostałem potraktowany jak gów.. No, bez żadnej informacji nie przedłużono mi umowy, zostałem bez pracy z dnia na dzień, tak się nie traktuje ludzi, to nie tylko ja, jedyne pozytywne wspomnienia na dziś to załoga i pani kierownik, która wręcz poświęcała się aby stacja miała pozytywny wygląd, szacunek wielki, siedziała od świtu do wieczora, zawsze nam pomagała, dziękuję, a co do szefa to trochę szacunku dla ludzi, Pana kretactwa nieglugo ujrza światło dzienne,, nie zawsze spada się na 4 łapy, do Orlenu wszedzie jest nr tel
Obiektywnie, to na stacji nie ma zmian dużych, personel jest naprawdę miły i stara się, ale ekipa zmienia się często, Pan na padjezdzie jest arogancki, jakiś z Ukrainy chyba, nie zna dobrze języka i zawsze ma jakiś problem, jestem często i zawsze ma wymówkę żeby nie pomoc przy zatankowaniu, nie fajnie się zachowuje,
Od jakiegoś czasu widać poprawę na stacji, jest czysto, półki zatowarowane, zmieniła się obsługa na lepsze, pracownicy uśmiechnięci i uprzejmi, chyba jakaś pani starsza prowadzi teraz bo lata po sklepie, półki myje, układa towar itd, miła i sympatyczna, pomocna w każdym razie, jeśli tak dalej będą robić to aż miło będzie przyjeżdżać, pozdrawiam nową załogę i tą miłą straszą panią
Łukasz M musi być bardzo nieszczęśliwą osobą ze względu na fakt , że w życiu trochę mu nie wyszło . Brak wykształcenia , wiedzy i trudna sytuacja rodzinna może powodować chciwość i agresje ale to nie jest powód aby znęcać się na niczemu winnych pracownikach . Wszyscy chyba mamy nadzieje , że zostanie sprawiedliwie ukarany przez odpowiednie służby , których kontrola właśnie trwa. Przygoda pana Łukasza z PKN Orlen w końcu dobiega końca i życzymy mu aby już nigdy nie oszukiwał ludzi w życiu zawodowym jak i miłosnym . Panie Łukaszu "lojalność" to podstawa .
Chyba się wam udało! Doszły mnie słuchy z góry, że pan kierownik dostał wypowiedzenie od Orlenu i będzie ajentem jeszcze kilka miesięcy. Tak więc Pan Łukasz idzie na ,,zieloną trawkę” i to dosłownie ????
Z całą pewnością. Wiemy więcej niż "Panu" się wydaje. Ogromnie się cieszę, że na tej stacji nie będzie już osoby, która na owe stanowisko kompletnie się nie nadaje. A wulgaryzmy leciały i dobrze Pan wie kto to może potwierdzić.
To chyba teraz wszyscy odetchną że będzie spokój. Powiesz jeszcze jak tu teraz płacą? Najniższą krajową czy jednak można wyciągnąć więcej?
Dopóki jest pan Łukasz dalej po staremu . Żadnych dodatków za nocki ani premii tylko 22 zł/h netto w gotowce pod stołem żeby pan Łukasz nie musiał płacić zusu i podatków
oczywiście w grę wchodzą kary finansowe które w żaden sposób nie są dokumentowane po prostu zabiera pieniądze z wypłaty i zmusza do podpisywania rachunku na inną kwotę
No jeśli tak by było to raczej tak totalnie zmusić to nie może? Co w przypadku asertywnej odmowy?
Gdzie się podziały te zadowolone kobiety? Kojarzę trzy, albo cztery. Niezmiernie pozytywne kasjerki. Pamiętam moment, gdy dwie z nich przechodziły załamanie nerwowe. Byłem na stacji kilkukrotnie tego dnia. Przez cały czas miały ręce pełne roboty, a kierownik wraz z partnerką byli zajęci w strefie restauracyjnej. Przyjechałem właśnie gdy odjeżdżali ze stacji. Okazało się, że te urocze dziewczyny nie miały nawet czasu na posiłek, o potrzebach fizjologicznych nie wspomnę. Mam nadzieję, że czytają tę opinię i jakoś się odezwą. Chciałbym pomóc im w znalezieniu lepszej pracy. Szkoda marnować tak pozytywnego ducha. Chociaż... Dość długo ich nie spotkałem. Czyżby już uwolniły się spod jarzma? Pozostaję pełen nadziei
Już na samym początku szef mówił żeby nie słuchać złych opinii a wystarczyło na niego spojrzeć . Zwykły buc i ta jego dziwna panienka która zwraca wszystkim uwagę a sama nic nie robi . Jak nie przyjdziesz do pracy to wypłaci ci 30% i jeszcze chce żeby to podpisać . (usunięte przez administratora) i tyle w temacie
Serio tak mówił? W sensie, że czyta te komentarze tutaj? No ale skoro się nie przyszło do pracy o trudno, żeby jakkolwiek za to zapłacić chyba?
Urlop na żądanie? Mówi to coś? U mnie nawet w najgorszej robocie pracownik miał święte prawo wziąć kilka dni wolnego w roku, bez obowiązku tłumaczenia się. Oczywiście płatne 100%.
No niestety każdy ustala swoje reguły gry. No to u Ciebie jak widać godne warunki są. Ciekawe ile osób z tego powodu stąd odeszło?
Ile? W ciągu jednego miesiaca potrafi wymienić się cała ekipa oprócz szefa i jego partnerki która dla pieniędzy nie jest w stanie nawet zauważyć tego jak ją zdradza na prawo i lewo wypisując do dziewczyn z fałszywych kont na portalach społecznościowych .
Pracowałam krótko ale szybko zorientowałam się że coś jest nie tak ,zrezygnowałam po 2 miesiącach bo szef chciał mnie oszukać na wypłacie . Opinie i plotki się potwierdziły i wszystkie negatywne komentarze tutaj są prawdą
lincz bez litości na szefa heheh ale taka prawda szefu to dewiant społeczny
Czemu tak myślisz? Serio mnie to ciekawi, jako potencjalny pracownik trochę się wystraczyłam ;p
Jak czytam to zastanawiam się nad tym czy warto czytać opinie . Zawsze zdawałem sobie sprawę z faktu iż tylko ludzie niezadowoleni piszą oponie, ale tym razem napisze ja jako Zadowolony ! Pracowałem na tej stacji i to bardzooo długo ( obecnie w swoim zawodzie ) i złego słowa na szefa nie powiem . Owszem każdy ma dni lepsze i gorsze, ale najgorsze jest rozliczanie go z romansów, pieniędzy , czy zakupionego auta ….. , a kto rozlicza pracowników z kupowanych ubrań ,aut ???? Zawsze uważałem ,że szef jest w porządku do wszystko , sprawiedliwy . Nie potrafię zrozumieć dlaczego ktoś ma pretensje o to kto jak pracuje : nocki , weekendy wolne , płaca ; przecież stanowiska są różne : obecnie ma dwóch zastępców , studenci się uczą …. Totalne bzdury z płacą do ręki , osobiście mam przelew na kąta i chyba jeszcze ze 3 osoby . Nontak , ale moja opini jest maloobiektyena , obiektywna jest Rych osób które są upominanie przez szefa , przez nas ze nie potrafią ściągnąć towaru przed końcem terminu przydatności do spożycia …. najczęściej to takie osby maja bul d….. o wszystko . Stali klienci widza hal często kadra się zmienia i jak długo pozostali pracują . Owszem , zmienia się kadra , a gdzie się nie zmienia ? , a polatrzyliscie kiedyś to komunikacje PKS - to główny problem . Kiedu tu trafiłem zrozumialem ze czasami trzeba zmienić myślenie i wypowiedzieć się pozytywnie . Chodziłem do pracy , robiłem swóje i miałem płaconą premię. Tak , ja polecam tą pracę bo można się dodać - z umiarem , bo ale jeśli masz pretensje ze zastępca to dziewczyna szefa …. to wybacz , niech cię dalej mam a utrzymuje, albo płacz ze mała pensja gdzie i dzień . Na tej stacji płaca to 22zl netto na rękę - według mnie bardzooo konkurencyjna względem innych stacji i innych prac . Pozdrawiam pana Łukasza i wytrwałości z tymi ludźmi bo pamietam całkiem niedawno jak to było …
Przepraszam za błędy , ale ręce opadają jak łatwo człowieka oczernić , zwłaszcza Ci co zostali zwolnieni podczas mojej tam kadencji za kradzież ….. W obecnej pracy również szefowa to żona szefa , i w czym problem ? Może się zwolnię bo majówkę miła wolną i weekendy ????????????????
Po kaleczonym języku polskim i stylu pisania wnoszę, że mamy tutaj do czynienia z Panem Łukaszem prowadzącym stacje, który próbuje ratować swoj wizerunek. Pracowałem na tej pożal się Boże stacji prowadzonej przez szefa despotę. I cała ekipa zmieniła się w pół roku. Koleżanka zwolniła się przez seksistowskie komentarze. Prowadzący ciagle próbował skłócić ekipę ze sobą, nastawiając jednych na drugich. Na krytyczne komentarze reagował agresywnym nastawieniem. Jezeli mu się coś nie podobało był w stanie budzić telefonami po zmianie nocnej, a gdy się nie odbierało wypisywać smsy z pretensjami, że pracownik nie odbiera telefonów pomimo tego, że odsypia nocna zmianę. Kary finansowe to tez komedia, przez czas kiedy pracowałem straciłem jakieś 600-700 zł. Ciekaw jestem jakaż to osoba pracowała tam 4 lata. Jest jedna w sumie… Pan Prowadzący Łukasz M. Nie polecam tej stacji… ani jako miejsca do pracy chyba, że chcemy nabawić się nerwicy
Znam od kuchni pracę na 788 i sądząc po wpisie szef próbuję wcisnąć pozytywny komentarz. Proponuję najpierw skorzystać ze słownika języka polskiego: kąty, bul, netto na rękę... brakuje cofania do tyłu ???? Faktycznie każda "narzeczona" jest faworyzowana, wyzysk i wieczne niezadowolenie są na porządku dziennym. Kultura osobista na poziomie podstawowym to chyba szczyt umiejętności. Jedyne dobro, jakie spotkało mnie na 788 to ludzie z którymi pracowałam
Obecnie pracuje na tej stacji i wiem jedno . Standary są , ale jest premia za prawidłową obsługę , wynagrodzenie na czas , zaliczki …. trzeba dobrze zagadać . Nie narzekam bo płaca w porządku . Bawią a zarazem cieszę się ,że są złe opinie , nie będę współpracować z kolejnym Asem ! Najzabawniejsze jest to że nieźle osoby mają „nasrane” w głowach , żeby sobie powiadomienia nastawić o komentarzach i nadal oczerniać . OSTATNIA POZYTYWNA OPINIA TO z 2020 i ewidentne wiadomo ,kto terez pisze pod wieloma nickami …. Praca nie łatwa , nie trudna . Zawsze patrzę i rozmawiam z osobami które tam pracują a nie pracowały .Każdego praca męczy , no ale niektórzy to …….. za samo przyjście by chili 50zl / h - ja tez :-) Pozytywy można pisać do woli , negatywy również .
Pani Olu a właściwie Panie Łukaszu proszę się już nie kompromitować i zaprzestać wystawiania sobie pozytywnych opinii gdyż takich nie ma .
Śmieszne jest to, że pozytywne opinie są napisane przez jednego i tego samego analfabetę. Nawet styl pisania się nie zmienia. Co ciekawe. Nie jestem byłym pracownikiem, ani nawet kandydatem. Jestem tu, bo sława tej stacji dosięgnęła nawet i mnie, zwyczajnie trafiając na linka. Dodam, że moim chrzestnym jest osoba na bardzo wysokim stanowisku w znanej sieci paliwowej. Spokojnie, nie jest to Orlen. Ale gdybyście byli podległą mu stacją, to szybciutko dostał by to wszystko pod nos, a efekt możecie sobie sami wyobrazić, o ile macie wyobraźnię. Do czego zmierzam - w końcu trafi kosa na kamień, bo zawsze znajdzie się grubsza ryba. Z całego serca życzę, aby sprawiedliwość dopadła was jak sraczka - szybko i znienacka.
Przygnębiające są te komentarze co gorsza , że nadal się to dzieje . Za moich czasów naczelny Łukasz.M wypisywał groźne smsy zupełnie nad tym nie panując . Najgorsze były seksistowskie teksty do pracownic i szukanie dziury w całym . Praca w dużym stresie bez możliwości zjedzenia posiłku. To był prawdziwy sybir i tak też wszyscy mówiliśmy na to miejsce .
Ta stacja to koszmar . Szef obiecuje ze zatrudni nowe osoby ale cały czas się ktoś zwalnia bo z nim nie wytrzymuje przez co codziennie trzeba siedzieć w pracy . Podpisuje się pod tym ze szef to jakaś porażka , a praca na tej stacji tak samo.
Sama praca znośna, gdyby nie kierownik stacji, który jest…. Bardzo trudnym człowiekiem! Nie jest osobą, z którą można współpracować. Przepracowałam na tej stacji ponad rok i odejście stamtąd, to najlepsza rzecz jaką można zrobić. Szef nie potrafi być obiektywnym względem innych pracowników, ze względu na to, że utrzymuje bliższe kontakty z jedną z pracownic, co daje przywileje w układaniu grafiku i w zakresie obowiązków… Swoje wewnętrzne frustracje przekłada na pracowników, bezradność maskuje krzykiem i przeklinaniem, ma problemy z komunikacją… Wynagrodzenie niekonkurencyjne, nieadekwatne do zakresu powierzonych i wyśrubowanych na maksa przez szefa obowiązków, ucina pieniądze z wypłaty na ,,inwentaryzacje”…szef wypłaca tylko w gotówce, co daje do myślenia…. Po pracy tam, byłam wykończona psychicznie, przez despotycznego szefa nie można było odciąć się od niej po przepracowanych godzinach.. wypisywanie SMS po pracy z pretensjami o wszystko było na porządku dziennym…a nieodniesienie się do nich groziło obniżeniem wynagrodzenia! Stanowczo odradzam prace na tej stacji, nie jest warta poświęcenia dla człowieka, który traktuje ludzi jak (usunięte przez administratora) i ma przy tym niezły ubaw!
Piszesz, że wynagrodzenia niekonkurencyjne - czyli mniej tutaj dostawaliście niż ludzie na innych orlenach? Umowy były normalnie ale i tak preferował gotówkę w rękę? Sugerujesz coś "grubszego" tutaj...?
Jak szukałem pracy to wszędzie na Orlenie otrzymywałem 19,7 brutto . Na tej stacji otrzymałem 22 zł netto . Prosiłem o przelew na konto i tak otrzymuje . Dla mnie to dramat te złe opinie . Pracowałem tam od 4 lat okresowo w wakacje i zawsze chętnie wracałem ,teraz pracuje już „ normalnie „ . Jestem bardzo zadowolony iż wystarczy robić swoje . Polecam odwiedzić stacje , porozmawiać z ludźmi którzy tam pracują. Proszę zastanowić się nad faktem dlaczego tam tak długo niektórzy pracują ….
Od Tadziu… a raczej Łukasz, nie przypominam sobie, żeby przez 4 lata w wakacje pracował taki chłopak…, a chciałabym przypomnieć, ze takie wynagrodzenie na stacji jest od niedawna co wynika z braku chętnych na twój felerny wakacik… na tym Orlenie zawsze była najniższa krajowa, uwalana za byle co.. w wyjątkowych przypadkach była podnoszona, bo tak samo jak teraz nie ma chętnych na to żeby wystawić się na poniewieranie. LUDZIE, nie dajcie się oszukać, praca na tej stacji to wyzysk w biały dzień, a kierujący nią będzie was gnoił to ostatniego dnia! Razem ze swoją konkubiną, wielką panią z MYNSKA pokażą wam to co znaczy (usunięte przez administratora)praca, od nich nawet Bangladesz lepszy!
To czekaj, ten gość to fejk czy jednak pracuje tu? Czyli pisze prawdę z tymi 22 netto, to chociaż tyle. Jakie prawdziwe sytuacje się tutaj według Ciebie działy odnośnie tego "gnojenia" co piszesz, bo wiadomo każdy koloryzować lubi, ale może można to jakoś obiektywnie opisać?
Zdecydowanie nie, kiedyś pracowała osoba o tym imieniu, ale na pewno nie mówimy tu o tej osobie, pan Łukasz po prostu dopasował imię… na umówie masz najniższą krajową, a 22 na godzinę to tylko wabik na innych naiwniaków… jak poprzednie osoby, chciałam napisać, że mamy mnóstwo niewygodnych dla pana Łukasza skrinow i jest mnostwo osob, które mogą wiele potwierdzić… naprawdę nie musimy koloryzować…
Eh to słabo z tą wypłatą w takim razie. A co takiego niewygodnego jest na tych skrinach tak właściwie?
Z całego serca radzę, niech was reka boska chroni od tego miejsca. Nerwica i problemy psychiczne gwarantowane. Szef to totalny przykład odczłowieczenia. Wulgarny, bezczelny i zawsze coś na was znajdzie. Możecie tyrać jak woły ale to nigdy, przenigdy nie zostanie docenione, wręcz przeciwnie usłyszycie groźby, bluzgi i innego rodzaju wywody. Wrobi was w kradzieże , zmiesza was z blotem, będzie wystawiał na próby przez które można nabawić się depresji. Dziwne że jest tyle opinii na temat tego osobnika a nikt nic z tym nie robi. Orlen ? Obudź się ! Ten człowiek niszczy ludzi psychicznie. Jego konkubina również "umili" wam zycie. Uważa się za najlepszą a inni to nic nie warte smieci i na każdym kroku to odczujecie. Na początku jest milo, wiadomo, pozory muszą byc ale później zgotują wam prawdziwe pieklo. Będziecie musieli ciągle się tłumaczyć i słuchać OBLESNYCH żartów ze strony szefa, przy akompaniamencie chichotu jego dziewczyny, która może robić co jej się żywnie podoba. Królowa życia z niej prawdziwa. Szef to totalny despota, któremu jeśli nie przyznasz racji, od razu lecisz z pracy - oczywiście wypłata 30%. Tak było że mna, nie mogłem już dłużej patrzeć na ten cyrk i gnojenie ludzi - odszedlem. Przemielą cię i wyplują dwa razy. Reszta z woreczka z pieniędzmi nadal idzie na zakupy dla przyszłej pani M? Taki woreczek nadal jest "legalny" dla pana M ? Jak widać nic się nie zmienilo, szef nie przyjmuje opinii a niestety sam sobie na nie zapracował wraz z konkubina, ktora jest równie bezwzględna co on. Dlaczego tacy ludzie nadal mają przyzwolenie na gnębienie ? Naprawdę miałem sporą nadzieje że w końcu odpowiedzą za swoje czyny. Trochę czasu minęło od mojego odejścia a czytając te opinie jestem coraz bardziej przerazony. Nie dajcie się i walczcie o swoje. Podsumowanie - despota śniacy o tym że ma wielką władze w rekach, powinien szybko się przebudzić.
Omijajcie z daleka ta stacje . Szef jest chory psychicznie .
Pracowałem jakiś czas temu na tej stacji i niestety muszę potwierdzić to o czym piszą poprzednicy! Oferty pracy na tej stacji omijajcie szerokim łukiem. Stacja znajduje się na ul. Kowalczyków w Opolu...Praca z takim szefem, w towarzystwie jego dziewczyny, która też tam pracuje i strasznie uprzykrza wszystkim życie, to duże wyzwanie. Ograbią was z ciężko zarobionych pieniędzy, a na koniec wmówią, że jesteście złodziejami. Porąbana umowa, na podstawie której może wam wypłacić tylko 30% wynagrodzenia, wypłata tylko w gotówce. nie polecam...
Praca na tej stacji to udręka . Kierownik Łukasz w każdym widzi potencjalnego złodzieja i (usunięte przez administratora) . Znęca się psychicznie na osobach tam pracujących , nieraz byłam świadkiem doprowadzania pracowników do łez. Szantażuje pracowników aby w dniu wolnym od pracy natychmiast poprawili swój błąd ,bo inaczej wypłaci im niższą pensje . Kary finansowe wystawiane są za nawet najmniejszą pomyłkę a stawka 22 zł/h jest tylko wabikiem na kolejne naiwne osoby. Stanowczo odradzam to miejsce bo nigdy nie wiadomo na jeszcze jaki pomysł wpadnie niezrównoważony kierownik.
Łukaszek nie spinaj sie tam na tym zapleczu, wypisując wybielające komentarze, podawanie się za inne osoby szkodzi na głowę. A co do pracy? Jeśli lubisz emocjonalny rollercoaster z niezrównoważonym szefem, to jest to miejsce wręcz idealne miejsce na realizowanie swoich pragnień. Nie polecam nie pozdrawiam.
Generalnie żadko to robię- wystawiam opinie ….. Pracowałam na tej stacji ( kilka lat) zrezygnowałam ze względu na zmianę miejsce zamieszkania . Szef bardzo w porządku i nie będę precyzować …. Ktoś tu napominał „ ratuje sytuacje ….” Znam go dobrze i w głębokim poważaniu ma osoby które wystawiają złe opinie , ja również , gdyż są to osoby sfrustrowane że zostały zwolnione lub nipodaly standardom na stacji . No tak , podczas mojej pracy mogę wymienić wiele przykładów : picie napojów i niepłacenie -nie kradzież , jedzenie hd to nie kradzież , nie wydawanie pełnej reszty to tez nie kradzież, a nie dbanie o terminy do spożycie to nie dramat- o co się czepiasz … Cieszą mnie takie osoby bo jeszcze żadna sobą z tego co pamietam , nie wystąpiła ze sprawą do Sądu odnośnie nieprawidłowości . Wręcz podpisywały oświadczenia o kradzieży …. , nawet jedna pani już została ukarana sądowa za przewinienie a tej stacji . Zauważyć można jedno , wszelkie negatywy są na przestrzenie 04/05.2022 więc ktoś ma wielki żal ….. Jeśli ktoś ma sugerować się opiniami o z tego się utrzymywać to zapewniam ze pan Ł nie chce z nim współpracować . Pozdrawaim ludzi którzy tam pracowali i jeszcze nieliczni pracują . Bywam tam żadko z uwagi na przeprowadzkę , ale miło jest powspominać . Panu Łukaszowi przekaże te komentarze bo wiem ze robi wszystko co może , zł lidzie są zawistni . Ja również mogę napisać wiele pozytywów pod różnymi nickami , i co to da ???? Da ! , wstępną weryfikacje osób z którymi nie warto pracować , jeśli sugerują się opiniami typu ….” a Zuzanna napisała tak , a Adam siak ….”
Panie Łukas… a przepraszam, Pani Karolino xd widzę tutaj zlot byłych wieloletnich pracowników, o których żaden były pracownik nie słyszał, mający na celu obronę cudownego szefa. Widzę, że precyzyjny i dokładny system rekrutacji obejmuje, wyłapanie osobników o wyjątkowo podobnym stylu kaleczenia języka polskiego. Panie Łukaszu bo wszyscy wiemy, że to Pan. Weź się Pan nie ośmieszaj xd
Nick równie prawdopodobny jak Karolina, która napisała ten komentarz… Kiedy na stacji pracowała jakaś Karolina i to jeszcze kilka lat? Nagle sobie przypomniała z sentymentem o pracy na Stacji 788 i o cudownym szefie i nie omieszkała napisać opinii? Myślałem, że niżej upaść się nie da, ale potem pojawia się Mazilo, nie pozdrawiam i radzę się powstrzymać, bo to co pan tutaj wyprawia naprawdę mrozi.
Widzę, że jednak pogrążania się ciąg dalszy. Do potencjalnych przyszłych pracowników z przyjemnością udzielę więcej informacji. W dodatku radzę przemyśleć dodatkowo wysłanie cv - osoba zarządzająca stacją, która nie potrafi przyznać się do błędów, ciągle je powtarzając w dodatku pisząca sobie pozytywne komentarze (widać po niepowtarzalnym stylu pisania i po opiniach pracowników, którzy nigdy nie pracowali na tej stacji)... Czy naprawdę ktoś chce pracować dla tak niezrównoważonej osoby? Mamy prawo wyrazić opinię i niestety nie jest pozytywna. Sam sobie Pan na nią zapracował przez tych kilka lat.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PKN Orlen S.A. Stacja Paliw nr 788?
Zobacz opinie na temat firmy PKN Orlen S.A. Stacja Paliw nr 788 tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PKN Orlen S.A. Stacja Paliw nr 788?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 3 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
