Idziesz do tej pracy w nadziei że w końcu trafiłeś na porządna firmę. Niestety wrażenie psują tam stali pracownicy. Z miejsca traktują cie jak wroga,wyśmiewają z popełnianych błędów,ogólnie mobbing i okropna atmosfera. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką wrogością w pracy. Nawet na głupie " część " nikt mi nie odpowiadał. Jak liczycie na to że ktoś Was czegoś tam nauczy to zapomnijcie. Mało tego...Wystarczy że z reakcja na to że linia stoi spóźnicie się o 30 sekund i już z ryjem na Ciebie wyjeżdżają. Presja,stres i skołatane nerwy. Wymaganie ciągle żeby schodziło ponad norme bo kierownik będzie zły. Maszyny się sypia,ciągle się coś psuje i puszki blokują linie. 12 godzin biegiem usuwasz usterki i jeszcze (usunięte przez administratora) musisz wyrzucać w tym czasie i wypełniać papierki,robić pomiary itd.Nierealne żeby jedna osoba zrobiła to wszystko.Awansują osoby które podstaw pracy nie znają ,grunt że liżą (usunięte przez administratora) kierownictwu. No porażka po całości. Szkoda zdrowia i czasu na tą firmę.
Nie polecam Praca po 12 godzin, latem powyżej 40 stopni na hali. Wody brakuje, a jak zapytasz, to mówią że jest w kranie. Pieniądze śmieszne, a o podwyżkach zapomnijcie. Welwet kawał ch..., alkoholik i psychopata. (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) bez kultury. Parcie na wynik, zwiększanie norm. A maszyny sypią się same z siebie. Chcecie być traktowani jak śmieci, za marne pieniądze? To się zatrudnijcie w Sanoco.
Pan pseudo Velvet kawal (usunięte przez administratora) Pani rozmawia po polsku rozumiesz po polsku gadasz po polsku? Pracowałam 3 miesiące przez agencje. 2 tyg przed końcem umowy pytalam się co dalej. Nic nie wiem jak coś dam znać. Na koniec miesiąca telefon z agencji ze mie przedłużone. Wykorzystanie pracowników na maksa. W zakładzie jedna wielka presja jak najwięcej puszek. Nie ważne że robi się ciepło maszyny zaczynają siadac. Lepiej zatrudnić kogoś nowego wymyślec cos na pracownika żeby wy.... . Kto jest bez rodziny (usunięte przez administratora) naciska na presję. Ma iść i koniec.
No i co to miało właściwie oznaczać? Nie zgadzałeś się z tym co o nim tu pisali? Bo nie żeby coś ale dość krytyczne mniemanie mają, uzasadnione?
Nowy dyrektor, kilku inżynierów, a ta (usunięte przez administratora) velwet dalej jest. Czemu nikt nie rozumie, że puki on jest, to ta firma będzie szła na dno? Nie ma pojęcia o produkcji, a jedyne co potrafi to zwiększać parametry maszyn, przez co one się szybciej psują i gnębić pracowników. Mam nadzieje że nowy dyrektor to w końcu zrozumie. Ja nie mam już ochoty pracować w zakładzie z takim psychopata i alkoholikiem. Złożyłem po wielu latach pracy wymówienie. Nie polecam tego zakładu, za żadne pieniadze!
A czemu uważasz, że firma będzie szła na dno? Po czym stwierszasz, że nie ma pojęcia o produkcji? Przecież z jakiegoś powodu jest na takim stanowisku. No i w jaki sposób traktuje pracowników? Możesz doprecyzować?
Z pracą w Sonoco w Kutnie, jest jak podczas randki z transwestytą. Na początku wszystko miło, ładnie, pięknie- a jak przychodzi co do czego to (usunięte przez administratora)
to co się później dzieje ? i takie określenie trochę niemiłe... możesz ładniej napisać co i jak ?
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/1/3/7/1375e6e49f94c84dff0c665c94f19ef9.png)
Porażka po całości .Nikt tak naprawdę nikogo nie uczy a wymagają wiedzy bo inaczej nie przedłużą umowy.Liderzy nie mają pojęcia o pracy , maszynach itd.Nikt nie rozlicza tego co miał nauczyć a olał temat.Lepiej zainwestować w kolejnego pracownika , ubiór , szkolenie , badania niż nauczyć tego co chce pracować . Długo to wszystko nie potrwa . Niech dyrektor przeprowadzi anonimową ankietę wśród nowo przyjętych o ich możliwości nauki to wszystko będzie wiedział.Liderzy powinno stworzyć stały , porządny skład a wymieniają ludzi jak rękawiczki zamiast umożliwiać im naukę .Nigdy nie będzie dobrze w takiej sortowni
Jak sytuacja? Coś się zmieniło czy dalej kicha? Polecacie czy nie?
A jak wygląda praca na utrzymaniu ruchu? Czy też nie masz szkolenia i żadnego wprowadzenia pracownika w obowiazki?
Tak szczerze, to ile teraz na start brutto można dostać w Sonoco w Kutnie np: operator wózka widłowego ,czy jest okres próbny i ile czasu ?,czy jest premia uznaniowa na okresie próbnym i ile % wynosi w tym czasie (jeśli jest) a ile po tym okresie , jaki wymiar czasowy na zmianie ile zmian ,czy jest dodatek nocny ?Czy angielski w mowie przydałby się w tym zakładzie? Dziękuję.
Atmosfera i kompetencja kierowników słaba lub żadna. Ludzie biegają jak we mgle. Nogi wchodzą w (usunięte przez administratora) przez te dwunastki. Jedynie szkolenie BHP było najlepsze jakie miałem, bo kawa na lawe i zabawnie. Ale radzę szukać pracy gdzie indziej, bo na prawde szkoda stresu 1/10
prosze o konkretne odp na pytania 1 ) ile dostaje na reke/lub w umowie nowy pracownik 2) czy po okresie probnym jest podwyzka 3) nadgodziny to rozumiem dodatkowy dzien w tygodniu 4) jesli sa premie, to jakie i za co dzieki za odp na pytania , a nie plakanie na kierownikow, warunki pracy itp ( to juz wiem ,dziekuje i za takie wczesniejsze wpisy, one rowniez sa bardzo pomocne dla zainteresowanych )
1 na rękę 2.500 2 raz jest, raz nie ma 3 nadgodziny platne podwojnie, tak dodatjowy dzień 4 premie mają być od nowego roku. Za vo i jakie to zobaczymy A co do poprzednich postów- wszystko prawda
Najgorsza firma w jakiej pracowałam, zmieniają ludzi jak rękawiczki. Po kilkudniowym szkoleniu stawiają cię przy maszynie i albo sobie poradzisz albo wylatujesz. Zero szacunku dla pracownika. Umowa oczywiście przez agencję.
To ile jeszcze agencja ucina sobie z tej pensji? Ile macie na rękę? Ty też tak wyleciałeś po zaledwie kilku dniach pracy? :(
Polecam firmę, super robota wynagrodzenie od 3.5k w górę na rączkę, pan Piotr super człowiek jak kikuty siedzą w telefonach i nic nie robią to ich cisną - proste, klina założona w tym roku wody pod dostatkiem, jedynie wymagania to chyba na kierowników zmian z tam trzeba mieć orzeczenie o niepełnosprawności a na resztę stanowski bez wymagań większych
Jedno wielkie kłamstwo. Patologiczny zakład jeden wielki (usunięte przez administratora) Maszyny psują się ciągle. A nikogo to nie Obchodzi. Nie polecam
Czemu pomylił niby zakłady? Zenek pisze o psujących się maszynach, potwierdzasz że jest taki problem w tej firmie? I co ci tu jeszcze nie odpowiada w sumie?
ja pracuje w sonoco Mechelen w Belgii często musieliśmy produkować więcej puszeka bo Kutno się nie wyrabialo podobno teraz rozbudowuja firmę i u nas w Belgii ludzie się boją o pracę bo wydaje mi się że prędzej czy później przeniosą wszystko do Kutna zważywszy na wysokie koszty pracowników w Belgii
To ta (usunięte przez administratora)warszawska jescze żyje? Rak, wypadki samochodowe, koronawirus.... A on jeszcze oddycha i wkurwia ludzi? Tylu dobrych ludzi codziennie nagle umiera a tego chuja szlak jeszcze nie trafił?
Od czego zależy u was premia?
Jakie sa zarobki w normalnych godziach jakas premia jest
Słyszeliście czy firma jest zainteresowana zatrudnieniem nowych pracowników?
Praca jaką się wykonuje sie wykonuje nie jest zla. Wynagrodzenie jak na kutnowskie standardy jest normalne. Z pracy bylem zadowolony do momentu az pojawil sie wyzej wymieniony warszawski sklepikarz, ktory udajac ze wie na czym polega nasza produkcja doprowadzil ten zaklad do ruiny. Ze zgranej ekipy bardzo dobrych operatorow na dzien dzisiejszy zostalaich garstka. Reszta to ludzie z łapanki. Przez warszawiaka praca stala sie nerwowa i zbyt stresujaca, przez tego czlowieka zrezygnowalo z pracy sporo osob w tym ja. Jesli chodzi o warunki, temperatura latem siegala w niektorych miejscach ok.45 stopni - sam ja mierzylem wiec nie zgaduje. Po za tym bhp i inne zasady sa raczej przestrzegane. Ogolnie maszyny nie zbyt wymagajace, jednak przez duza presje wywierana na pracownikow nizszego szczebla odradzam
Praca ogólnie nie jest zła, produkuje się puszki do "słynnych" Pringlesów- obsługa maszyn. Jednak ludzie sprawiają że nie da się .... Czasami mam wrażenie, że jest to zakład pracy chronionej. Wiele osób pracuje bo nie ma innego wyjścia. Przeważnie spoza Kutna. Duży przemiał osób. Jak ktoś jest ogarnięty to po kilku tygodniach, miesiącach odchodzi. Zarobki jak na Kutno normalne, można dorobić nadgodzinami. Duży przestrzał jeśli chodzi o stawki wśród pracowników. Ludzie pracujący dłużej mają mniejsze wynagrodzenia od nowych. Największą bolączką jest "kadra kierownicza". Ludzie tutaj chyba serio są z łapanki. Począwszy od kraczatego alkoholika z Warszawki, co wyżywa się na mniej odpornych pracownikach, przez kierowników zmiany, którzy nawet nie znają procesu produkcji. Dodatkowo latem warunki spartańskie- temperatura o kilkanaście stopni większa niż na zewnątrz. Brak klimatyzacji hali, na której każda maszyna wydziela ciepło, Zdarza się że jest powyżej 40 stopni.
@Waldemar Bardzo mi pomogłeś swoją wypowiedzią. Ale powiedz jeszcze, czy Sonoco pracownikom organizuje jakieś szkolenia?
I jak w tym sonoko
Rozumiem, że interesuje Cię podjęcie pracy w Sonoco Consumer Products Poland. Czy mimo braku odpowiedzi ze strony użytkowników forum, wysłałeś tam swoje CV? Jeżeli tak i odbyłeś rozmowę kwalifikacyjną, podziel się proszę z nami swoją opinią i informacją o tym, jak przebiegła. Każda informacja bazująca na osobistym doświadczeniu jest na wagę złota.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sonoco Consumer Products Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Sonoco Consumer Products Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sonoco Consumer Products Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 4 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!