O co chodzi z tym systemie kafeteryjnym? Bo na liście benefitów dają coś takiego, ale co znajduje się w tym systemie? I jak on działa, jak pracownik może z tego korzystać na co dzień? Chodzi mi o prace tu jako Kierownik Produkcji. Jest jakiś limit korzystania z tych elementów kafeteryjnych?
Alfred, to największa zmora tej firmy. Można posunąć czas o sto lat, a On tam ciągle będzie. Jak zarządza? to powiem. Miał jednego pracownika i tego też stracił... Gdyby brat, który był włascicielem fabryki w Margoninie nie zapewnił mu wiecznej pracy to już by był na bruku dawno temu. Mało tego, spuścizny po bracie, który mu du...pę uratował także nie potrafił utrzymać. Bardzo dobry i produktywny zakład został zamknięty a ludzie z dnia na dzień wyrzuceni na bruk... Ten człowiek pozytywnie wypowiadał sie o zakupie fabryki w Bedlnie... Dlaczego? Bo nie miał pojęcia o czym mówi. Gratuluję nowej Pani dyrektor przejęcie tego bałaganu, to się napwqno rozleci.
Aż dziwne, że nie pojechał za swoim pryncypałem do Holandii. Z jego umiejętnosciami języka angielskiego, którym się był zdolny pochwalić na 25 lecie zakładu agrifirm to huhu.Boshe widzisz a nie grzmisz:)
Jak się ogółem pracuje pod kątem atmosfery? Zainteresowana jestem ogłoszeniem na specjalistę ds. żywienia. Ale widzę niżej kąśliwe uwagi pod kątem pracy i pracowników, może ktoś powiedzieć, w jakiej atmosferze przebiega praca i czy są jakieś problemy? Nie chciałabym wpaść z deszczu pod rynnę, jeśli chodzi o zmianę pracy.
Witam. Znalazłam ofertę pracy jako specjalista ds. optymalizacji. Czy ktoś może mi powiedzieć, jak wygląda rozwój zawodowy? Czy faktycznie jest wsparcie i mentoring?
Zamiast o doświadczenia w pracy na produkcji to pytają o lęk wysokości gdzie w ogłaszaniu o tym brak. Firma jak na którą szkoda tracić czasu żałują ze w ogóle tam aplikowałem bo tylko straciłem czas na tym.
Czy jest brak przeciwwskazań do pracy na wysokości??
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Agrifirm-Polska Sp. z o.o. w mieście Topola Wielka poszukiwała pracowników na Elektryk. Co możecie powiedzieć o pracy tam? Jak wyglądał proces rekrutacyjny?
(usunięte przez administratora)
Bedlno się stoczyło na (usunięte przez administratora) pod każdym względem. No ale jakie zarządzanie taka i praca. Można odnieść wrażenie że to pracownicy rządzą kierownikiem a nie kierownik pracownikami ale czego można się spodziewać po organizacji w tej fili. W tej pracy liczy się umiejętność robienia kierownika w bambuko. Każdy łamie wszelkie pnaujace tam "przepisy" a kierownictwo o tym wie i nic z tym nie robi albo nie potrafi nic z tym zrobić a może się boi odezwać. Jedynie jak ktoś z góry przyjezdza to pozory są tylko stwarzane ze jest wszystko fajnie.
Możesz dać jakieś przykłady łamania tych zasad? I jeśli już napisałeś jako pracownik to czy mógłbyś dać znać na jakiej umowie jest praca? Można dostać umowę o pracę?
Święta racja. Jednak kierownictwo z góry nic nie robi aby kierownictwo z dołu robiło coś lepiej. Na tym niestety cierpia wszyscy. Pracownicy z Bedlna i z centrali, którzy muszą to kozactwo dofinansowywac:)
Jeśli zarząd postawił na jedną osobę, która miała tam naprawić sytuację i dodtakowo dostarczyła mnóstwo kosztów i problemów nie rozwiązując sytuacji no to musiało się tak skończyć. Mimo wszystko życzę szczerze tej bandzie nieudaczników jakiegokolwiek rozwiazania powyżej zera.
Masakra w takim razie. A kto ma za zadanie naprawienie tej sytuacji? Mam na myśli stanowisko tej osoby. Zastanawia mnie teraz czy firma organizuje lub wysyła pracowników na jakieś szkolenia w ogóle ( głównie kierowników)? Na kierownika to można awansować czy z zewnątrz biorą?
Specjalista ds. Biura Obsługi Klienta - wiadomo coś czy nie ma stanowiska do objęcia teraz, tak jak kiedyś rekrutowali? Dobrze się odnajduje w tej branży i blisko mam, to pomyślałam, że spytam. Można pracować zdalnie ogółem?
Podobno do agrifirmu dołączyła gwiazda wschodzącego hr wywodząca się z organizacji po sąsiedzku, zredukowana przez koleżankę. czy będzie integrować pracowników i budować employer branding? jest to raczej wątpliwe. Wszyscy znamy osiągnięcia tej gwiazdy w obszarze plotkowania i możliwości zatrudniania członków rodziny. Zatem czekamy na pierwszych członków rodziny w agri firm. Wszystkie ręce na pokład.czuwaj.
Praca w tej firmie jest czystym koszmarem, a kto ma ją za sobą, ten się w cyrku nie śmieje. Firma na każdym kroku stara się obniżyć koszty produkcji, oraz utrzymać jak najmniejsza kadrę, mimo rozwoju infrastruktury. Nowe linie produkcyjne, nowe silosy, nowe kosze a ilość ludzi wciąż ta sama. Ilość obowiązków nie do przerobienia, ciagle nowe wymagania i wymyślne wytyczne. Firma pozoruje wysoki poziom BHP czy dbałości o pracownika, jednak jest to tylko fikcja i dobra mina do złej gry. Bo przecież nałożenie nakazu trzymania się poręczy na schodach, czy parkowania tyłem na parkingu bo szybciej wyjechać w razie ewakuacji nic nie kosztuje i pozwala myśleć ze pracodawca myśli nawet o takich szczegółach, byle by tylko zadbać o nasze bezpieczeństwo. W opozycji mamy ogromne zapylenie, brak osprzętu ochronnego który pozwala go uniknąć, nieogrzewane hale na których przy dużych mrozach temperatura oscyluje w okolicach zera, jednak kurtki dostępne są tylko dla kierowników a pracownikom produkcyjnym musi wystarczyć plastikowy polar. Wszystkie te rzeczy są tylko wierzchołkiem góry lodowej, która odbija się na produkcie końcowym. Pewnie jakość paszy byłaby lepsza, gdyby nie fakt ze produkcja idzie praktycznie 24 h na 7 dni w tygodniu, za to dział odpowiedzialny za kontrole jej jakości pracuje 8 h dziennie przez 5 dni. Byłem świadkiem sytuacji, w której 2 samochody ładowały się ta sama pasza, wyprodukowana w tej samej szarży. Pierwszy samochód wyjechał przed godzina 7 i pojechał do klienta. Drugi chciał wyjechać chwile po i został zatrzymany przez kontrole jakości. Wielu kierowców ładuje się wiec przed lub po pracy tego działu. Strach pomyśleć jakiej jakości produkt trafia do klienta, jednak w exelu tabelka jakość się zgadza. Premiuje się tutaj takie wartości jak donosicielstwo, zawiść i robienie innym pod górkę. Każdy stara się przerzucać swoje obowiązki na kogoś innego, w rezultacie nikt nie jest za nic odpowiedzialny. Brygadziści czy inni pracownicy potrafią kilka razy na dzień biegać do kierowników na donosy. Kadra produkcyjna tak ogromnego zakładu wynosiła 3 osoby na zmianę. Dla porównania na biurach pracowało ok 20 pracowników. Co do obowiązków zawodowych, jakie były na moim stanowisku- wykonywanie ich było rzadkością, ciagle prace dorywcze, jednorazowe, wyjątkowe sytuacje czy rzeczy które akurat musimy zrobić bo taki dzień i tylko dziś. Później człowiek zamiast wdzięczności słuchał pretensji ze jego robota jest nie zrobiona. Żałuje pracy w tym zakładzie i mam nadzieje ze ktokolwiek zastanawiał się nad pójściem tam- wyrobił sobie zdanie po tym wywodzie i porzucił ten plan.
aż chciałoby się zaklaskać ;) w tej firmie ma się wylot za to, że się mówi prawdę a wartości STAR i kultura feedbacku proponuje zakopać głęboko wraz z tymi drzewkami co tak licznie były ostatnio sadzone ;) bo tam jest ich miejsce - zero poszanowania za własne zdanie...
Bardzo dobrze ujęta charakterystyka i problemy tej kompanii. Ważne są mało znaczące detale, za pomocą których próbuje się uśpić rzeczywiste potrzeby i problemy.
pracowałem i podpisuje się pod tym - tam się popsuło wszystko od kierownictwa produkcji - pan G. wie o kim mówię .
Również jako były pracownik napiszę, że jest to ze wszech miar bardzo uwarunkowane. To wszystko jest uzasadnione pod względem olbrzymiej ko.rupcji, która sie odbywała i odbywa. Robiąc tak olbrzymie błędy w procesie ofertowania i ich akceptowania sprowadza się do tego, że nic nie mogło dobrze działać jak np. na Ukrainie przed wojną. Brak składania ofert w ogólnie przyjetym formacie conajmniej 3 oferty na wykonanie prac... Tego tu nie było. Wystarczy tylko pomyśleć kto akceptował ofertyi dostrzegamy osobę odpowiedzialną.. Rozbudowany do do ogromu absurdu dział controlingu, zmiany na stanowisku dyrektora finansowego (na przestrzeni ostatnich lat 5 ludzi), 200%!!!! całych kadr). To jest głębszy problem i pozwolę sobie go przybliżyć:) Postać prezesa: - Polak z Topoli, jego żona prowadzi firmę, która logistycznie obsługuje tyule ile da radę obsługę dostaw; - brat tego Pana zarządza siecią handlowców, którzy mają wpływ na transport; - ten sam pan ma udostępnić działkę pod farmę fotowoltaiczną, która ma sprzedawać energię po dobrych,,cenach'' agrifirm - kto będzie akceptował cenę?; - odłam szamotulski: pewien Pan sprzedany razem z fabryką przez brata, która została i tak powtórnie sprzednła. Pełnił przez krótki okres czasu funkcję dyrektora operacyjnego, do której się nie nadawał i z której sam zrezygnował co nie znaczy, że jak się nie nadawał to nadal nie kontynuował kariery:) Jednak utrzymał gaże i stanowisko, które odpowiadało za inwestycje; - Po tym wszystkim zawiązał się nowy układ w którym układ topolski zdominował ale nie był to koniec...
To ja napiszę szczerze, że jestem w głębokim szoku. Jeśli dodać do tego gównego jierownika spod Ostrowa, któyry prowadzi jednoczesnie firmę transportowa i jest jakimś zarządzającym + ten z szamocina, który ma również właśną firmę i doprowadził do rozkładu i wyprzedaży zakład w e w tam jakiejś margońskiej wsi... To się naprawde dzieje i nie chciałbym wiedzieć do czego Ci ludzie sa zdolni?
no to ciekawie tam jest. sle powiem wam ludzie dlaczego nie napiszecie do centralnego zarządu w tej jak tam Holandii. Tam chyba ich zainteresuje dlaczego tak jest bo też ponieką jest ich zysk i koszty przez nich ponoszone?
Chyba trzeba tak zrobić. Z własnych doświadczeń to powiem, że pewnego dnia dwóch smutnych panów przyjechało i powiedziało nam w Margoninie, że zamykają zakład... I zamknęli choc pracowalismy po 7 dni w tygodniu i bylismy wydajni. Nikt nam nie podał reki jak zostaliśmy sami... Po prostu wyrzucili nas na smietnik. A ten nasz kierownik zakładu co niby przyczynił sie do upadku przeszedł do Szamotuł i jako jedyny przetrwał. Rozumiecie? Jedynyny człowiek, który był odpowiedzialny za upadek tej fabryki, przetrwał. Może przetrwa wszystkoale nie nas. Bo lepiej żeby się wynosił z tej ziemi gdzie mieszkał dotychczas.
Dokładnie tak jak napisane, kto tym ludziom dał do prowadzenia firmę? Przeciez to jest konkretna porażka.
Wow, firma nie do przejścia...:) Jakies bardzo niskie zarobki za dużo pracy. Brak hiegieny i innych bezpieczeństw. Poły bardzo niskie, nie polecom.
Szkoda tych ludzi, którzy tam się starają. Kierownictwo bez kompetencji, które (usunięte przez administratora) Was miesięcznie na tysiące PLN. Jesli chcecie przedstawie Wam szczegóły systemu jak to działa. Zaprawdę znam szczegóły i nie zawaham się ich użyć.
Zaintrygowałeś mnie. zatem możesz przedstawić te szczegóły systemu? Na pewno wiele osób będzie tym zainteresowanych. Pracujesz tutaj czy ta przygoda jest już za Tobą? Jak kształtują się tutaj zarobki?
Ludzie potencjalnie na najniższych stanowiskach zarabiają potencjalnie najmniej. Ale w zalezności od sytuacji i potrzeb pracując po 12h dziennie i wbrew normom prawnym zarabiają po 4-6 tysięcy PLN. Obsługująca ich kadra średnia za to to tylko, że mają siedzenia umieszczone w ciepłym miejscu zarabiają 3 tys. PLN netto na miesiąc ale bez mozliwości dorobienia. Ich przełożeni zarabiają niewiele więcej od 1000 do 2000 powyżej tej kwoty netto. Pracownicy labo z wyższym wykształceniem zarabiają średnio około 4000 pln netto ale zaleznie od lokalizacji. Kierownicy mają około 5000-6000 pln netto. Kierownicy działów na te 4 loklizacje to mają od 8000 do 10000 pln netto. Wyżej to już jest zamknieta sprawa lub sobie prawie dowolnie rozdzielają. Kształtuje sie to od 20000 pln wzwyż netto plus inne służbowe dodatki i sprawy związane z prowadzeniem negocjacji z firmami współpracującymi.
Pracujesz w kadrach? Bardzo szczegółową masz wiedzę. Zastanawiam się tylko czy te kwoty to brutto czy netto? I czy można do tego jakieś premie lub nadgodziny zrobić?
No tak, przeoczyłam tą informacje. Możesz napisać jeszcze dlaczego ludzie pracują po 12 godzin? To etat z nadgodzinami już wpisany? Czy o co tutaj chodzi?.
To jest bardzo elastyczne. Tak jak napisałem wbrew jakimkolwiek przepisom o prawach pracy firma żongluje godzinami pracy., szczególnie pracownikami produkcji ale także godzinami pracy pracownikami biura obsługi klienta i innymi. Jedna kontrola i wszystko się wysypie:)
Jakie są tu widełki płacowe na stanowisku Specjalista ds. żywienia zwierząt? Widziałam ofertę, ale nie wiem czy aplikowac bez takich informacji. Poza tym czy pracodawca oferuje jakieś szkolenia dla pracowników oraz system premiowy?
Kto to jest w tej firmie Janusz, Paweł i Alfred? Pojawia się mnóstwo kontrowersyjnych wpisów w necie na ich temat?
To jest prezes, mianowany z ramienia wyzyskiwaczy z Holandii, drugi to przypierdziaszek tego pierwszego dyrektorek operacyjny, i trzeci niby od spraw technicznych. Pomogłem?
Krótko i na temat: kilku decydentów marnotrawi wysiłek wielu młodych ludzi, którzy dają bardzo dużo z siebie w Agrifirm.
dziwne, że ludzie tam siedzą o róznych umiejętnościach. w okolicy jest bardzo dużo dobrych firm, które płacą 20 do 60% wiecej niz agri. do tego ta tragiczna ideologia dopracowana do paszy dla zwierzat...
O co chodzi z tym dopracowywaniem ideologii? Możesz napisać o niej? Bardzo mnie zaciekawiliście. Firma ma jakieś plusy nad tymi innymi, które niby płacą więcej?
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć te wszystkie złe opinie na temat tej firmy? Chciałam tam złożyć swoje CV ale mam wątpliwości mimo dość dużych możliwości.
Ja Tobie nigdy nie odpusczę, będizesz ze ze mną do końca moich albo Twoich dni> Zapamiętaj i trzymaj się z dala. I tak Cię dopadnę:) Zbyt wiele złego narobiłeś, a ja Cię znajdę i wyczyszczę:)
Nie polecam, po dwóch dniach wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Pierwszy dzień, zaprowadzili mnie na hale produkcyjna i kazali pracować. Bez ubrania tylko w tym co miałem, bez żadnego szkolenia, no bez niczego. jakś taka cisza jak się o coś zapytałęm to milczenie. Tragedia.
Tak bez szkolenia? A co konkretnie się wykonuje? podpatrujesz u innych i powtarzasz? jak to wygląda?
No ogólnie to mnie postawiono z workami nad takimi zbiornikami i było pełno białego kurzu dookoła. Mimo jakiejś tam maseczki lepiło mi się w ustach cały czas czułem ten pył. Dookoła hałas no i ja sam. zadnego kierownika nic. Reszta pracowników siedziała w takiej przybóduwce ale nie miałem zbyt dużego kontaktu z nimi. No tak to wyglądało.
Jedyne czego możecie się spodziewać to, że będziecie docenieni, w tej lub dalszej perspektywie czasowej.
Każdy bez wyjątku? Ciekawe, o jakim docenieniu myślisz, czy bardziej finansowym czy przysłowiowy uścisk ręki prezesa? Myślę, że to też ma niezłe znaczenie.
Ludzie, narzekaja i narzekają, a mnie mnie się podoba.. Mogę jeździć z dużo młodszą koleżanką w podróże słuzbowe wykonujac swoje obowiązki. I na co tu narzekać?
Wanda, nie moge powiedzieć ale pracuję już bardzo długo i jakoś wytrzymałem. Jestem elastyczny i tyle.
Ale to nigdy nie było żadnych trudności? Czy jednak coś było nie tak, skoro piszesz, że "jakoś" wytrzymałeś? :-)
Tak jak wsponiałem wcześniej ludzie narzekają, że w naszej firmie nie można zarobić. To ich blokuje ale nie wiem dlaczego? Można zarobić nadgodzinami i na tysiące innych kreatywnych sposobów;) Ja tam nigdy nie odejdę.
A nie sądzisz że ludzie powinni mieć możliwość zarobku bez pracy w dodatkowych godzinach, powiedz sam, ile godzin w miesiącu wyrobiłeś ostatnio a ile masz z tego?
Widzę że nie ma nowych ofert pracy od 2 lat (przynajmniej na stronie) . Czyli macie stałą kadrę wyjadaczy :)? Mamy kiepską sytuację na rynku, czy pędząca inflacja wpłynęła na warunki Twojej pracy w firmie czy jest na równie dobrym poziomie jak wcześniej?
Kreatywne sposoby to są kreatywne sposoby. Ja już jesten pod siedemdziesiątkę więc się nie piszę na te guglowe sprawy ale z pomocą wnuczki napiszę. Przyjrzyjcie się tym co jest złe. Macie wielkie urny na złote gwiazdy i zero umysłu w nich. Tak wygląda właśnie przerost formy nad treścią. Zastanówcie się dlaczego nie może być to to i tam przez 20 lat mimo zgłaszania, kto tym kieuje, przez jakie łapy to przechodzi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Agrifirm-Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Agrifirm-Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Agrifirm-Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 26, z czego 4 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Agrifirm-Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Agrifirm-Polska Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.