Chciałbym zapytać o pracę w Jacobs? Jaka atmosfera panuje w firmie? Na jakie zarobki można liczyć na stanowiskach juniorskich?
Jeśli szanujecie swój czas to nie aplikujcie tam. Dostałem zaproszenie na rozmowę telefoniczną w ramach pierwszego etapu rekrutacji. Nikt się nie odezwał w wyznaczonym terminie o wyznaczonej godzinie. Próbowałem się dodzwonić kilka razy na numer, z którego wcześniej się kontaktowali podczas umawiania, to najpierw nikt nie odpowiadał, a później telefon był odrzucany. Rozumiem, że coś komuś może wypaść, ale wypadało poinformować o przełożeniu/odwołaniu rozmowy chociażby 5 minut przed jej rozpoczęciem. No a tak "firma" wykazała się skrajnym brakiem szacunku w stosunku do kandydata.
Niestety każdy popełnia błędy, ale dobrze, że znalazła się tutaj Twoja opinia. Jestem przekonany, że zespół rekrutacji teraz będzie znacznie bardziej uważny. A jeśli chcesz żeby bezpośrednio to trafiło do rekruterów, daj im feedback - https://jacobs.foleon.com/jacobs-poland/polish/kariera - tutaj znajdziesz maile do wszystkich.
Czy istnieje możliwość pracy zdalnej na stanowisku asystent projektanta mostowego dla osoby z doświadczeniem (2 lata w biurze projektowym i 5 lat na budowie)?
Cześć! Jestem studentką i niedawno zaczęłam pracę w Jacobs jako asystent projektanta. Przeczytałam opinię tutaj i widziałam wiele komentarzy, że z Jacobsem w cv nie przyjmują do innych firm, patrzą na tych ludzi niechętnie. Czy to prawda? Nawet jeśli chodzi o stażystów? Jeśli tak to dlaczego? Pozdrawiam ;)
To może być prawda, że niechętnie przyjmują w innych (polskich) firmach po pracy w Jacobsie, ale raczej z dość nieoczywistych powodów: 1) Jacobs nie potrafi budować w pracownikach poczucia spolegliwości i służebniczo-poddańczej uległości wobec przełożonego - po zbyt długiej pracy tutaj możesz nabrać złego nawyku wdawania się w dyskusje z przełożonymi zamiast po prostu ślepo wykonywać ich rozkazy. W polskich firmach tego nie lubią. 2) Pracując na rynki zagraniczne pracujesz często z budżetem projektowym kilkukrotnie większym niż na rynku krajowym. W innych firmach będą od Ciebie oczekiwać robienia za trzech specjalistów z różnych dziedzin i w przynajmniej połowę krótszym czasie. Pewnie jeszcze trochę można byłoby wymienić.
Jeśli ktoś pracuje jako cad monkey i klepie tylko markupy to za dużo się nie nauczy. W polskich firmach jest freestyle i odpowiada się za więcej niż 1 rzecz, w jacobsie często klepiesz jedno i to samo. A jak pokażesz że jesteś w tym dobry, to nie masz szans na zmianę. Nawet jak wpiszesz sobie to do mitycznego e3 i na review wspomnisz o tym przełożonemu. Takie to global design a właściwie markup center w krakowie.
Zgadzam się z podpunktem pierwszym - większość polskich pracodawców (i mówię tu z doświadczenia niestety) traktuje umowę o pracę jak umowę o świadczeniu usług niemalże niewolniczych dla pracodawcy, czytaj: pracownik musi się wszystkiemu ślepo podporządkować, jeśli tak nie robi, to wylatuje. Podczas gdy umowa o pracę to umowa o WZAJEMNYM świadczeniu czegoś, o współpracy, i z zasady nie powinno być w ogóle podejścia że pracodawca jest lepszy od pracownika. W Jacobsie jednak widać, że tak się to właśnie traktuje, bo można zgłaszać uwagi do przełożonych, polemizować, jeśli się człowiek z czymś nie zgadza, czy w ogóle można otwarcie wyrazić swoje zdanie i będzie ono wzięte pod uwagę, a już na pewno nie grozi za to zwolnienie (zależy od Teamu oczywiście, ale znowu, mówię z doświadczenia). Nie dziwi mnie że polskie firmy nie chcą pracowników z takim podejściem.
Nie o to chodzi o czym Wy piszecie. Po prostu po pracy w Jacobs ogarniacie tylko bardzo malutki wycinek projektu. Nie wiedząc często do czego to będzie służyć. Klepanie jednego i tego samego. Pracowałem tam 3 lata i wiem co mówię. Poszedłem do biura projektowego z prawdziwego zdarzenia i dla mnie to była czarna magia, jak wygląda cały proces projektowy. Od razu zostałem sprowadzony na ziemię, że żaden ze mnie projektant. Pracodawcy wiedzą doskonale jak wygląda praca w takich firmach, dlatego nie chcą zatrudniać.
czy można zapoznać Panią 40 lat Plus w celu uzupełnienia wiedzy zawodowej. Jaka koleżanka mnie w tym pomoże. proszę>
Jak masz ładną buzię i zgrabną figurę przyjmą cię wszędzie z uwagi na aparycje i ładny wygląd.
Jak jestes studentką dlaczego nie wyjedziesz do USA na wakacje i na wizę j-45 dla studentów i tam nie podejmiesz pracy wakacyjnej ja tak zrobiłem i ukonczyłem Mercy College w NYC. Ta uczelnia zalicza przedmioty z polskich Uniwersytetow i Politechnik Computer Science i Business Accounting. Jest tosunkowo niedroga i tak studiował Mark Zuckerberg Ten od Facebook On był na Computer Scienece po mnie Ja byłem na Business Accounting, Jest też możliwe Management Accounting. Potem byłem Professional Engineer na NSPE - licencja na cały świat. Szczególnie dla Arabii - gdzie more szmalu. Ja niestety już emeryt a tam wizę daja do 50 lat bo gorąc i temperatura. ale dla dziewczyn to marzenie. Merry Christmass and Happy New Year 2023.
W Jacobs są pracownicy 60+ także wiek to żadna przeszkoda. Jeśli chcesz - zaaplikuj, a wtedy sprawdzisz co i jak.
Sama rekrutacja trwała dosyć długo. Pierwszym etapem jest wypełnienie ankiety poprzez stronę pracodawcy. Po kilku dniach dostałem telefon od pani z HR. Krótka rozmowa, umówiliśmy się na kolejną rozmowę telefoniczną. Po kilku dniach odbyliśmy rozmowę, trwała ok pół godziny. Dostałem informację że w okresie do 2 tygodni otrzymam wiadomość zwrotną. Dokładnie dwa tygodnie później otrzymałem telefon, umówiliśmy się na rozmowę przez Teams z dwoma osobami z działów do których aplikowałem. Rozmowa była bardzo miła, miałem wrażenie że prowadzący starali się jak najbardziej zniwelować stres. Po niej czekałem następne dwa tygodnie na wynik i w efekcie otrzymałem pracę. Podsumowując - rekrutacja przeprowadzona na wysokim poziomie, miła i przyjemna, cały proces od złożenia aplikacji do otrzymania ostatecznego wyniku trwał ok 1,5 miesiąca.
Pytania standardowe - co wiem o firmie, dlaczego zmieniam pracę, przy jakich projektach pracowałem, jakie mam plany dotyczące swojej ścieżki, podstawowa rozmowa po angielsku na dwóch etapach - z panią z HR oraz z ludźmi z działu.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czy znajdzie sie tutaj osoba ktora pracuje w branzy hydrologicznej/sanitarnej? jak atmosfera w pracy i jaki zakres obowiazkow przysluguje ?
Zespół hydrologiczny i sanitarny to dwa różne zespoły w Jacobs, więc warto na początku zobaczyć co Ci bardziej odpowiada i zaaplikować pod konkretną branżę. Jeśli chodzi o branże sanitarną to praca jest w porządku, ja nie narzekam. Dostajesz potrzebne narzędzia do pracy, a Twoje zadania są różne w zależności od Twojego doświadczenia i tego co jest do wykonania na danym projekcie. To może być modelowanie 3D, rysunki, jeśli masz już większe doświadczenie to może to być koordynacja międzybranżowa, opracowywanie koncepcji, wykonywanie obliczeń. W zależności od projektu czasami współpracujesz bezpośrednio z biurem lokalnym i osobiście uważam, że to fajna możliwość, bo możesz popracować nad swoim angielskim.
Tak z ciekawości, jakie widełki Jacobs teraz proponuje drogowcom z 5-8 lat doświadczenia? koło 14 brutto jest możliwe?
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w JACOBS?
Cześć, w zależności na jakie stanowisko aplikujesz :) Jeśli chodzi o narzędzia pracy technologiczne to na początku dostajesz laptopa i dostęp do wszystkich niezbędnych Ci aplikacji. Natomiast później możesz zarequestować o wszystko co jest Ci niezbędne monitory, myszki itd. łącznie z krzesłem, na które dostajesz dofinansowanie (jeśli chodzi o pracę zdalną).
Jestem szczerze zaskoczony opiniami o firmie. Widzę tutaj sporo frustracji. Wg mnie Jacobs jest jedną z korporacji w Krakowie, która stara się aby kultura organizacyjna była jak najmniej korporacyjna, przynajmniej przy organizacji czasu i pracy w Polsce. Jak każda korporacja ma wyznaczone procesy i powtarzalną pracę, jednak jest mnóstwo osób, które angażują się w działania dodatkowe networków, dzięki czemu działają na rzecz lokalnych społeczności, akcji charytatywnych - mocno działając w zgodzie z wartościami, które dzięki temu nie są pustymi słowami.
To niech zarząd podniesie każdemu pensje o 10k. Wtedy każdy będzie zadowolony. Nie po to się chodzi do pracy żeby lokalne społeczności głaskały po głowie, tylko po pieniądze
Czy oprócz całego (usunięte przez administratora) wypłacąja na koniec miesiaca regularnie pieniadze? czy z wypłatą sie spóźniają?
a jakie są perspektywy co do jej wysokości? zwłaszcza teraz gdy nowy rok się zaczął, można liczyć na podwyżki? kiedy ostatnie miały tutaj miejsce? widziałam zmianki o stażowych a te grupowe?
Niestety kultura pracy staje sie z kazdym miesiacem coraz bardziej korporacyjna. Pojawia się coraz wiecej 'usprawnien' organizacyjnych, tak na prawdę dodających biurokratycznych obowiązków. Pracownikom co krok dodawane są obowiązki często z innej dziedziny utrudniające skupienie się na konkretnym zadaniu. Większą wagę przywiązuje się do ladnych tabelek niż faktycznych wyników.
Zgadzam się w zupełności z tą opinią. Do niedawna było spoko, ale teraz bardzo się pogarsza, teraz ludzie uciekają drzwiami i oknami. Założenia które idą z Jacobsa z USA są bardzo szczytne i kuszące - czyli "work-life balance jest najważniejsze" i "Mental Health matters" itp. itd. Niestety te założenia w wykonaniu Jacobsa z Polski są śmiesznymi sloganami - dorzuca się Teamom roboty zupełnie niezwiązanej z ich działem, zachęca się ludzi do brania nadgodzin, a potem osoby które biorą nadgodziny dostają wyższe podwyżki i bonusy, bo mają lepszy performance, bo... robili nadgodziny. Śmiech. Jak to się ma do "work-life balance jest najważniejsze" i "Mental Health matters"? Wyłania się z tego taki obraz: chcesz żeby Ci się powodziło w Jacobsie? To poświęć swoje zdrowie i życie prywatne. Mam jeszcze resztki nadziei że ktoś zmądrzeje w tym polskim zarządzie, ale jak dalej tak pójdzie, to uciekam w podskokach.
Dodam do tego jeszcze, że mam wrażenie że w polskim Jacobsie w ogóle nie liczy się jakość pracy i nie liczy się jak się odnosisz do ludzi - liczy się wyłącznie ilość, ile przerobisz. Pomagasz wszystkim naokoło poświęcając swój czas pracy, jesteś uczynny, empatyczny, robisz wszystko dokładnie i sprawdzasz wszystko dwa razy, piszesz z kulturą osobistą i ładnym językiem? Przekaz z góry idzie taki: no fajnie, fajnie, poklepią Cię po pleckach i tyle. A jeśli nie pomagasz nikomu, tylko siedzisz i klepiesz jak najwięcej swojej roboty, robisz to byle jak ale DUŻO, JAK NAJWIĘCEJ, przy tym jesteś chamski i arogancki dla kolegów z Teamu, piszesz maile jak troglodyta i masz innych gdzieś - przekaz z góry: WOW, jesteś najlepszy, uwielbiamy Cię, dajemy Ci największe bonusy i nagrody, bo PRZERABIASZ NAJWIĘCEJ!!!... Mega demotywujące...
Niestety prawda. Mało tego bardziej doświadczeni, lub ci co za takich się mają, są dupkami którzy traktują cię z góry. Nie próbują zrozumieć sytuacji tylko z góry mają założona opinie która musisz dopiero odkręcać.
Pracca czy są spotkania koedukacyjne czy jednobranzowe. Kto ustala skład delegacji. czy i ktore hotele wybieramy na delegacji?
Cześć, niedawno zakończyłem studia i zacząłem swoją przygodę w Jacobsie. Za kilka miesięcy mam przejść na umowę o pracę - jednakże już teraz jestem ciekaw jak wyglądają widełki płacy dla osób, które mają +/- roczne doświadczenie. Praca w części inżynieryjnej (GDC). Czy są to kwoty brutto oscylujące wokół najniższych krajowych, czy możemy mówić o czymś więcej typu 5000/7000 brutto po półrocznym/rocznym okresie pracy?
po okresie próbnym dostajesz takie same pieniądze jak na 3 miesięcznym próbnym, takie widełki który napisałeś są po 4-5 latach
Bzdura, musiałeś najwidoczniej wybitnie źle negocjować swoje warunki, albo nisko się ceniłeś. Pracuję w gdc, przychodząc do Jacobs miałem dwuletnie doświadczenie. Na starcie dostałem satysfakcjonującą mniegórną granicę widełek, po okresie próbnym niemała podwyżka. Także wydaje mi się że mocno demonizujesz i pod względem finansowym jest mocno konkurencyjnie w porównaniu do innych biur
Czyli kasa na start była dobra, bo doświadczenie było dwuletnie czy na rozmowie jeszcze coś weryfikowali? Podwyżka zwykła stricte stażowa czy jakoś konkretnie sobie zasłużyłeś wynikami? Dasz znać z ciekawości o ile?
sobek piszesz że w Jacobs bardzo duo zarabiasz a potem dostałes podwyzke. Ile masz na miesiąć czy $3000 czy $5000 ile a ile wynosi podwyżka $20 dolarów amerykanskich czy więcej wiec podaj ile.
Czy ktos mi może napisać coś więcej o dziale GIS? Systemy geoiformatyczne. Sporo ogłoszeń się pojawia, zastanawiam się czy aż taki przemiał.
Z mojej perspektywy pracę w JACOBS oceniam tak: PLUSY: prestiż, język angielski, świetny socjal, nowoczesny budynek, międzynarodowa ekipa, dostęp do oprogramowania, p NINUSY: uniezależnienie od pracy w korpo ( powrót do wolnego zawodu jest bardzo trudny - nie masz kontaktów, znajomości itp), praca przy tematach prestiżowych ma się nijak do tematów dostępnych potem na rynku, wypadasz z lokalnego obiegu, po jakimś czasie zarabiasz mniej niż twoi kumple "na swoim", poprawiam... o wiele mniej. Ogólnie spoko opcja dla dziewczyn, które planują macierzyństwo albo dla osób zafiksowanych na "karierę w korpo" [powodzenia! ;-) ] Z perspektywy czasu uważam, że lepszym rozwiązaniem było "zapłacenie frycowego" i otworzenie po jakimś czasie własnej działalności. Tak zrobił mój kumpel z akademika i teraz zarabia o wiele więcej niż ja. Rozkręcenie czegoś swojego po takim czasie jest ciężkie bo zwykle zwyczajnie nie znasz procedur, Pani "Krysi" w urzędzie albo zwyczajnie nie masz umiejętności. I co z tego, ze jestem super w obsłudze Civila, Bentleya itp. ... ?! Uważam, że popełniłem błąd taktyczny przed którym, co ambitniejszych przestrzegam!
Generalnie część z tego co piszesz to prawda, ale nie wszystko to prawda obiektywna. Korpo to po prostu w miarę bezpieczna opcja dla ludzi chcących mieć w miarę przewidywalną przyszłość. Własna działalność to jednak jakieś ryzyko i po frycowym jakieś 2-3 lata ostrego pracoholizmu na etapie rozkręcania firmy. Jednym się udaje i rzeczywiście mogą dobrze zarobić, a innym nie. I nie ma tu reguły. Sporo też zależy od tego kto co i po co chce robić. Oczywiście pieniądze są ważne, ale we własnej działalności też jest limit tego ile możesz zarobić bez skalowania firmy (zatrudniania kolejnych osób). Ja mam znajomych, którzy źle nie zarabiają, ale wcale nie aż tak dużo więcej niż w J. A co robią? Ciągle te same powtarzalne tematy, tylko "prestiżowo" o dwa poziomy niżej niż to co robi się w J i z ryzykiem, że jak jeden czy drugi klient nie zapłaci to leżą.
Cześć Jestem zainteresowana opinia na temat pracy w procurement ? Złożyłam cv, jestem po rozmowie, czekam na decyzje. Jakie pensje? Ogólnie team? Menager lider ?
Zależy do którego teamu w ramach zakupow. Ogólnie to odradzam ze względu na brak możliwości rozwoju. Na minus zmiany popołudniowe i brak możliwości rotacji np. co drugi czy trzeci tydzień popołudniowa zmiana etc.
W Procuremencie od lat niezmiennie te same Team Leaderki - ogólnie fajne osoby. Współpracownicy też na plus. Co trzeba na pewno wiedzieć to to, że w tym dziale jest zawsze mnóstwo pracy, nie jest tak, że trafi się dzień gdzie się nudzisz przez 8 godzin bo nie masz co robić, jest intensywnie. Zdecydowanie jest to praca dla osób które potrafią sobie samodzielnie rozplanować logistycznie pracę tak, żeby się ze wszystkim wyrobić.
Praca w Jacobs, czyli neokolonializm w praktyce albo "nic nie będziesz miał i będziesz szczęśliwy" - ODC 2 Minimalna stawka federalna u Jankesów to 7.25 usd czyli 31.32 zł brutto. Przy 180 godzinach daje to miesięcznie ~5750 zł brutto. Minimalna stawka w WallMarcie to 12 usd co daje ~9330 zł brutto. Wniosek: ~90% koleżanek i kolegów pracuje za najniższą stawkę w jankeskim markecie. Niech żyje sojusz polsko-amerykański ! Burzliwe oklaski
Przecież Jacobs to czystej postaci outsourcing - jesteśmy modelem hinduskim na warunki europejskie, czyli tanią siła roboczą. Nie ma nic gorszego w świecie korpo jak outsourcing. Kolejna kwestia to że Jacobs Polska a Jacobs INC to 2 totalnie różne firmy. My pracujemy u polskiego Janusza który ma podpisane umowy z spółkami matkami, a nie w amerykańskim przedstawicielstwie.
Zawsze można poszukać innej pracy. Znajdź lepsze oferty w Krk. Gdyby nie outsourcing w Krk wszyscy byśmy puszki zbierali żeby uzbierać na jedzenie. Pamiętam rynek pracy jeszcze przed korporacjami i nie było wesoło. Szczytem marzeń było dostać bezpłatny staż, po ukończeniu 2 kierunków studiów z najlepszymi wynikami. Nikt nikogo nie zmusza do pracy, masz lepszy pomysł na siebie? To super, idz i realizuj swoje plany, marzenia, a nie biadolisz na forum w internecie.
No i gdzie to Cię zaprowadziło że kończąc 2 kierunki studiów inżynieryjnych godzina twojej pracy jest mniej warta jak kogoś po 6 miesiącach bootcampu bez studiów? Będąc najlepszą na roku, zostałaś hinduskim zleceniobiorca w outsourcingu. Jest czego gratulować. Odnośnie krakowskiego środowiska tu się myślisz. Są firmy w świecie korpo które nie są zależne od klientów i nic z outsourcingiem nie maja wspólnego, a zarobki w nich są kilkukrotnie większe jak w Jacobsie
Doprowadziło do tego, że potrafię czytać ze zrozumieniem. Przeczytaj raz jeszcze mój komentarz.. Powtarzam , nikt do pracy nie zmusza. Firma mało płaci? Poszukaj innej. Z tego co wiem Javobs nie narzeka na brak chętnych do pracy.
Pracownik - kiedyś nie było na świecie korporacji, komputerów, kanalizacji, prądu, koła itd. Ale to nie znaczy że nie należy iść z postępem!! Trzeba przystosowywać się do dynamiki rynku, a nie praktykować syndrom sztokholmski i kłaniać się w pół oraz dziękować za głodowe stawki jakie nam wypłacają względem innych firm.
Kolejny raz gratuluje. Teraz nie mam złudzeń, było warto w takim razie kończyć te 2 kierunki studiów :))))) To że Jacobs nie narzeka na brak chętnych właśnie idealnie obrazuje jakościowy model firmy. Lepiej zatrudnić za głodowe (uwzględniając trendy rynku) 5tys człowieka z dwoma lewymi rękami tzn. „Specjalistę inżyniera” niż utrzymać kogoś wartościowego wyrównując mu pensje do poziomu wartości rynkowych innych bandów. W gwoli ścisłości, nigdzie nie odniosłem się i nie zamierzam odnosić do zajmowanej pozycji, zarobków oraz źródła utrzymania, wiec swoje złote rady zachowaj dla kolegów i koleżanek z 3 kierunku. Sugeruje logikę, może wtedy realnie spojrzysz na sytuacje w firmie względem rynku pracy.
To prawda co ktoś napisał wyżej. Zarobki 20k i więcej dla specjalistów są osiągalne w Krakowie, jeśli pracujecie w głównej centrali a nie w polskiej filii świadczącej usługi outsourcingowe jaka jest Jacobs. Moja żona pracuje w firmie gdzie np nie ma otwartych rekrutacji zewnętrzych tylko firma podkupuje pracowników oferując im krocie. Tak działa tem system. Także jeśli chcecie poznać nazwy takich firm to sprawdźcie które firmy maja główne centrale/siedziby w Krakowie
W starożytności niewolnictwo istniało niemal we wszystkich cywilizacjach oraz było trwałe wpisane w strukturę społeczeństwa. Już w kodeksie Hammurabiego, można zauważyć wyraźny podział społeczeństwa na tzw. ludzi królewskich i (usunięte przez administratora) Gdzie ci drudzy wykonywali najgorszą pracę za głodowe stawki. To oni budowali miasta, pałace czy piramidy. Czasem byli sprzedawani za długi innym Panom. A w święta dostawali mniej batów i dodatkowa porcje żywności. W dzisiejszych czasach słowo (usunięte przez administratora) zostało zastąpione słowem inż. Specjalista (czyt. vendor). Ludzie pracujący w outsourcingu to vendorzy którzy dalej wykonują prace która ich Pan (czyt. Klient) się brzydzi i otrzymują za nią jałmużnę. Są to najtrudniejsze projekty, casy czy issues które tak naprawdę są core struktury każdej korporacji i bez nich firmy by nie istniały. Komórki korpo dalej maja charakter Pan (klient) - Sługa (vendor). A jeśli zajdzie „business need” vendor jest oddawany(sprzedawany) do innego zespołu/projektu. W święta natomiast vendorzy dostają pizzę i mogą wyjść z biura godzinę wcześniej do domu. Dużo na przełomie tysiącleci się nie zmieniło, z tym że teraz baty dostaje się nie na plecy a na psychikę.
Nie no mega research ktos zrobil. Zupelnie jakby tak pracowaly wszystkie centra biznesowe w Polsce...
A idź !!! Zgadzam się, Jacobsa powinni zrównać z ziemia i w jego miejsce zasadzić rzepak !! Więcej by było pożytku z tego jak z wykorzystywania nas
Taka prawda, pracujemy w polskiej podróbce amerykańskiej firmy. Pracować w Jacobs w Krakowie to jak jeździć tramwajem z torebka Louis Vuitton i drzeć się na każdego że to oryginał. Oszukujemy innych, oszukujemy siebie. Jacobs Inc. to zupełnie inna firma jak Jacobs sp. z o.o. gdzie przyszło nam pracować
W sedno. Pracować w Jacobsie to jak słuchać disco polo. Jednym się podoba innym nie, a prestiż i jakość fatalna
Gratuluję przenikliwości. Przeliczając złotówki na uncję złota, to jakieś 90% obsady zarabia netto tyje co kowboje w XIX wieku, którzy pędzili bydełko rzeź. Jakieś pół uncji. Jest lepiej o tyle, że przy biurku nie ukąsi nas grzechotnik :-) Połowa XIX wieku : 5-8 USD in Texas, 18 USD/ounce Rok 2022 w Polsce: ~8500 zł/uncja....
Ja mam 14 brutto, pracuje moze 4h na dzien i i jestem zadowolony. Do tego 5k net z innej dzialalnosci czyli w sumie 15k net. Po co mialbym wyjezdzac? Bylbym ostatnim frajerem biorac pod uwage koszty zycia. Jacobs jest super.
Czytając te opinie jestem zdziwiona tym, że pracujemy w tym samym miejscu. Domyślam się ze wszystko zależy od działu i menagerów, bo to po prostu duża firma. U nas wszyscy są „ludzcy”. Zarabiam tyle netto ile gdzie indziej zarabiałabym brutto. Jeszcze dodatkowo dostałam ostatnio bonus za dobrą pracę w wysokości 1/4 wypłaty. Są networki, w których można się rozwijać dodatkowo czy też poznać ludzi. Duuuzo szkoleń i to takich które przydadzą mi się nawet po zmianie pracy. Co chwile ktoś jeździ na delegacje do np. USA i Jacobs za wszystko płaci. W naszym dziale są tez pracownicy, którzy pracują tam od 15(!) lat. Jedyny minus jaki zauważyłam to to, ze jest troszkę chaotycznie. Czasami zdarzają się dłuższe przestoje na projektach, albo nowi pracownicy nie maja przydzielonego projektu przez pare tygodni. Tez dużo wymagają, więc komuś zaraz po studiach bez żadnego doświadczenia może być ciężko się odnaleźć.
Nie dogodzisz raz piszą ze duża rotacja, raz ze niechętnie inni pracodawcy niechętnie patrzą i nikogo nie przyjmują, raz ze się robi ta sama rzecz x lat za chwile ze dużo wymagają
@Xyz możesz rozwinąć co to znaczy: " Tez dużo wymagają, więc komuś zaraz po studiach bez żadnego doświadczenia może być ciężko się odnaleźć." Bo z jednej strony piszesz, że nowi długo nie mają przydzielonych projektów, a z drugiej strony coś takiego.. Dużo wymagają - ale jest to możliwe do nauczenia się i przyswojenia, i jest na to czas. Czy dużo wymagają w tym sensie, że ogrom obowiązków i stresu cię przytłacza i spędza sen z powiek?
1/4 wypłaty? Rozumiem że miesięcznej. Są miejsca gdzie dostaje się bonus za dobre wyniki firmy i są one w przeliczeniu procentowym ale do rocznych dochodów. Pomijam już roczny bonus który dostaje każdy w zależności od swojej oceny rocznej oraz ewentualna podwyżka inflacyjna.
Na ile neto moze liczyc Senior Buyer z wieloletnim doswiadczeniem?
Jak wygląda praca na stanowisku asystenta projektanta mostowego (2 lata doświadczenia)? Jakie są warunki pracy, atmosfera ? Da się jakoś konkretnie zarobić ?
jak kształtują się zarobki asystenta projektanta hydrotechnicznego w Krakowie ?
Jest tu ktos kto pracuje w dziale GIS? Zastanawiaja mnie zarobki tam.
Jako że pensje w Jacobs są na śmiesznym poziomie czy jakiś inż. instalacji sanitarnych nie chciał by dorobic jako wycior ? Sedes mi się zatkał i potrzebuje kogoś fachowego do przepchania rur.
W sumie z takim kierunkiem studiów to inżynierowie tylko do tego się nadają
Proszę Cię, nawet do tego się nie nadają. Najpierw musieli by mieć dokładna procedurę obsługi muszli.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w JACOBS?
Zobacz opinie na temat firmy JACOBS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 123.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w JACOBS?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 46, z czego 11 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 16 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy JACOBS?
Kandydaci do pracy w JACOBS napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.