W odpowiedzi na wcześniejszy komentarz i dywagacje na temat stanowiska wyżej wymienionej osoby, ze 100% pewnością jestem pewna że chodzi o dyrektora tego obiektu. Przez okres pracy w tamtym miejscu widziałam różne sytuację i fakt że dyrektor w dresie otwiera szampana dla gości nie robi na mnie żadnego wrażenia, przecież to człowiek orkiestra.
Witam, w okresie świąt Bożego Narodzenia byłem jednym z uczestników konferencji wigilijnej organizowanej w wyżej wymienionym hotelu. Moje zdumienie wywołwła jedna sytuacja, z którą jak żyje na tym świecie tyle lat jeszcze się nie spotkałem mianowicie, szampana dla naszej grupy otwiera i polewał kelner ubrany w dres, zaznaczam przy tym że Pan który wyglądał na kelnera stał z boku i się przyglądał... W śród uczestników nastąpiła nie mała konsternacja. Moim zdaniem hotel 4* powinien oferować wyższe standardy obsługi. Po wszystkim spotkaliśmy tego Pana na korytarzu, okazał się opryskliwy i należał raczej do tych nie kulturalnych. Odniosłem wrażenie że czuję się tu nie mile widziany. Niestety nie jestem w stanie określić jakie ten Pan piastuje stanowisko w tym hotelu, aczkolwiek jako kelner do ludzi się nie nadaje. Poza tym incydentem, reszta spotkania nie budziła żadnych zastrzeżeń. Pozdrawiam
Witam, piszę tutaj ponieważ hotel w którym pracowałem jest częścią większej spółki i nie doczekał się swojej strony na tym portalu a szkoda, bo może więcej ludzi nie popełnili by tego bledu co ja, nie mam wyjścia, swoje żale muszę wylewać tutaj, a więc... Szukając pracy po epidemi natrafiłem na bardzo interesującą ofertę, nowy Hotel, ekipa wydawała się zgrana, ruch jak to w tamtym czasie było raczej bez szału, ale.... Moje wątpliwości pojawiły się już na rozmowie o pracę, osoba która mnie rekrutowała ( jak się potem okazało dyrektor tego przybytku)(usunięte przez administratora) Typ raczej z tych co wszystko wiedzą i na wszystkim się znają najlepiej, człowiek orkiestra. Jak się potem okazało osoba ta była największym amatorem z jakim przyszło mi kiedykolwiek pracować. Drobne problemy w oczach tego pana urastały do rangi greckiej tragedii. Do tej pory się zastanawiam kto zrobił go DYREKTOREM hotelu skoro nie miał pojęcia dosłownie o niczym, a swoje opowieści które opowiadał wszystkim dookoła zaczęły mnie przyprawiaco ból głowy. Standardowo, jak to w takich przypadkach nie przyjmował najmniejszej krytyki na swój temat i musiał postawić na swoim nawet kosztem innych pracowników. Po jednej z takich sytuacji postanowiłem opuścić to miejsce, wyszlem z tamtąd z ulgą a szkoda bo miejsce z potencjałem i fajni ludzie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakład Doskonalenia Zawodowego?
Zobacz opinie na temat firmy Zakład Doskonalenia Zawodowego tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.