rowniez bardzo chetnei zloze zeznania w sprawie o [usunięte przez moderatora]. neich ktos wreszcie zrobi z tym ordynarnym chamem porzadek. nie bedziesz mnei wiecej dreczyl! Prosze oinformacje w sprawie pozwu na maila aerka66@wp.pl
"Prezes Zarządu".. Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Ty człowieku nadal nie wiesz o co chodzi? O Twoje chamstwo i brak kultury. Nazwiska? Zacznijmy od tych nazwisk, które wypisują tu chwalebne komentarze, czyli Prezes Zarządu który się już tutaj przedstawił oraz zapewne szanowny kolega Prezesa (sic!), szanowny pan z produkcji Sarnina. Szanowny Prezes aż tyle zrobił dla tej firmy? A co zrobił konkretnie? Chętnie się dowiemy co zrobił. A tymczasem, to może przedstawmy trochę faktów, które można łatwo zweryfikować, chociażby w Sądzie, a o których szanowny Prezes zapomniał napomknąć w swojej jakże oficjalnej wypowiedzi. Po pierwsze - wypłaty pod stołem!! Są na to dowody CWANIACZKU. Firma miała kłopoty i pracownicy mieli pójść na rękę firmie. Miało to trwać miesiąc, góra dwa. A trwało ile!! O dopraszaniu się swoich pieniędzy pod stołem nie ma co nawet pisać. Kolejna sprawa - chamstwo i buta szanownego Prezesa. Szanowny Prezes już nie pamięta jak wręczał wypowiedzenie Ani, które później podarł i straszył Ją bezpodstawnie za to, że to niby Ona napisała tu komentarze? A może szanowny Prezes nie pamięta co zrobił i jak potraktował Morenę, którą jednocześnie zwalniał, wysyłał na urlop i gnębił psychicznie? Wymieniać dalej? A co z Piną, która została zdegradowana i poniżona - jak powiedział Prezes tylko po to, by zobaczyć jak się lojalnie zachowa wobec firmy. Szanowny Prezes jest chyba [usunięte przez moderatora] umyśle i bawi się uczuciami podległych mu ludzi. Ale tak jak ktoś już to powiedział - tak jest jak słoma z butów wystaje i się dostaje na jakieś stanowisko człowiek bez jakichkolwiek kwalifikacji. Wielki pan listonosz, który ma prawdopodobnie jakieś kwity na samego właściciela SAP i którego zapewne szantażuje. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że gość, który nie ma jakiegokolwiek pojęcia o zarządzaniu, bo jedyne czym zarządzał w swoim życiu to siła nacisku na pedały w rowerze pocztowym, dostaje taką funkcję i uwaga!!! - około 200 tysiecy złotych od właściciela na budowę swojego prywatnego domu!!! A może porozmawiamy o tych fachowcach, którzy odchodzą z produkcji bo mają dość tego całego syfu? A może o Piotrku? Kpiny i brak jakiegokolwiek wstydu żeby tu wypisywać takie dyrdymały!! Tyle ile zrobili dla tej firmy chociażby Marcin, Sebastian, Agata, Pina, Piotrek, Siwa czy Morena, to Ty człowieku nie zrobisz przez następne 20 lat!! Nie masz żadnego pojęcia nie tylko o zarządzaniu ale i o kulturze osobistej. Gdybyś do mnie się odezwał tak jak chociażby do w/w kobiet, to byś dostał najzwyczajniej w świecie w pysk. Chociaż czy jest sens brudzenia sobie rąk kimś takim.. A co do obserwatora, zapewne Sarniny. Dla Twojej wiadomości każda osoba która odeszła z SAPu ma pracę i jest z niej zadowolona. Wysil się bardziej z tymi komplementami i jednocześnie podnieś swoje kwalifikacje zawodowe. To jeszcze pójdzie zrobić, bo dwulicowości już nie naprawisz. "Łubu dubu niech Nam żyje Prezes Naszego klubu".
Jeszcze raz powtarzam ,że komentarze tego typu mobilizują mnie tylko do ciężkiej pracy . Pani bądź panu wykształconemu polecam , mały kurs polskiej ortografii Rozumiem żale do firmy , do mojej osoby, też pewno bym tak pisał jak bym nic więcej nie umiał robić oprócz siedzenia na stołku , udawał , że coś robię aż tu nagle bum przyszedł listonosz i mi podziękował za współpracę . Dodam również , że przez te siedem lat na poczcie wiele się nauczyłem , wielu dobrych ,fajnych ludzi poznałem , w miarę dobrze zarobiłem i byłem dumny że mam pracę , dodam również że s woje zawodowe życie zaczynałem w TBF-ie później SAP , następnie 7 lat Poczta Polska no i teraz SAP aż do odwołania . Masz rację , że tylko SAP zarządzany nie przez pseudo mgr tylko ludzi z pasją może otrzymywać takie referencje od swoich klientów .............. Zleciłem firmie SAP Renovation remont generalny mojego Fortepianu Blüthner 190 cm Aliquot rocznik 1923 Teraz, po otrzymaniu wyremontowanego instrumentu, mogę stwierdzić, że moje oczekiwania zostały całkowicie spełnione. Instrument został punktualnie odebrany i dostarczony do mnie Uregulowanie płatności przebiegło bezproblemowo Komunikacja odbywała się bezproblemowo w języku niemieckim Wsparcie techniczne i doradztwo było bardzo wykwalifikowane i umożliwiło mi podjęcie właściwych decyzji Jakość wykończenia całego remontu była mistrzowska Nowa okleina oraz całkowite wykończenie obudowy zostało perfekcyjnie wykonane Wszystkie błędy akustyczne zostały naprawione a część akustyczna została wzorowo wyremontowana Fortepian zdobył nowy, lepszy dźwięk. Brzmi teraz tak, jak powinien brzmieć Blüthner. Moja nauczycielka nauki gry na fortepianie jest tak samo zachwycona jak Ja Cieszę się, że podjąłem właściwą decyzję, kiedy to złożyłem w wasze fachowe ręce mój fortepian i z przyjemnością będę Was polecał Ogromne podziękowania dla całego zespołu i serdeczne pozdrowienia To jest mój cały i ostatni komentarz do tego typu wpisów Pozdrawiam serdecznie R.Zduniak [usunięte przez moderatora]
Brawo Rafał :) Lepiej jednak nie wdawaj się w tego typu głupie komentarze np: "Mądrali "Marcina. Znasz opinie o nim i wiesz ,że dobre ma tylko sam o sobie i u osób które piszą na tym forum paszkwile na naszą firmę ,a piszą ,bo mają dużo czasu ,bo ich kwalifikacje zawodowe są żałosne i nie mogą znaleźć pracy . Zresztą wystarczy ich zatrudnić to każdy się przekona....
anonim - 2013-06-27 19:22:26 aerka na czym polegają przekręty których dokonuje firma SAP Renovation sp.z.o.o? czy często dochodzi tam do takich sytuacji? Szkoda mi trochę czasu ale jako człowiek , który dla tej firmy poświęcił swoje prywatne życie ,czas dla swojej rodziny , dla żony dla dzieci dla przyjaciół powiem że mi bardzo przykro jak czytam opinie byłych pracowników naszej firmy . Człowiek , który jest wiarygodny podpisuje swoje komentarze , ma odwagę podać swoje dane osobowe , zawsze możemy pokazać ile taki pracownik zrobił dla firmy , ile pracował , ile zarabiał ile firma wygenerowała strat bądź zysków utrzymując takiego pracownika . Zatrudniamy rożnych pracowników , takich , którzy są dobrymi fachowcami w swojej branży i pracowników , którzy przychodząc do pracy nigdy nie widzieli fortepianu na oczy . Na rozmowach kwalifikacyjnych zastanawiamy się gdzie dana osoba się odnajdzie , żeby dać jej szanse bo nie pracowała dwa,trzy lata i na prawdę szuka pracy bo nie ma za co wyżywić swojej rodziny . Moim celem , celem naszej firmy , obecnych władz , obecnego zarządu jest , mieć trzystu zadowolonych z pracy ludzi , dlatego tworzymy nowe produkty , dlatego inwestujemy w park maszynowy , dlatego za wszelką cenę chcemy się rozwijać żeby zrealizować nasz ambitny cel . z poważaniem prezes zarządu Rafał Zduniak (wichura )
Zostałem poproszony przez kogoś (pracownika tej firmy) o potwierdzenie i napisanie swojej opinii na temat SAP. Pracowałem tam i to co się słyszy to jest niestety prawda. Nie byłem zwykłym szeregowym pracownikiem i wiem sporo o tej firmie. Ludzi traktuje się jak bydło. Zaleganie z wypłatami to podstawa. Powiedzą że dostaniesz wypłatę dopiero jak klient zapłaci za renowację i nikogo nie obchodzi czy masz za co żyć. Ja akurat miałem za co ale inni nie. A z tego co mówią mi w prywatnych rozmowach obecni pracownicy (liczba mnoga) to zupełnie nic się nie zmieniło. Szantażowanie emocjonalne degradacjami i zwolnieniami z pracy wypłaty pod stołem wysyłanie na długie urlopy i jeden wielki bałagan organizacyjny wprowadzony przez jednego człowieka który myśli że pojadł wszystkie rozumy. Zresztą to nie tylko teraz tak się zrobiło bo gdy ja kończyłem współpracę z tą firmą to też straszono mnie sądami. No i na straszeniu się tylko skończyło bo wszystkie oskarżenia były wydumane i wyssane z palca. Doskonale o tym wiedzieli i jedynie straszenie im pozostało. Oskarżają ludzi o wszystko by mieć przewagę psychologiczną. Podsumowując - ja się cieszę że tam nie pracuję i nikomu pracy tam nie polecam. Jak najdalej od tej firmy. A z tego co mi się obiło o uszy to mało brakuje żeby był złożony zbiorowy pozew byłych i obecnych pracowników o [usunięte przez moderatora]. PIP ludziom pomóc do końca nie może to pomoże sąd. Ja chętnie mogę zeznawać w razie takiej rozprawy.
a ja potwierdzam to co pisze chatian. to co sie tam dzieje to kpiny z ludzi. byly nawet kontrole z pipu i to z poznania! I dostali wysoka kare ale i tak sie nic nie zmienia. Kanty i przekrety ciagle a najlepsze sa te pozytywne komentarze pisane na zamowhenie. zalosneproby poprawy opinii ktora ciagnie sie w calym kaliszu
chyba nie do końca tak jest jak piszesz.pracować wszędzie trzeba.nie każdemu ,( tak myślę )odpowiada styl pracy w sap . Mimo wszystko nikt nie zmusza tu nikogo do pracy . Taki ewenement - do ciebie należy wybór .