Od znajomego dostałem link do komentarzy i postanowiłem zrobić coś dla potomnych i napisać parę słów o tej firmie :) Pracowałem na Hessingu przez 1,5 roku na dziale najpierw C1000/PLUS/SPAR, później Jumbo(obecnie Voicepick)- ta sama praca, tylko różniły się sklepy dla których robiło się zamówienia. W skrócie, aby nie męczyć kogoś, kto nie lubi czytać długich wywodów: -jesteś leniwy i nie lubisz ciężkiej pracy- odpuść sobie, to nie praca dla ciebie -chcesz zarobić kokosy nabijający milion godzin- jak wyżej -chcesz stałej pracy o stałej liczbie godzin i stałych porach- to samo -chcesz szybko dostać kontrakt i stałą pensję- również, o kontrakt dla Polaka jest bardzo ciężko, ludzie pracujący kilka lat nadal pracują przez agencje -jesteś w miarę sprawny fizycznie, znasz nieco angielskiego(lub niderlandzkiego), chcesz zarobić uczciwe pieniądze mimo niewielkiego lub żadnego doświadczenia a przy okazji pracy się nie boisz- dobrze trafiłeś. Odradzam wyjazd tym, którzy nie są zbyt sprawni fizycznie i nie lubią pracować fizycznie- nie jest to jakaś mega mordownia, określiłbym pracę jako średnio-ciężką, ale ci, którzy ostatnimi czasy nie pracowali fizycznie, lub są na bakier z aktywnością fizyczną będą się męczyć i/lub nie dadzą sobie rady. Odradzam wyjazd osobom o niewielkich zasobach pod czaszką- i dla takich praca się znajdzie o ile są w miarę sprawni, ale będą najczęściej wrzucani do najcięższych, choć zwykle niewymagających myślenia prac :) To samo dla tych nieznających języka- da się, ale trzeba się liczyć z tym, że będziecie się męczyć. W innych przypadkach praca jak najbardziej do zniesienia, po przyzwyczajeniu naprawdę w porządku. Zarobki/godziny tu jest ogromna rozbieżność- na wiekówce przy ok 40 godzinach 150-250 euro(przez agencję) na tydzień, bez wiekówki 300-400 (zależy to zarówno od liczby godzin, pory w jakiej pracujemy jak i dni-200% w niedzielę, 125% od 18, 150% od północy). Średnio z moich wyliczeń bez wiekówki zarabiałem ok 1400 euro na miesiąc. Wydaje mi się, że to nieźle, bo ludzie wracali z innych firm do Hessinga ze względu właśnie na zarobki. Praca, co się niektórym nie spodoba w bardzo różnych porach- najwięcej osób pracuje na zmianę popołudniową (różnie z nią bywa- startuje 14-16, zależnie od sytuacji w firmie), są również zmiany na 6,7,10,11,12 itp itd, ogólnie trzeba być non-stop pod telefonem :) A to dlatego, że zdarzają zmiany "ekstra" tzn na planie masz wolne, ale zadzwonią, bo potrzebują pracownika, warto na nie chodzić, bo z mojego doświadczenia wynika, że takie osoby dostają później więcej godzin i zarabiają lepiej. A, o najważniejszym bym zapomniał- plany dostaje się z dnia na dzień! Dni pracy średnio 4-5 w tygodniu, zdarzało się pracować i po 6-7, czasem i po 3; reguły nie ma. Ale zwykle te 4-5 jest. Atmosfera w pracy- różnie, tak samo jak z ludźmi- poznałem tam fantastycznych ludzi, z którymi do dziś trzymam kontakt, jak i zwykłych "polaczków", którzy tylko utrudniali życie, więcej jednak jest tych w porządku. Szefowie są naprawdę spoko, o ile nie jesteś tak jak napisałem leniwy, tępy, albo słaby- takich starają się jak najszybciej wyrzucić. Uwaga- zdarzały się przypadki zwolnienia i powrotu do Polski po tygodniu, dniu a nawet kilku godzinach z wcześniej wymienionych powodów! Agencje- ile ludzi tyle opinii, ja byłem przez E&A i większych powodów do narzekań na samą agencję nie miałem. Myślę, że dokładnie, i rzetelnie opisałem jak wygląda tam sytuacja i rozwiałem większość wątpliwości co do pracy w tej firmie. Jeśli po przeczytaniu tego stwierdziłeś, że dasz radę- polecam wraz z dodatkami wakacyjnym i urlopowym idzie przywieźć naprawdę fajne pieniądze. Jeśli masz wątpliwości- lepiej odpuść, jak wiele osób przyjeżdżających tam(jest spora rotacja pracowników, choć są i tacy, którzy pracują wiele lat-tez zapomniałem o tym wcześniej)możesz stracić tylko czas i pieniądze. Ja byłem, zarobiłem, żyję,może nawet kiedyś wrócę. Pozdrawiam ekipę z Voicepick, elo.
Czy 25-latek bez doświadczenia ma jakieś szanse wyjazdu do pracy z firmy Hessing? Mija trzeci miesiąc, agencja EA ma zaznaczone, że interesuje mnie jedno konkretne stanowisko, które w trybie ekspresowym zostaje zawsze zajęte. Jestem za stary, bezużyteczny przez brak doświadczenia? Jesienią są dużo większe szanse wyjazdu niż w wakacje czy faktycznie muszę czekać na dużo "realniejszą" szansę pod koniec roku, w okresie świątecznym?
Jeśli bardzo Ci zależy na tym wyjeżdzie to na Hessingu są inne agencje pracy, O E@A Zandaam opiekującej się osobami na Hessie to zapomnij!!!! 'obiecanki cacanki a głupiemu radość: -najgorsze biuro na Hessingu.
wedlug mnie tam nie potrzeba doswiadzczenia. Malpa sie nauczy tam wszystkiego. A co do oczekiwania na telefon to ja czekalem okolo roku, nie wiem czemu tak jest ale tak jest, z tym ze ja nie potrzebowalem pracy na gwalt, wiec na to lalem. Jak juz chcialem pojechac sam zadzwonilem do nich i zmeczylem ze moge jechac odrazu i za godzine byl telefon ze wyjazd za dwa dni. Tyle, ze nie nastawiaj sie (przynajmniej przez E&A) ze stanowisko jakie Ci zaoferuja w biurze bedzie sie pokrywalo z tym w NL. Ja musialem pracowac na dwoch dzialach, nie bylo innej opcji. Nie wyklocalem sie bo pojechalem tam zarobic, a zdarzalo sie tak ze ludzie ode mnie z domku pracowali po 16h w tygodniu, gdzie ja pracowalem 5 - 6 dni, zazwyczaj po 9 - 10h.
Mozesz napisac czy sa tam okreslone normy ? Czy praca bardzo ciezka wybieram sie tam ale troche sie zrazilam tymi opiniami ;((
(usunięte przez administratora)
dobra kasa 9 euro zenada
Praca ciężka , nawet dobrze płatna. Pod warunkiem , że wytrzyma się terror polaków. Którzy nie szanują siebie nawzajem, obgadują , wyzywają, krzyczą. Cały czas chcą się jakoś dziwnie pokazać przed holendrami i śrubują normy byleby dostać kontrakt za wszelką cenę -dosłownie! Sama praca nie jest zła o ile dacie radę psychicznie bo ta firma przymyka oko na regularny mobbing, terror, molestowanie oraz kumoterstwo zresztą to są też podstawowe fundamenty jakie wyznaje Hessing. A już pomijam jawny rasizm i dyskryminację. Holendrzy często nie muszą tak szybko pracować jak Polacy itp mogą rozmawiać i nikt im nic nie powie itd. Co chwilę przychodzi ktoś nowy bo szefowie tej firmy wyznają zasadę , że liczy się ilość a nie jakość. Ogólnie jak będziecie wchodzić starym pracownikom i szefom w dupike to będziecie mieli spoko. Brak stałego planingu sprowadza cię często do roli niewolnika. Radzę poważnie przemyśleć współpracę z tą firmą bo szkoda zdrowia dla takich pieniędzy.
Masz racje , Teraz to tylko liczą się znajomości ,kontakty z czerwonymi te bliższe i dalsze; dają wiele możliwości i nie musisz pracować wystarczy ze przyjdziesz do pracy, możesz gadać ile chcesz, spacerować, trzeba umieć się urządić i wiedzieć jak lizać i kogo. .. a reszta do roboty bo norma musi być!!!
ROBOTA DLA LUDZI BEZ MÓZGU NIKT NIEWIE CO MA ROBIC I CO TYDZIEN JEST MILION NOWYCH OSÓB , KAZDY Z INNEGO KRAJU ZŁA KOMUNIKACJA POLACY NA WYZSZYCH STANOWISKACH - KONFIDENCI , WREDNE GNOJE , Z DNIA NA DZIEN PLAN NA KTÓRA DO PRACY , CZASAMI 7H PRZERWY POMIEDZY ZMIANAMI , EENA ROZKRADA WYPLATY CO DO GROSZA POZDRAWIAM AHA - NA BUNGALE NA OMMEL NAJLEPIEJ IDZCIE JAK CHCECIE GRZYBY JESC I WCIĄGAC SZIT DO NOSA :)POZDRAWIAM
Wyjechał ktoś do Hessing do Helmond w czerwcu? jak wrażenia? są godziny?
Dramat praca dla osób z wykształceniem podstawowym które i tak sie do niczego innego nie nadaja tylko do pomiatania soba jakims wietnamskim teamliderom
Super praca. Zdarzają sie niemili ludzie ale to wszędzie jest ogólnie spoko
Hessing najgorsza fabryka ever! Mnie udało się po dwóch dniach wyjechać do innej pracy. Dwa dni na szalu z wietnamska rodzinka która polewa szlaufem po nogach nieważne ze na chłodni jesteś w mokrych butach... Po angielsku nikt się nie komunikuje polecenia łamanym holendersko.-niemiecko-wietnamskim zamiast powiedzieć szarpia cie za rękaw i pokazują co masz do zrobienia. Praca jest monotonna na maksa ale dałoby się znieść tylko lider krzyczacy " faster (usunięte przez administratora) sznella tempo (usunięte przez administratora) quot; wietnamce z tym szlaufem no masakra. Jest to bardzo ciężka praca dla bardzo zdeterminowanych osób. Warder najgorzej zarządzany hotel pod słońcem, koordynatorzy beznadziejnie nieogarnieci atmosfera grobowa no i ten social - zaplecze kuchenne i pralnia w mega brudzie i szczury biegają. Zaleta jest jedna- można tam zarobić. Jeśli jednak jedziesz tam aby żyć omijaj hessing szerokim łukiem
Adam;) fajny ziomek ;) to prawda trafisz na jego zmianę to masz przesrane, jeżeli na Vb pracujesz z łysym i jego dziewczynkami jesteś traktowany jak (usunięte przez administratora) Chłopaki wygrały los na loteri praca marzeń to napierdalaja na nowych;) nie wjeżdżasz w (usunięte przez administratora) Nie ma kolegi! Frajerstwo. Ja miałem druga zmianę i było ok pózniej dali mnie na myjkę ( praca marzeń)) .duzo tez zależy na jaki dział trafisz, jeżeli na hale gdzie jest dział o nazwie szal masz ok. Zawsze jest praca i ludzie ok. i cont.niu przesrane, in pack ok. Zbieranie zamówień tez ok. Ja pracowałem przez hobij tylko siedziałem na prywacie bo na hotel odradzam. Najlepiej zebrać pare osób i narty. Nikt sie nie czepia i spokój. Moja dziewczyna mieszkała tam przez 3 tyg i mówiła ze Koordynatorzy Michał ok cos jeszcze ogarnie ale blondyna.. Mój Boże szkoda słów. kapuje, sprzedaje i generalnie robi zamęt. Była tam sama to już blondyna gadała wiadrze ze jest jakaś szma..a bo przyjechała bez faceta. I taki bzdury. Wieś. A wieci jak plotki sie roznoszą w takich miejscach, wiara wie kiedy idziesz srac;) ale hobij jak najbardziej jedna z najlepszych agencji w hol. Pozdrawiam;)
Pracuje od roku w hessing zwaagdijk przez agencje hobij I to tylko ta agencja mnie tu trzyma . Pieklo przy hessingu to wakacje . Zwrocilem kiedys uwage odnosnie ich traktowania ludzi w kontekscie prawa holenderskiego a on odpowiedzial ze prawo holenderskie konczy sie przy bramie hessinga . Jak traficie na dzial VB na zmiane operatora Adama to przes..ne!
Jako pracownik który niedawno zjechał mogę powiedzieć ze praca może być lekka bądź ciężka, zależnie od działu na jaki się trafi.Temperatura jest beznadziejna,mozna się nabawic bólu stawów itp spowodowanych codzienna zmiana temperatury. Ogólnie to robta co chceta ide zjesc kolacje,w szafce mam chipsy i baton.Hehe.
praca w HESIE to robota dla konia,całe życie (usunięte przez administratora) na budowie ale w tej fabryce narobiłem się najlepiej,co dziennie praca gdzie indziej wielka fabryka nie możesz znaleźć swojego miejsca pracy,żucanie skrzynek 8godzin dziennie z warzywami średnio siedem osiem palet no w sumie ze trzy tony-dział VB struganie rzepy czy kalarepy--atmosfera dołująca,na hotelu w Warder syf szczury w kuchni bez ściemy,dwie pralki na sto ludzi odrzdzam tam prace!!!!!!!!!!
OK!Dziś wysłałem CV i czekam... Dzięki jeszcze raz za info.
Zarabiają dobrze???to ciekawe z jakim kierowca rozmawiałeś... Bo z tego co ja wiem a wiem to jest kicha i dlatego dobrzy kierowcy odchodzą tacy jak Marcel,niedługo Adam i wielu innych. Po za tym nie polecam pracy bo jest wyzysk i jeszcze raz wyzysk. A co do zarobków to trzeba wsiąść po uwagę o jakiej porze sie pracuje i na jaki dział sie trafi, a wiec jest tak samo jak wszędzie tylko robota ciężka. Pozdrawiam
Dzięki Arek! A jeżdzisz możewtej firmie?
Nie jeżdżę w tej firmie jako kierowca lecz w niej pracuję na jednym z działów. mam kontakt z kierowcami i wiem, że zarabiają dobrze. Tylko nie pchaj się przez żadne UZB tylko bezpośrednio do nich. W biurze pracują ogarnięte osoby, czasem naprawdę bardzo OK .... jest takie powiedzenie, że jak polak za granicą nie zaszkodzi to sukces pewny, aplikuj prosto do nich i nie oglądaj się na to, że polak ci pomoże :)
Jeśli chcesz być zatrudnionym jako kierowca aplikuj swoje dokumenty bezpośrednio, a dobrze zarobisz. Na stronie internetowej Hessing są właśnie oferty, podaje linki: http://www.hessingsupervers.nl/ned/inhoud.html http://www.hessinglogistiek.nl/ Nie zatrudniaj się przez żadne UZB, bo to lipa, próbuj w Hessing, fajna irma dla kierowców
jest szansa dostać się na kierowcę wie ktośmożecoś na ten temat?
cześć, a gdzie się znajduje taki hotel pracowniczy? Jak się nazywa?
Generalnie to zależy na jaki dział trafisz- jeżeli na VB to brak słów. Na nockach- non stop odbieranie/układanie skrzynek z warzywami/sałatkami czyli ogólnie tyrka ( niektórzy pracownicy tam dosłownie biegają albo robią 2m kroki, tylko po co? jak systemu z premiami nie ma ) . Są inne , fajniejsze rzeczy i fuchy ale są już to miejsca ' zarezerwowane ' przez pracowników z dłuższym stażem. Co do ludzi z całej firmy i działów- ciężko ocenić, jest ich naprawdę dużo ale co do samego VB- jest kilku, normalnych gości a reszta to za przeproszeniem pajace i bezmózgi. Dla przykładu , pierwszych 5minut w pracy, rzucają Cię jak psa w nowe miejsce, podchodzi do ciebie gość, mówi, że będziesz odbierał skrzynki np. od maszyny szatkującej cebulę, mówi ' przynieś sobie 2 palety i skrzynki ' , pytasz skąd to wziąć, jesteś tutaj dopiero od 5min? - dostajesz odpowiedź - a nie wiem, znajdź gdzieś na hali. Zapytasz kolejnego- odpowiedź ta sama. Poziom intelektualny niektórych gości jest równy pustym skrzynkom, które stoją na palecie i czekają na warzywa. W ogóle sama kwestia pracy, na nockach jest jeden Grek i dwóch murzynków, którzy dzielą pracę , podchodzi do ciebie jeden murzynek, powie ' kolega kolega ' , postawi cię na maszynę np. z marchewką, nie mówi co masz robić bo chyba myśli, że przychodząc do pracy odrazu wiesz co robić, pracujesz tam kilka minut, za chwilę przychodzi drugi murzynek, zabiera cię z tamtego miejsca w inne , porobisz coś godzine, dwie, przyjdzie znowu ktoś inny, zabierze cię w jeszcze inne miejsce a od dwóch pozostałych dostaniesz opierdziel, dlaczego nie pracujesz na wcześniejszym stanowisku pracy. Ta praca byłaby naprawdę dobra bo nawet do ciężkiego, fizycznego zapierdzielu dało sie przyzwyczaić po 2tygodniach - największy minus to bezmózgi, którzy nie potrafią zarządzać działem, zaplanować tego, kto, co i kiedy ma konkretnie robić. No i polacy- zamiast pomagać chcą cię upierdolić, czyli norma, jak wszędzie. Więc w skrócie- dział VB na nockach - tyrka, tyrka, tyrka, skrzynki, tyrka. Na dniu- mniej skrzynek, tyrka i krojenie warzyw, np. kapusta, seler, kalarepa. Co do samych agencji, w Hessingu można dostać pracę przez Bakkera, Hobija i E&A. Ja pracowałem przez pierwszą, dostajesz SMS od kierowcy z informacją , o której zaczynasz pracę ( jeżeli dostajesz w treści wolne, to wiadomo ), jeżeli nic ci nie napisze, to pracujesz do dnia, w którym nie dostaniesz info o wolnym dniu. No i na VB nocki 21-6 , jednego dnia dostaniesz sms o godzinie 13stej ' dzisiaj do pracy na 21 ' , wtedy wiesz, że idziesz do pracy i jakoś sensownie możesz sobie zaplanować resztę dnia , a innego dnia np. piszą ci o 19:30 . Z kolei co do dni wolnych jest to samo, fajnie było odczytać schodząc ze zmiany nocnej, że ma się wolny dzień a czasami ubierałeś się i szykowałeś do pracy i przed godziną 20 napisali ' wolne ' . Poprostu żenada. ( czasami biorą ludzi na extra czyli np na inny dział, na jeden dzień albo jak jest dużo pracy a masz mieć wolne to na twój, jeżeli dzwonią i nie odbierasz to potrafią cały domek albo hotel zbudzić, żeby ktoś poinformował cię, że za 30min będzie po ciebie bus ) . No i w samej pracy jeżeli chodzi jeszcze o przerwy- to jest ważne , 2x30min , jeżeli spóźnisz się z odbiciem 2min, zabierają ci 15minut pracy. A wygląda to tak, schodzisz z hali, odbijasz sie chipem ( liczą ci już przerwę ) zanim pójdziesz na górę, zejdziesz do szatni, rozbierzesz się z fartuchów itp itd. mijają ci te 2-3minuty no i to samo po przerwie, żeby wyrobić się idealnie do 30min trzeba zejść z przerwy 5-7minut wcześniej, żeby normalnie jak człowiek ubrać się w fartuch, koreczki, czepek, rękawiczki , zejść na dół na halę. przy dobrych układach mamy 2x20/25min.... ogólnie jedno wielkie ścierwo, ja działu VB nie polecam a o innych słyszałem, że są w porządku.
Dzięki lala za podpo ja to jestem już w nl i tak z ciekawości napisałem jak tam jest
Zgadzam sie z Twoja opinia. Same pijaki i prostaki. A najlepiej jak trafisz na expeditie Jumbo, plus i spar...życzę powodzenia z Hekmatem i Co. Liczy sie tylko norma która sami wymyślają i podkręcają ja dziewczyna. Na Boga idźcie na ciężkie roboty tylko nie tu bo szkoda czasu i zdrowia
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Hessing?
Zobacz opinie na temat firmy Hessing tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Hessing?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Hessing?
Kandydaci do pracy w Hessing napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
