ma handel w jednym palcu to dobra ta podstawówka, napisz do której chodziła to zapisze tam swoje dzieci. Swoją drogą to dobrze znasz tą Meridę ?? Bo o jej wykształceniu wie tylko kadrowa i raczej wyśmiała by te rewelacje. Zawsze jak ktoś wylatuje z Jumaru to takie czereśnie na tym forum. :) Do Meridy to Ci daleko z 5 zakrętów i 10km prostej...
Merida ma tylko podstawówkę, ale widać nadrabia innymi atutami.
obrót , obrót , obrót :D
Rudych ludzi sie nie obrzuca błotem:)
ale ta żona kierownika to ma przewalone, bo znowu na kogoś trzeba napisać. Nudno na forum.. Obrzuciliście błotem kierowników z Olsztyna, Giżycka, Prezesa,,, teraz trzeba iść dalej... Jeszcze jest logistyk, kierownik magazynu, kerownik warsztatu... IP nie kłamie...
Czy to prawda, że aby zostać przedstawicielem w Jumarze wystarczy podstawowe wykształcenie?
Witam, interesuje mnie praca w tej firmie w charakterze przedstawiciela, słyszałam o tej firmie same dobre rzeczy , wbrew temu co czytam co mówią, to przedstawicieli widzę, zawsze uśmiechniętych i chyba zadowolonych :-) Widzę nie raz jak w sklepie dziewczyna układa mrożonki, lody, porozmawia ze sklepową nie tylko o sprzedaży. Odpowiadałaby mi taka praca do kogo mam się zgłosic z cv? Podpytałam koleżankę (dosyć wyraźna jest :-)) o zarobki ,ale się tylko usmiechnęła i powiedziała,że ładnie popatrzeć jak spłynie na konto. Podpowiecie mi jakie zarobki? Jaką macie podstawę i ile mozna wyciągnąć po za sezonem? Jak atmosfera??
Dobrze się pracuje w tej firmie, zmieniło się dużo. Wypłata zawsze o czasie, samochód można używac do celów prywatnych. W weekendy jeździsz to potrącą Ci tylko za paliwo w rozliczeniu. Na magazynie jest zapiernicz,ale i płacą Ci za to (2500-3500) najgorszy ph zawsze wyciągnie 2000. Najlepsi to i 12000 Atmosfera jest ok. kierowcy to Ci prawdy nie powiedzą ,ale myślę ,że zarabiają bardzo dobrze. Pozytywnie
Sambor przystojny??? hahhahahahahah Przystojny to był Marek:)
wie ktoś co się dzieje z Samborem? Przystojniaczek:)
Jakie bzdury Miki piszesz, pewnie jestes z tych którym Jumar zaufał ,a Ty nadużyłeś tego zaufania.. -Pewnie nie możesz przeboleć faktu,że są inni i inni sobie radzą i chwalą sobie tą pracę. -Pewnie myślałeś/aś miki ,że jesteś niezastąpiony/na ... Skąd ta gorycz i pewność,że w necie jesteś anonimowy...?? Jeśli chodzi o tego ''nażelowanego'' To jest On więcej w stanie sprzedać w ciągu jednego dnia niż Ty w miesiąc. I tu boli... Ja wiem kim ty jesteś Miki... Nie pracujesz już w Jumar odeszłAś w tamtym roku,,,
Święte słowa miki, "nażelowanego..." zna wielu w Olsztynie. Święte słowa, czas na prezesa (i pewnie wielu innych) nowy właściciel, nowe rozdanie = zmiany. Ale zadaję sobie pytanie, kim ty jesteś o wielki "miki"... niech zgadnę... - może kolejnym drobnym złodzie..jaszkiem, któremu się wydawało że jak buchnie paliwo za całe trzy dyszki, nikt się nie zorientuje ? - a może "tfaniakiem" który okr..adał klientów ? - a może.... długo by pewnie wymieniać, ale pewnie już nie pracujesz w Jumar (a jeśli tak to pewnie już niedługo) Kolejne pytanie: co teraz robisz o wielki "miki" ??? Niech zgadnę: - jedziesz na szmacie - może trzepiesz worki po cemencie - a może dalej robisz to co potrafisz najlepiej = okrad..asz inych bo jeśli nadal pracujesz w Jumar to założę się że już niedługo.
nażelowny wieśniak z lesin...kazdy zna tego pana w olsztynie... a że najwyższy czas na prazesa darka i roberta z giżycka...to już inny temat...szczególnie w temacie kierownika roberta ..pan z kebaba z morąga chyba grażul dobrze go pamięta..cały jumar ..kierowictwo przekret.
Czarnulka z sekretariatu fajna babka.. Księgowa fajna, fakturzystki zawsze uśmiechnięte.. Blondynka w okularkach wróciła,,, Rudzienkiej fakturzystki brakuje zawsze aż się chciało po towar jechac jak siedziala za szybką. Przedstawiciele sami nowi... Przyjemnie jest...
a co bedzie z wieśniakiem z lsingradu...
niedlugo poleci darus i robus jak sie zmieni szefostwo glowne
a co to za nowa czarnula w sekretariacie siedzi? miła nawet
rotacja byla i bedzie... Juz odeszla nastepna.. blondi za nia jezdzi,,, to tak jest ... nie ma co sie pchać ... klienci szczesliwi napewno...
dno firma...najniższa krajowa i do boju..kierownictwo po podstawówce...prezes z warszawki z dziwnym katarem...oszukują producentów i pracowników na czym się da...rotacja pracowników olbrzymia...w tej firmie nie ma żadnych zasad...liczy się tylko kasa dla prezesa i jego kierowników.
jedna pani ... pracujaca w handlu lat chyba dużo... wizytowka firmyraczej nie jest,, dziwne to ma stany.. kazdy w tej firmie takie zryty? w jednej duzej hurtowni ona nie ma czasu obsłużyc się kazala na już!! krolowa normalnie a usyfione łachy,że aż wstyd ja bym nie pieliła w tym nawet
Bo macie tylko ople i skody?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w JUMAR Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy JUMAR Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.