to (usunięte przez administratora) sprzedal mazde 5 z 2008 roku a okazuje sie ze to 2006 silnik pil 3 litry oleju na 300 km twierdzil ze mi kse za remont zwroci ale mamaniemiec rosczen do samochodu klamca nie polecam juz auto doprowadzilem do stamu oczywiscie licznik przekrencony o 60 tysiecy bitybyl w niemczech sprawe zglosilem na policje ale i tak sie cwaniak wybronil ma wszystkich w kieszeni nawet prokurature ale jeszcze go zalatwie nasle na niego sluzbe celna zamkna te kanciarska bude skonczy sie import pajac
NIE POLECAM. Omijajcie ten komis na Odonica w Gnieźnie szerokim łukiem. Czarny Focus,po którego pojechałem,okazał się technicznym złomem. Gościu z komisu zapewniał, że nie ma się do czego przyczepić. Huczały łożyska, gościu wkręca że to opony,wymieniona skrzynia biegów, gościu oczywiście o tym też nic nie wie,przy okazji umył silnik. Po weryfikacji Vin w serwisie okazało się że auto w październiku 2017 miało 180tys przebiegu,a na liczniku w sierpniu 2018 jest 162 tys. Sprzedający twierdzi że to nie możliwe i zdziwiony że serwis podał przebieg. Diagnostyka komputerowa ujawniła 3 błędy, jeden z dwóch kluczyków nie działał, w bagażniku brak zapasu czy choćby zestawu naprawczego, było tylko oczko do holowania, pewnie w drodze do domu by się przydało. Właściciel to pseudo cwaniak, który ma gdzieś klientów. Omijajcie. A w każdym innym przeswietlajcie auta. Zrobiłem 250km i wróciłem z niczym. Nigdy więcej Wielkopolski. Zagłębie handlarzy.