Witam Człowiek nie mający sumienia, Pan posiadający pełną sprawność fizyczną jak i członkowie rodziny, korzysta z miejsca parkingowego przeznaczonego dla inwalidów znajdującego się przy samym wejściu do klatki schodowej. W tej klatce mieszka kobieta, dla której to zajmowane miejsce byłoby ogromnym ułatwieniem. Kiedy jacyś znajomi lub rodzina przyjeżdża do tego Pana, samochód zostaje przeparkowany na inne miejsce, aby goście mogli zaparkować przy samym wejściu do klatki ( nieprawdopodobne) . Przez krótki okres czasu kobieta, która rzeczywiście potrzebuje tego miejsca parkowała na wyżej wspomnianym miejscu , ale po jakimś tygodniu się to zmieniło, po czym z powrotem Pan zaczął tam parkować aby sprzętu wędkarskiego nie trzeba było daleko nosić. Przykre jest to, jacy niektórzy potrafią być bezwzględni. Jeśli ktoś nie kieruję się żadnymi zasadami w życiu prywatnym, nie kieruję się też nimi w biznesie. Opinie proszę wyrobić sobie samemu
Nie polecam.(usunięte przez administratora)