Jedyna zaleta tego ośrodka to czystość. Poza tym same minusy. Pensjonariuszy nie można odwiedzać w pokojach. Właściciele nie słuchają uwag, bardzo ciężko się z nimi dogadać, bo wszystko wiedzą najlepiej. W ośrodku nie ma żadnych zajęć. To bardziej przechowalnia ludzi niż ośrodek opiekuńczy.
Czy w Dom Opieki Marianówka Anna Barczak Vel Kajetaniak odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Moja mama w br przez okres pobytu 1 miesiąc i 24 dni jest w domu opieki, ale w tym czasie przebywała prawie półtora miesiąca w szpitalach, Zapłacono 8000 zł za ten okres plus leki, pampersy. W tym czasie doprowadzono mamę do stanu ze musiano jej amputować nogę, a później w czasie pobytu w tym domu przez okres 2-3 dni dostała odleżyn z martwica. Ośrodek nie posiada żadnej pielęgniarki, jak sie dowiedziałam dzisiaj twierdząc ze nie musi. Czytając przepisy wyraźnie mówią ze ośrodek taki musi posiadać opiekę pielęgniarską. W pokoju w którym leży mama jest ponad 40 stopni upału, poddasze z oknem w dachu , które kieruje słonce na twarz mamy. Okna nie można otworzyć bo sie zaziębi,. Rana obecni juz śmierdzi od zakażenia. Dobrze ze jutro zostanie przewieziona do hospicjum To jest cześć opinii domu opieki w Polakach. Nie polecam nikomu. Proszę omijać ten dom Ten dom do środek do zarabiania pieniędzy a nie opieki. Pani właścicielka twierdzi ze z czystym sumieniem za pobyt kilku dni zabrała 8 tys.. Na forach opisze dokładniej cala opiekę.
Dla kazdego z nas nadchodzi kiedys czas trudnej decyzji jak pomoc rodzicom w ciezkiej chorobie ,jaka jest Alzheimer..Nie jest latwo oddac rodzica do domu opieki ,lacza sie z tym obawy i pytania ...Ale w domu opieki Marianowka w Polakach mozna odnalezc prawdziwy ,duzy dom.Mieszkancy maja zapewniona bardzo dobra opieke .Kierownictwo i Personal sa w stanie miec "na oku"kazdego Pensjonariusza.Od roku przebywa tam moj 85 -letni tata,ktory jest trudnym pacjentem,chcial uciekac ,nie chcial spac w lozku,wiec zasypial w fotelu.Panie przykrywaly Go koldra aby chociaz troche pospal.Kiedy odezwaly sie problemy z przepuklina od razu byl lekarz i zostal przewieziony do szpitala.Tam personal stwierdzil ,ze jako mieszkaniec domu opieki jest bardzo zadbany ,czysta skora,nieodparzona ,poniewaz nosi pampersy.Kiedy nie chcial jesc byl karmiony . To wszystko jest barzdzo wazne dla rodziny ,mozemy spokojnie pracowac ,bo wiemy ,ze juz nie odkreci gazu lub nie zakreci wody ,bo choroba postepuje nadal... Ponadto jest bardzo wazne ,wchodzac tam ,nie ma obcych zapachow! Bije czystosc i zadbane pomieszczenia !Wielkie uklony dla Personelu! Serdecznie dziekuje szefowej pani Ani wraz z Malzonkiem oraz Personelowi za wlozony trud ,cierpliwosc i wspaniala opieke nad moim tata! Ps.Polecam ten osrodek dla kazdego kto zadaje sobie pytanie co z moim ojcem czy mama dalej...?
Nie znam warunków w innych tego typu domach. Jednak z pełnym przekonaniem polecam " Marianówkę" Pani Anny Barczak. Moim zdaniem profesjonalizm i zaangażowanie całego Personelu zasługują na olbrzymią wdzięczność i podziękowanie. Praca z osobami wymagającymi stałej opieki jest bardzo trudna. Stąd nasz szacunek dla osób opiekujących się Teściową
Marianówka to miejsce , o którym w mojej rodzinie myśli się bardzo ciepło ! I chociaż Dom Opieki zwykle kojarzy się z czymś ostatecznym jesli chodzi o opiekę nad bliską osobą to mogę zapewnić, że w przypadku mojej rodziny jest odwrotnie ! To dom , w którym ostatnie miesiące życia spędził mój dotknięty chorobą Alzheimera Tata . Podziwialiśmy prace personelu który każdego pacjenta traktuje z wielką godnością i empatią. Bylismy niezmiernie wdzięczni właścicielce Pani Ani za okazanie zaangażowanie i profesjonalna opiekę nad Tatą . Mama dwukrotnie rowniez przebywała w Marianowce po ciężkiej chorobie i za każdym razem odzyskała siły i zdrowie pod dobrą, przyjazną opieką całego personelu Marianowki . Moge zdecydowanie polecić to spokojne , czyściutkie i przyjazne miejsce. Jak również profesjonalizm właścicieli i personelu.
Dwa lata temu szukaliśmy domu opieki dla częściowo niesprawnej Matki. Odwiedziliśmy kilka placówek opiekuńczych. Najlepsze wrażenie odnieśliśmy po wizycie w Marianówce. Czyściutko, rezydenci zadbani, panujący spokój oraz przemiły, empatyczny personel, wykonujący bardzo trudne obowiązki przekonały nas do wyboru tej placówki. Po dwóch latach pobytu Mamy w ośrodku, pierwsze wrażenie przerodziło się w podziw, jak wspaniale można opiekować się starszymi, często schorowanymi ludźmi. Mieszkańcy są objęci całodobową opieką. Lekarz dostępny na każde wezwanie. Ponadto właścicielka jest z wykształcenia pielęgniarką, więc także opieka zdrowotna zapewniona jest na najwyższym poziomie. Pensjonariusze mają także rozrywki, organizowane są "potańcówki" i imprezy okolicznościowe, tj. Dzień Kobiet, Dzień Matki. itp. Wszystkie święta obchodzone są w rodzinnej atmosferze, jak w domu. Naszym zdaniem, Dom Opieki w Marianówce zdecydowane zajmuje pierwsze miejsce w każdym rankingu takich ośrodków.