Kierowca kat D nadal może wybrać opcję umowy? Tam w ofercie było b2b i UOP między innymi. Która się bardziej opłaca? Ktoś ma jakieś porównanie? Interesuje mnie najbardziej stosunek zarobków do składek jakie trzeba wypłacić
Zależy jak stoją z kierowcami, mają nadmiar to tylko B2B na działalności, potrzebują to UOP też dostaniesz. Z tego co się orientuję to stawki są takie same. Jeden i drugi układ ma swoje plusy i minusy. Jesteś na B2B to nie będą okradali Ciebie miesięcznie, bo to ty fakturę wystawiasz. Znowu jak coś przeskrobiesz to mogą Ciebie obciążyć. Będziesz na UOP to narażony jesteś na kreatywną księgowość. Zależy ile kasy w firmie to tak wygląda twoja wypłata. Firma ma braki to szef oznajmi ustami spedytorka, że za dużo zarobiłeś w tym miesiącu i jebs po pensji-powód się znajdzie.
W jakich np. sytuacjach obciążają pracownika kosztami, jeśli jest się na b2b? Jest to uwzględnione w umowie? To będąc na umowie o pracę, ile tak mniej więcej można zarobić? Podasz widełki? Z góry dzięki za informacje
Ciężko się nie zgodzić z negatywnymi opiniami. Na Facebooku spotkałem się z opinią, że to taki ciut lepszy "Noir". Jeździłem w "Noirze" typ do dzisiaj jest mi dłużny 8000 i zgadzam się, to taki lepszy "Noir". Generalnie to są 2 poważne problemy 1)Pan Piotr --zakłamany typ, co jednego dnia mówi jedno, a drugiego twierdzi, że rozmowy nie było, na bezczela prosto w twarz się wypiera. Do tego złośliwy, jeżeli o coś prosisz to proś o odwrotność-sprawdzałem działa, zawsze zrobi na złość, na przekór. Ciągle kłamie i się gubi, już nie pamięta co i komu obiecał. Dał facetowi wolne i autobus nie wyjechał przez 3 godziny, po zwróceniu uwagi szybko zmienił grafik, żeby przed szefem wyglądać, że to nie jego planowanie winne, a kierowca się nie stawił...Jedno ustala telefonicznie, a inne rzeczy wypisuje na grupie, bo szef widzi i czyta... 2) kwestia płatności, niby płacą na czas, ale zawsze komuś coś (usunięte przez administratora). Oczywiście co miesiąc komu innemu. Taki patent mają na oszczędności, nie okradną wszystkich na raz, bo gdyby się wszyscy zwolnili to nie byłoby kim jeździć, ale 5-10% pracowników jest zawsze stratna. Gdyby ktoś rzucił kwity to takie braki mogą jeszcze pokryć skoczkami.
Wszystko jest dla mnie jasne, czytam Twój wpis i poprzednie innych kierowców. Ale dla wszystkiego się zapytam i tak. Ile się przeciętnie zarabia, jak wypada miesiąc, w którym nic Ci nie obetną?
To różnie bywa, zaleźy gdzie Ciebie rzucą i jaki będziesz miał grafik. Zarobki kształtują się w przedziale 5000-10000. Nie ma stałych pensji. Dniówka wychodzi 300-450 Pln-zależy od rodzaju pracy. Oczywiście jak praktycznie wszędzie podzielona na opodatkowaną podstawę (najniższą krajowa) + dodatki, premie, diety i na co tam jeszcze prawo podatkowe pozwala.
Zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi opiniami. Byłem na szczęście tylko raz z wycieczka i kasy nie mam do dzisiaj. Oczywiście kadrowej wychodzi o kilka stuwek mniej niż się umawialiśmy. Tłumaczenie to że firma ich wynajmująca jeszcze nie zapłaciła. Ale ja się przeciez umawiałem z nimi i że będzie kasa do 15stego.
To na jakiej podstawie się tutaj rozliczają? Nie ma stałych kwot, że kadrowej potem jakieś inne sumy wychodzą? Dasz znać jak w końcu zapłacą?
Umawiasz się ze spedytorem na konkretną stawkę a do wypłaty inna stawka, której wcale nie dostajesz. Dostajesz umowę zlecenie i nawet pit. Po przeczytaniu dokładnym umowy ze zrozumieniem już widać z jaką firmą masz doczynienia. Na dole umowy jest np zapis. ,,wszelkie spory w razie niemożności osiągnięcia porozumienia będą roztrzygane przez sąd właściwy dla siedziby usługobiorcy,, Po wykonaniu rzetelnej usługi korespondencja jest na bardzo niskim poziomie. Ci co sie chcą tylko poduczyć jeździć i porozbijać nowymi autami niech idą ;-) Dobrze ,że mam w miare blisko do sądu a co mają powiedzieć Ci z daleka?
A biorą takich pracowników bez doświadczenia, do przyuczenia? Dasz znac jaką stawkę ci zaproponowali? Negocjowałeś coś z nimi, czy raczej nie ma na to opcji?
Jak szefostwo w Pai Trans Paweł Sobolewski traktuje ludzi?
Traktuje ludzi jakby był z marginesu społecznego. Mam bardzo źle doświadczenie z tym typem i do tego nie wypłaca kasy,także jak coś to proponuję w umowie zaznaczyć rozliczanie codzienne. Ja kieruje sprawę do sądu
Project Execution Assistant/Asystent ds. realizacji projektu
Omijajcie szerokim łukiem tę firmę. Nawet gdybym Wam na chleb brakowało też omijajcie.!!!!! Dla nich liczy się tu i teraz!!! Czyli jazda bez karty ,na czyiś kartach na wydrukach na kartach drogowych na inne nazwiska¡!!! Mają 1 mechanika,prawie w całej Polsce mają długi w warsztatach!!!! Autobusy złom!!! Wazeliniarze dostają w miarę autobusy. Sobolewski Paweł za nic ma człowieka gbur i chamski jest . Jeden normalny był tam Piotr szedł za kierowcami ale już przesiag tym bagnem i zrobił się jak tam wszyscy w biurze!!!! Odradzam!!!!!!
Pracuje dłuższy czas u Sobolewskiego i nie mam w sumie do czego się doczepić. Uważam się za osobę na poziomie i też z szacunkiem traktuje szefa i ze wzajemnością. Śmiem twierdzić jeśli ktoś zachowuję się jak (usunięte przez administratora) to i szef będzie Ciebie tak traktować. Najważniejsze w dzisiejszych czasach że płaci dobrze i na czas!!!!!!!
He chyba to napisała osoba z biura albo jakiś lizus szefa co lubi się poniżać przed nim i (usunięte przez administratora) na każde zawołanie nawet karty nie wkładając tylko jeździć na zeszyt wpisując kogoś z biura albo szefa na linii regularnych pracowniczych :(
Byłem wynajęty jako kierowca na autobus liniowy do Rotterdamu. Wyjazd 25.12 o 6 rano a wszystkie ustalenia wieczorem w wigilię. Pieniądze miały być natychmiast w czasie między świętami a nowym rokiem. Dzisiaj 9 stycznia. Telefon milczy a pieniędzy nie ma. Nie polecam
Kriss, czy dyspozycje na wyjazd dawała Tobie kobieta o imieniu na K? Jeśli tak, to się ciesz, że ustalenia dostałeś wieczorem przed wyjazdem. Ja miałem przypadek, że dzwoniłem całymi dniami i nic. Po 6 rano oddzwoniła do Nas i uczyliśmy się trasy itd. Skończyło się na opóźnionym o półtora godziny wyjeździe ze Szczecina. Jeśli chodzi o zaległości finansowe to K. nie odbierze telefonu. Lepiej dzwonić do Szefa.
Całym tym Procederem powinno zająć się ITD. A na pętli w Żernikach powinna pojawiać sie POLICJA z alko. Gwarantuje że byłoby żniwo. Wiem co piszę. Jest kilku co dzień w dzień kończą pracę i zaliczają stado ŻUBRA. A rano w Autobus i heja z ludźmi
Zdecydowanie Nie POLECAM. (usunięte przez administratora) , (usunięte przez administratora) i jeszcze raz (usunięte przez administratora) Wymyślanie powodow nie wplacenia pieniedzy. Wyjaśnienie z szefem nie zgodności kwot wyplaconych po tem zapewnianie ze przelew idzi i co? Nie dochodzi. Pan Piotr to jeden Wieeeelki manipulant . Jeszcze raz NIE POLECAM chyba? Ze lubicie sie (usunięte przez administratora)
Uważajcie na tych (usunięte przez administratora) ....
Dziękuję bardzo za miłą podróż pełną przesiadek , zamian autobusów , zmian kierowców i przeszło godzinnego opóźnienia w powrocie do domu . Ktoś czeka na powrót po długim czasie do domu, a tu ktoś sobie robi zabawę czyimś kosztem . Ostatnie połączenie do domu pojechało i trzeba wynająć hotel albo koczować na dworcu 7 godzin . Tego że jeden dzień z rodziną ucieka i dodatkowych kosztów nikt nie liczy , przecież to jeden z 40 milionów polskich, naiwnych Kowalskich .... Organizacja pracy dla kierowców i logistyka w tej firmie kompletnie leży i prosi o pomstę ... Każdy z Nas pracuje ale nauczymy się w tym wszystkim szanować siebie nawzajem . Pozdrawiam właścicieli i kierownictwo firmy .
Zwykli (usunięte przez administratora) Pieknie mowią jak człowiek sie przyjmuje. Odnośnie obsługi autokarów wszystko prawda co piszą wcześniej. Kłamstwo ze strony szefostwa dyspozytora kadr księgowości na każdym kroku. (usunięte przez administratora) na zwrocie dojazdow do pracy diet itd. A przelewy idą z ich banku nawet tydzień. Nie polecam.....omijajcie. Ja dałem sie złapać w sieć obietnic.ale na przyszłość będę ostrożniejszy
Niestety prawie wszystkie wpisy to prawda, firma oszczedza na wszystkim a głównie na kierowcach, brak zapewnionego noclegu, spanie po autobusach, olewanie przez dyspozytorow to zjawisko na porządku dziennym. Autobusy niesprawne, nawet mechanicy nie chcą tu pracować bo nie wytrzymują presji bo maja naprawić kilka autobusów w jeden dzień podczas gdy naprawa jednego pochłania jeden lub kilka dni, dlatego autobusy są wypychane wracają pomimo że nic nie zostało zrobione. Tankowanie adblue z baniaków ale nawet po kilku ręcznej to nikt tu nie widział, przelewanie za pomocą lejka. Kierowca jest tu odpowiedzialny za wszystko a jest nikim w tej firmie traktowany jako kolejna osoba wyciągająca rękę po pieniądze. Organizacja pracy to jeden wielki chaos, grafik z wyprzedzeniem na 1 dzień max kilka dni, ale i tak trzeba go codziennie sprawdzać bo ciągle coś się zmienia. Jezdzenie bez karty, naginanie czasu pracy to norma. Jedynie co to wypłaty w miarę na czas choć i tak trzeba dzwonić i prosić o wyjaśnienia bo jest za mało. Mycie autobusow szczotkami z wiadra to tez norma, załatwienie śprzetu do sprzątania to sprawa kierowców nikt z kierownictwa się tym nie i teresuje.
To chyba są dwie firmy w firmie bo to co piszesz jest dla mnie abstrakcją ;) albo coś koloryzujesz delikatnie mówiąc.
Dokładnie tak jest, ale firmą zajmują się już chyba wszystkie możliwe służby, są już tam dłuuugi czas tyle jest nieprawidłowości. Pracownicy, którzy tu dementują informacje chyba są od Pana (usunięte przez administratora) bo jeśli od Pana (usunięte przez administratora)to raporty z kontroli będą jawne zapewne już niebawem. Zatem życzymy powodzenia.
Z tymi służbami to tak na poważnie? Bo skoro tak to czemu jakiegoś efektu nie ma czy coś i tak w sumie jakie konkretnie instytucje macie na myśli?
Nie ma żadnych dodatków za liczenie wydłubywanych baboli z nosa. A osobogodziny są przebiegłe.
@WS kiedy wspolpracowaliscie ?
Witam..Firma ok.wspolpraca wzajemna dobra..rozliczenia finansowe na czas. Dziekuje i Pozdrawiam..
Właściciel to jednym słowem (usunięte przez administratora) - bez klasy i honoru. Nie polecam kontaktów z ta firma i z tym człowiekiem.
Pai Trans Paweł sobolewski to firma oszukująca kierowców,już od samego początku, przy rozmowie z szefem, który obiecuje wszystko co tylko chciałbyś usłyszeć, tj. grafik pracy i płace, tylko po to żebyś już zaczął prace, już szybko po podjęciu jej, okazuje się ze wszystko co obiecywał Sobolewski na wstępie, różni się całkowicie od rzeczywistości, tzw. (usunięte przez administratora) kierowców na czym tylko może (naginanie tachografu, znałem kierowców którzy jeździli po ponad 400 godzin miesięcznie z ludźmi, na trasach międzymiastowych i międzynarodowych; wylewanie nieczystości z autokarów na zwykłe pole, mycie ręczne 15 metrowych autokarów po nocach, tankowanie Ad blue na krótkich przerwach z baniaków pompką ręczną, spanie na siedzeniach w autobusie, a jeżeli zdarzy się hotel to najtańszy na drugim końcu miasta, bez możliwości zaparkowania autokaru, oczywiście spedytorka bardzo za to przeprasza i mówi że innych nie było, to tylko ułamek z działalności Sobolewskiego, ) a jak wyrazisz swoje niezadowolenie, to oczywiście Ty jesteś złym pracownikiem i masz za duże wymagania, powinieneś być wdzięczny że Jaśnie Pan Sobolewski dał tobie w ogóle możliwość zarabiania u niego . Sam Paweł Sobolewski to nieprzyjemny w kontaktach gbur i nieszanujący zwykłych kierowców (usunięte przez administratora) który ma za nic innych ludzi i poszanowanie prawa, co da się zauważyć już po pierwszym kontakcie z tym człowiekiem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pai Trans Paweł Sobolewski?
Zobacz opinie na temat firmy Pai Trans Paweł Sobolewski tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pai Trans Paweł Sobolewski?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 1 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
