Pracowało się całkiem ok tylko pieniądze w przeliczeniu na godziny to dla inżyniera budowy poniżej pensji krajowej. O zakończeniu współpracy(tak, skończył się czas trwania umowy) informacja była w postaci wypłaconych pieniędzy za niewykorzystane urlopy(bo brać nie można jak trwa inwestycja przecież) i braku kontynuacji pakietu w placówce zdrowotnej. To chyba jasna wiadomość o braku chęci kontynuacji współpracy. Za to można sobie przywłaszczyć laptopa i telefon bo nikt się nie zgłasza po odbiór. Szkolenie na detektywa zaliczone, więc w sumie nienajgorzej. Podsumowując! Jeśli nie szanujesz swojego czasu i zdrowia psychicznego to miejsce idealne dla Ciebie.
pracowałem kiedyś w tej firmie jako majster w łodzi. rządziło tam dwóch kierowników...układ był zwany 'chudy sołtys'...ile oni tam wykręcili na złomie...minimum 1,5 bańki....jeden milion pięćset tysięcy złotych... zresztą sprzedaż zbrojeniówki to było główne ich zajęcie///szkoda, że wszystko szło tylko do dwóch kieszeni....generalnie firma warta polecenia
Chudy i bez Sołtysa rodził sobie całkiem nieźle. Takiego złodziejstwa sam nigdy nie widziałem.... Firma jest w miarę ok, wypłata przychodzi, stawki w miare, jak się przeliczy na godziny to trochę gorzej. Negocjować można, zazwyczaj przy nowej budowie idzie coś ugrać.
Czy nowo zatrudnione osoby w Modzelewski & Rodek Sp. z o.o. otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
A to nie jest tak, że obuwie robocze to ich obowiązek? A jak się przyjmują nowe osoby, na jakiekolwiek stanowisko i nie mają doświadczenia to tez w nich nie inwestują?
firma zatacza koło w Poznaniu....krótki, hudy i łolek......kiedyś razem przywłaszczali, potem pili i na końcu się bili....a teraz niczym jedna wielka rodzina......tak trzymać......
tak ....od nowego roku maja się zmienić......kalendarze z aktualnymi datami.....na większe zmiany bym nie liczył...
Jak wygląda sytuacja względem narzędzi pracy? napisano jakiś czas temu o brakach w kluczach podczas pracy. jak szybka następuje reakcja na takie zgłoszenia? Czy zdarza się, że pracownicy musza przynosić coś swojego? I jak ze strojem roboczym sytuacja teraz wygląda?
Co wchodzi w skład pełnego wynagrodzenia w firmie Modzelewski & Rodek Sp. z o.o. na stanowisku Inżynier Budowy? 1 lutego pojawiły się ich ogłoszenia na Pracuj.pl.
super wiedza menadżerów dyrektorów. w gdańsku jak odkręcaliśmy głowice słupów....nie mieliśmy kluczy 16....po dłuższym namyśle menadżer powiedział, że możemy wziąć dwie ósemki....i zdziwił się bardzo, że to nie będzie grało....jakby miał muchy w nosie....
Jak w tym roku wygląda sytuacja operatorów? jeszcze w uprzednim cos tu odradzali ze względu na warunki, lecz interesuje mnie bieżący szczegół. Na stronie maja formularz i niby można słać dokumenty przy czym zastrzegają sobie prawo do kontaktu z wybranymi osobami. Czyli negatywnego feedbacku tez nie dostaniesz? Nie będzie wiadomo dlaczego nie udało się zakwalifikować?
A wcześniej? Ja akurat widziałem, że Majstra teraz poszukują do siebie. po przejrzeniu dawniejszych komentarzy faktycznie pisano tu o operatorach. To już jakieś stare dzieje? Coś jeszcze uległo zmianie?
pracowałem kiedyś w tej firmie jako majster w łodzi. rządziło tam dwóch kierowników...układ był zwany 'chudy sołtys'...ile oni tam wykręcili na złomie...minimum 1,5 bańki....jeden milion pięćset tysięcy złotych... zresztą sprzedaż zbrojeniówki to było główne ich zajęcie///szkoda, że wszystko szło tylko do dwóch kieszeni....generalnie firma warta polecenia
Warta polecenia? Dlaczego? Opowiedziałeś tylko o dodatkowym zarobku kierowników, nic więcej o pracy z nimi.
pracowałem tam wtedy jako operator maszyny...faktycznie był tam taki gość,który kręcił lody na wszystkim....każdy operator musiał mu oddać bańke wachy aby móc pracowac nadgodziny.....z tego co sie dowiedziałem to nie tylko złom, ale wacha z magazynów, materiały budolane i wiele wiele innych......ten gośc nie miał tam chudo......trochę szkoda ze trzymają takich
Nie no chyba go już nie trzymają? Bo skoro to wszystko jawnie tu jest pisane to rozumiem, że za rękę go złapano? Jakie konsekwencje?
Trzymają. On jest jak chudini :). Mistrz znikania. Stal, drewno, sklejka, on sam. Amba fatima, wczoraj bylo a dzis ni ma.
I to tak jawnie znikało? A jak z perspektywy "szeregowego" pracownika? Zarobki dobre? Jakieś dodatkowe premie albo bonusy są?
Chudy i bez Sołtysa rodził sobie całkiem nieźle. Takiego złodziejstwa sam nigdy nie widziałem.... Firma jest w miarę ok, wypłata przychodzi, stawki w miare, jak się przeliczy na godziny to trochę gorzej. Negocjować można, zazwyczaj przy nowej budowie idzie coś ugrać.
duża wiedza majstrów, zwłaszcza zbrojarskich. Jest taki "hudy", który ma kalkulator w głowie..na pytanie "Ile waży metr 16"?....odpowiada złoty dwadzieścia.....ponadto jest świetny w topografii miasta....zna wszystkie skupy odpadów metalowych i kolorowych w promieniu 40 kilometrów....trochę taki krawiec....ukroi wszędzie i z wszystkiego.....sam jako zbrojarz ...jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności osób zarządzających budową.....pamiętajcie razem możemy wszystko pod warunkiem że dacie z siebie 200%.....
Czemu teraz tylko o stanowisku Majstra tak piszą? Mnie to i tak brak kwalifikacji na to, co z innymi pracownikami? ja mam doświadczenie jako magazynier akurat a na głównej stronie każda słać CV jeśli ktoś chce dołączyć, ja jeszcze nie jestem przekonany, bo nie wiem jakie warunki teraz na magazynie występują. Opiszecie mi je? Robota ciężka, czy jednak do wytrzymania? I jak ze sprzętem pomocniczym stoicie?
czemu nie piszą o zwykłych pracownikach??została ich w firmie garstka....zarobki dobre w porównaniu do 2010 roku, więc mało kto chce zacząć współpracę. Na magazynie masz robotę od 6.30 do min 19. Godzin opór ...ze 4 koła wyciągniesz...,.Co musisz umieć...w sumie nić....wydać wiertarkę czy buławę z wypożyczalni...byle (usunięte przez administratora) potrafi....uważaj na podlizywaczy czy innych śpiewaków. niszczą sprzęt i nie chcą się przyznać. generalnie robota spoko tylko mało kto chce marnować życie za psi ch.. uj na koncie. Kierownicy różni ...często zło dzieje i łapówkarze....
Czy to sugestia co do tego, że na magazyn to już nawet nie szukają? Są stałe osoby po prostu, które przywykły do tych warunków? podobnie widzę tylko oferty dla Majstrów w sieci, mam problem z magazynem. Trudno się do niego w ogóle dostać? jakie maja wymogi?
magazyn jeździ z budowy na budowę (wraz z magazynierem)...raczej nikt nie szuka nowych ...bo na magazyn szedł najbardziej nieudolny pracownik. Jak juz na budowie się nie nadawał nawet do szczoty i miał poparcie np kierownika....to szedł na magazyn...tam nic nie zepsuł...JAk chcesz zamieszkać w śmierdzącym magazynie (spędzasz tam całe dnie i często noce) za smieszne pieniądze ..to jest to praca wymażona dla ciebie...dziś raczej ludzie robią uprawnienia na strzęty aby pracować lżej i za dużo większe pieniądze....ale jak czyimś spełnieniem marzeń jest praca na magazynie....to hip hip hurra....działaj....będziesz miał klucze do centrum świata (znaczy się magazynu)....
firma stoi wzorowym menedżmentem. wybitni specjaliści, strażnicy własnych biurek i szuflad na koperty...po długiej nieobecności na budowie potrafią trafnie skwitować zaistaniałą sytuację..."hmmm...gdzie tu mozna zjeść dobrą jajecznicę". ci fachowcy to 'crème de la creme' całej kadry. zepsują tylko to co są w stanie zepsuć.
Co jak gdzie kiedy? Teraz to tylko majstra szukają do Łodzi i Stolicy. Pokazuje w dodatku, że po dwa wakaty na lokalizację. Na rozmowie ktoś był i wie jak to wygląda? właśnie najlepiej z perspektywy czasowej? Ile to etapów i o co mogą spytać?
A co z preferencjami względem pracy? systemem i tak dalej? wyników na tym stanowisku nie weryfikują? Można robić „słabiej” a i tak kasę się dostanie i nikt problemu mieć nie będzie? Zastanawiam się jakby reszta na tym wyszła. I co tak poza tym z późniejszą podwyżką?
Pracowało się całkiem ok tylko pieniądze w przeliczeniu na godziny to dla inżyniera budowy poniżej pensji krajowej. O zakończeniu współpracy(tak, skończył się czas trwania umowy) informacja była w postaci wypłaconych pieniędzy za niewykorzystane urlopy(bo brać nie można jak trwa inwestycja przecież) i braku kontynuacji pakietu w placówce zdrowotnej. To chyba jasna wiadomość o braku chęci kontynuacji współpracy. Za to można sobie przywłaszczyć laptopa i telefon bo nikt się nie zgłasza po odbiór. Szkolenie na detektywa zaliczone, więc w sumie nienajgorzej. Podsumowując! Jeśli nie szanujesz swojego czasu i zdrowia psychicznego to miejsce idealne dla Ciebie.
Czy nowo zatrudnione osoby w Modzelewski & Rodek Sp. z o.o. otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Nowozatrudnione osoby szybko orientują się, że nie mają co liczyć na rozwój i przyzwoite zarobki, więc nie ma to znaczenia. Tak, dostają umowę od razu, ale też szybko ją rozwiązują. Firma bez perspektyw dla młodych. Ważna jest tylko firma, terminy i uśmiech generalnego wykonawcy.
Podkreślasz, że nie ma perspektyw dla młodych, kogo za taką osobę uznajesz? chyba nie chodzi jedynie o sam wiek, prawda? w drugą stronę w takim razie komu firmę można w pewnym sensie polecić? jakie predyspozycje wypada mieć przy tym?
Firmę można polecić osobom które lubią (usunięte przez administratora) i się w tym specjalizują. starzy kierownicy mają swoje układy i nieoficjalne źródła dochodu, a młodzi szybko się okazuje że się "nie nadają". Większość starej kadry nawet nie potrafi czytać rysunku, ale mają za to inne "atuty". Firma chyli się ku upadkowi. Nie ma premii, imprez firmowych, o inwestowaniu w pracownika można zapomnieć, ciężko doprosić się nawet obuwia roboczego.
A możesz coś powiedzieć na temat zarobków? Widełki? Pojawiło się ogłoszenie, szukaja inzynierow I nie wiem czy jest sens tam aplikować
W firmie jest zakaz rozmowy o zarobkach. Ma to oczywiście jeden podstawowy cel. Byś się nie dowiedział, że kolega obok, robiąc to samo zarabia sporo więcej. Wszystko kwestią dogadania. Pamiętaj, że to co wynegocjujesz na okresie próbnym, to będzie twoja pensja przez większy czas zatrudnienia w firmie. Podwyżek zasadniczo nie ma bo zawsze jest kryzys i niesprzyjająca sytuacja. Zarobki są jednymi z niższych na danych stanowiskach.odpowiedzialnosc spora, bo co by podwykonawca nie spartolił, to wina i tak jest nadzoru. Choćbyś miał i 60 osób na budowie, każdego z osobna trzeba nadzorować, kontrolować i ponaglać. Cl Czas pracy nie jest limitowany w górę. Dolny to 10h. O tym ile pracujesz decydują podlegli ci pracownicy, a im często zaleY by robić 12h dziennie i 6 dni w tygodniu.
A to nie jest tak, że obuwie robocze to ich obowiązek? A jak się przyjmują nowe osoby, na jakiekolwiek stanowisko i nie mają doświadczenia to tez w nich nie inwestują?
firma zatacza koło w Poznaniu....krótki, hudy i łolek......kiedyś razem przywłaszczali, potem pili i na końcu się bili....a teraz niczym jedna wielka rodzina......tak trzymać......
a kiedyś pisali o jakiś problemach... czyli od nowego roku w firmie wiele może się zmienić? a są jakieś konkretne plany odnośne już samych warunków zatrudnienia? płaca się zmieni? będą nabory?
czyli nikt najniższej tu nie zarabiał? pytam, bo inflacja i te sprawy a że inne firmy coś podnoszą to myślałam, że tu również pracownicy mają na co liczyć. czyli na starych warunkach pracujesz? jak je oceniasz, warto słać do was kogoś na operatora?
aha jednak były pracownik? to tak właściwie co z rotacjami teraz, są? to ilu operatorów tutaj teraz pracuje tak w sumie? w biurze też by mnie ciekawiła sytuacja
tak ....od nowego roku maja się zmienić......kalendarze z aktualnymi datami.....na większe zmiany bym nie liczył...
W Modzelewski & Rodek Sp. z o.o. poszukiwana jest osoba na stanowisko Specjalista Ds. Zakupów. Zainteresowała Cię ta oferta i złożyłeś swoje dokumenty aplikacyjne? Podziel się wrażeniami z procesu rekrutacyjnego z innymi użytkownikami.
Na jakie zarobki może liczyć inżynier z kilkuletnim doświadczeniem na stanowisku kierownika robót?
firma wielkich możliwości...nieudolny pracownik zostaje magazynierem, nieudolny inżynier zostaje majstrem, nieudolny majster zostaje kierownikiem (często szufladowym), nieudolny kierownik zostaje menadżerem, nieudolny menadżer zostaje dyrektorem.....
Co wchodzi w socjal Modzelewski & Rodek Sp. z o.o.?
Marzenie. ;) A coś materialnego?
firma,która realizuję naprawdę ciekawe projekty. praca faktycznie min 7-19, dobrze jest jak się znajdzie jakiś świeżak , który przychodzi później i zostaje do końca betonowań (nierzadko jest to 2-3 nad ranem). Atmosfera w pracy jak wszędzie-zależy na kogo się trafi. są kierownicy, z którymi można wszystko załatwić jak i (usunięte przez administratora) z którymi nikt nie chce pracować. kto zarabia dobrze-starzy (usunięte przez administratora) koperty od podwykonawców, działki od właścicieli firm wynajmujących sprzęt i bardzo dobrze zorganizowany handel odpadami metalowymi...
Praca po minimum dwanaście godzin dziennie, to rzeczywiście sporo. A pracujecie też w weekendy i święta? Będę wdzięczna, jak napiszesz coś jeszcze o Modzelewski & Rodek. Dzięki.
Powiedzmy kilka słów o pracy na stanowisku: "Majster budowy" . Pracodawca (przynajmniej w moim przypadku) uzgodnił pracę w godzinach 7-17 i czasami dłużej ( tzw. dyżur). Na budowie szybko okazało się,że "to czasami dłużej" jest codziennie. I tak w dni bez betonowania pracuje się od 7 do 19, a w dni z betonowaniem znacznie dłużej). Niektórzy szczęśliwcy trafiają na dyżur co drugi dzień i co drugą sobotę. Z tego co mi wiadomo to niedziela raczej wolna chodź nie jestem tego pewien bo wszytko zależy o tego na jakiego popapranego kierownika się trafi). Za nadgodzinny nie płacą i nie dają ich odebrać. Nadmienić należy ze zakończenie pracy o 4 nad ranem nie zwalnia z obowiązku pojawienia się na budowie dnia następnego. Finansowo nieźle, jeżeli przeliczy się na 10h tryb pracy. Jeżeli jednak doliczy się wszystkie nadgodziny to praca na kasie w Tesko może być bardziej opłacalna i znacznie mniej stresująca .Podsumowując jeżeli dla kogoś budownictwo do pasja, którą stawia znacznie wyżej jak rodzinę i życie prywatne to gorąco polecam tego pracodawcę.
Jak czytam takie teksty to odrazu kojarzy mi sie to z majstrem nieudacznikiem ktory nie potrafi zorganizować sobie roboty i pomylił sie z powołaniem. Otóż praca na budowie polega na super organizacji i od tego zalezy kiedy zakończysz prace ktora najczęściej konczy sie betonowaniem ale to chyba logiczne. Jezeli jestes majstrem ktory zamiast zaplanować pracownikom prace i byc o 7 rano na rozprowadzeniu to sie spóźniasz a potem do 9 pijesz kawe to sie nie dziw ze potem długo sie pracuje. Trafiają sie tez tacy majstrowie co nawet poprawnej ilosci betonu nie potrafią zamowic a potem nerwy bo sie czeka na dolewkę. Jak by im zaczęli potrącać od pensji to ile przez nich ludzie dluzej pracują to moze by zrozumieli. Firma fajna ludzie tu pracują po 30 lat ale dobrzy młodzi pracownicy tez bez problemu tu zostaja. Slaby sie tu nie utrzyma.
Firma profesjonalna, z dużym doświadczeniem więc dająca szanse stabilnej pracy ,a przy tym dobry pracodawca.
A jak ze stanowiskiem jako cieśla szalunkowych w tej firmie?
Zawsze można zmienić prace po co tak cierpieć? Dobry pracownik ma się w firmie dobrze, polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Modzelewski & Rodek Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Modzelewski & Rodek Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Modzelewski & Rodek Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 5 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!