Pracowałem tam ogólnie warunki socjalne ok szefostwo sympatyczne jedyne do czego mogę się przyczepić to spawalnia, sama praca na spawalni monotonna strasznie klepie sie te same tematy caly czas latwo sie pomylic ,osoba nią zarządzająca pracuje tam kilkanaście lat i do tej pory jego ludzie szlifują pospawane bramy na kolanach na podłodze XD serio tak ciężko poświęcić parę godzin żeby zrobić odpowiedni stół do tego typu spraw? Wiercenie otworów tak samo obracanie słupków samemu po całym dniu ręce odpadają no ale po co ułatwić ludzią pracę lepiej wszystko łapami nosić A w tym czasie widlak stoi, gotowe bramy ręcznie przenoszone XD o wyciagach zapomni. Typowy początek pracy zaczyna się od rozdania roboty brygadzista przychodzi walnie litanie wymiarów że pamiętasz tylko poczatek i koniec a obok Ciebie dwóch szlifuje, oczywiscie jak pojdziesz zapytac zeby powtorzył to wielkie oburzenie...nie napiszę Ci na kartce co i jak, o rysunku technicznym zapomni nie ma wgl rozpiski wymiarów furtkę i bram gdzie można byłby sprawdzić sobie jakie idą otwory i na jakich wymiarach też nie ma bo po co lepiej walnąć litanie wymiarów i iść w cholerę. W moim odczuciu typ uważał się za lepszego od wszystkich. Co do teamu, można było wyczuć że nasmiewają się z kolegi z teamu A jak się śmiali z niego to się śmiali z każdego innego. Jak coś pomyliłeś to nie przyszedł do ciebie jeden z drugim popraw to i bedzie git tylko leciał do brygadzisty Podsumowując jeśli wybierasz się na spawalnie miej na uwadze że będą z Ciebie bęke cisnąc.
Odnosząc się do opini "kolegi" chciałbym wyjaśnić kilka kwestii. Po pierwsze na spawalni produkujemy bramy i furtki dlatego praca jest powtarzalna i może się wydawać monotonna ale tak wygląda praca na produkcji. Po drugie cały czas staramy się poprawić i usprawnić warunki pacy, ale niestety zawsze ktoś będzie niezadowolony... Odnośnie wymiarów i rys technicznych produkt jest przygotowany (pocięty i powiercony) do spawania. Jako "brygadzista" zawszę służę pomocą tylko nie każdy potrafi z niej skorzystać, albo ktoś chce pracować albo nie. Jako ostatni punkt chciałbym wyjaśnić że nie uważam się za lepszego tylko posiadam duże doświadczenie wypracowane przez wiele lat. Pozdrawiam.
Chcesz " wyjaśnić kilka kwestii " posiadasz duże doświadczenie a mimo to nadal " kulacie" butle z gazem bo nie wpadłeś na to żeby zrobić wózek do transportu butli przez kilkanaście lat? Pracujesz tam kilkanaście lat zjadłeś zęby na tym i nie wpadłeś na to że można szlifować bramy na stole a nie na kolanach? Nie uważasz się za lepszego ale podejście do pracowników miałeś inne można było wyczuć faworyzowanie jednych i nasmiewanie się z drugich. Pracować to chce każdy ,problem jest u Ciebie bo masz wąskie myślenie, tą robote można było zrobić szybciej, napewno wygodniej dla pracownika. Wystarczyło chociażby zainwestować w odpowiednie stoły spawalnicze ale na to też przez naście lat nie było czasu z bossem pogadac Przez ten czas ani razu nie widziałem żebyś cokolwiek ulepszył w produkcji. Szefostwo siano miało obaj dobrze o tym wiemy maszyny tam stoją za grubą kasę że te 4 stoły spawalnicze z oprzyrządowanie kosztowałoby grosze a nie zabawa w imadełka.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mirosław Janowski Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Janowski?
Zobacz opinie na temat firmy Mirosław Janowski Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Janowski tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.