Zamówiłam w tej firmie jeden produkt w ich sklepie internetowym. Mimo, że był kruchy i delikatny zapakowali go w bardzo cienką folię i pudełko z cienkiej tektury. Doszedł połamany. Wystarczyło zawinąć go w folię bąbelkową i włożyć do pudełka z grubej tektury. Straciłam czas na organizowanie montażu, który nie doszedł do skutku oraz pieniądze na przyjazd pana, który miał to zamontować. Nie wiem jak tam się pracuje, ale z myśleniem przyczynowo-skutkowym mają problem. Jeszcze jedna firma akceptująca bezmyślność i bylejakość rodem z PRL-u, przez co odechciewa się żyć w Polsce.
Nie warto tam nic zamawiac ceny z kosmosu a i tak wszystko jest z chin a o towar pakowany na magazynie sie nie dba aby tylko cos wyslac bo kierownik ma to w (usunięte przez administratora) i tylko caly czas (usunięte przez administratora) zarzad ze jest dobrze a jest zle i nic sie nie zgadza na magazynie
Pracownicy Aramtury jeśli wam tak źle to się zwolnijcie sami, nie będzie zwolnień ze strony KFA . Ja pracuję kilka lat i nie narzekam, placa na czas, pracuje 8 h,(brakuja € mogę dorobić) warunki przyzwoite, socjal jest. Jestem zadowolony firma od kilku lat idzie w dobra stronę, nierobów zwalniają, i dalej niech robią selekcj nie liczy się ilość ludzi tylko jakość.
Chciałęm zakupić sam korpus baterii do kompletu natryskowego kupionego w tamtym roku, który z mojej winy został uszkodzony ale nie dano mi takiej możliwości w serwisie ani zakładzie nawet nie mogę zakupić kompletnej samej baterii.Pani z firmy w rozmowie telefonicznej poinformowała mię że mogę zakupić ale cały komplet za ponad 800zł.To tak jak bym kupił rower bez możliwości nabycia jakiejkolwiek części.O co tu chodzi chyba żeby nas kupujących wycyckać to tak robią szanujące się firmy. Co innego piszą w swoich reklamach o sobie w samych superlatywach nawet że można zakupić u nich części zamienne OBŁUDA I WSTYT.
W armaturze pracują sami (usunięte przez administratora) komuś potrawia. Wystawić opinie że są najgorsi a sami wcale nie odbierają norma od innych zero wiedzy ale jak ich kryje kierownik np. odlewni człowiek co od niedawna ma wykształcenie za pieniądze gość był na chorobowym prawie 3 miechy a ten dostaje premie to coś jest nie tak(usunięte przez administratora)
Takiego pracownika jak ty to pewnie ze świecą szukać... nawet nie potrafią docenić lojalnego pracownika... Z tego co wiem były mistrz pił w pracy a dalej pracuje....nik nic sobie z tym nie robi Trzeba się za to zabrać , Niech zapanuje pokój i ład w tej firmie
ten były mistrz Krzysiu dalej pije w pracy. Ostatnio też go na nocce nie było, ochrona mówiła że taki nawalony na bramę przyszedł że ledwo w drzwi się mieścił, jak mu kazali dmuchnąć to uciekł. Podobno koledzy go wystawili bo pisał na nich donosy do przełożonych. Ale co się dziwić, konfident zawsze będzie konfidentem, źle mamusia wychowała. A swoją drogą to ciekawe czego jeszcze go trzymają, gość ma spory wyrok w zawiasach za znęcanie się nad rodziną. Ta firma daleko nie zajedzie z taką załogą, czas się zwijac
Na jakim wydziel ten MISZCZ PIJAK ??. U nas w Stalowej mistrza zarabia z dniami nadliczbowymi 6000 netto a u was pewnie najniższa krajowa, dlatego się smutki zapija .....
Właśnie rozdają nowe aneksy, nawet brygadziści będą pracować za minimalną, zakład rozwija się prężnie, ale chyba tylko w Krakowie. To są cuda, żeby na odlewni aluminium pracować za minimalną. A przepraszam, podwyższyli premie ze 100 na 150 brutto, oczywiście jeśli ja sami wypracujemy. Pieniądze tragiczne, warunki pracy ciężkie, (usunięte przez administratora) i śmierdzi. Nie polecam nikomu.
W STW na strefie dają od 4000 do prawie 5000 zł na rękę z kilkoma nadgodzinami na szeregowym stanowisku. A Arma (usunięte przez administratora)ronią wąsate Janusze i Grażyny. To nie firma dla młodych. (usunięte przez administratora)
Pracownicy Aramtury jeśli wam tak źle to się zwolnijcie sami, nie będzie zwolnień ze strony KFA . Ja pracuję kilka lat i nie narzekam, placa na czas, pracuje 8 h,(brakuja € mogę dorobić) warunki przyzwoite, socjal jest. Jestem zadowolony firma od kilku lat idzie w dobra stronę, nierobów zwalniają, i dalej niech robią selekcj nie liczy się ilość ludzi tylko jakość.
Tylko, że życie nie polega na tym, żebyś szedł do pracy na 8h, po czym szedł do drugiej pracy dorabiać. Doba ma 24h z czego 8h przeznaczyć na pracę, 8h na sen i pozostałe 8h na przeznaczenia czasu na hobby, na czas z rodziną itp. Jeżeli uważasz, że trzeba (usunięte przez administratora) w dwóch pracach, aby mieć jakieś warunki do życia, to jesteś typowym (usunięte przez administratora)
Pewnie jesteś jednym z (usunięte przez administratora) może to ty nosisz jajka kierownikowi odlewni albo wozisz drzewo A może fionie naprawiasz auto, chociaż ten to już chyba nie pracuje Za euro to raczej nie jeździsz, bo takich w firmie jest może 3 osoby więc by było wiadomo kto pisze takie bzdury Nieudacznikow wśród zwolninych to może raptem było 5 % z tego co wiem. A może to pisze Pan przewodniczący?? - kto jeździ na zbiory ???????????? Teraz razem z kierownikiem zastępcą pewnie coś wywalczycie dla pozostałych pracowników Firma schodzi na psy, chyba od marca jesteście na postoju, a ty twierdzisz, że jest ok???. Jeszcze chwila i nie będziesz miał socjalu ani wyplaty????
w miare ok, luźna atmosfera
rożne, szczegółowe, testy ale jedna przykra i minusowa sprawa, nie szanują czasu osób przychodzących na rozmowy zadniej informacji zwrotnej jak przystało na poziom kultury czy malej czy dużej firmy, po prostu etyka zawodowa ma duze znaczenie, dlatego tez nie wszyscy chcą pracować w takich firmach. w dzisiejszych czasach informacja zwrotna to podstawa i szanowanie czasu pracy. jestem rozczarowany.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Zamówiłam w tej firmie jeden produkt w ich sklepie internetowym. Mimo, że był kruchy i delikatny zapakowali go w bardzo cienką folię i pudełko z cienkiej tektury. Doszedł połamany. Wystarczyło zawinąć go w folię bąbelkową i włożyć do pudełka z grubej tektury. Straciłam czas na organizowanie montażu, który nie doszedł do skutku oraz pieniądze na przyjazd pana, który miał to zamontować. Nie wiem jak tam się pracuje, ale z myśleniem przyczynowo-skutkowym mają problem. Jeszcze jedna firma akceptująca bezmyślność i bylejakość rodem z PRL-u, przez co odechciewa się żyć w Polsce.
Nie warto tam nic zamawiac ceny z kosmosu a i tak wszystko jest z chin a o towar pakowany na magazynie sie nie dba aby tylko cos wyslac bo kierownik ma to w (usunięte przez administratora) i tylko caly czas (usunięte przez administratora) zarzad ze jest dobrze a jest zle i nic sie nie zgadza na magazynie
Na jakich zasadach zawierana jest umowa o pracę w firmie Armatura Kraków SA? Pojawiło się ogłoszenie na Pracuj.pl 27 listopada
Jak sytuacja kfa nisko dalej zwolnienia ? czy moze sa przyjecia
taka sama jaka byla :) tu nic się nie zmieni - twardo trzymamy się grzejnika a przecież idzie ocieplenie klimatu :):) jest nowa linia do obrobki , trwa montaż kierownictwo jak zwykle - jeden olewa bo to nie na jego wydziale, a druga sie nie interesuje montażem i siedzi całe dnie w biurze w odpowiednim momencie wypną klate do orderu , a jak będzie coś nie tak to sie zrzuci winę na firmę montującą obudowe linii po nowym roku 90% załogi bedzie miała minimalne lepiej zapomnij o przyjęciu sie do pracy i szukaj innej
Jak to jest ze my pracujemy 8 godzin dziennie a inne dzialy albo wcale nie pracuja albo przychodza na pare godzin po czym na haslo agnieszka wychodza kiedy chca???? My musimy odrabiac kazde 20min a oni dostaja kase za nic i to wieksza od nas
Wydziale montażu baterii, na którym od lat nie ma zamówień, Bóg zapłać za utrzymywanie całej atmatoory.
Czy poziom wynagrodzeń w Armatura Kraków SA uległ zmianie od czasu dodania ostatnich opinii? Pojawiły się nowe ogłoszenia na Pracuj.pl 8 czerwca.
Czy kwota 14000 to dobra stawka w firmie Armatura Kraków SA?
W tej firmie to chyba na pół rok, chyba, że jako pracownik Krakowski w dziale eksportu ;) W Nisku lecimy po najniższej krajowej.
Zapomnij o takiej kwocie w tej firmie, lecą po najniższych krajowych i tyle. W Krakowie też bez szału. P.S. Po co usuwacie wiadomości? Wstydzicie się czegoś?
Czy wiadomo co dalej z armatura ? Ktos cos powie bedzie istniec czy to koniec jakis prezes dyrektor cos oglosi
Caddy, jeżeli jesteś naszym Pracownikiem to z pewnością zostałeś poinformowany o sytuacji firmy przez swoich przełożonych lub Związki Zawodowe, które są w stałym kontakcie z Panią Prezes. Obecnie rynek budowlany przeżywa największy kryzys od 2012 r. ze względu na wstrzymane inwestycje budowlane, dużą inflację, wysoki WIBOR kredytów dla klientów ostatecznych oraz przedłużony sezon grzewczy. Wszystkie działania, które są podejmowane w firmie służą temu, aby spółka mogła przetrwać ten trudny okres i wrócić do produkcji sprzed pandemii i kryzysu.
Ale przed pandemią też nie było rewelacyjnie. Likwidacja działu mosiądzu w maju 2019r., oraz zwolnienia w innych działach. Taka decyzja nie była podjęta z dnia na dzień tylko już pewnie wcześniej była podejmowana taka decyzja z pogarszającą się sytuacją na zakładzie.
:) Spotkalem kolegę i co się dowiedziałem? Ano to że, w firmie były wybory związkowe i zastępcą przwodniczscego zostaje kierownik odlewni!! Brawo panowie związkowcy, teraz kierownik kogoś ukarze, a następnie jak coś będzie go "bronil" jako związkowiec Po co stosować półśrodki, było wybrać do swojego zarządu panią prezes Dobra strona to taka, że teraz kierownik związkowiec będzie walczył o podwyżki jak lew???? Ciekawe jak zarząd będzie patrzył na takiego kierownika. związkowca-czyja stronę będzie trzymał myślę że tylko swoją To dopiero są cuda w tej firmie
Pracownik12345-kiedyś na montażu baterii pracowało ponad 140 osób -zostało nie wiem 5osób!!!!na grzejniku pracowało ponad 110 osób-zostało56 na innych wydziałach też były cięcia kadrowe -a Twoim zdaniem zwalniali nierobów!!!!i ze to zmierza w odpowiednim kierunku -chyba w przepaść.Mówisz że płaca okej socjal premie-to po co dorabiasz prywatnie skoro jest tak cudownie.Myślę że należysz do grupy ludzi którzy tylko byli w zakładzie i kombinowali jak dorobić jakąs fuchę ,która im pomoże w prywatnych interesach kosztem wykonywania swoich obowiazków.Mogę dorzucić kilka nazwisk takich kombinatorów.I tylko szukałeś okazji żeby urwać się wcześniej z zakładu,a inni "decyzyjni"pozwalali Ci .A jesli chodzi o socjalne premie-to robiono wszystko łącznie z wymyślaniem fikcyjnych związków zawodowych żeby nam zabrać albo ograniczyć i "kolesiowskim "podziałem skłócano tylko pracowników.Skoro już pracujesz długo powinieneś to pamiętać .Ale chyba nie mieści Ci sie już to w Twojej zasmieconej głupotami głowie.Skoro uważasz i rozgłaszasz wokół że firma działa jak nigdy czyli prawie doskonale-to powiedz ile pracownicy przepracowali dniówek od stycznia do maja i że to jest świadoma i bardzo dochodowa wizja-z tego co wiem to trudno by było uzbierać ze 2 miesiące pracy bo ciągle są jakieś postoje.Zastanawia mnie czy byłbyś odważny i powiedział to przy pracownikach -raczej dostałbys kopa w pewna częsć ciała.Zarzuciłeś mi że jestem mało przedsiębiorczy -pewnie tak ale jakbym żył i postepował według Twoich wyimaginowanych i oderwanych od rzeczywistości zasad to nikomu nie wyszedłby żaden interes.Trudno wogóle sobie wyobrazić takiego oderwanego od rzeczywistości pracownika-ponad 90% pracowników widzi że praca w armaturze wisi na włosku i tu opinie to potwierdzaja .A Tu taki kosmita.Odnosze wrażenie ze Ty nie istniejesz -tylko jesteś wirtualną postacią od "zamazywania"rzeczywistości bo aż sie włos jeży od Twoich filozofii.(usunięte przez administratora)
Kiedy kolejne zwolnienia wiadomo cos czy dalej tajemnica .
Masakra. Kupiłem sporo armatury firmy KFA, bo pomyślałem sobie, że firma polska pewnie jakość urządzeń i obsługi jest dobra. Niestety pomyłka. Firma nie uwzględnia jak to określili reklamacji mechanicznych nie rozpatrując sprawy głębiej. Pękł śrubunek mocujący baterię wannową do blatu. Ewidentnie jest to jakaś wada fabryczana, ponieważ na części śrubunku jest inny kolor (ciemniejszy), ale pan od reklamacji firmy KFA stwierdził że źle została zamontowana. Przykręciłem z 30 szt takich baterii i tylko tu taki przypadek. Nie wiem co obejmuje gwarancja ale nie bieżcie tego poważnie to jest tylko chwyt marketingowy. Po zakupie będą mieli Was gdzieś. Żadnej pomocy. Kupuj i spadaj tak traktowani są klienci.
Oczywiscie ze maly kiero z cd jest dobry ale w oszukiwaniu i oklamywaniu ludzi a jedyne co potrafi to zaczerwienic sie na twarzy jak sie go o cos pytasz.
A kiedy zaczna zwalniac tych kierowników z przypadku a nie tylko pracowników i dlaczego nie wolno zatrudniać nowych pracowników jak plakaty wisza na miescie ?
Gdzie jest Młotek 21-ncdt-kawa-życzliwy-Piotr-ze swoimi celnymi opiniami i mądrościami !!!!!!Aż żal patrzeć -bo między innymi od gadania i głupiego przytakiwania takich osób jak Wy to była jedna ze składowych beznadziejnej sytuacji w zakładzie plus "tupanie"w miejscu małego kierownika i i jeszcze mniejszej kierowniczki .Którzy wiecznie narzekali że nie mają wpływu na podwyżki na dobór pracowników-i pózniej narzekanie że nie ma jakości ale tu prztyczek też do zarządu który przez agencję przyjmowano ludzi z ulicy z parku z pastwiska z zachwianiami psychicznymi nadużywających alkoholu, narkotyków.Żadnej selekcji żeby była tylko sztuka na stanowisku.Sytuacja zakładu z zewnatrz i po dziwnych przetasowaniach na górze jest straszna.Po co były te zmiany na "stołkach"jak nikt nic nie zrobił w kierunku rozwoju zakładu .Chaos,niewiedza,rządzenie na odległość po omacku -po drodze niesamowite marnotrastwo -stąd teraz postoje i po tylu latach zdziwienie że tak jest i ciagle z tych samych przyczyn.Przykro na to patrzeć -ale jak kierownictwo mówi że nie przyszli tu zrobić kariery i udaje że rozmawia z pracownikami i to wszystko rozchodzi się w różnych kierunkach -a powinno iść w jedną stronę .Dyrekcja nadmuchiwała balonik/organizując śmieszne ankiety oderwane od rzeczywistości/ jak to jest kolorowo i dobrze a tu na kazdym kroku były problemy tylko ciężko było je "zanieść "na drugie piętro bo trzeba było podejmować decyzje i trzeba było się ruszać a po co stwarzać problemy.A "wydziałowe"kierownictwo owszem dyskutowało ale na papierosie ."Decyzyjni"chodzili na górę ale żeby poskarżyć sie na pracowników -którym sami nie umieli stworzyć warunków pracy i zastraszano pracowników, którzy przypomnieli im regulamin pracy!!!.Zrobiono jakąs dziwna firmę spedycyjno-wysyłkową nie swoich wyrobów a na zewnątrz reklamuje się firmę Armatura -producent wyrobów aluminiowych baterii łazienkowych i kuchennych zaworów i parawanów-a tu nie zostało ani tradycji ani produkcji -brzmi to żenująco az wstyd to czytać.A jak trzeba było reklamować wcześniej to jakoś nie było pomysłów.Ogólnie patrząc to naprawde szkoda bo naprawdę sporo osób znalazło tu zatrudnienie i było dużo pracy .....ale potem nie było odpowiednich ludzi żeby pracować nad udoskonaleniem produkcji ,a jeśli się pojawili to ich "tępiono" a faworyzowano ludzi którzy nie umieli nawet nazwać częsci składowych produktu.Słysze opinię że to już raczej koniec zakładu w takiej formie ,już wcześniej mówiliśmy o tym ,albo udawali że słuchaja a drudzy robili wszystko żeby takie wiadomosci nie wychodziły z wydziału.
dinozaur widać że jestes mało przedsiębiorczy. Wszystko wiesz o firmie KFA znasz wszystkie sekrety,zagarnia problemy. Załóż "armaturaDinozaur" i sprzedawaj grzejniki,aramture, zawory, parawany. Ty taki mądry, inteligent, pomysłowy z KFA każdy podziw do ciebie bo będziesz płacił 2 razy więcej.
Czy powie ktos co dalej z tym zakladem kolejne zwolnienia czy udajemy ze jest dobrze
Na odlewni ruszyły zwolnienia. Wszystko idzie ku upadkowi tego zakładu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Armatura Kraków SA?
Zobacz opinie na temat firmy Armatura Kraków SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 84.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Armatura Kraków SA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 77, z czego 8 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 48 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Armatura Kraków SA?
Kandydaci do pracy w Armatura Kraków SA napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.