zanim przejdę do sedna - dwa słowa tytułem wstępu: Pracodawca ma święte i niezbywalne prawo do zatrudniania kogo chce, jeśli tylko uważa to za stosowne. Jeśli ma kaprys, żeby opłacać ludzi powyżej ich kwalifikacji, to jego sprawa i nikomu nic do tego. Ma również prawo do rozwiązywania umów o pracę w stosownym momencie. Tego też żadnemu przedsiębiorcy nie powinno się zakazywać. Odrębną kwestią jest styl, w jaki takie zwolnienie się odbywa. W tym przypadku słowo "styl" wcale nie powinno paść. Ubecka metoda rozwiązywania umowy z natychmiastowym odsunięciem od obowiązków to chyba norma. Niw ważne czy w dziale technologii, produkcji, handlowym czy magazynie. Jeszcze bardziej żałosne jest przydzielanie "cienia", czyli człowieka, który patrzy zwalnianemu na ręce, czy nie wynosi tajemnic firmy (każda z nich jest warta nagrody Nobla). Brak zaufania do kogokolwiek toczy tę firmę jak nowotwór. Zakazy, wytyczne, szczucie jednych na drugich, jedynie słuszne ściezki postępowania sprawiają, że młoda załoga bardzo szybko traci zapał i rozgląda się za aternatywami. I co z tego, że przedsiębiorstwo jest prężne, skoro zbudowane jest na takich podstawach? Ciągła rotacja w końcu zastanowi klientów. Nie polecam nikomu, kto chce pracować w kreatywnym, pozytywnie motywowanym zespole.
ja - 2011-08-01 00:23:16 I zjadło mi kawałek zdania, wiec je napisze jeszcze raz: Moje wypracowane zdanie o firmie < firma jest ok>, , , i do tego ostatniego chce nawiązać... Upsss,,,, nie chce pokazać całego zdania:( napisze moze tak : ,,,firma ok, praca ok, kierownictwo - a dużo do zyczenia, i do tego ostatniego chę nawiązać ,,,,
I zjadło mi kawałek zdania, wiec je napisze jeszcze raz: Moje wypracowane zdanie o firmie < firma jest ok>, , , i do tego ostatniego chce nawiązać...
Witam, może byłem, może jestem a może mam zamiar być pracownikiem owej firmy.... to nie ważne...lepiej się nie ujawniać, bo dostanie się po [usunięte przez moderatora]. Moje wypracowane zdanie o firmie < firma jest ok>, , i do tego ostatniego chce nawiązać... Prezesa oraz Prezesową nie miałem osobiście poznać więc sie nie wypowiem, jego rodzina? No cóż nie znam wszystkich, może z widzenia... Kierownictwo... tu jest dużo do życzenia... niestety... Nie jest ich wielu ale niektórzy są ok a niektórzy nie ok... Ci co są nie ok, mają swoich wybrańców, których słowo jest najważniejsze i maja tzw fory... Ci którzy nie należą do wybrańców, maja po prostu nie wesołe życie, jedyne wyjście podlizywać się,,,, o nie,,,, Trzeba to ścierpieć, zagryźć zęby i pracować dalej... Przykładów było by wiele ale by je podać musiałbym podać nazwiska lub imiona,,, ale nie oto chodzi... Drogie kierownictwo, jeśli kiedy kol wiek będziecie to czytać, nie szukajcie osoby , która tak ładnie o Was napisała tylko zacznijcie traktować wszystkich swoich podwładnych jednakowo,,,, Z poważaniem ,,,, Ja :)
Siema, widzę wesoło macie w firmie, szukam opinii dot. ew. przyszłego pracodawcy (zobaczymy co zaoferują, na razie za 22z/h netto-robię fizycznie szukam mniej wyniszczającej pracy). Wnioski po przeczytaniu: -zawsze znajdą się lesery z wiecznym poczuciem krzywdy, że w pracy to i czasem pracować trzeba ci, (co skomentują zaraz: uderz w stół... :P) -Każdy wie co podpisuje i na ile się godzi, prawda? Więc czemu się dziwić? Mało? podnosimy kwalifikacje, i jest więcej, roboty jest W BRÓD -że klany? masz etat u siebie, wolisz dać ją swojemu czy obcemu? a np. spadek? -a kiedy się pracodawca nie podoba to co? kiedy zmieniam firmę to zajmuje mi to średnio około 1,5 h Więc szanowni narzekacze naprawdę dobra rada: inwestujcie w swoje umiejętności i kwalifikacje, nie bójcie się pracy i róbcie to, co robicie z pasją, zamiast żyć z poczuciem krzywdy.
jaka szybka reakcja:) nie wiem, o kim piszesz, że obrabiał [usunięte przez moderatora] ale z pewnością nie o mnie. tymczasem pozdrawiam.
kochana,chyba kojarzę kim jesteś, nikt cie na silę w tej firmie nie trzymał, miałaś prawo wyboru, wybrałaś odejście z firmy w dość perfidny sposób.... obrabiając (usunięte przez administratora) innym ludziom,,,, nie godzi się tak,,, tyle odemnie
\\\"tak już dłuższy czas obserwuje to forum, do tej pory nie zamierzałem/am się wtrącać ale dziś jednak coś naskrobie. Uwierz ze ludzie pracują na 3 zmiany za dużo mniejsze pieniądze i są szczęśliwi ze maja wogóle pracę wiec nie narzekaj i ciesz się ze wogóle tyle masz. Dodam do tego ludzi którzy dojeżdżają z poza miejsca zatrudnienia. Fakt 1300 zł to miało ale nawet jak byś \\\"anonimie\\\" miał 2000 zł i tak było by ci mało. człowiek już ma taką naturę że im ma więcej tym więcej pragnie. Przestańcie w końcu psy wieszać na ludziach, a zajmijcie się sobą . Owszem forum słynie z tego ze można w nim pisać co się żywnie podoba ale pamiętajcie w granicach rozsądku. Nie chciałbym/abym przeczytać tu czegoś o sobie tak jak ktoś opisał przesadnie kierowniczkę z długimi czarnymi włosami. Więcej tolerancji dla początkujących, sami byliśmy kiedyś początkującymi i chcieliśmy się wtedy pokazać z jak najlepszej strony. tyle ode mnie\\\" W odpowiedzi na powyższy cytat chciałam jedynie pozdrowić Pana dyrektora [usunięte przez moderatora]-bo po stylu wypowiedzi wnioskuję, że to właśnie ON. Co do [usunięte przez moderatora]-młoda jest i wydaje jej się, że uszczypnie trochę władzy... W drukarni pracowałam niedługo, nie wiem jak inni, ale ja idę pracować nie tylko dla pieniędzy(zarabiałam niewiele) ale również dla uznania i ewentualnego docenienia w formie awansu. Niedługo zajęło mi wywnioskowanie, że tutaj jest to niemożliwe, ze względu na układy tam panujące. Rodzina, znajomi, przyjaciele-znajomi rodziny...no i zmieniłam pracę.
KEA RULEZ - 2011-01-15 18:11:40 Praca w drukarni KEA jest bardzo fascynującym przeżyciem zwłaszcza zwracając uwagę na fakt, żę ludzie którzy starają się kierować całym tym przemysłem nie spełniają sie w swoich rolach. Szczególne pozdrowienia dla Pana [usunięte przez moderatora]. Witam, Szukając opinii o innej firmie przypadkiem wpadłem na te w większości oszczerstwa kierowane pod rożnymi pracownikami i zarządzającymi. Pomimo, że krótko pracowałem i nie miałem wyników w sprzedaży uważam, i z całą stanowczością to stwierdzam, iż drukarnia KEA jest jedną z najbardziej porządnych firm w jakich pracowałem a sporo ich na koncie mam. Pracownicy z dużych aglomeracji, zawsze będą mieli ciągle mało. Firma jest po to aby generować zyski. Jak ktoś nie wie po co pracuje to niech idzie do fundacji. Takimi ludźmi zawsze ciężko się zarządza. Firma jest ok. i zawsze dotrzymuje słowa co w dzisiejszych czasach jest na prawdę wyjątkiem. Pozdrawiam pracowników.Polecam dla pracowitych.
Pomimo usilnych prób wywierania presji na mopie przez sprzątaczkę, mop nadal się buntuje ...
hymmm czyli narzekacie na presje taaaaak? z może czepimy się sprzątaczki za to że stosuje presje na mopie żeby lepiej wycierał/mył? Narzekacie jak 7-latki którym karze sie przeczytać "Dzieci Bullerbyn". nie przesadzajcie co? bo to już chore sie robi.
Dokładnie niekiedy płakać się chce jak trzeba iść do pracy w KEA. Dobry park maszynowy to nie wszystko. Nie zastąpi on atmosfery w pracy. A ta nie jest najlepsza. Ale jest na to sposób - wymienić parę osób (zwłaszcza ze strony "rodziny") i może coś z tego być. A co do pensji to każdy z pracowników dokładnie wie ile zarabia - jak ktoś dobrze zarabia to to raczej by nie narzekał. Ale jak widać z wcześniejszych opinii to nie wszyscy są zadowoleni
jak patrzę na te opinie to sie płakać chce... ludzie na co wy narzekacie? macie dobry park maszynowy, praca nie jest jakaś mega fizyczna, pensje na produkcji też są dobre. Nooo tak, prościej komuś tyłek obrobić nie? jak wam sie nie podoba to kto wam karze pracować ha?
Jako były pracownik tego "zakładu" cóż mogę napisać....hmmm... raczej same "komplementy", do rzeczy!!! Kierownictwo prawie w pełni nie spełnia swojej roli, poprzez presje przełożonego czyli... dyrektora, który poprzez nacisk odgórny stara się wycisnąć z pracownika maksimum możliwości i wysiłku.
Praca w drukarni KEA jest bardzo fascynującym przeżyciem zwłaszcza zwracając uwagę na fakt, żę ludzie którzy starają się kierować całym tym przemysłem nie spełniają sie w swoich rolach. Szczególne pozdrowienia dla Pana [usunięte przez moderatora]
novatech - 2011-01-14 13:04:03 Witam, ja pracuje w biurze i niestety wielkim problemem i bolączką tej firmy jest kadra zarządzająca (czyt. - rodzinka). Image firmy jest całkiem fajny i ciekawy, pensje w normie. Ale atmosfera pracy w biurach - psychoza. Pozdrawiam dla pana [usunięte przez moderatora]. - niech w końcu zrezygnuje ze stanowiska na którym się nie sprawdza (i które piastuje tylko ze względu na koneksje rodzinne) Pozdrowienia dla pani [usunięte przez moderatora]. - te same zastrzeżenia jak wcześniej (nieuki do szkoły a nie do biura) 'Novatech" pensje piszesz ze są w normie? Ale napisz że w biurze, bo niestety na produkcji na prawdę pensje nie są aż tak dobre a to przecież my produkcja zapewniamy byt tej firmie jak i Wam poniekąd tam w biurach, bo gdyby nie produkcja to firma by wogule nie ruszyła. To my produkcja ciężko że tak napiszę "harujemy" fizycznie, fakt Wasza praca też jest ciężka ale nie tak jak produkcji.
Wiele można napisać o DRUKARNI KEA ale jedno jest pewne - zatrudnia naprawdę dobrych pracowników. Większość osób pracujących tu stanowi zgrany i odpowiedzialny zespół, któremu brakuje jedynie szacunku i większego zaufania ze strony kierownictwa. Gdyby to było zapewnione, komfort pracy byłby nieporównywalnie większy niż obecnie a korzyści dla firmy na pewno dużo wyższe. TYLKO CZY KADRA ZARZĄDZAJĄCA JEST W STANIE PRZYJĄĆ TO DO WIADOMOŚCI ???
Witam, ja pracuje w biurze i niestety wielkim problemem i bolączką tej firmy jest kadra zarządzająca (czyt. - rodzinka). Image firmy jest całkiem fajny i ciekawy, pensje w normie. Ale atmosfera pracy w biurach - psychoza. Pozdrawiam dla pana [usunięte przez moderatora]. - niech w końcu zrezygnuje ze stanowiska na którym się nie sprawdza (i które piastuje tylko ze względu na koneksje rodzinne) Pozdrowienia dla pani [usunięte przez moderatora] - te same zastrzeżenia jak wcześniej (nieuki do szkoły a nie do biura)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drukarnia KEA?
Zobacz opinie na temat firmy Drukarnia KEA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drukarnia KEA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drukarnia KEA?
Kandydaci do pracy w Drukarnia KEA napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.