Wystąpiły może w tym roku jakieś zmiany względem atmosfery lub ogólnego zarzadzania? Zastanawia mnie aktualna sytuacja względem poprzednich opinii, jak widać urwały się na rok. Były do tego czasu jakieś większe rotacje? I jakie są obecne zarobki?
Nie zgadzam się z twoją opinią pod względem atmosfery.Jesli ktoś przychodząc do nowej pracy nie potrafi się dogadać z pracownikami którzy chcą pomóc i ma problem z przyjęciem tej pomocy,jest nieprzyjazny to może wtedy atmosfera mu będzie nie odpowiadać!Ja jako były pracownik mogę przyznać że atmosfera jest bardzo dobra,kontakt z dziewczynami najlepszy,aż chciało się przychodzić do pracy :) Więc radzę nie dawać opinii jako ktoś kto pewnie mało co w tej firmie pracował tylko zmienić nastawienie do pracy. Pozdrawiam ;)
Pracuje ktoś teraz jako doradca klienta? oferta mi się pokazała do mnie do miasta i piszą w niej o zarobkach od 4 2500 do 5 500 zł. pod jakimi warunkami i po jakim stażu mam szanse zarabiać te 5 500 zł?
Wystąpiły może w tym roku jakieś zmiany względem atmosfery lub ogólnego zarzadzania? Zastanawia mnie aktualna sytuacja względem poprzednich opinii, jak widać urwały się na rok. Były do tego czasu jakieś większe rotacje? I jakie są obecne zarobki?
Nic sie nie zmieniło ;) Odradzam firmę i radzę unikać szerokim łukiem. Atmosfera gęsta naklejeczki przy kasie bez żadnego pomagania klientowi nic nowego ;)
Nie zgadzam się z twoją opinią pod względem atmosfery.Jesli ktoś przychodząc do nowej pracy nie potrafi się dogadać z pracownikami którzy chcą pomóc i ma problem z przyjęciem tej pomocy,jest nieprzyjazny to może wtedy atmosfera mu będzie nie odpowiadać!Ja jako były pracownik mogę przyznać że atmosfera jest bardzo dobra,kontakt z dziewczynami najlepszy,aż chciało się przychodzić do pracy :) Więc radzę nie dawać opinii jako ktoś kto pewnie mało co w tej firmie pracował tylko zmienić nastawienie do pracy. Pozdrawiam ;)
Czy Nico Polska Sp. z o.o. Filia zapewnia kartę multisportu?
Jak wygląda kwestia finansowa w tej firmie? Czy atmosfera jest aż tak zła, jak jest to przedstawione w komentarzach na tym forum?
Ktos niżej pisał, że zarobki słabe :/ Tez mnie to ciekawi, dowiedziałaś się w sumie czegoś więcej? Albo składalaś tam cv?
Zgadza się niską pensja i do tego nie mili współpracownicy. Poczytaj moje komentarze, Poli :) czy chociażby Katarzyny oraz innych osób które w tym miejscu pracowały.
Moja szefowa z odzieży w niczym nie widziała problemu... Negatywne opinie nagminnie są usuwane. Firma już dawno straciła swoją renomę i jak widzę od 2017 roku, czyli momentu mojego zwolnienia kompletnie nic się nie zmieniło, a wręcz jest co raz gorzej. Ludzie pracowali wiele lat, a jak ja się zatrudniłam to co jakiś czas ktoś odchodził, przychodził ktoś nowy i po tygodniu, miesiącu lub trochę dłużej odchodził... Atmosfera jest straszna, pomóc tylko wybrańcom jeśli nie podpisujesz, bo masz super kontakt z klientami to jesteś na przegranej pozycji. Coś takiego co przeżyła Poli :) Tylko, że u mnie było trochę łagodniej.
Wiele osób wypowiadało się na temat pracy w tym miejscu.Takeże tak... Przeważnie rekrutują osoby młode od razu lub w trakcie nauki, które szukają pierwszej pracy, aby gdzieś się zatrzymać, nie znają reali pracy i dają się po prostu wykorzystywać. Stawka to śmiech na sali, a obowiązków masz dużo. Wcześniej prezesem był Włoch i pensja podstawowa była wysoka, przyszedł Polak i obniżył, bo za dużo. Takie mamy realia w Polsce, że Polak, Polakowi zabrał by nawet majtki. Co do Pana Prezesa, niech sam wyżyje sobie za najniższą krajową, a jak żyć gdy ma się rodzinę? Z tej kwoty się nie wyżyje. Brak podwyżek, chyba że państwo podniesie najniższą krajową, tak to musisz sam wyrabiać sobie premie i za te śmieszne pieniądze mieć co do garnka włożyć. Jeszcze masz być zadowolony, że masz pracę. To jest tragiczne...
No faktycznie jeśli jest tak jak to przedstawiasz to smutna sprawa się wydaje. A wiadomo ile mniej więcej max ktoś tej premii całej dał radę wyrobić?
To prawda od momentu kiedy przyszla kierowniczka z odzieży nico straciło dobre zdanie .Najpierw podstępnie i perfidnie usunęła swoją kierowniczkę zajęła jej miejsce a później pozbyła się wszystkich którzy pracowicie od początku i jej zagrażali. Od tego momentu przewinęło się tyle osób ze trudno zliczyć. Prezesi być może boja się jej zwolnić może za dużo wie .Nie wierze że mimo tyłu skarg na nią nic by nie zrobili, a historię która wymyśliła na swoja poprzedniczkę tylko po to aby zająć jej miejsce tak łatwo jej uwierzył mimo ze pracowala parę miesięcy bez sprawdzenia czy to jest prawdziwe. Jest to bardzo bardzo zastanawiające. Lecz to kwestia czasu Przyjdzie i czas na oczyszczenie nico...
O co chodzi z tą historią? Co powiedziała kierowniczka odzieży na swoją szefową, że po kilku miesiącach pracy zajęła jej miejsce? Pewnie jako były pracownik wiesz...
Nie, dlatego pytam o prognozę na przyszłość, żeby wiedzieć na co człowiek się pisze. ;p Po jakim czasie myślisz, że serio będzie lepiej?
Napewno jak zmienia Pania kierownik z odzieży ale trudno powiedzieć kiedy moze mają powód dla którego się boją.Tam swój swego kryje. Włosi maja mydlone oczy ze jest wszystko ładnie pieknie, a każdy wie jak jest .W Krakowie prezesi ,dyrektorzy ,kierownicy,biuro itp wszystko jedna rodzina wiec nikt się nie odezwie.
Firma kogoś sądzi, czytałam na blogu. Firma krzak bez wartości.
Za opinie o kierowniczce obuwia i atmosferze w pracy. Oczywiście pewnie kierowniczka uważa, że w pracy jest cacy. Ciekawe jak jest faktycznie.
Z tego co mi wiadomo to blogerka we wpisach tutaj opisała brunetkę, a sprawę wniosła blondynka. Ewidentnie pani blondynka chce obwinić panią Paulinę o wszystkie negatywne komentarze o firmie, a przecież opinie innych osób również są negatywne.
Ja to słyszałam, że Lidia stwierdziła, że Paulina ją zastrasza , z kolei kierowniczka Izabela obwinia Paulinę o wszystko co złego dzieje się z firmą. Ktoś wie coś więcej niż ja?
Ta cała kierowniczka Izabela to niezła małpa przecież ona oskarża wszystkich o wszystko, na przykład o kradzież bez rzadnych dowodów rzuca oskarżenia. Z kolei Lidia to niezła manipulantka i zła osoba, której ciągle mało pieniędzy. A Paulina wredna osoba bez godnośc.
Dokładnie przecież ta pani, oskarżyła o kradzież sztućcy byłego sprzątacza strony obuwniczej, a okazało się że sama włożyła je do biura kierowniczego.
Pani Izabela nie potrafi tżymać języka za zebami i oskaża ludzi bez zastanowienia się, jest po prostu w golącej wodie kopana. Po prostu panie spżątające widziały i słyszaly co muwiła pani Izabela. I wyjela stućce z biura. A taka chop do pzodu byla...
O kurde... Ja bym tam uważała. Jeszcze ta cała pani Izabela przeczyta komentarze i każdego pozwie o zniesławienie.
Z tego co czytam to do tego jest ta pani zdolna, aby pozywać innych. Sumienia brak, godności też.
Dzień dobry Pani kierownik obuwia. Aż tutaj Pani dotarła? Monitoring w firmie jest przechowywany trzy miesiące, po tym czasie jesteś oskarżany o różne rzeczy i nawet nie masz tego jak udowodnić gdyż współpracownicy plotkują, gdy się ciebie o coś oskarży.
Tragedia. Rozmowa jakbyście się ubiegali o stanowisko prezesa. Owszem mają prawo wymagać ale za tą kasę jaką oferują to śmiech na sali! Widzą w Cv że nie masz doświadczenia a jakieś głupie scenki sobie Pani kierownik życzy.. jeszcze Ci ciśnie na samej rozmowie. Na początku miła i to bardzo! Ale później jak nie jest coś po ich myśli, to tylko Cię gnębią aż odchodzisz bo bie wytrzymujesz presji. Najśmieszniejsze jest w ofercie "DORADCA KLIENTA" a tak naprawdę w umowie masz "sprzedawca " a to jest duża roznica ale co kierowniczki mogą o tym wiedzieć ..
Doświadczenie, Hobby, Od kiedy mozna zacząć prace
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
(usunięte przez administratora)
To one nie są Twojego autorstwa? Dobrze rozumiem?
Na jakie wynagrodzenie można liczyć w tej firmie? Jaka panuje tam atmosfera? Czy ludzie tam pracujący są pomocni i wspierają nowe osoby? Proszę o wypowiedzenie się.
Dziękuję za odpowiedź i ostrzeżenie przed tą firmą, będę szukała gdzie indziej.
Nie ma za co. Najwyższy czas , aby panowie prezesi zrozumieli, że pracownicy w tej firmie są bardzo ważni i należy się im szacunek oraz godne wynagrodzenie, a tak tam nie jest. Miała być podwyższka, ale nie wyszło... Jeśli człowiek się szanuje, to wie kiedy z pola zejść :).
Witaj. Zapoznałam się z Twoja opinią o pracy i... Masz rację, ja pracowałam na odzieży, jednymi słowy koszmar. Nie można mieć swojego zdania, bo jego od razu nie pochwała kierowniczka odzieży. Uważa się za najmądrzejszą i wszechwiedzącą wszystko... Kilka razy nie zgodziłam się z jej zdaniem i wtedy usłyszałam, że jej się to nie podoba i mnie zwolni. Kilka dni później dostałam zwolnienie na piśmie, a powodem było pyskowanie kierownikowi i nie wykonywanie obowiązków... Jak to zobaczyłam to normalnie masakra to za słabe słowo... Wykonywałam swoje obowiązki jak najlepiej umiałam i dostałam podziękowanie... Powiedziała nawet wtedy, że mam się cieszyć, iż nie dostałam zwolnienia dyscyplinarnego, bo ona chętnie by mi je dała, ale nie ma powodu... Lol. Mówiła, że żałuje iż nie może mi go dać na piśmie! Z opiniami na jej temat na tym forum zgadzam się i to w pełni!!! Nie polecam pracy tutaj. Nie można mieć swojego zdania, a jak je powiesz to dopiero robi się awantura z kierowniczkaą, która jest na NIE!
Hej. Trudno jest mi się wypowiedzieć na temat kierowniczki odzieży, gdyż bliższego kontaktu z nią nie miałam, a jeśli się zadażyło to była miła i pozytywnie do mnie nastawiona, poza dwiema sytuacjami... Pierwsza- Oskarżyła mnie, że zostawiam okruchy pod stołem. Druga- To razem z kierowniczką odzieży stwierdziły, że nie ładnie pachnę i koleżanka , gdy to usłyszała przez resztę dnia i kilka następnych miała niezły ubaw ze mnie. Tak jak wspominałam wyzwiska, ośmieszanie, poniżanie... Przykre, że miałaś aż takie złe doświadczenia w pracy Julio, ale po burzy wychodzi słońce :) Proszę Cię, abyś do mnie już nie pisała i mnie nie oznaczała. Trzymaj się :).
Pani kierownik trafiła się ta praca jak ślepej kurze ziarko i zrobi teraz wszystko aby jej nie stracić. Nikt z takim cv nie przyjął by takiej osoby na takie stanowisko. Cos za coś ????Osoba o dwóch twarzach. Przed szefem skromna ,fit dbajaca o zdrowie,a w rzeczywistości wulgarna, aż uszy bolą z papierochem w ręku. Blee...ochyda.
Hej. Skąd wiesz jakie CV ma kierowniczka odzieży? Bardzo mnie to ciekawi. Masz rację z jej wulgarnością, masakra. Z papierosem to cały czas by chodziła i pomiatał ludźmi, którzy nic nie powiedzą bo boją się zwolnienia.
Moja koleżanka kiedyś pracowala z nią w magazynie przy produkcji artykułów biurowych.Swiat jest mały.
To faktycznie mały. Szczerze mówiąc dziwię się, że na stanowisku kierowniczym, ważnym jest ktoś kto nie ma doświadczenia... I jeszcze komentarze na jej temat, nikt sobie nic z tego nie robi. Zgłaszane problemy przez pracowników i klientów nawet ostatnio na ich stronie opinie fatalne. Ja zgłaszałam problem i nic, zwolnienie. Z tego co czytałam po stronie obuwniczej wcale nie lepiej, jakaś dziewczyna chciała się zabić przez nich. Długo pracowałaś w Nico?
Hej. Matko kochana, ale tam przeżyłaś. Współczuję, że coś takiego Cię spotkało. Jak można być takim okrutnym człowiekiem? Nie rozumiem ich postępowania. Przykre to jest. Zdrówka, dla Was, czyli Ciebie i małych brzdący. Pisałaś jeszcze, że opisywana w tym poście koleżanka nie udzieliła Ci pomocy jak zasłabłaś... Jak to było? Zostawiła Cię? Masakra.
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Nico Polska Sp. z o.o. Filia odbywa się w siedzibie firmy?
Nie, rozmowa odbywa się w siedzibie firmy, przynajmniej ja tak miałam. Najpierw telefonicznie, a później zaproszenie na rozmowę.
Nie i nie polecam tam aplikować, straszna zawiść tam panuje, jeśli chodzi o premie i jeśli wyrabiasz duże to dla osób pracujących tam wiele lat jest to problemem i słyszysz od nich obelgi i śmieją się z ciebie nie tylko w gronie pracowników, ale także przy klientach. Ja usłyszałam takie słowa , że szok! Po za tym nikogo nie obchodzi to, że cię obrażają, kierowniczka powie ci jeszcze, że to twoja wina, bo one są "nie winne"!
Nadal nic się nie zmieniło, atmosfera w środ personelu gesta ,aż wisi w powietrzu, wróciłam po dłuższej przerwie ,nic nie kupiłam i wyszłam zawiedziona. To już nie to Nico , jak można zepsuć personelem super sklep.
Można zepsuć personelem, ponieważ cały czas się on zmienia, bo atmosfera tam jest kiepska. Sam byłem świadkiem pewnej sytuacji jak starsza pani (usunięte przez administratora)poniżała wysoką panią (usunięte przez administratora), ta pani krzyczała, że wchodzi klientce w cztery litery, później jak ta pani w okularach sprzedała klientce buty to krzyknęła, że Jest głucha i ma tutaj nie wchodzić do cholery jasnej. Ta sama pani miała problem nie tylko do tej pani w okularach, ale także do starszej wiekowej pani brunetki, do której krzyczała że ma w końcu zabrać się do pracy, bo cały dzień nic nie robi. Nie chcę nikogo oceniać, ale wydaje mi się, a raczej wiem że atmosfera w pracy jest bardzo ważna, a tam z nią ciężko niestety. Mimo wszystko nie wszystkie panie tam takie są i całe szczęście, bo pani mała brunetka jest bardzo pomocna.
Co tutaj się dzieje? Czytam te opinie i jestem w szoku.... Masakra, co się stało z tą firmą? No cóż to nie to samo Nico, gdy dobre osoby odchodzą... Firma wychodzi pewnie z założenia, że i tak znajdą kogoś innego jak ktoś złoży wypowiedzenie, tylko czy zdaje sobie sprawę z tego, że ludzie coraz bardziej poznają się na tej firmie i sposobie zarządzania? Szkoda, bo dobre osoby, które się angażowały były domeną tej firmy i dzięki nim chciało się tutaj wracać. Mimo wszystko życzę firmie powodzenia, gdyż asortyment mają ciekawy i fajnie ułożony.
(usunięte przez administratora)
Matko co się tam dzieję, ale sami sobie na to zapracowali.
Witajcie. Odwiedziłam Nico po rocznej przerwie i zauważyłam nowe twarze... Czy ktoś może wie, dlaczego cały czas zmienia się personel sklepu? Na obuwiu pracowały dwie młode fajne dziewczyny, co się z nimi stało?!
Pani Paulina już tam nie pracuje? Szok! Jak można pozbyć się zaangażowanego pracownika?! Jestem klientem od wielu lat i Pani Paulina witała mnie uśmiechnięta, zawsze mogłem z nią porozmawiać, zapytać o rozmiar jak nie było to zamawiała mi z drugiego punktu jeśli tam był. Cierpliwa osoba, a ja lubiłem długo wybierać i dzięki pomocy wymienionej pani nigdy nie wychodziłem z jedną parą jak zakładałem, a z kilkoma przeważnie 3-4 parami butów. Szok totalny.
Najwidoczniej można... Psują swój wizerunek co raz bardziej. Ambitne i zaangażowane osoby już dawno tam nie pracują. Sami sobie to robią.
Wiem co mówię , jestem wieloletnią klientką Nico i pogorszyło się tam... Jak potrzebuję pomocy, to nikogo nie ma na dziale damskim. Po jakimś czasie przychodzi starsza pani w kręconych włosach, patrzy na mnie i idzie sobie dalej, a ty radź sobie sam. Taka oto jest pomoc! A dział męski to katastrofa większa... Co mam na myśli? Pracują tam dwie panie mała brunetka i starsza blondynka, za każdym razem tak zagadane , że nie słyszą jak je wołam o pomoc. Za to jak wybieram buty i z nimi idę to ta pani mała brunetka biegnie za mną i proponuje, że zaniesie do kasy... Masakra, nie pomogła, a chce premii??? Po za tym, bardzo często na dziale męskim NIKOGO nie ma. A jak mówię, że nikogo nie ma to słyszę, za każdym razem że koleżanka jest w toalecie. Droga pani proszę sobie kupić urofuraginum i nie będzie pani cały czas w toalecie, tylko pracowała i pomagała klientom!
Widzę, że nie tylko ja to zauważyłem. Ludzi z pasją i zaangażowaniem już tam nie ma. Szkoda, bo sklep ma potencjał, ale nie z tymi ludźmi co tam pracują.
Również to widzę, ale też to że(usunięte przez administratora)chyba nowa osoba( ta pani sprzedaje sportowe buty), bo wcześniej tej pani nie widziałam, nie potrafi się wysłowić. Tej pani kompetencje to zapytanie, "Czy mogę pani pomóc?" albo "Świetnie pani wygląda w tych butach". Takie opinie to w gimnazjum mówią dzieci ,douczyć się proszę pani.
Jako starsza osoba jestem zadowolona z zakupów nico,profesjonalna i miła obsługa
Profesjonalna? Miła może i tak, ale czego można jeszcze oczekiwać?! Podejścia do klienta i zapytania o pomoc, a nie oklejania przy kasie, gdy się nie pomogło.
Ekspedientki z działu damskiego odzieżowego są bardzo miłe,potrafią doradzić,wychodzą chętnie z pomocą do klienta.Zawsze jestem zadowolona po zakupach,na każdym dziale świetna obsługa i bardzo miła.Często przypominają o akcjach promocyjnych dzięki czemu można załapać się na ekstra rabat,zawsze są uśmiechnięte i chętne do pomocy.Potrafią doradzić starszym jak i młodszym,bez względu na wiek klienta zawsze pomogą.Jeszcze nigdzie nie spotkałam się z taka obsługa klienta,pełen profesjonalizm.Polecam :)
Pomocne i usmiechnete były kiedyś z 7-10 lat temu jak byl starszy zespół. Teraz tylko zajmują się pierdolami,a do kasy chętnie biegną uśmiechnięte jak klient wiezie pełen koszyk rzeczy nie oklejonych naklejkami.????
Masz rację. Jak potrzebujesz pomocy to najpierw musisz się nieźle naszukać i nie noszą maseczek. Stoją w kółku i klienta mają w poważaniu. (usunięte przez administratora)
Rozumiem, że chcesz zakończyć temat Paulina, ale mam jeszcze jedno pytanie... Jak dogadywałaś się z kierowniczką obuwia?
Hej. Nie chcę już pisać o Nico, ale odpowiem Ci... Skłamałabym , gdybym napisała że kierowniczka była wredna. Nigdy nie spotkałam na swojej drodze tak wporządu i wyrozumiałego kierownika. Od dwóch miesięcy znam drugą taką osobę jak Ona :) . Miła, motywująca i wspierająca osoba, której zależy na pracowniku, ale nie tylko jako osobie wykonującej pracę, ale także człowieku, co jest rzadkie wśród osób na wyższych stanowiskach. Problem leżał gdzie indziej, czyli osobie z działu damskiego i nie tylko , ale ten problem nie został rozwiązany cóż... Ja, obrałam już inną drogę i uważam, że warto odpuścić sobie coś, gdzie Cie nie chcą , a Ty bardzo się starasz i słyszył przykre uwagi pod swoim adresem. Uśmiechu Ci życzę. Szczęścia i radości z życia kochana. Pozdrawiam Cię Ja:)
Dziękuję za szczerość. Również życzę Ci wszystkiego dobrego. Powodzenia. Pozdrowionka dla Ciebie Paulina ;).
Tylko raz była nie uprzejma... Zawołałam ją do kasy, bo coś się popsuło to krzyknęła do mnie: Co znowu chcesz?! Nie dasz mi spokoju?! Idę!- Ale każdemu zdarza się gorszy dzień, a koleżance z działu damskiego gorsze dni zdarzają się codziennie!
Paulina piszesz emocjonalnie o Marcie... Powiedz jakie relacjle panowały pomiędzy Wami w pracy?! Nadal są dobre, czy coś się zmieniło?
Witaj Ja, tak jak pisałam wcześniej nie wszystko mogę pisać... Podałaś imię pracownika, a na obuwiu pracuje tylko jedna (usunięte przez administratora)... Obowiązuje mnie klauzula rodo, czyli nie mogę podawać nazwiska osoby pracującej, gdzie mieszka oraz oceniać jej z imienia na forum. Jeśli bym oceniła to złamałabym punkt 4 paragraf 3, a za złamanie go grozi mi grzywna lub do 2 lat więzienia. Także nie mogę. Powiem tylko, że mocno się pomyliłam i szkoda tego.
Rozumiem. Te całe klauzule... A jak ma się sytuacja z zastępcą kierownika? Pisałaś ostatnio, że zmieniła do Ciebie nastawienie. Jak to jest?
Trafne pytania zadajesz :) No cóż... Od początku jak przyszła to była miła , fajnie nam się rozmawiało, pomagałyśmy sobie wzajemnie... Na prawdę było fajnie. Wszystko zmieniło się, gdy na forum pojawiła się opinia nie napisana przeze mnie... W poniedziałek na zebraniu powiedziała przy wszystkich: Jeszcze tutaj jesteś mimo wypowiedzenia i masz pracować. Dobre, przecież pracowałam od początku jak tutaj przyszłam do końca, wogóle się nie obijałam. Wczoraj miałam gorszy dzień i słabo się czułam, dlatego źle to wyszło. Przecież nie każdy zawsze jest w pełni sprawny... No i przez cały poniedziałkowy dzień mówiła podniesionym tonem do mnie, z wszystkimi innymi się śmiała, a do mnie miała uszczypliwości. Te słowa co pisałam w poniedziałek jako dialogi o nie przestawianiu, ruszaniu i dotykaniu to jej słowa.
Nic się nie zmieniło. Kiedy zrozumieją, że zaangażowane i dobre osoby uciekają z Nico?! Dziwię się temu wszystkiemu, że nikogo to nie zainteresowało?! Może pora zawiadomić kogoś o tym co się dzieje Paulina?!
Jestem. Kogo chcesz zawiadomić?! Ciekawe... Nikogo to nie obejdzie. Ale rację pewną masz.
Podzielę się z Wami jeszcze innymi sytuacjami z pracy, tylko uważam jak dawkować słowa, aby nie obrażać innych i nie wchodzić w klauzule z umowy o pracę, muszę bardzo na to uważać aby nie napisać nic poufnego. Gdyż będę miała kłopoty. Przede wszystkim to nie koniec jeśli chodzi o mnie i sprawę sporną, tę kwestię załatwię jutro.
Witajcie, wczoraj pisałam Wam jak wygląda sytuacja w Nico, a dzisiaj zostałam wysłana na urlop do końca miesiąca. Widocznie przeszkadzam Panu Prezesowi, ale przecież piszę prawdę. Zamiast rozwiązać to co się dzieje to Pan Prezes umywa ręce i widzi problem we mnie. No cóż niech Pan Prezes się nie zdziwi, że najlepsi odchodzą skoro są obrażani i nikt nic z tym nie robi. A dziewczyny dzisiaj udawały, że mnie nie znają... Żenada! Marta przykro mi , że taka jesteś, nigdy NIC NIE MIAŁAM DO CIEBIE! NIC!!! Podsumowując zaczynam już nową drogę swojego życia.
Hej Ja i Marta. Jak ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą (usunięte przez administratora) - Znam to aż za dobrze. Poznałam się na pracy tutaj... Przyszłam jako nowa osoba na dział obuwia i zostałam przedstawiona innym i Klara( imię zmienione) oprowadziła mnie po salonie, wszystko wytłumaczyła , zawsze jak zapytałam gdzie coś leży to mi pomagała i tłumaczyła wątpliwości. Jako jedyna pozytywnie była do mnie nastawiona aż do końca... Dogadywałyśmy się świetnie. Do rzeczy... Po pierwsze- Zła atmosfera w pracy, każdy każdemu wchodzi na dział i sprzedaje, przez co są zgrzyty pomiędzy pracownikami. Po drugie- Zawiść, gdy widzą że masz lepszy kontakt z klientami i więcej sprzedasz niż one. Po trzecie- Nikłe zaangażowanie osób, które długo pracują, ale za to wyzwiska i obrażanie Ciebie to tak. Po czwarte- Pomoc? Tylko tych co chcą, ale to rzadko. Po piąte- Świetna kierowniczka, która wysłucha problemów, tylko nie do końca wie jak je rozwiązać. Po szóste- Mili klienci, dużo można sprzedać i mieć przyzwoitą pensję. Podsumowując kiepska atmosfera, wyzysk, jak jesteś ambitny to dużo Ci narzucają i masz sam to zrobić, fajna kierowniczka.
(usunięte przez administratora)
Witaj Ja, to co piszesz to prawda. Dziewczyny są (usunięte przez administratora)i krzyczą: -Znowu nic nie robisz! -Włazisz klientowi w(usunięte przez administratora)! -Opiepszasz się! Poszłabyś w końcu na magazyn i zaczęła pracować! -Znowu tu jesteś?!(usunięte przez administratora) Wszystkie te sytuacje wydarzyły się na sklepie w obecności klientów, których obsługiwałam, a robiła je koleżanką , którą opisywałaś z działu damskiego na obuwiu. Kierowniczka rozmawiała z nią , ale ona wyśmiała tę rozmowę po wyjściu z biura. Widać nie byłam jedyna, która została tak źle potraktowana przez tę samą osobę.
Hej. Wiesz jak to jest.... Przynajmniej pensję miałam w miarę dobrą, bo inaczej odeszłabym szybciej. Na szczęście jestem dzisiaj gdzie indziej i bardzo się z tego cieszę.
Cieszę się z nowej :)
Tak. Pozdrawiam
Witajcie, czy coś się zmieniło w Nico Swadzim? Jaka panuje tam atmosfera? Czy warto tam aplikować?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nico Polska Sp. z o.o. Filia?
Zobacz opinie na temat firmy Nico Polska Sp. z o.o. Filia tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Nico Polska Sp. z o.o. Filia?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Nico Polska Sp. z o.o. Filia?
Kandydaci do pracy w Nico Polska Sp. z o.o. Filia napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.