Rozmowa odbyla sie juz jakis czas temu, ale bylam pelna niekompetencji zarzadu jak i calej firmy. Zaczynajac od rozmowy ktora byla doslownie kopiuj-wklej z pierwszego wyniku wyszukiwan z google - "jak zwazysz samolot nie majac wagi?", "do czego uzyjesz widelca oprocz podstawowej funkcji?", przechodzac do pierwszego dnia "szkolenia", gdzie nikt nie potrafil mi rzeczowo odpowiedziec na zadawane pytania. Pani mnie szkolaca mowila, ze robi projekty "jakos tak na oko", nie potrafila mi pomoc w podstawowych wyliczeniach, ktore robila na co dzien. Naprawde wspolczuje osobom, ktorym potem te panele montowano, mam nadzieje, ze chociaz czesc z tych klientow jest zadowolona... Nastepnie pracownicy wprowadzajacy atmosfere, ktora mozna bylo kroic nozem, czekajacy tylko na przerwe na papierosa, przeklinajac przy kazdej mozliwej okazji. Juz nie wspomne o dostepie do wszystkich najwazniejszych dokumentow oraz sluzbowego maila w ciagu pierwszej godziny szkolenia, o ile zarzadzajacy cala firma pan mialszczescie, ze jestem uczciwa. Niekompetencja ludzi prowadzacych "firme" bila na kazdym kroku, aby jej upust wyrazic smsem wyslanym 3 minuty po moim wyjsciu o tresci "niestety nie jestesmy zainteresowani pani kandydatura". Oczywiscie o ile odpowiedz w ogole mnie nie dziwila, byla wrecz nieunikniona, jesli nie ze strony "firmy" to z mojej, o tyle brak odwagi jest zaskakujaco dziwny i niemozliwie nieprofesjonalny, chociaz wlasciwie - o takiej tez "firmie" mowimy...
Jak się pracuje w Lubelskie Centrum Fotowoltaiki Sp. z o.o. Lublin? Zadaj pytanie
Niżej możesz napisać pytanie o to jak się pracuje w Lubelskie Centrum Fotowoltaiki Sp. z o.o. Lublin, jak wygląda praca, jak kształtują się zarobki. Sprawdź czy praca w Lubelskie Centrum Fotowoltaiki Sp. z o.o. jest dla Ciebie odpowiednia!