Drodzy Gorzowianie proszę uważajcie gdy w sklepie tym kupujecie pieczywo które niby gdy się je kupuje jest świeże i ciepłe a gdy ostygnie ma właściwości pieczywa 3-4 dniowego. Takie pieczywo nie powinno być w sprzedaży zwłaszcza gdy płaci się za produkt świeży i nie było to pierwszy raz.
Obsługa niekompetentna, opryskliwa, nie przygotowana do pracy. Nie można się dowiedzieć o ceny wykładanych warzyw. Na warzywach dziś przed godz. 8 nie było cen na interesujacych mnie warzywach a wykładający warzywa panowie też nie potrafili udzielić informacji zachowując się arogancko. W punkcie informacji na moje pytanie o cenę kapusty zielonej panienka arogancko odnosząc się egzaminuje mnie, pytając: "co znaczy zielonej" potem każe mi wziąć gazetke i tam zobaczyć sobie ceny. Naprawdę jest to porażka dla tego sklepu. Tacy pracownicy chluby i dobrej opinii dla sklepu nie przyniosą. Nie dziwmy się, że nie macie dobrej renomy. Bo żeby ją wypracować, należy dobrać odpowiednią kadrę pracowników. Niestety obecna pracuje chyba za karę. Tak na koniec: zanim otworzycie sklep towar powinien czekać już na klienta z aktualnymi cenami a punkt informacyjny powinien znać ceny i uprzejmie informawać klienta który o nie pyta. Istnieje ogromna potrzeba szkolenia tych ludzi, a jeżeli ktoś jest oporny na wiedzę nie nadaje się, wtedy usuwać z załogi. Na pewno po długim czasie dobra renoma wróci i z przyjemnością klient tam zawsze wróci. Tak na koniec widać, że nie ma tam kontroli nad pracownikami, a niewątpliwie przydałaby się taka.
