Proszę wkładać w blokach na Partyzantów gazetki każdemu do skrytki pocztowej. Pan, czy pani roznoszący je kładą na górze skrytek pocztowych, a ktoś je wszystkie zabiera! Po co mu? Czysta złośliwość?
Niby codziennie 2 artykuły są w promocyjnej cenie w godz. 10 - 12. Kto o nich wie, bo na pewno nie seniorzy (nawet kasjerki nie posiadają tej wiedzy). W Biedronce codziennie ochroniarz od godz. 10 wręcza kartkę seniorowi, w której wymienione są produkty promocyjne. A tu? I niech się nikt nie dziwi, że w Biedronkach są tłumy! Albo: inna cena obok towaru na półce, inna na paragonie. (Np. cytyny. Na półce w ub. tyg. cena 4.99, na paragonie zaś 6.99 za kg.)
W takim razie trzeba chodzić do biedronki skoro tak "dba" o klientów. "Seniorzy" i tak przychodzą kiedy chcą a biedronka w ten sposób próbuje wyrównać straty skoro jest przez dwie godziny jest zamknięta dla pozostałych klientów.