Witam, jak wygląda wynagrodzenie i benefit pozapłacowe w tej firmie? Chodzi o prac w w jednym ze szpitali. Jak wygląda proces wdrażania nowego pracownika? Czy można liczyć na awans i podwyżkę i po jakim czasie? Jaka panuje tu atmosfera i czy można liczyć na pomoc? W ogóle opłaca się pracować w tej firmie czy lepiej szukać czegoś innego? Ogłoszenie o pracę wisi już bardzo długo. Ciężko jest znaleźć dobrego pracownika czy raczej ludzie odchodzą? Vzy
1. Na początku współpracujesz przy zgłoszeniach razem z innym. Z czasem się usamodzielniasz. Na dyżurach jesteś sam. Duża pomoc od obecnych pracowników, szczególnie "starych" (nie chodzi o wiek, ale staż pracy). Dużo możesz się od nich nauczyć technicznie i organizacyjnie. 2. Ile wynegocjujesz na początku tyle dostaniesz. Podwyżka = więcej godzin pracy tj. dyżurów. Bardzo trudno uzyskać podwyżkę za rozwój osobisty, nowe umiejętności itd. Moja rada - od razu negocjuj stawkę większą niż chcesz uzyskać. Nie ma drabinki kariery, prógow po których dostaniesz awans i większe zarobki . Więcej godzin zrobisz, więcej zarobisz. 3. Atmosfera jest (była) przyjazna, na luzie. Można pożartować i się odstresować po ciężkich zgłoszeniach. Możesz liczyć na pomoc doświadczonych kolegów i koleżanki - jest sporo dziewczyn w zespole. Niestety ze względu na dość ograniczone możliwości podwyżki i awansu jest duża rotacja "młodego i dynamicznego zespołu". 4. Jeśli jesteś bez doświadczenia, chcesz je zdobyć w "bojowych warunkach" z dużym i pomocnym wsparciem kolegów i koleżanek to warto. Jeśli masz doświadczenie i umiejętności w pracy z wymagającym klientem oraz pracy pod presją czasu i wynegocjujesz pensję/stawkę B2B, która Cię zadowoli to warto. Jeśli liczysz, że dostaniesz podwyżkę/awans za jakiś czas to hmm... aogłoszenie o pracę i poszukiwania nowego pracownika pojawiają się tutaj cyklicznie.
Skoro rotacja jest duża to czy możesz napisać co mówili nowi pracownicy o rozmowach rekrutacyjnych? Ciężko dostać tutaj pracę? Długo trwa cały proces?
To zależy do jakiego działu/projektu aplikujesz. Liderom/kierownikom/dyrektorom zależy na zatrudnieniu osób na długi czas. Dlatego na rozmowie jest szczerze powiedziane jakie są oczekiwania wobec Ciebie oraz co firma zaoferuje Tobie (dlatego nie licz, że później dostaniesz więcej). Jeśli ktoś naciąga CV to wyjdzie to podczas rozmowy lub pierwszych 2-3 miesięcy pracy. Proces rekrutacji trwa w miarę szybko, nie ma sztucznych wielopoziomowych etapów.
Czyli jednak wysoki poziom tutaj mają? To tak statystycznie wiadomo ilu kandydatów już po rozmowie zostaje oddelegowanych...? do tego tylko zastanowiła mnie jedna rzecz, skoro piszesz że na bank nie można już liczyć później na nic więcej, to ludzie w jakikolwiek sposób się starają? nie ma niczego innego co by podtrzymywało motywację?
Jaki 'wysoki poziom' masz na myśli? - Rozmów rekrutacyjnych, wykształcenia kadry, jakości świadczonych usług czy sprzętu i narzędzi? Nowych klientów przybywa, a dotychczasowi zostają, więc są zadowoleni z wysokiego poziomu jakości obsługi. Na drugie pytanie odpowiedź znają tylko osoby, do których trafiają. Tak jak wspomniałem to zależy od stanowiska i działu na jakie aplikujesz. Nie ma owocowych czwartków, pierogowyvh wtorków też nie :) Za to na urodziny są paluszki i woda z dystrybutora :) Nie napisałem "na bank nie można" tylko ciężko jest wywalczyć, ponieważ nie ma jasno określonych reguł za co możesz wnioskować o podwyżkę np. podniesienie własnych kwalifikacji, staż pracy czyli utrzymanie klienta tzn. klient jest zadowolony z usług. Co do "starania się ludzi" to w pracy nie chodzi tylko o pieniądze. Dla mnie liczy się również: - zaangażowanie współpracowników tj. musisz być samodzielny, ale gdy masz problem to nie zostaniesz bez pomocy. - pozytywny feedback i dobre słowo za wykonaną pracę od klientów - rozwiązanie pierwszy raz nowego problemu lub wdrażanie nowych rozwiązań i wspólna radość z osiągniętego sukcesu :) To bardzo buduje i motywuje do dalszej pracy i rozwoju. Dlatego szkoda, gdy z firmy odchodzi ktoś doświadczony tylko spowodu zarobków. W pierwszym wpisie napisałem, że warto starać się o pracę tutaj i to podtrzymuję.
Czemu prawie co kwartał Infocomp szuka ludzi do pracy na stanowsisko Serwisant IT? na prawde oni słabo placą tam? w takim IT to minimum już 4-5k brutto powinni placić, jak wygląda sytuacja?
Myślisz że taka rotacja że ciągle brakuje pracownika na tym stanowisku? Trzeba by było podpytać na rekrutacji. Bo jak nie płacą z dużo to może jest przyczyna. Ty wybierasz się na rozmowę?
nieee, nie wybieram się, kiedyś aplikowałem, i pisał do mnie Dyrektor IT, ale w sumie dobrze poszło, że tam nie poszedłem. Słyszałem słabe opinie odnośnie tego stanowiska od byłych pracowników
To sam dyrektor IT prowadził rekrutację a nie dział HR? Pisał aby umówić się na spotkanie czy już z konkretną ofertą dotyczącą stanowiska dla ciebie?
Pamiętam, że wysyłałem CV do infocompu, nie odezwali się, jak juz znalazłem inną pracę, to po około tygodniu czasu napisał właśnie Dyrektor do mnie, czy nie jestem zainteresowany, napisałem jaka stawka mnie interesuje, już nie odpisał. A czy dział Hr prowadził rekrutacje czy on cieżko mi powiedzieć
Czyli tak naprawdę ile czasu minęło zanim się z tobą skontaktowali? Może kogoś zatrudnili się nie sprawdził i twoja kandydatura to była taka druga opcja?
wydaje mi się, że to było około 2-3 tyg, nie dłużej. Domyślilem się, że kogoś mieli ale nagle coś się wydarzyło i wtedy do mnie napisał Dyrektor, ale chyba rzuciłem mu zarobkami które on ma i się nie odezwał :P
Ej bo ja serio myślałam, że nieco więcej, że chociaż 5 zawołałeś. Może słabo z płynnością finansową mają albo ogólną kondycją czy coś?
Jaki jest wkład kierownictwa Infocomp Sp. z o.o. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
To zależy od działu do jakiego trafisz (w nie których jest fajnie i na start spoko, małe zarobki ale coś się nauczysz), ale obecnie do działu w którym szukają pracowników to jest fatalnie i każdy rezygnuje po kilku tygodniach lub nawet dniach. A dyrektor używa metod motywacyjnych porównywalnych z mobbingiem...