Kiedy mieliście ostatnio integrację?
Praca w B1 jest na najniższej krajowej i to bez względu ile lat będziesz tam u nich pracować !. Częste przemeblowania na poszczególnych działach,praca w stresowej atmosferze,cały czas rotacje ludzi i braki kadrowe...Kadra zarządzająca raczej zadufana w sobie najważniejsze dla niej słupki sprzedaży i tak na dole raczej nie zobaczysz żadnych premii za to przez cały czas twojej tam pracy.Częste kontrole z centrali i panika z nimi związana.Ogólnie nie polecam nikomu szkoda tam tracić czasu i nerwów na najniższą krajową w kieszeni przez wiele lat !!!.
Kometa, czy mimo Twojej negatywnej opinii na temat pracy w Hipermarkecie REAL z Lublina jest coś, co mógłbyś doradzić osobom, które mimo wszystko chciałyby zatrudnić się u tego pracodawcy? Może można liczyć tam na bonusy bądź dodatkowe wynagrodzenie pozapłacowe? Napisz proszę coś na ten temat.
szkoda
Ciociosan pracował krótko ale się zna na tym - jak świnia na gwiazdach to zapewne, market po przejęciu to najgorsze (usunięte przez administratora) w Lublinie, ale jak ktoś chce pracować w bagnie to przecież to niezabronione, szanują chyba kozę tą na górze w klatce.
Pogłoski i domniemania stały się faktem. Mam nadzieję, że dużo osób nie straciło pracy po przejęciu Real'u przez Auchan. Mam nadzieje że wręcz przeciewnie, że firma potrzebowała jeszcze więcej pracowników. Dużym plusem jest również to, że Auchan posiada teraz bardzo niskie ceny produktów, którymi real nie mógł się pochwalić.
no właśnie, też zdziwiło mnie to że piszecie że wszystkie reale będa teraz auchanami... Ale w sumie może to dobrze,bo będzie to jedna bardziej rozpoznawalna marka i w większej ilości miejsc się pojawi, same plusy według mnie, ale właśnie, czy warto teraz starać się o zatrudnienie u nich, czy lepiej poczekać na czas aż zakończą się zmiany?
99% kasjerek w realu to pracownicy z umów zleceń: 5 zł za godzinę i wszystkie powyzsze informacje są prawdziwe, nie wiem o jakim socjalu mowisz, kiedy w tym sklepie do lazienki nawet nie mozna wyjść bez marudzenia pań z nadzoru. Jak wyobrazasz sobie jakies imprezy okolicznosciowe w sroddowisku, kiedy na co dzien ludzie nie dają sobie nawzajem załatwic potrzeb fizjologicznych?
pracownicy na siebie napuszczeni, zobaczą u ciebie batonika, to wypytują cie długo czy na pewno za niego zapłaciłeś, besztają publicznie przy klientach żeś pewnie (usunięte przez administratora) Nie ma klimatyzacji, wiatraki w niewielkich ilosciach, o wodzie pracowniczej zapomnij. Nie zapomne jak i mnie kazano pójść na górę ustalic grafik, wróciłam i okazalo sie, ze kobieta z nadzoru wpisala mi za ustalanie grafiku jedyną przyslugującą przerwę, na moj protest - spuściła głowę. Zapraszam więc jej córki do takiego traktowania, ciekawe czy wtedy tez nie sprzeciwi sie nakazom z góry aby oszczedzac makymalnie na ludziach, kosztem bydlecego traktowania
(usunięte przez administratora)
Ale ja nie pracowałam tam jeszcze więc rozwiń prosze myśl :-)
wie ktos może jak to jest z tymi przerwami na kasie teraz czy dalej jest tak samo jak kiedys?
ja pracowałam tam dawno temu, ale widuj wciaz te same kobiety w nadzorze kasowym pracuje sie beznadziejnie, jak w kazdym markecie przerwa przysluguje od szesciu godzin pracy, wiec daja ci zmiane 5 h 45 min hahah przerwa 10-15 minut - nie jestes w stanie zjesc nawet kanapki, bo w tym czasie musisz robic tez inne rzeczy bywa, ze w przerwie proszą cie na gore zeby ustalic grrafik na nastepny miesiac. Ustalasz grafik i przerwa mija. Nie polecam
Najbardziej wkurzające jest to, że prawie wszystkie kasy są wiecznie nieczynne i nawet jak się wejdzie na sklep i jest mało ludzi, wydawałoby się, że szybko zakupy się zrobi, ale niestety idąc do kasy trzeba stać pół godziny lub dłużej bo są czynne tylko 2-3. Tak jest non stop, wiem bo chodzę tak 3-4 razy w tygodniu, a raczej chodziłam. Moja ocena dotyczy tylko i wyłącznie ilości czynnych kas, codziennie ma się wrażenie, że człowiek robi zakupy tuż przed świętami.
praca nawet ale to dzięki ekipie kasjerskiej i dziewczynom z nadzoru staje się fajna i czasami zabawna. Wielki minus to dyrektor, niestety.
nie polecam!!! wyzyskuja ludzi, przerwa trwa aby 10 min, a jak sie spoznisz to zaraz maja pretensje! szkoda czasu i energi!!!
oczywiście, że praca jest wyczerpująca, ale faktycznie jak ktoś jest dłużej to sobie radzi,panie z Nadzoru zawsze są pomocne;warunki płacowe faktycznie nieciekawe,ale można bardzo fajnie ustawić sobie grafiki,co np.dla studentów dziennych jest korzystniejsze niż pójście tylko na weekend do innej pracy.
W każdej pracy na początku jest ciężko ale potem człowiek się wdraża. Praca super jak się dobrze pracuje, dziewczyny z Nadzory Kasjerskiego THE BEST, a takiego kierownika zespołu kasjerskiego jak w Realu w Lublinie to ze świeczką szukać - super babka!!!!!!!!
wyczerpująca, przerwy na których nie dało się dojść do stołówki, bo trzeba było już wracać, tylko jeden pomocny ochroniarz praca najczęściej 5h 45min (przerwa przysługująca od 6h)
praca jak we wszystkich realach