(usunięte przez administratora)
Z tego co sprawdziłem HUMIKON już nie istnieje. Zresztą od początku był to dziwny pomysł na biznes. Teraz synowie wykonują swoje wyuczone zawody prawników.
Literówka. Nie zmienia to meritum, Humiko już nie działa.
Jak to nie istnieje? Od kiedy? Co się stało? Przecież pełno tutaj komentarzy, jeszcze z niedawna. Wyjaśnisz to? Bo nie wiem, czy wprowadzasz w błąd, czy nie...
Jaki jest wkład kierownictwa Atrem S.A w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
A nie możesz ogólnie o tym napisać, przecież wszystko, co wymieniłeś, to w sumie kierownictwo? Też mi zależy na odpowiedzi ... Organizowane są jakieś spotkania integracyjne albo wspólne wyjścia? Jak komunikacja ze współpracownikami? Szefostwo jest na plus czy są jednak jakieś problemy? Daj znać.
Nie ma już spotkań integracyjnych ani nic takiego. Kiedyś były. Nie ma żadnych innych spotkań, Kiedyś były. Zostały tylko tw Wigilijne. Gorzej że nie ma żadnych dodatków typu karpiowe pod grusza, a kiedyś były. Co się zmieniło na lepsze? Flota samochodów, teraz jeżdżą kiedyś były takie że wyjeżdżając "rakietą" z licznikiem pół miliona km, nigdy nie wiedziałeś czy wrócisz tym samym samochodem czy jednak lawetką .
Panowie ,piszecie prawdę i całą prawdę . Nie dajcie się wkręcać w te głupawe pytania. Obojętnie kto je generuje .Atrem to firma do wyciśnięcia z pracujących ile się da i nic w zamian za to . A Wigiliję to się w domu celebruje . Tak w korporacjach jest .Uciekajcie , do normalnych firm. Ja to zrobiłem- po 22 latach pracy w (usunięte przez administratora) Wszystkiego dobrego z okazji Barbórki (nie wiem czy mieliście okazję doświadczyć tego w ATREMIE?)
Ta. Podobno po jego testach Skoda przestała Romsterki produkować. A do teraz jest tak że jak wchodzi do salonu Skody to we wszystkich autach włącza się klakson. Skoda miała wdrożyć projekt Romsterek na gąsienicach ale projekt nie przeszedł pomyślnie testów na autostradzie.
O to dobrze, że chociaż można liczyć na dobre samochody, bo nie trzeba martwić się o ich stan... Jeśli chodzi o wspomniane dodatki, to poza świętami można liczyć na jakieś premie, benefity? Czy tego też nie ma? Wypłacana jest sama goła pensja? Jak to jest? Wiecie?
Czy p. Wiesław K. jeszcze pracuje w ATREM-ie?. Podobno wszyscy uciekli z Jego działu. Szkoda.
To co w jego dorosłym życiu wychodziło najlepiej- przepraszać i liczyć na litość.
A w Śiervis-ie kto? Tankista . I w kwestiach zasadniczych na froncie bez zmian. Wigilia - tuż, tuż.15.12 pośpiewacie - Deszcze niespokojne-
Barbórka była ?. Taka tłocznia dla GS - to dostaliście przynajmniej tyle co ONI i jeszcze teraz na Wigilię kolejny przypływ gotówki. Takim to wiatr w oczy nie wieje.
Ślizgacz to niby kto? Nie masz chyba na myśli prawej ręki Wiesława, człowieka czynu i pracoholika M.S. Pisać tak o nim nie wolno.
Sułtani rocka : 5 niedobitków z Gazowni z Działu P-A i Ł Więcej gazu !!!. Pamiętajcie o badaniach - do emerytur jeszcze dużo zostało.
Tu nie ma się z czego śmiać. Ten człowiek został spetryfikowany przez Lorda Voldemorta silnym zaklęciem i nawet dyrektor Dumbledore nie może go zdjąć. Ponoć w firmie przydaje się aby w upalne i duszne dzionki w Złotnikach jego osoba służyła jako wskazówka zegara słonecznego wyznaczając godziny.
Pisząc prawdę o tym człeku nikt się nie śmieje. Pełna powaga i niedowierzanie ,że przez tyle lat (pomimo jaskrawych ,namacalnych znaków na niebie i ziemi jest pełna akceptacja). Zostało 6 lat do emerytury i tak sobie ze spokojem dociągnie do mety.
Jacy sułtani ? - 1 z prowincji od kurczaków , 1 mieszkaniec blokowiska, 1 prawie poligon Biedrusko , ale twardo trzyma się pazurami Suchego, 1 z Górczyna . A o liderze się nie pisze- po prostu Ten,TEn, tEN. Pamiętajcie ,że wszystko się kiedyś kończy.
Macie Wigilię w pracy? A jakieś dodatki będą z okazji tych świąt czy nie ma na co liczyć? Bo czasem pracodawcy dbają o takie sprawy.
Zapomnij . Dawno temu w Atrem-ie się to skończyło. A tak osobiście w takich firmach powinno się tyle zarabiać ,że każde święta będą obfite. Jest wigilia firmowa i czego więcej oczekiwać -gratisowego karpia ,garść orzechów i czekoladowego Dziadka Mroza (zaczerpnięte z ZSRR).
Może i premii na święta nie będzie ale będą darmowe bony i karty paliwowe do czołgów dla tych co ćwiczą ile mogą.
Tankista już nie może doczekać się czwartku, uścisków dłoni Prezesów, pochlebnych słów. Żeby chociaż jeden zauważył -wierną twarz.
Zauważony będzie na pewno. Już zarządziłem by portret jego wisiał w każdym pomieszczeniu na poligonie w Biedrusku. Kiedyś na ćwiczeniach czołg w którym znajdowała się brygada z tankistą wjechał na minę pułapkę. Niestety przez pomyłkę była to mina prawdziwa. Czołg aż podrzuciło. Wszyscy uciekli! Wszyscy z wyjątkiem jednego człowieka. Tankisty który dalej niezłomnie próbował czołg na pych odpalić! Dopiero inni wojacy go w 5 odciągnęli tłumacząc że to nie gra. Tankista przeżył dostał order...jedynie no wąsa mu osmoliło. Cześć i chwała bohaterom!
Tankista? Skąd wy tą ksywę wzięliście to nie mam pojęcia. Pewnie podszyt jest to jakąś złośliwością. My w pracy mówimy na niego po prostu Łazarz. Jego spojrzenie budzi zmarłych.
Kiedyś był Cyrklem , albańskim kasanową. A teraz w związku z chorobliwą przypadłością wirtualnej jazdy czołgiem jest tankistą. Jest możliwość uczestnictwa w ćwiczeniach MON (wiekowo może się załapać), ale w tej formacji nie można być miękiszonem.
Albański Casanova to rozumiem, ale Cyrkiel? To od jego dokładności i sumienności w powierzonych mu obowiązkach? Czy celności w grze? Prędzej Cyrkiem.
Będąc w stanie wskazującym kreślił koło wokół własnej osi. Prawie tańczący derwisz. Niewielu to widziało i nie wielu pamięta.
To już jutro spotkamy się w kuluarach hotelowych , połamiemy się , pożyczymy sobie coś tam i dalej będziemy żyli jak pies z kotem, wilk i owcą . Jak Jarosław z Donaldem , lub Mateusz i Zbigniew. Ponarzekamy jak wszyscy Polacy i tyle.
A komu -ma, -mają wchodzić Te dziadki post-gazownicze , bez pomysłu co można w swoim życiu zmienić. Na wolnym rynku pracy leżą i kwiczą. Tak wygodniej. Stagnacja, bezruch i bylejakość.
Adm. mnie ogranicza. Jeżeli jesteś faktycznie byłym pracownikiem to wiesz kto w eksploatacji i serwisie przyszedł z Gazowni . Nie dotyczy B.K. 5 głów razem z W.
Ty KTOŚ nie bądź taki ciekawski bo kociej mordki dostaniesz. Zwolniłem się sam , jestem właścicielem firmy 100+ Jeszcze nie mam samolotu i apartamentowca na Złotej w W-wie .Ale wszystko w swoim czasie. Coś zabrakło - to podrap się po lędźwiach.
Firma 100+...BUAHAHHAHAHAHA. Chyba zacząłeś świętować mocnymi trunkami na długo przed sylwestrem.
Trafione w sedno zajmuję się produkcją mocnych alkoholi ,a nie OZE i jeszcze może kozę- ale w czerwonych kaloszach. To jest przyszłość. Naród pił, pije i pić będzie
Weź idź frustracie bajki opowiadaj gdzie indziej. Nie tylko 100 + nie masz ale nawet 500+. Pewnie w duszy płaczesz za Aremem. To se ne vrati dla Ciebie.
Tak AREMEM - jak czytam taką kakofonię i bzdurny wpis , może w języku czeskim. Nasuwa się jedno stwierdzenie: pracuj , pracuj - a ATREM zaprosi Ciebie następnym razem przed świętami na wykopki do Pcimia. I jeszcze jedno żeby być Gustlikiem to trzeba mieć wycior i oporopowrotnik , a nie badylek.
Weź idź frustracie bajki opowiadaj gdzie indziej. Cóż za polszczyzna?. Gdzie logika?. Badania okresowe były ?.
Czyżby się obraził śervisant ,że nie można od rodzinnego domku do Czołgowej dojechać - wirtualnie.
A wiesz czemu pracownicy uciekli? Szukają w ogóle nowe osoby na ich miejsce, czy jak firma sobie z tym radzi?
Czemu uciekli - nie ,ale dlaczego tak wiem. Pomimo zapewnień Zarządu - jest to KORPORACJA . Kto tego nie widzi , lub nie czuje- pozostał. W takich tworach łatwej ukryć się pod biurkiem, przytakiwać tym którym warto i na sam koniec uważać , że jest się tym najlepszym, najbardziej zapracowanym.
Nie można popijać - bo wyleją. Jednak szybko można znaleźć lepszą i mniej stresującą pracę. No i oczywiście lepiej płatną.
Tak jak z inflacją mega ekonomisty NBP - 7 i coś tam :złotych , ęuro, dolarów , funtów , lub riali. Mam 3 tony węgla po stawkach państwowych i jestem zadowolony .
Kubuś się przyspawał do stanowiska ? . Nikt już nie pomoże?. Łola Boga - a reszta spokrewnionych dała nogę. Nie ma gdzie samochodów serwisować w zaprzyjaźnionych firmach ?. To już nie te czasy. Całe szczęście.
To jakaś dziwaczna historia .Nie ma ludzi - są dyrektorzy ,kierownicy i Prezesi. Mam aspiracje na: kiero-dyr-prezesa. Będę pracował za darmo.
A pisałem że problemu ze Świnoujściem nie będzie bo jest doświadczona kadra która wiele lat w Świnoujściu spędziła i z dyrektorem się na robocie zna. Spokojnie. A dojazd tam teraz szybki jest.
Co trzyma głównie ludzi w Świnoujściu, firma motywuje pieniężnie lub w innej formie swoich ludzi? Przyjmują nowych do Świnoujścia czy tylko tych z większym stażem?
Oprócz kilku ludzi zatrudnionych na etacie w ATREM-ie reszta to podwykonawcy. Z dłuższym stażem ?. Tacy to już dawno się zwolnili.
Jak długo czekaliście na odzew z Atrem S.A? Oddzwaniają zawsze?
Co to za odpowiedź? Nie mów że rekruterka zadzwoniła do ciebie z informacją zwrotną o tej porze. Aplikowałeś w ogóle? Jak tak to na jakie stanowisko?
KONTRAKT za KONTRAKTEM. Sukces murowany. Energetyka , wojsko . Kiedy budowa osiedla na Marsie ?.
Zyski za to 2022 są, tyle że ponad dwa razy mniejsze niż za rok 2021.
Słyszałem na mieście , że już wiele firm powstało prowadzonych przez byłych pracowników . Oby tak dalej - może w końcu ktoś coś zrozumie?.
Atrem-owcy zakończyliście tłocznię w Odolanowie?. Nie wiem czy mam malować kamienie na czarno ,czy nie.
Ubi tu ad director W.K.
W Atrem-ie zawsze tak było. Czym mniejsze kompetencje i większe porażki tym awans gonił awans. Gratuluję i współczuję. Jeżeli koń ma łeb i cztery kopyta jest dyrektorem swojej całości. Ale co z podkowami?.
W Atrem-ie zawsze tak było. Czym mniejsze kompetencje i większe porażki tym awans gonił awans. Gratuluję i współczuję. Jeżeli koń ma łeb i cztery kopyta jest dyrektorem swojej całości. Ale co z podkowami?.
Co jaki czas w Atrem S.A można ubiegać się o podwyżkę?
nigdy nie rozumiem po co sa takie komentarze? masz za duzo czasu wolnego czy jak ? czlowiek sie grzecznie pyta a tutaj taka odpowiedź nic niewnosząca do tematu pracodawcy ....
W pełni się zgadzam głupie pytanie ,głupia odpowiedź. Co to za pytanie. Co jaki czas podwyżka?. Czekałem nieraz kilka lat ,zasuwając jak dziki byk. Dopiero stawiając sprawę na ostrzu noża można było coś uskubać. To nie jest rozdawnictwo rodem z partii rządzącej.
Iruśka, czy może Irek nie szargaj tego imiona nadaremno . Po co? Po nico. Szukaj pracy u konkurencji. Adresy dostępne w UP.
Nie rozumiem czemu uważacie że to głupie pytanie... Jak mówi przysłowie "kto pyta nie błądzi" :P Już nie róbcie dramy, bo ktoś o to spytał. Czyli podwyżka możliwa tylko w sytuacjach "na ostrzu noża"? Jakie to sytuacje?
Zapytaj jastrząbka ekonomii Prezia NBP co jaki czas i o ile podwyżka stóp procentowych .To takie samo pytanie. Rozmowa krowy na rowie.
Czy to prawda ,że w Pomiarach dalej się nic nie robi -a pensje rosną i rosną ? Nikt tego nie widzi?
Skąd masz takie informacje, że w firmie tej pensje ulegają powiększeniu? Czy ma to związek z tym, że firma z roku na rok się rozwija? Może ktoś zechce się na ten temat coś wypowiedzieć? Byłoby mi bardzo miło móc coś w tym zakresie przeczytać.
Firma przeprowadza restrukturyzacje-to fakt. Pozyskuje intratne kontrakty-to fakt. Pytanie dotyczy niesłusznych podwyżek dla statystów pracujących w ATREM-ie od 20 lat - informacja potwierdzona .Tak zwanych kolarzy ,ślizgaczy. Osób których jedyną zasługą jest to ,że przychodzą do pracy, ale niekoniecznie - żeby pracować..
Czy chodzi o Warsztat Pomiarów?. 2+1 (cha, cha). Jest dobrze - chociaż w sprawozdaniu za 2021.
Z tych starych pomiarowców to pozostał tylko p. Arturo. I jeszcze z tą marną pensją. Jak żyć? .
Pamiętajcie (ale kto?) ta osoba dawno już została Panem swojego biznesu. I to całkiem dobrze funkcjonującego. Nie połykamy łączników przed nazwą miejscowości.
Ten rachityczny twór zwany Działem Eksploatacji to tylko wspomnienie. Proponuję spacer po okolicznych łąkach . Może znajdziecie koniczynę czterolistną.
Ludzie czy Wy pracujący macie coś do powiedzenia ,czy nie ? Stoję na 1 stacji metra o tutaj o ATREM-ie nikt nic nie wie
Ja z wędką czekam w Krakowie .Podobno będzie można łowić nie śnięte ryby. Czysta wóda ma być. Później jadę do Breslau ,ale biorę ze sobą Donka.
Wiesz, jak ktoś szuka pracy i zajrzy tu bo jest przekonany że pracownicy coś niecoś zdradzą z kulisów pracy w firmie, to jak zobaczy taki dialog to ręce opadają. Widać że dobrze się bawicie, ale czy ktoś może pomóc w merytorycznej sprawie? Np. napisać, czy i kiedy może być wolne miejsce dla automatyka?
Dlaczego p. Andrzej nie zaprosił na pączka? -na pożegnanie-. Czyżby wąż w kieszeni?. W gazowni wszyscy czekają.
Toć to dzisiaj ostatni dzień dziadków gazowych. Dużo zdrowia i sukcesów . A jak będzie to się okaże...... i z jednym ? .......i z drugim ?.
Zarząd i RN tacy dobrzy - 0,66 PLN dla akcjonariuszy dywidendy deklaruje wypłaty. Może dla pracowników na Wielkanoc jakiś prezent uczyni?. Może paleta jaj z wolnego wybiegu , trochę kiełbasy białej, szynkę babuni?. O chrzanie i majonezie nie wspominam. Alleluja.
Cześć pracownicy ATREM-u (dotyczy również tych na świeczniku) macie czkawkę?. . Końrad jak był to jakoś było. A teraz jest nijako. Pewnie Jerzy widzi to z wieży, że jest gdzieś to gniazdo jeży. Alleluja. Zapomniałem Wiwat i więcej gazu.
DLACZEGO taka potężna firma z tradycjami gazowniczymi z zasobami ludzkimi godnymi pozazdroszczenia nie radzi sobie z konkurencją . Może warto odchudzić jeszcze to zaplecze administracyjne? Panie Prezes co WY na to?. Nie mamy własnego zdania .Dyspozycje muszą przyjść z Bydgoszczy .Jakieś spotkanie przed kamerkami ,transparentność ,uśmiechy, niedźwiadki etc.
Czy pracownicy Atrem S.A mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Tu nawet nie ma dofinansowania do wczasów ,lub drobnego podziękowania przy okazji świąt. Może ta średnia krajowa dla klasy średniej ma załatwić wszystko. To przepraszam.
Cześć, skoro nie ma dofinansowania do wczasów czy integracji, to czy są może jakieś inne dodatki lub benefity dla pracowników? Jeśli tak to jakie i czy są bezpłatne?
Co to znaczy bezpłatna opieka zdrowotna. Będziesz miała potrącaną co miesiąc składkę i już (nie wiem czy to jakiś bonus w tej chwili). Poza tym niema nic, zupełnie nic i w najbliższych latach nie będzie. Mogę spokojnie to napisać ,gdyż przez 21 lat istnienia firmy na własnej skórze odczułem odcinanie kolejnych dodatków. To nie to miejsce. Przykre ,ale prawdziwe.
Z całym szacunkiem proszę wylądować na twardym gruncie. Popatrz na historię Tej firmy i na jej perturbacje w ostatnich latach. Nie wiem czy gdziekolwiek są benefity wśród średnich firm (162 osoby zatrudnione)..Proszę zwrócić uwagę na sytuację giełdową ,na pozyskane kontrakty i w końcu na branżę. Wbrew oczekiwaniom Zarządu rynek tej branży jest coraz bardziej konkurencyjny i niezdrowy. No i na końcu zamęt polityczny wśród państwowych spółek które w większości swą płatnikami za wykonane kontrakty ATREM-u. .
Najlepszą formą integracji jest wspólne kopanie rowu ; najlepiej podczas marznącego deszczu.
Tak po 2 latach Zarząd przypomniał sobie ,że są święta i może warto się spotkać w szerszym gronie .Cześć i chwała.
Będą badać w szerszym gronie czy na koniec miesiąca będzie kolejka z wypowiedzeniami w sekretariacie. Z tego co się orientuję to kadra systematycznie się uszczupla.
Chyba ,już nikt nie ma wątpliwości, że koniec bliski. Zamiast ATREM -PROJPRZEM BUDOWNICTWO i tyle po wielkim dziele Conrada.
Od wczoraj potwierdzone .Do 09 lutego po robocie w takim wydaniu jak było. Kielnia ,łopata i betoniarka.
Niestety młodzi popracują rok lub dwa lata i odchodzą. Dziadki z gazowni odchodzą z końcem marca. Ostatni informatyk, jaki by nie był, również odchodzi z końcem marca. Zostanie sam zarząd i dyrektorzy:)
2 dziadki z Gazowni to nie koniec świata jeszcze kilku zostało. Zarząd z Dyrektorami przejdzie do Projprzemu. Ale co z tymi Kierownikami ? Czy zwieracze jeszcze trzymają?
Tak, w Pixelu jest duże zagęszczenie pracowników na małej powierzchni - wszyscy się ze sobą integrują:D
Już sama wigilia to wielki prezent od Zarządu. Do tej pory czuje smak tych wszystkich dobroci .Za chwilę będzie jajeczko -znowu wyżerka Premii świątecznych nie będzie nigdy. Ciekawe do kogo trafiają pieniądze z tytułu pandemii i jest to dodatek do wynagrodzeń. Do tych misiów co przesiedzieli 7 miesięcy na zdalnej pseudo pracy ?.
Cały czas czekam na podwyżkę. W grudniu 2021 jakieś pytania padały z ust władców -ile byś chciał, może więcej i......... Za chwilę Walentynki i nic. Już myślałem ,że jakiś apartament skromny zakupię .Chyba trzeba iść do banku. Jak tu wierzyć Prezesom?.
Jak jest za dużo ludzi na 1 m2 to trzeba zgłosić do Inspekcji Pracy , a teraz w związku z pandemią jeszcze dodatkowo do Sanepidu. Porządek musi być.
Od 1 kwietnia i to nie żart w Pomiarach zostanie 1 brygada i to bardzo schorowana. Trzeba zamykać interes eksploatacyjny, albo Kierownika z Dyrektorem zagnać do roboty. Chyba ,że się będą posiłkować mistrzami z Serwisu. Co na to Zarząd?.
To dobrze .Może doświadczą bólu istnienia. Tylko jeszcze powinni dostać na miesiąc 5 koła i pa.
Czas, aby pracownicy serwisu wzięli się do pracy, jeżeli chcecie podwyżek. PS, co w pracy robi Krzysztof P. :D ?
Był Macierewicz, jest Błaszczak, ale w kwestii zasadniczej nic się nie zmieniło LUFO W KRZAKACH ,mówiąc prosto World of Tanks.
To wszystko małe piko belo .Ale pacjent ma swojego kierownika , dyrektora i co ? jajo?. Czyżby następny Zarząd do wymiany? Mam inwestorów z Niemiec mogę to przejąć ale bez obciążeń .I...........
Do pracy to w pierwszej kolejności trzeba zagonić kierownika i dyrektora , a później można się zabrać za oldboyów z Gazowni.. ŁOPATA ,MIOTŁA I (usunięte przez administratora)
Stwierdzenie pracuje jest obraźliwe dla tych co robią cokolwiek. Od kilku lat granie w bambuko i to na poziomie niespotykanym. Ale krótko przed likwidacją tego pionu nie ma to większego znaczenia.
Chodzą pogłoski ,że wszystkie karty graficzne do W-O-T w Odolanowie i w promieniu 50 km sprzedały się jak świeże bułeczki Ciekawe dlaczego. Chodzi chyba o jakieś manewry wojsk pancernych - są: Abramsy M1A2; Leopardy 2A7+; Challengery; Leclercy
Mnie puściły. Nie wiem czy wytrwamy do Wielkanocy. Chyba trzeba uderzyć do PSG. Marnie płacą, ale jest spokój.
A co kiedyś pracował ?.Raczej sprawiał wrażenie. Jest zatrudniony , dostał podwyżkę i na tym zakończmy wyliczankę.
czyli dobrze znasz pracownika. ale tam wszyscy dostali podwyżkę choć są tylko zatrudnieni
Była podwyżka? Po co ja się zwalniałem .To chyba na 4000 brutto teraz można byłoby liczyć za 250 h miesięcznie
IT poblokowało wszystko i kolesia ocieli od wszystkiego biedaczek co on teraz zrobi
Mógł sobie małą bramkę pozostawić.
Czy wszyscy czołgiści są na nie?. Czasy nie pewne - warto się zastanowić . Nowy pracodawca Jarek z Mariuszem .Grochówa rano, później salceson z kłakiem. Na kolacje 10 jaj na twardo i czarna kawa , lub herbata miętowa.
Do 55 lat możecie iść powalczyć. Kusi tym salcesonem. Może jeszcze szprot w pomidorach ,lub paprykarz. Nie trzeba uganiać się za zleceniami z Gaz Systemu, czy PSG. Jeszcze można dostać medal - może płatny i doliczany do emerytury. Grot w dłonie. Opaski w Atrem-ie są to jakoś (usunięte przez administratora) z całą resztą się zepnie
Ja to się cieszę .że jeden z tych co odchodzą nie będzie mnie zużywał co poranek tyle papieru toaletowego. Wszystko rozumiem , ale żeby tak oszczędzać. No cóż są ludzie i żwacze.
Chodzi o tego z tymi krzakami w nosie i nad krzywym okiem? .Kiedy w PSG zrozumieją jaki popełnili błąd?. Czy jeszcze cały czas rozmawia z ustami pełnymi jedzenia?. Cóż kultura uciekła dawno ,dawno temu.
To taka przyprawa. Nie znam i nie chcę znać , Nie wiem ,czy po tym co tutaj przeczytałem chciałbym z nim ubić muchę w smole.
Pan Andrzej jest wielkim fachowcem ,miły serdeczny, życzliwy. Elokwencja, poczucie humoru to jego dewiza .Przede wszystkim z każdym potrafi znaleźć wspólny język. Jest mega gościem. I teraz przed wszystkie te słowa dodajcie słowo NIE i macie obraz owej osoby.
Ale o kogo chodzi ? Jak go znasz to powiedz mu to osobiście. Nie chowaj się za nickiem.
Kto odchodzi z takiej firmy .Podobno Zarząd dał podwyżki po 20%. Super atmosfera, bezstresowa praca (jeżeli jest) . Szkoda ,że prawie nie ma ofert pracy. Może z 5 brutto by się dostało.
No tak przypominam sobie ,kiedyś miałem z nim wątpliwą przyjemność spędzić dzień w ATREMIE udając pracę. Mówili na niego Bercik, ale czy on ze Śląska. Taką pyrą chyba był : skąpy , wyliczony. Chyba razem z tym Krzyśkiem z Suchego Lasu tworzyli grupę, ale cały czas były jakieś zgrzyty., Fajne chłopaki-tacy zabawni.
Krzychu jak to każdy człowiek z Suchego Lasu lubi nic nierobienie . Jeździ czołgiem po poligonie i łapie muchy . Jest i tyle. Może kiedyś jak się zmieni ustrój zostanie zreformowany.
Nie mam oczu zarośniętych i uszu zatkanych woskowiną. Niereformowalny twór i chodząca tragedia faceta. Nie ma o kim mówić. 0
Nie ma się co licytować .Na 100 -negatywną opinie ma 97. Znałem kiedyś. Ale w większości opinie na - nie- dotyczą osób mających obecnie kontakt. Pracownicy ,byli pracownicy, kierownicy, dyrektorzy, klienci. Jedna jaskółka wiosny nie czyni
Dziewczyny z ATREM-u ,czy liczycie na kwiatka z okazji Dnia Kobiet?
Mamy pytanie jak długo będzie istniał ATREM: -1 rok; -2 lata; -5 lat. Chętnych zapraszamy do udziału w konkursie.
Warto jednak trochę obiektywnej oceny .Sama nazwa firmy bez ludzi nie będzie istnieć.
Wiadomo, że bez ludzi firma jest niewiele warta, bo na jej sukces pracują zatrudnione osoby. Co tam się obecnie dzieje, że pojawiają się głosy wątpiące w jej przetrwanie kilku lat? Chodzi o brak możliwości rozwoju??
Rozwijać to się można jak się jest docenianym. Zresztą poniżej jest wiele ciekawych informacji. I co gorsze - wcale nie przesadzonych i prawdziwych.
Dajta spokój ,przecie ATREM przestał istnieć jak Konrado odszedł był ze swymi druzjami. Tera bawta śe cegłami i kontrafugą.
Konrado wróci w listopadzie .3 lata do emerytury to trochę jeszcze sobie poszaleje. Marko też się szykuje.
Jeżeli prawdziwy ATREM to ten który powstał 01.01.2000 ze stanem osobowym ok.40 osób które (nie bójmy się słowa zostały relegowane) z Poznańskiej Gazowni i stworzyły fundamenty dla pociotków ,biznesmenków , inżynierków i innych dziwnych, niekiedy bardzo śmiesznych osobników to jego praktycznie w tej chwili nie ma. Jest jeszcze nazwa która pozostanie, lub firma zostanie wchłonięta przez Projprzem Pixelowy..Teraz zależy to tylko od tego który z Prezesów tych 2 firm ma większe przebicie u Prezesa 2 imiennego.
Co tam w Atrem? Podobno niedlugo dojdzie do przeprowadzki na Grunwald. A co się stanie z siedziba w Suchym Lesie? To samo co swego czasu z ta w Przeźmierowo?
Buda jest gwarantem - zabezpieczeniem finansowym przetargów .A tych kilkunastu to Pomiary i serwis. Kwestia zarządu ,czy wiąże z nimi jakieś nadzieje, czy nie.
Żal czytać to wszystko. Parę lat się tam w końcu pracowało. Spotkam kiedyś K. to spytam się jak mógł do czegoś takiego doprowadzić. Wstyd po prostu.
Tak jak wczoraj Prezes na webinarze powiedział domek na wynajem 700-800 tys. co roku. Jak koniunktura będzie ciekawsza to pod młotek. I taka to historia wspomnieniowa po Sucholeskiej hacjendzie.
Lokalizacja super i jeszcze ta linia z tymi słupami nad parkingiem .Może za połowę ceny ktoś to weźmie.To już żadna rewelacja - inteligentny budynek .Ta buda ma 15 lat i za chwilę zacznie się sypać.
Taki budynek wzorowany na klockach z PBG .Jeszcze w czasie budowy profesjonalny nadzór marynarski - męża żony. I to się wali .Nie może być .To może można byłoby zrobić wesołe miasteczko pod napięciem. No i pamiętamy ,że Sucholesiec jest niedaleko.