Praca w Pepco to była najgorsza praca jakiej się podjąłem. Na starcie nie nie było czasu na szkolenie tylko postawili mnie przy kasie i kazali robić. Potem pojawiały się pretensję, że robię coś źle o czym mi wcześniej nikt nie wspomniał. Kierowniczka niby była miła w przeciwieństwie do zastępczyni, która mnie z nieznanych powodów nienawidziła. Kierowniczka wraz z nią zawsze miały czas na pogadanki, na papierosa za to ich współpracownicy musieli pracować za kilka osób. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że przy kasie trzeba stać a nie można siedzieć więc tak stało się przez 12 godzin bez możliwości siedzenia lub nawet rozruszania nóg. Dodatkowo podczas obsługi klienta należy jeszcze robić pełno innych rzeczy jak klipsowanie produktów przy kolejce klientów. Nie mają też ochrony więc jak ktoś coś ukradł to też były pretensje do kasjera.
Jestem pracownikiem Pepco w Wawie od bardzo niedawna. Atmosfera w miarę ok, wiadomo, że jest obgadywanie za plecami, ale co człowiek to obyczaje. Rozdział pracy jest różny-raz jesteś na kasie, raz na dostawie i w ciągu dnia można się zamieniać. Zmiany po 12h, raczej nie dostaje się tutaj mniej, chyba że pracujesz na pół etatu. Fizycznie dosyć ciężko, bo jednak 12h na nogach, ale zdecydowanie lżej niż w Żabce lub Biedronce. Nie dźwiga się za wiele. Można siadać, ale zwykle nie za często ma się okazję. Klienci raczej mili, jeśli Ty jesteś miły. Niepotrzebny angielski. Szkolenia brak, nawet tych obowiązkowych tak na prawdę tu nie ma. Dostajesz do przeczytania kilka dokumentów i ot całe szkolenie. Potem jak czegoś nie wiesz na sklepie, to albo pytasz, albo sam próbujesz dojść do tego jak coś zrobić.
Jak wygląda sprawa grafiku w Pepco. Czy pracodawca idzie na rękę?
To już zależy od kierownika danego sklepu Pepco. Są tacy, którzy dogadają się z Tobą w sprawie godzin w grafiku oraz niestety tacy co narzucają i nie zgadzają się na np. połówki, a tylko 12h.
Pepco Gocław.To co tutaj się dzieje to dramat. Kierowniczka czesto gęsto wyżywa się na dziewczynach słownie. Bardzo niestabilna emocjonalnie. Problem z przerwami i wyjściem do toalety.Nieraz byłam świadkiem jak koleżanki płakały z bezradności. A firma wiedząc co się dzieje nic nie robi by było lepiej...........
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
W sklepie Pepco w galerii wileńskiej na ulicy (usunięte przez administratora) w Warszawie kierownictwo tego sklepu. A dokładniej(usunięte przez administratora) źle traktuje pracowników. Pracuje się po 12 godzin na kasie, prócz tego trzeba robić między klientami ubrania które trzeba zabezpieczać przed kradzieżą,sprzątać. Itd. Kierowniczka (usunięte przez administratora)zabrała kluczyk od pokoju socjalnego i jeśli ktoś chciał iść do toalety musiał szukać kierowniczki ta się pytała po co nam kluczyk do socjalnego pokoju. Dodatkowo nie można było napić się napoju bo kierowniczka źle na to patrzyła i jak stwierdziła jakbyśmy miej pili rzadziej byśmy chodzili do toalety. W pracy jest (usunięte przez administratora)zwłaszcza nowych pracowników. W momencie zatrudnienia zostaliśmy wysłani do Pułtuska do lekarza medycyny pracy ponieważ Kierowniczka stwierdziła że będzie szybciej. Razem ze mną zatrudniały się 2 osoby. Jedna z osób miała samochód. Więc kierowniczka powiedziała że będzie miała zwrócone za paliwo. Tak się nie stało bo koleżanka usłyszała od kierowniczki że dostanie zwrot ale nie wie kiedy bo nie umie tego zrobić. Kierowniczka zażądała numer silnika samochodu, ile pali i ile kilometrów zostało przejechanych oraz czy wypliła paliwo do ostatniej kropli. Jedna z osób pracujących która się boi trochę że straci pracę mówiła mi że jak jest sam na sam z kierowniczką jest źle traktowana. W Pepco na (usunięte przez administratora) w Warszawie są zmiany po 12 godzin raz dwa razy w miesiącu są też po 13 godzin zmiana. Jeśli jest 12 godzin jest 30 minut przerwy bezpłatnej. Jeśli 13 godzin jest godzina przerwy bezpłatnej. Żeby iść na przerwę też się jest poganianym by iść jak najszybciej by do godziny 18 być już po przerwie. Szkolenie BHP to tak jakby go nie było odbyło się ekspresowo bo usiedliśmy do komputera i mieliśmy do przeczytania w miarę możliwości szybko. Tak samo jak szkolenie z zakresu dat i przydatności bo są produkty spożywcze też powiedziano żeby było szybko bo ma być to widać w systemie że jest zrobione. Także praca w pepco na (usunięte przez administratora)w Warszawie przez w sumie kierowniczki nie należy do przyjemnych.
Koszmar to praca na Bronowskiej. Darcie się przez kiero to norma. Straszenie papierami itp.Baardzo duza rotacja. Praca podobnie jak smród szamba-gowniana. Jak dobrze że tam już nie pracuje
Mam pytanko. Tutaj jest szansa, żeby móc zgłosić ewentualne nieścisłości odnośnie zachowania się kierownictwa? Jest ktoś wyżej, tak?
Ano z tego co tu czytam atmosfera pracy raczej zależy od tego jak się wpasujesz, co jest w sumie nawet logiczne. Zastanawiam się, który punkt oceniacie za najfajniejszy jeśli chodzi o atmosferę pracy i w którym najlepiej byłoby się aktualnie zatrudnić? Są jakieś, w którym występują jakieś większe problemy?
Czy w firmie Pepco są regularne szkolenia pracownicze?
Tak są. To wszystko zależy w jaki punkt trafisz oraz ludzi. W moim przypadku było konkretnie i na temat. Nawet jeśli się coś zrobiło nie tak Kierowniczka i team Lider chetnie mi pomagał. Jak w każdej firmie należy pracować efektywnie. Bo cały team pracuje na premie
Cały team pracuje na premie? Nie chciałabym tak pracować... A jak ktoś się obija to też dostanie premie? Przecież to strasznie nie sprawiedliwe.
Jakie obijanie?tu nie ma czasu na to.Zawsze jest co robić A co nazywasz sprawiedliowośćia?prace za biurkiem 8 h i weekendy wolne?
Chyba ze Ciebie szkolili. W żadnym innym.w Wawie o tym nie słyszałam. Jak coś nie umiesz to jedynie co możesz usłyszeć ( (usunięte przez administratora) Cie) I tak będzie usunięte przez moderatora ale chodzi o to że jak nie wiesz to sam się naucz bo nikt Ci nie pomoże.
Nie zgodze się z Toba... Naprawdę musialas być z sklepie który nie umieja współpracować z ludźmi. Ja byłam tam kierownikiem i zawsze staralam się pomoc wszystkim i słuchałam czyiś opini mimo tego iż niekiedy zaczynałam mieć wrażenie ze inni myślą że nie wiem i dlatego słucham i pytam co oni myślą o czym kolwiek np ułożenie towaru czy tym podobnie. Oni myślą że ty może nie wiesz lub nie masz koncepcji ja na przykład wiedziałam że tym pytaniem sprawdzam ich wiedzę na temat standardów firmy... Dużo sutuacji nie wynika z nie wiedzy czy kompetencji kierownika ale z ambicji pracowników.
Jakie jest wynagrodzenie na pełen etat a jakie na pół etatu? Konkretne liczby albo jakieś przedziały/widełki. Tyle co minimalna krajowa czy coś więcej? Jakieś benefity są? Zastanawiam się nad zatrudnieniem ale w żadnej ofercie nie widzę jakie wynagrodzenie i przez to nie wiem co mogę powiedzieć jak się o to zapytają na rozmowie. ;)
Nazywam się Marcin i pracowalem w Pepco Gocław.Uwazam że to była jrdna z moich lepszych decyzji na wybranie tego miejsca pracy. Czemu?miałem bardzo dobrą kierowniczke. Zawsze mogłem liczyć na wsparcie tzn:grafik ,motywacja i szkolenia w zakresie ułożenia salonu itp.Miałem bardzo fajny team koleżanek. I to nie że byłem jedynym facetem w tym punkcie. Kierowniczka dobrała ludzi tak że każdy przychodził z chęcią do pracy.Bywało tak że szefowa kupowała nam pizze po ciężkim dniu pracy.Grafiki zawsze na czas podobnie z pensja. Dzieki mojej szefowej i teamowi zdobyłam spora wiedzę która dalej mi się przydaje .Wzgledem zarobków byłem zadowolony. A zwolniłem się bo dostaliśmy prace w podobnej branży.Polecam prace w firmie Pepco.Pozdrowienia dla super ekipy z Goclawia. Gdzie dalej lubie robić zakupy.Ten punkt jest najlepiej zaopatrzonym miejscem w Warszawie!
Jakie wynagrodzenie proponuje firma?
Pracuje w pepco od listopada, pojechałam na szkolenie 5 dniowe do łodzi. owszem, tam widać było [usunięte przez moderatora]..ale w swoim macierzystym sklepie nie mam tak źle. Przychodzę na 8.30. Jesli pracuje do 20.30 czyli te jakże wielkie 12 h to ma dwie przerwy po 15 min i same kierowniczki tego pilnują. Jestem w stanie się dogadać i one też (cała nasza załoga-no może z jednym wyjatkiem) chcę siku?! idę! albo zmienia mnie inny kasjer albo po prostu ktoś wchodzi na moją kase. chce pić tak samo....KASA W KASETCE MI SIĘ ZGADZA i NIKT NIE KRADNIE DLA SIEBIE także nie mam o co się martwić, każdy chce pracować za kogoś....daj ja to zrobie, daj ja umyje...po prostu staramy się coś robić przez ten czas żeby się nie nudzić w tej pracy i żeby czas szybko zleciał. Nie wiem kurcze jak Wy, ale uważam że powinno się zadowolić swoich klientow bo miło jest spojrzeć się na otwierające drzwi i zobaczyć jak klient sam kłania się Tobie po kolana....Ja przynajmniem tak nie raz mam. Ta gadka przy kasie jest prosta: dzieńdobry! może doladowanie? polecam produkt tygodnia? i koniec! o reklamówkę (zawsze podkreslam że za 5gr wtedy klient wie że nie za 50 gr i ją bierze-nie boi się) pytam na poczatku. każdego klienta tak obsługuje...każdego i nie mam jakis pretensji bo ludzie wiedzą mniej wiecej jakie są wymogi w sklepach.... u nas każdy sie bije o coś do roboty bo głupio tak stac i nic nie robić... Dziewczyny! mam dziwne wrażenie że chciałybyscie siedzieć i nic nie robić albo te [usunięte przez moderatora]na zadupiach wyżej srają jak (usunięte przez administratora) mają.... Mam nadzieje że warunki u Was się polepszą i że będziecie starać się aby praca była dla Was przyjazna a załoga była jak druga rodzina. Bo tylko wtedy jestescie w stanie tak naprawdę przetrwać w zdrowiu i humorze P.S. nie dodałam że mamy codziennie takie humory jak nigdy...zawsze sobie pogadamy, po zartujemy, po klniemy, obrobimy komus (usunięte przez administratora) ale robimy to wspólnie. P.S. moje kierowniczki zapierdzielają jak nie wiem co, my tak samo dlatego budżet mamy ponad 30 % na plusie. Pensja nie jest jakaś duża ale zostalam zatrudniona będąc studiującą zaocznie matką i ciagnę tak że starcza mi do końca miesiąca...a nawet w dniu wypłaty jeszcze mam. co prawda mam 500zł na studia ale jak na 1800 zł na mnie i córkę to myślę że nie jest dużo....(dziecko ma 4 lata) spinajcie się, podchodzcie na luzie, przeliczajcie, myślcie i uśmiech na twarzy a od razu będzie lepiej pozdrawiam!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pepco?
Zobacz opinie na temat firmy Pepco tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pepco?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
