I dzięki Bogu.......Tak kończą ludzie, którzy nie liczą się z innymi ludźmi....
Ludzie , cieszycie się tym prawdopodownym upadkiem firmy jakby co najmniej zarządząli nią tyrani wiecznie znecajacy sie nad biednym pracownikiem. Kiedy się wszystkim dobrze z pieniazków od dobrego wujcia banku żyło , to jakoś nie widziałam pracowników z moralnymi watpliwościami, co do tego co robią. albo co każe im się robić. Najeżdzacie na Primbox , ale to nie Lej czy tez jego konkubina, stracili tam swoje pieniadze , oni stracili nasze pieniadze - nasze wynagrodzenia premiiie, nasz zapienicz często poł roku za darmo, ale nie mieli wyboru, po rpostu juz mieli jak. .Troskliwe kierownictwo wiecznie od kogoś "ciagnęło" poki moglo , równo czarując, oskarżajać innych. Szkoda mi Primboxu, bo nikt nie odówi mu jesgo dni sławy, A pierwsza para pewne i tak za jakis czas wypłanie z wieksza no w końcu mogli uzbierać przy takiem "socjalalu" jaki mielli w prim. . Dziwie się , że to właśnie upadek firmy was cieszy , mnie nie, moze jedynie fakt, że jesli nowi własciciele nie rusza lejów to nikomu sie za to nie beknie.A moze tak naprawde nikomu nie mialo sie odbijac, bo firma od samego początku wspierała inncyh przedsiebiorców, oczywiście twardą postawą, hartem ducha i kręgosłupem moralnym....jamochłona. I mysle , że ten napaleniec - z mania przesladowca primboxu - zle zrobil... firma mogla jeszce wyjsc z tego za jakis czas, przeciez ma ogromny majatek. A wiatry sie zmieniają w konsu ktos pociagnałby wlasciwe osoby do odpowiedzialnośc , x Dajcie sobie spokój z pisaniem na tym portalu, troche to zalosne jak na nas teraz wszystkich czytam, juz wystarczajaco wiele zrobil wniosek o upadłość. Firma dostaje 5, bo jeszcze do tej pory slysze jak dobre byly nasze produkty i za to ze jeszcze "dyszy".
anonim - 2011-02-02 12:19:12 to folwark a nie firma !!!!!!!!!!!!!!! Tak masz rację człowieku. Lepiej nie mogłeś tego ująć dla uściślenia definicja Folwark - gospodarstwo rolne posługiwało się głównie darmową, przymusową pracą chłopa.
[usunięte przez moderatora] co widzisz rano w lustrze? Możesz na to patrzeć. Dobrze się z tym czujesz?
to folwark a nie firma !!!!!!!!!!!!!!!
miejmy nadzieję że już długo tym prezesem nie będzie. za to do czego doprowadził ze swoją panią, należy im się takie samo potraktowanie jak to robili i robią z pracownikami.
jak już masz pisać, że wniosek o upadłość primbox jest w sądzie to używaj sformułowań całych. np. primbox zremb wrocław producent przyczep i naczep - toczy się postępowanie upadłościowe.... Aby każdy wiedział o co kaman. A ponieważ nie jest tajemnicą, że Prezesem Zarządu Primbox Sp. z. o.o. jest [usunięte przez moderatora] i jest to informacja jawna to można sobie pisać. [usunięte przez moderatora] Tak więc proszę zachować umiar i pisać prawdę zachowując przyzwoitość i minimum kultury. pozdrawiam były współpracownik
WNIOSEK O UPADŁOSC JUŻ JEST W SADZIE
najgorsze jest to że ekipa co tam pozostała na produkcji myśli że firma jeszcze stanie na nogi. Ci ludzie żyją w jakiejś chorej iluzji.
Ciekawe ilu ludzi jeszcze czeka na kasę? z tego co mi wiadomo to ludziom na produkcji wisi już 5 pensji ..jak on to po oddaje każdemu to nie wiem. Panowie którzy tam jeszcze robią niech coś działają bo jak wejdzie syndyk to na kasę poczekają dłużej.
to niech juz pakuja sie do kartonika
ja w ogóle nie rozumiem dlaczego ta firma jeszcze egzystuje na rynku. Jedyną chyba odpowiedzią jest niestety smutna prawda, że patologia jest na górze w Państwie. Jakim cudem PIP na to przymyka oko to nie wiem. Ostrzegam każdego przed aplikowaniem do tej firmy. Kodeks pracy tu nie istnieje a człowiek jest traktowany gorzej niż zwierzęta. Brak terminowych wypłat, warunki socjalne patologiczne: brak odzieży roboczej dla pracowników, brak ogrzewania temperatura -10 C na hali w zimie, zimna woda w kiblu i brak ogrzewania w szatniach, nie wiadomo o co chodzi w ogóle w firmie i jakie zadania ma się wykonać, brak narzędzi podstawowych do montażu (ludzie przynoszą swoje by coś zrobić), suwnice które przewożą ciężkie ramy na tiry od dawna nie modernizowane, ludzie pracują w patologicznych warunkach sanitarnych brak rękawic roboczych, okularów ochronnych, etc. Patologiczna komuna i brak sprzeciwu ze strony pracowników, godzenie się na nadgodziny bezpłatne.
Chłopaki macie ogrzewanie w tym roku ? :p Pamiętam ostatnią zimę w primboxie : dwie bluzy, polar, czapka, kalesony i zimna woda w kiblu. Nie ma jak dbanie o pracowników. Szczerze mówiąc to lepiej mają małpy w zoo bo mają regularnie jedzenie i ciepłe klatki. 2 lata spędzone w tym [usunięte przez moderatora] to jak dwa lata wyciągnięte z życiorysu. Chłopaki co wy tam jeszcze robicie? przecież firmy znowu zatrudniają, są oferty dla ślusarzy i spawaczy po co się męczyć? Nawet jeżeli dostaniecie mniej kasy na starcie to co z tego? ważne żeby w ogóle płacili a nie jak Prezesowi się zachce to konia nakarmi. Ja zaryzykowałem i nie żałuję.
Prawda jest taka, że jak firma miała potencjał i pieniądze to nie miała ( nadal nie ma) szacunku do ludzi. I nie mówię tu tylko o pracownikach, ale także o kontrahentach i dostawcach części. Zaopatrzeniowcy musieli świecić oczami przed dostawcami, błagać ich o kolejne części "na krechę", obiecując, że następnego dnia p. Dyrektor finansowa wpłaci pieniążki na ich konto. tymczasem nic podobnego się nie działo. Mówiła , że nie ma pieniędzy, a na week jechała z rodzinka Na narty za firmowe pieniądze..... Gdyby choć trochę ta firma liczyła się z ludźmi, to oni teraz stali by murem za Prezesem i jego panią, a tak role się odwróciły, kiedyś to oni mieli nas w [usunięte przez moderatora], a teraz to MY ich mamy w wielkich [usunięte przez moderatora]!!!!!! PRIMBOX DOBRZE WAM TAK TRZYMAM KCIUKI ŻEBY TA FIRMA PADŁĄ JAK NAJSZYBCIEJ!!!!!
ubaw po pachy!!!!! Szkoda, bo to wcale nie powinno być śmieszne :-(
A co z tym dużym kontraktem? Ktoś go widział na oczy?