Dzięki, uratowaliście mi (usunięte przez administratora)
hmm wygląda na to, że każdy ma podobne doświadczenia co do pierwszej rozmowy z Paniąz tej firmy gdy nie wiadomo do końca co to za firma i adres trudny bo trzeba z przystanku zadzwonić (:| ??). Też sobię odpuszcze bo już wiem dlaczego tak dokładnie chronią nazwę firmy czytając komentarze. Pytanie, skąd oni w ogóle wynaleźli mój numer bo fakt faktem szukam teraz pracy ale oferty akwizycji i telemarketingu omijam szeeeeerokim łukiem.
Sytuacja identyczna, jeszcze chcieli się ze mną 6.01 na rozmowę umówić.
Ja też zostałam zaproszona na rozmowę. Nie dosłyszałam nazwy firmy. Od razu wydało mi się to podejrzane. Pani się tłumaczyła, że sporo osób awansowało w firmie i potrzebują nowej kadry. Tak samo jak moi poprzednicy miałam sie udać na przystanek Lubicz i zadzwonić. Pod koniec rozmowy telefonicznej zapytałam kolejny raz o nazwę firmy. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam po odłożeniu telefonu było znalezienie opinii na temat tej firmy. Dzięki za ostrzeżenia, na rozmowę się nie wybrałam.
W środę mam rozmowę :-)U mnie to samo... "Zadzwonili do mnie tylko nie podali dokładnego adresu, miła Pani powiedziała żebym zadzwoniła jak będę na przystanku Lubicz to mi wytłumaczy bo ciężko trafić (taaa żebym sobie nie sprawdziła co to za firma bo nazwy nie podali tylko, że firma marketingowa zaprasza mnie na rozmowe)masakra!!! Ale szczerze tydzień temu jak do mnie zadzwoniła miałam obiekcje...zapytałam wprost co to za firma? nazwa? usłyszałam coś International ;-)a i powiedziałam, że jeśli to nie jest umowa o pracę tak jak w ogłoszeniu to po prostu przede wszystkim szkoda mojego czasu a waszego to już w ogóle :D Miła pani się zmieszała...za jakiś czas już nie zadzwoniła :-) Dzięki za wszystkie opinie o tych naciągaczach!!! Na rozmowę nie idę!
Witam wszystkich. Byłam dziś na rozmowie, przesympatycznej zresztą. Rozmowa z Anglikiem, pytania podstawowe, jak to na rozmowie: dlaczego na to stanowisko, Pani cechy itd. Krótki rysopis pracy, że aby stać sie managerem należy przejśc 3 etapy, to jest jakieś 6 do 8 miesięcy. Resztę omówimy na dniu praktycznym. Jednak niestety wszystko co powyzej napisane dziwnie... identyczne. Pani dopiero "przyciśnięta" podała mi adres ( wymówka że dużo firm dookoła i że "poprowadzi" mnie jak juz będę na miejscu), oraz cała otoczka na miejscu... Oczywiście "zakwalifikowałam" sie na drugi etap, ale dzięki powyższym wpisom raczej zrezynuję. Dzięki za ostrzeżenie!!!
A jak mniej więcej wyglądało ogłoszenie na które odpowiadaliście gdy okazywało się że to akwizytorka?
W Krakowie teraz się wycwanili. Zadzwonili do mnie tylko nie podali dokładnego adresu, miła Pani powiedziała żebym zadzwoniła jak będę na przystanku Lubicz to mi wytłumaczy bo ciężko trafić (taaa żebym sobie nie sprawdziła co to za firma bo nazwy nie podali tylko, że firma marketingowa zaprasza mnie na rozmowe). Miałam iść na drugi etap ale po tym co przeczytałam to już mi się odechciało. Aaa i jeszcze Pan powiedział mi, żebym wygodne buty ... hmmm ciekawe dlaczego
Zadzwoniłem do pani z tej firmy specjalnie żeby zapytać czy to jest akwizycja. Powiedziała że są różne stanowiska. No to pojechałem tam, na miejsce. W rozmowie z panem z Anglii wyszło, że to jest tak NA STANOWISKO ADMINISTRACYJNE, MENADŻERSKIE WRĘCZ. Tylko najpierw trzeba przejść etap sprzedaży obnośnej, akwizycji. A po roku można zostać menadżerem.
Zaprosili mnie tam na rozmowę, dzisiaj idę o 14. Zapytam się wprost czy to jest akwizycja.
Zgadzam się z tym co napisali Hmmm i Lily. To cała prawda. Też przeszłam przez ten "cudny" proces rekrutacji a potem łażenie po domach i naciąganie ludzi.
Gdy do mnie dzwolnili, nie dosłyszałem nazwy firmy. W necie pod adresem ul. Lubicz nie znalazłem żadnej konkretnej firmy marketingowej. Reszta tak jak piszecie, tyle że podczas rozmowy zadałem kilka konkretnych pytań, dziewczyna na tyle się zmieszała że nie była pewna co odpowiedzieć. Nawet nie mieli czelności zadzwonić i zaprosić na II etap. No i całe szczęście. Jednak czas uważam za mało stracony. (usunięte przez administratora).
Witam, ja jestem umówiona na jutro na rozmowę, przez tel. dowiedzalam sie ze do administracji, zarządzania zespołem lub marketngu. aplikowałam na spec.ds.rekrutacji..jakies sugestie?? ktos coś? bo chyba nikt nie aplikował na akwizytora??
Ja rowniez dziekuje za opinie, przynajmniej zaoszczedze duzo czasu. Widze ze oni sprzedaja wszystkim podobne info haha
Dziekuje za opinie - nie ide w teren. Przeszedłem rozmowe kwalifikacyjną niby drugi dzien ma byc, lecz jesli to tak wyglada, ten cały outsorcing czy jak to nazwała, dziękuje, moja rozmowa wygladała identycznie, odbieraja telefon - identyczna gadka, itd. Podzielam wasze opinie dziekuje za zaoszczędzenie czasu.
W piątek 24.10 zadzwoniła pani z tejże firmy, nawet nie zrozumiałem nazwy, ale było coś z International, spytała się czy moja aplikacja jest aktualna i zaprosiła na rozmowę w poniedziałek dn. 27.10, czyli dzisiaj. Więc wyszykowany pojechałem do Krakowa, ledwo trafiłem na adres Lubicz 24. Ależ było moje zdziwienie; bo jeszcze po drodze rozmawiałem z ową panią, łaskawie przypomniała mi nazwę firmy; szukam nazwy firmy na domofonie, dzwonię do pani gdzie mam zadzwonić, a ona mówi, iż pod "trójkę". A tam kawałek kartki z napisem "MARKETING". No ok. Wchodzę na piętro, za mną jakaś dziewczyna też przyszła, patrzę na drzwi - "MARKET STORM GLOBAL", a z drugiej strony chyba BJB był. Kompletny 'WTF'. Wlazłem do MSG z koleżanką, w biurze ładnie uśmiechnięci zapraszają do wypełnienia kwestionariusza. Zamurowało mnie. Jeszcze potem przyszły inne kandydatki i kandydat, wyszykowani jak do mszy (miałem wyczucie z tym własnym wyszykowaniem). Atmosfera w biurze po prostu cud miód. Potem była moja kolej, w sensie na rozmowę zostałem poproszony przez panią, która chyba na imię miała Katarzyna. Po drodze strzeliłem jeszcze zonka, bo mijałem osobę nawijającą po angielsku. Myślę sobie, pewnie zostanę skreślony, bo "My English is kaputt". No dobra, może mnie nie zatrudnią, ważny jest fakt, że odbyłem rozmowę kwalifikacyjną. I owa pani Kasia nawija o tej firmie, że jest międzynarodowa, że zaczynali gdzieś w Stanach, potem byli w Wielkiej Brytanii, w Afryce (WTF), ogólnie byli na całym zachodzie Europy, i zdecydowali się wbić do Polski. Swoją drogą, korciło mnie, na jakie ja ogłoszenie odpowiedziałem albo na jakiej stronie mnie zczaili. Ale wracając do tematu, z entuzjazmem pani Kasia słuchała tego, co mam na swój temat do powiedzenia, potem nawijała o byciu menedżerem (kiedy ja nie mam pojęcia o tym), że się zaczyna od bycia mięsem armatnim, przez team managera i assistant managera, do wymarzonego stanowiska - manager. Jeszcze po drodze nawijała z jakimi to firmami nie współpracują oraz iż to nie telemarketing, a praca 'face to face'. Jeszcze się pytała o dyspozycyjność i na jaki etat chciałbym pracować. Nic więcej! Nawet o hajsy nie pytała - no, poza pytaniem, co jest wg mnie najważniejsze - rozwój, hajsy czy zabawa. Wspominałem o tym, że nawijała z angielskim akcentem i chwaliła rekordem w zostaniu menedżerem kogoś tam w ciągu 4 miesi i dwadzieścia parę dni? A na koniec powiedziała, że zostaję zaproszony na II etap dnia następnego i zapytała o uśmiech. Jak miło. W drodze powrotnej myślałem, że się zesram ze szczęścia, iż robotę dostanę. Ale dobrze, że sprawdziłem firmę w internecie. Tylko cynik wziąłby tą robotę. Jutro sobie pojadę do Chełmka na rozmowę kwalifikacyjną w sprawdzonej firmie. Chociaż też nie ma dobrej opinii...
(usunięte przez administratora)
Przepraszam za pomyłke z adresem, byl to Lubicz 23 :)
Tak jak wszyscy tutaj napisali.. totalna strata czasu. Pierwsze wrażenie robią na prawdę dobre ale cala ta bajka na tym sie konczy.. zero ibformacji o tym jak ma wygladac Twoja praca mowia tylko o tym jak zostac menadzerem i jakie etapy trzeba przejsc zeby sie nim stac..
wiec ja troxche czasu z panem Gawinem stracile.... sympatyczna rozmowka po angielsku nie powiem. mialem przynajmniej chwilke jezykowych i... tyle :D
I rzeczywiście akwizycja ?
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Market Storm Global?
Kandydaci do pracy w Market Storm Global napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.