Ta firma to rodeo. Atmosfera strachu, wiecznego zasuwu, intrygi, wazeliniatstwo, znieczulica i caly szereg krzywych akcji. Nie znam nikogo, a przy tej ogromnej rotacji znam wiele osob, na kim ta firma nie wywarłaby piętna. Gorzkie to słowa ale trudno znaleźć inne gdy widzisz dorosle osoby z rozmazanym od płaczu tuszem albo biorące tabletki na uspokojenie. Gdy widzisz zastraszonych ludzi, których głównym pragnieniem jest dotrwać do piątku i (usunięte przez administratora)na stanowiskach, które za wszelką cenę próbują utrzymać się na chybotliwym stołku, bo to dla nich fucha życia. I niech was nie zmylą wiszące wszędzie krzyże, bo obowiązuje tu rygor a nawet podwórkowa łacina. Spoczywa na Tobie odpowiedzialność, reprezentujesz coś sobą? Nieważne, i tak poczujesz sie jak (usunięte przez administratora) bo nie masz prawa wyjść na 10 minut po bułkę. Dobrze ogarniasz, pracujesz efektywnie, kończysz przed czasem? Błąd, zaraz Ci dorzucą dodatkowe obowiązki. Fabryka zdrowia? ... raczej nie dla pracowników. Na dluższą metę panuje tu selekcja negatywna. Starych pracownikow jest naprawde niewielu i są oni już tak przesiąknieci(usunięte przez administratora) atmosferą, że uznaja ją za normę. Tak, są działy gdzie da się przeżyć ale są i takie gdzie można osiwieć w jeden tydzień. Osobny akapit możnaby napisać o gwiazdach sezonu, ktore robią dużo szumu wokół siebie, tylko po to by zniknąć równie szybko jak się pojawiły. W wielu firmach łaska Pańska na pstrym koniu jeździ. Ale tu jest rodeo, z tym, że siodło płonie, koń płonie, wszystko płonie
Płacz w tej firmie spotykany jest dosyć często. Kierownicy niektórych działów, którzy zajmują to stanowisko od x czasu, lubią się "wyżyć" na pracownikach z innych działów, którzy przychodzą ze zwykłym zapytaniem, czy też prośbą o pomoc jak coś naprawić, czy zrobić żeby było poprawnie.Takie osoby nigdy nie powinny zająć stanowiska kierowniczego.
Rozmowa rekrutacyjna ( w obecnym tygodniu miała miejsce) była jedynie przeprowadzona z Panią z HR, brak managera czy osoby odpowiedzialnej za produkcję, która mogłaby objaśnić dokładny proces produkcyjny - pierwszy minus, następnym jest lekceważenie osoby z którą się rozmawia, bawiąc się włosami non stop czy przewracaniem oczami. Na sam koniec otrzymałem test do wypełnienia oraz usłyszałem „no to Pan wypełni i zaniesie do recepcji bo ja już idę” oddałem zatem pustą kartkę oraz powiedziałem Pani na recepcji aby się nie fatygowali nawet z telefonem, ponieważ na tak niskim poziomie rozmowy rekrutacyjnej nie byłem nigdy.
Podjąłeś bardzo dobra decyzję. Nawet jeśli pojawiłaby sie ktos z produkcji(któraś z kierowniczek czy dyrektorka) to poziom rozmowy byłby na tym samym poziomie.
Ta firma to rodeo. Atmosfera strachu, wiecznego zasuwu, intrygi, wazeliniatstwo, znieczulica i caly szereg krzywych akcji. Nie znam nikogo, a przy tej ogromnej rotacji znam wiele osob, na kim ta firma nie wywarłaby piętna. Gorzkie to słowa ale trudno znaleźć inne gdy widzisz dorosle osoby z rozmazanym od płaczu tuszem albo biorące tabletki na uspokojenie. Gdy widzisz zastraszonych ludzi, których głównym pragnieniem jest dotrwać do piątku i (usunięte przez administratora)na stanowiskach, które za wszelką cenę próbują utrzymać się na chybotliwym stołku, bo to dla nich fucha życia. I niech was nie zmylą wiszące wszędzie krzyże, bo obowiązuje tu rygor a nawet podwórkowa łacina. Spoczywa na Tobie odpowiedzialność, reprezentujesz coś sobą? Nieważne, i tak poczujesz sie jak (usunięte przez administratora) bo nie masz prawa wyjść na 10 minut po bułkę. Dobrze ogarniasz, pracujesz efektywnie, kończysz przed czasem? Błąd, zaraz Ci dorzucą dodatkowe obowiązki. Fabryka zdrowia? ... raczej nie dla pracowników. Na dluższą metę panuje tu selekcja negatywna. Starych pracownikow jest naprawde niewielu i są oni już tak przesiąknieci(usunięte przez administratora) atmosferą, że uznaja ją za normę. Tak, są działy gdzie da się przeżyć ale są i takie gdzie można osiwieć w jeden tydzień. Osobny akapit możnaby napisać o gwiazdach sezonu, ktore robią dużo szumu wokół siebie, tylko po to by zniknąć równie szybko jak się pojawiły. W wielu firmach łaska Pańska na pstrym koniu jeździ. Ale tu jest rodeo, z tym, że siodło płonie, koń płonie, wszystko płonie
Pierwszy raz słyszę historię żeby ktoś płakał w firmie przez ciśnienie. Chyba trochę przesada. Praca jak każda inna. Jak ktoś nie ma chęci robić a siedzieć i się kiwać z nadzieją że godzina wyjścia puknie za 5 minut to życzę powodzenia w innej pracy. Wieczny strach w oleo... Dobre ????(usunięte przez administratora)
Płacz w tej firmie spotykany jest dosyć często. Kierownicy niektórych działów, którzy zajmują to stanowisko od x czasu, lubią się "wyżyć" na pracownikach z innych działów, którzy przychodzą ze zwykłym zapytaniem, czy też prośbą o pomoc jak coś naprawić, czy zrobić żeby było poprawnie.Takie osoby nigdy nie powinny zająć stanowiska kierowniczego.
Czy w Oleofarm jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Jaki jest wkład kierownictwa Oleofarm w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Kierownictwo w firmie w dziale produkcji to kobiety które nie posiadają wiedzy o technologi procesach oraz zarządzaniu ludźmi. Robią dobry wklad w atmosferę jak się nie pokazują na produkcji
Cześć, Miałem niedawno rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko analityka produkcji - jak wygląda praca na tym stanowisku, zarobki?
Byłem niedawno na rozmowie o pracę na stanowisko operatora maszyn, usłyszałem o braku jakichkolwiek benefitów ( nie ma multi sport karty, ani nawet ubezpieczenia LuxMed/Medicover) do tego stawka jaka została mi przedstawiona po przemnożeniu na 168H dała wynik najniższej krajowej, tak więc podziękowałem. Pracodawca szuka jeleni za najniższa na 3 zmiany.
Firma zatrudnia tylko pracowników rotacyjnych z agencji. Którzy pracują 2 miesiące i się zwalniają.
Rozmowa rekrutacyjna ( w obecnym tygodniu miała miejsce) była jedynie przeprowadzona z Panią z HR, brak managera czy osoby odpowiedzialnej za produkcję, która mogłaby objaśnić dokładny proces produkcyjny - pierwszy minus, następnym jest lekceważenie osoby z którą się rozmawia, bawiąc się włosami non stop czy przewracaniem oczami. Na sam koniec otrzymałem test do wypełnienia oraz usłyszałem „no to Pan wypełni i zaniesie do recepcji bo ja już idę” oddałem zatem pustą kartkę oraz powiedziałem Pani na recepcji aby się nie fatygowali nawet z telefonem, ponieważ na tak niskim poziomie rozmowy rekrutacyjnej nie byłem nigdy.
Podjąłeś bardzo dobra decyzję. Nawet jeśli pojawiłaby sie ktos z produkcji(któraś z kierowniczek czy dyrektorka) to poziom rozmowy byłby na tym samym poziomie.
Rozmowa rekrutacjyjna z młodą Panią z HR, spóźnioną, mierzącą mnie z góry na dół wzrokiem. Miałam wrażenie, że była od początku negatywnie do mnie nastawiona, czułam, że tylko czeka aż popełnię jakiś według niej "błąd" w odpowiedzi. Rozmowa trwała może 10 min, potem dostałam test do wypełnienia i oddania na recepcji. Zapewniono mnie, że skontaktują się ze mną niezależnie od wyniku rekrutacji, oczywiście, telefonu z informacją nie było. Bardzo nieprofesjonalne podejście, pozostał mi po rozmowie duży niesmak.
Czy ktoś orientuje się jak wygląda praca na stanowisku specjalisty ds. szkoleń?
Witam, Czy mógłby ktoś napisać jak się pracuje w Oleofarmie na stanowisku Przedstawiciela Farmaceutycznego ponieważ pojawiło się dużo ogłoszeń na pracuj.pl Jakie warunki pracy (ile wizyt, jakie samochody, jakie benefity) prosiłabym o każdą informację.
W firmie panuje polityka oszczędzania na czym się da. Odchodzą doświadczeni operatorzy a w ich miejsce zatrudniani są pracownicy bez doświadczenia, bez znajomości języka polskiego z agencji bo tak taniej, przekłada się to na jakość wyrobów i samą produkcję oraz wydajność firmy. Ludzie Odchodzą ze stanowisk technicznych jak i kierowniczych oczywiście, ze względu na niskie zarobki i brak możliwości rozwoju w firmie. Produkcja żyje swoim życiem, kierownictwo zajmuje tylko i wyłącznie wakat nie wprowadzając nic co mogłoby pomóc w rozwoju działu. Jedno wielkie kolesiostwo i obgadywanie jak tylko się obrócisz. Firmie potrzebne są zmiany, potrzebne są osoby które coś zmienia a nie będą siedziały na (usunięte przez administratora) wpatrzone 8 h w komputer. Przedstawicielka na rozmowie dużo obiecuje i na tym się kończy.
Jak wyglada obecnie sytuacja na stanowisku Reprezentant Handlowy? Ilość wizyt, jakie widełki podstawy, auto, duża rotacja, jak kierownictwo? Z góry dziękuje za informacje
Czy Oleofarm ma ściśle ustalone godziny pracy?
Cześć, pojawiło sie ogłoszenie specjalisty ds zakupów. Czy ktoś wie jak jest w zakupie w Oleofarm?
(usunięte przez administratora)
Tyle stresu w tej robocie, że odreagowujesz tutaj? Dużo osób tu pisze, że kadra zarządzająca nie potrafi pomóc pracownikom i że brakuje szkoleń. Prawda, że dużo osób odchodzi, nawet po paru przepracowanych dniach? Kasa nie zachęca do zostania?
Można w takim razie poprosić o przybliżenie takiego dnia próbnego tu w firmie? Jak to jest zorganizowane i w jaki sposób wygląda?
Czy zdarzają się nadgodziny w Oleofarm?
Jak aktualnie wyglada praca na stanowisku przedstawiciela farmaceutycznego ? podstawa, prowizje, sprzęt, atmosfera ?
Jak wyglada praca w tej firmie na stanowisku recepcjonistki? Już drugi raz widzę ogłoszenie, chciałabym aplikować, warto?
Nie polecam, właśnie z firmy wyleciała kolejna. Generalnie recepcjonistki to mają być ładnie wyglądające dziewczyny - młode (oczywiście). Będące asystentkami prezesa i członków zarządu. Owe asystentki zmieniają się w tempie ekresowym. Sam pracowałem przeszło 2 lata, żadna nie usiedziała tam roku :D
Niby coś wiesz, ale nie do końca. Asystentki się zmieniają ponieważ przechodzą do innych dzialów. Ot taka wewnętrzna rotacja. Ostatnio jedna odeszła na dobre, ale częściej te ogłoszenia wynikały z powodu o którym było wcześniej. Czy to jest dobra oferta się nie wypowiem, bo o to należało by zapytać osoby pracujące na tym stanowisku. Moim zdaniem wszystko zależy od tego czego oczekujesz. Jeśli jest to początek twojej kariery te stanowisko może być atrakcyjne, szczególnie jako odskocznia do innych działów lub ciekawa pozycja w CV.
Chyba krótko tu jesteś. Sekretarki pojawiają się i znikają. Poznasz imię jednej, za chwilę jest już inna i tak w kółko. Bywają pojedyncze przypadki, że któraś przejdzie do innego działu. W firmie ogólnie jest bardzo, ale to bardzo duża rotacja. HRy wiecznie mają ręce pełne roboty więc i czasem, któraś dziewczyna "ma szczęście" i się wstrzeli w wakat.
Od maja przewinęło się już 3 recepcjonistki i nie mogą znaleźć kolejnej.. minimalna krajowa jaką proponują na to stanowisko to śmiech na sali gdy wprowadzasz faktury, ogarniasz mleko, kawy, wysyłki itd. Sprzątaczki więcej zarobią przy znacznie mniejszej odpowiedzialności, nie ujmując osobom sprzątającym oczywiście
Czy mogę prosić o opinie na temat pracy i atmosfery w dziale zakupów lub planowania produkcji w firmie Oleofarm? Na jakie zarobki mozna liczyc?
Ale tak właściwie to czemu odradzasz? Tak ciężko tam jest? Czy coś z atmosferą nie tak albo z zarobkami?
Czy w firmie Oleofarm są regularne szkolenia pracownicze?
Zakład z zewnątrz prezentuje się ładnie ale to takie kukułcze jajo w środku porażka. Kierownictwo produkcji pod psem brak kompetencji do zarządzania pracownikami kłamią i robią co chcą i im dalej w las tym gorzej .Odeszłam bo tam nie da się normalnie pracować,brak szkoleń postawią cie i raź sobie .Tam już nawet Ukraińcy nie chcą pracować dwa trzy dni i uciekają . Nie polecam tam pracy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Oleofarm?
Zobacz opinie na temat firmy Oleofarm tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 51.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Oleofarm?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 0 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!