Krótko, [usunięte przez moderatora] jest winny 150 PLN za wykonaną usługę nie płaci już rok. Ale jak to się mówi kropla drąży skałę.
Opinia dotyczy Agencji Reklamowej AS a właściwie [usunięte przez moderatora], jak dwie ostatnie litery w nazwie firmy. Przestrzegam i ostrzegam zarazem przed wchodzeniem w jakiekolwiek interesy z tym osobnikiem. [usunięte przez moderatora] jest człowiekiem o bardzo małym poczuciu wartości drugiego człowieka.[usunięte przez moderatora] jest człowiekiem który niestety chyba czasem nawet nie pamięta tego co mówi choć mówi dużo i wydawało by się na początku że na temat. Niestety... pojęcie jakże mylne i złudne. Rozliczanie się w terminie nie jest jego mocną stroną,... BA! trzeba nawet powiedzieć inaczej. Rozliczanie się! nie jest jego mocną stroną. Wręcz takiej strony ten człowiek chyba nie posiada. Niestety. Bo z bajek które pisze wygląda to całkiem kolorowo. Osoba ta jest nie kompetentna w moim mniemaniu do jakichkolwiek działań kooperacyjnych między dwiema stronami. [usunięte przez moderatora]. To tylko kilka ze słów które łatwo przychodzą na myśl o Panu [usunięte przez moderatora]-jeżeli się odmienia. Także pozdrawiam i życzę NIE WSPÓŁPRACOWANIA z tym człowiekiem. ocena opinii: 4 (na 2 ocen)
uśmiałam się historią powyżej :D chociaż przedmówcy raczej nie było do śmie (usunięte przez administratora) , a żonka ( w końcu ksiażeke napisała ) powinna się wstydzić za meża takiego [usunięte przez moderatora] - w końcu to na nią jest firma AS. Mnie też wykołował Pan [usunięte przez moderatora] , na sumę 600 zł, ciesze się że i tak to niewiele w porównaniu z innymi . A wiecznym niepłaceniu za siebie w lokalu, czy drukowanie dokumentów w biurze w hurtowych ilościach czy historiach z kosmosu kogo on nie zna - nie bedę już wspominałą!! Ciesze się ! że wpływaja tutaj komentarze na temat P.[usunięte przez moderatora] ! raczej nie wpłynie to korzystnie na jego firmę, a ostrzeże kolejnych przed jego bajkami ! p.s. a czy kogoś Pan [usunięte przez moderatora] nie chciał wkręcić w piramidkowego Matrixa :D Lyoness
Witam. Nie wiem dlaczego, ale akurat Pan [usunięte przez moderatora] przypomniał mi się dzisiaj po pięciu latach od momentu jak i mnie pięknie wyrolował...Dokładnie wszystko się zgadza. Na początku wielce przemiły człowiek. Zamówił u mnie usługę za którą Pan [usunięte przez moderatora] miał mi zapłacić honorarium w wysokości 500 PLN. Tuż przed wykonaniem okazało się, że zamiast gotówki Pan [usunięte przez moderatora] zaproponował bon o wartości 500 zł, do wykorzystania w SPA. Akurat zbliżały się urodziny mojej żony, więc pomyślałem że taki prezent ją ucieszy i się na warunki tego [usunięte przez moderatora] zgodziłem. Po wykonanej usłudze okazało się, że ów bon, który zmienił wartość na 250 zł jest bonem do kliniki usuwania celulitu....Tu ważnym faktem jest iż moja małżonka jest osobą szczupłą i mogłaby się w chwili otrzymania tegoż prezentu nie ucieszyć. Oznajmiłem Panu [usunięte przez moderatora], że jednak wolę gotówkę. Przystał na to i poprosił o tydzień czasu. Po tygodniu zadzwoniłem i zaczęła się zabawa w chowanego i w nieodbierającego telefon. Po kolejnym oczekiwaniu na Pana [usunięte przez moderatora], który jak się domyślacie nie pojawił się na spotkaniu, wykonałem telefon do jego małżonki, która obiecała, że porozmawia z mężem i do mnie oddzwoni. Po trzech dniach ja zadzwoniłem do Szanownej Damy i przez telefon posypała się lawina pretensji pod moim adresem, że jestem bezczelny i że za tą fuszerkę z której mąż jest niezadowolony nie mam prawa żądać wynagrodzenia...Tak więc reasumując. Widzę, że dobrze zrobiłem wysyłając po tym zdarzeniu ostrzegawczego smsa do wszystkich kolegów z branży. Widzę, że nie jestem sam i że ta miernota dalej sobie z ludźmi pogrywa...Szczerze mówiąc mam wielką ochotę spotkać go kiedyś na ulicy i nim lekko potarmosić w powietrzu bo to umówmy się śmieć o posturze niziołka...Przestrzegam przed tym [usunięte przez moderatora] oraz przed jego małżonką.
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Pan AS- nie tyle często za siebie nie płaci w lokalach biznesowych, ale zawsze o tym zapomina!wstyd.
Pan [usunięte przez moderatora] jest mistrzem świta w bajkopisarstwie i zwykłej ściemie. Był mi winny pieniądze więc doszliśmy do ugody że w ramach długu wykona mi usługę gratis. Po jej wykonaniu próbował windykować mnie za nią. Opowiadał nie stworzone historie, kompletne kłamstwa. Co ciekawe bardzo często nie miał ze sobą portfela i prosił żebym płacił za niego w lokalach, w których spotykaliśmy się \"biznesowo\". [usunięte przez moderatora] nie ma żadnego pojęcia o komputerach, logował się do poczty dobra chwilę zanim znalazł odpowiednie litery na klawiaturze, ale wszystkim opowiadał cały czas że ma laptopa w naprawie. Był moim podwykonawcą reklamy i kiedy dostarczałem mu jakiegoś klienta to on od razu do niego leciał i opowiadał jak to ja zdzieram za reklamę. Zauważyłem też, że szuka, wybiera sobie naiwnych, osoby które łatwo można wykołować.To że nie płaci to jest standard, działa kompletnie po omacku. ODRADZAM AGENCJĘ REKLAMOWĄ [usunięte przez moderatora]
Pan [usunięte przez moderatora] z Wrocławia obiecuje złote góry, rozwojową współpracę podpierając się przy tym znanymi nazwiskami. Z mojego doświadczenia wynika, że to bajki. Mimo bardzo dobrej prezencji, jest to człowiek całkowicie nie odpowiedzialny, a przy tym żerujący na zaufaniu. O sprawach finansowych nawet nie wspomnę. Jestem ciekaw ilu jest ludzi, którzy mają podobne odczucia?
ZAGADZAM SIĘ Z PRZEDMÓWCĄ, Pan [usunięte przez moderatora] mimo że, niesamowicie uprzejmy , nigdy nie płaci !!! oj już wiele osób się na nim przejechało !
Witam Pana [usunięte przez moderatora] nie polecam Jest to bardzo dziwny wykonawca. Zleca podwykonawcą pracę za którą nie płaci zawłaszcza sprzęt ,udaje kogoś kim nie jest.Bazuje na zaufaniu innych Coraz bardziej brnie w długi . Nie posiada żadnego zaplecza technicznego Nie polecam żadnej współpracy na żadnym poziomie.Ma bardzo bujną wyobraźnię co do swoich możliwości.Jak ma problem z wywiązaniem się to wtedy nie odbiera telefonów Z pozoru bardzo sympatyczny człowiek ale to pozory.Czy ktoś ma inne zdanie?
