Czy w waszych sklepach też były podwyżki z dniem 1 czerwca ?
PiP Gronowa,NAJZIMNIEJSZY MARKET W POZNANIU!!!!!Dziwię się jak pracownicy to wytrzymują!..szczególnie Panie z Działu Tradycji,bo One mają najgorzej.Małe ESKIMOSKI.Pozdrawiam
@Ja jeśli występują takie sytuacje, to czy zgłaszaliście je do centrali? Piszesz, o tym co w Twoim miejscu pracy warto zmienić. A jakie są plusy pracy w Piotr i Paweł?
Sklep w CH Turzyn w Szczecinie. Szok co tam sie dzieje. Kierownictwo lacznie ze zmianowymi do wymiany. Grafik wieszaja w ostatni dzien miesiaca tylko na kilka dni. Kobiety z tradycji nie chodza na przerwy bo brak personelu. Na stoisku piekarnia wody buerzacej nie bylo dwa miesiace tj marzec kwiecien. Kierownictwo nic sobie z tego nie robi. Smrod na sklepie jak w prosektorium. Zmianowa do tego stopnia wscipska ze potrafi czytac z ruchu warg o czym pracownicy rozmawiaja. Brudasy Brudasy brudasy brudasy. Nie polecam tam pracy
Rozmowa trwała około 15~20 minut. Przez jakiś czas rekruterka, obok której siedział kierownik magazynu - o czym nie wiedziałem, opowiadała o firmie itp.. Kwestie finansowe zostały owiane oczywiście klauzulą Top Secret. Pani twierdziła że proces rekrutacji potrwa ok. 2-3 tygodni i zostanę poinformowany czy będę zatrudniony. Niestety minęły 3~4 tygodnie od czasu rozmowy i niestety cisza żadnej informacji zwrotnej, gdzie potrzebowano na tamtą chwilę dużej grupy pracowników. Teraz jeszcze nadal widzę, że firma dodaje ogłoszenia na stanowisko magazynier. Czy takie zachowanie jest poważne? Czy tak wygląda faktyczne zapotrzebowanie na pracowników. Strata czasu i nic więcej.
1. Dlaczego zwolniłem się od poprzedniego pracodawcy (jakby to miało jakieś większe znaczenie w wykonywaniu obowiązków) 2. Jakie są moje oczekiwania finansowe 3. Co lubiłem w swojej pracy (co można lubić w pracy gdy warunki do jej wykonywania są do d⛔⛔⛔ 4. Prośba o wyjaśnienie czemu zmieniałem tak często prace
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Nie dawno rozpoczęłam pracę w Piotr i Paweł i już widzę nie dociągnięcia.Wszystko jest postawione na głowie.Pracownik kasy musi się zmagać z kodami,cenami,których nie ma na stanowisku pracy.Produktów samego pieczywa jest dwie strony drobno napisanym drukiem.Nie wiem jak można rozpoznać tak szeroką gamę pieczywa.To wszystko powinno być na kartach ze zdjęciami tegoż asortymentu,a nie że kasjer pyta się klienta co kupuje-to nie do pomyślenia.Zarobki fatalne jak na obecne czasy.Dział rybny porażka.Śmierdzi na cały sklep.Gdzie sanepid,gdzie kontrola.Karygodne.Jeszcze jedna rzecz.Zaplecze socjalne BRUDNE,ŚMIERDZĄCE.Łazienki,wc brudne i cuchnące jak w najgorszym szalecie za KOMUNY.....Nie korzystam,bo się brzydzę.Po prostu nie mam ochoty zarazić się jakąś chorobą.....Jeśli warunki się nie poprawią będę musiała to zgłosić do sanepidu.To ohydne i wstrętne zaniedbanie właścicieli.Może o tym nie wiedzą.To się dowiedzą. Teraz coś o szalonym tempie,zatrudnieniu,kierownikach i systemie pracy.My szarzy pracownicy jesteśmy wykorzystywani do maksimum,zarobki fatalne.Do niczego to nie dąży dobrego.Sklepy rosną jak grzyby po deszczu,towary najgorszej jakości,ceny kosmiczne.Nie długo przetrwają.Bo przecież im więcej sklepu,tym słabsza kontrola nad jakością produktu i sprzedażą.Alma taka sieć też była i się zmyła..Pracodawca nie umie zapanować nad tym wszystkim.Najważniejsze są pieniąchy i tylko to się liczy....Przyjdzie czas i na Piotr i Paweł-nie długo padnie z kretesem,a my pracownicy pójdziemy na bruk. ZASTANÓWCIE SIĘ WSZYSCY, A PRZEDE WSZYSTKIM SZEFOWIE TAKICH PLACÓWEK.JESTEŚCIE SKAZANI NA KLESKE I TO WKROTCE. PRZEKONACIE SIE:::::::: NIE POZDRAWIAM NI KOGO......
Kurcze, jak czytam takie opinie to się zastanawiam. Skoro tak Ci niedobrze,czemu się nie zwolnisz? Ja pracuję w firmie od miesiąca. Co do kasy to faktycznie minimalna plus 100. Atmosfera jest ok. Kierownictwo w naszym sklepie jest pomocą dla pracownika, panuje bardzo przyjacielska atmosfera. Pracowałam już na różnych stanowiskach, w różnych firmach i muszę powiedzieć,że takiej normalności nie doświadczyłam nigdzie. Kartki z pieczywem da się bardzo łatwo ogarnąć, tylko trzeba co jakiś czas zaglądnąć na stoisko. Minusem są grafiki z tygodnia na tydzień,ale jak się potrzebuje jakiś dzień wolny wystarczy powiedzieć wcześniej.Nadgodziny nie istnieją, wychodzimy o czasie. Nie będę pisać gdzie pracuję,ale pracuję na stanowisku kasjera-sprzedawcy. Możliwe,że w innych sklepach jest gorzej,ale nie należy generalizować. Dobre nastawienie to połowa sukcesu. Może nie jest to praca życia,ale jest sympatycznie :)
Jak mnie drażnią teksty: jak się nie podoba, to się zwolnij! Buractwo przemawia przez takie mądrale. Zauważ, że ludzie w postach nie mają nic do samej pracy (żadna nie jest aż tak zła, żeby sobie z nią nie poradzić), tylko do je ORGANIZACJI, z którą nie dają sobie rady przypadkowi "kierownicy" awansowani za lizanie zadów. Organizacja w marketach Piotr i Paweł, to dno.
W swoich ogłoszeniach o pracę firma Piotr i Paweł wspomina o szerokim pakiecie socjalnym. Co wchodzi w skład tego pakietu? Na co mogą liczyć pracownicy?
Suchy Las .Widać jakieś dobre zmiany :) mój ulubiony sklep w okolicy.Już jakiś czas temu zrezygnowałem z robienia tam zakupów-bo flustrowało mnie wiele rzeczy jak towar po terminie,kolejki czy braki towarowe-jednakże dwa tygodnie temu byłem zmuszony tam zajrzeć i ......... wielkie zdziwienie - po mięso nie stałem w kolejce,kupiłem nawet nie zgnite cytryny a i na nabiale dostałem wszystko co chciałem.brawo ! 3 kasy otwarte-miłe zaskoczenie :) wróciłem i bardzo mnie to cieszy :) pozdrawiam serdecznie :) Tomasz
witam. Jak wygląda praca na obsłudze klienta ? w piotrze i pawle na czym polega ? jakie sa warunki no i pensja szczerze.... za co ma się odpowiedzialność i jak jest z grafikiem ....
Nie polecam pracy u nich, mają jeden wielki bałagan nawet w papierach na świadectwie pracy wypisali, że wykorzystałam 4 dni urlopu a w rzeczywistości miałam tylko 2 ponadto po dziś dzień nie dostałam pitu 11. W ogóle nie patrzą na atmosferę w pracy kierownictwo lubi donosicieli najgorsze nieroby pracują a porządnych ludzi zwalniają bez powodu oszukują na pieniądzach ponieważ gdy kasjer ma manko dają do podpisu dokument zwany protokołem, który jest zgodą na potrącenie z wynagrodzenia po czym okazuje się, że na odchodne żądają całej kwoty manka żeby samemu uregulować i niby tłumaczą się, że zapomnieli potrącić z wynagrodzenia.
hej.. niedługo jade na rozmowe w pip .... powiedzcie mi proszę jaka stawke brutto ma nowy pracownik na kasie ...jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna i kiedy daja odpowiedz....
Piotr i Paweł Poznań Plaza. PANI , KTÓRA BYŁA TAM KIEROWNICZKĄ KAROLINA K. DO PIĘT NIE DORASTAŁA SWOJEMU POPRZEDNIKOWI. ZERO ZROZUMIENIA I SENSOWNYCH ROZMÓW Z PERSONELEM, ZA TO B.CHĘTNIE SPĘDZAŁA CZAS NA ROZMOWACH Z MAGAZYNIERAMI. ZERO UMIEJĘTNOŚCI W KIEROWANIU PLACÓWKĄ, JEŻELI WRÓCI NA TO STANOWISKO PO CIĄŻY ZROBI Z TEGO SKLEPU PLACÓWKĘ DEBETOWĄ.
Czy ktoś orientuje się jak wyglada praca, zarobk i cała reszta w PiP Stare Gnatowice (wcześniej oddział Błonie)? Ponieważ pod wzg. zarobków od jednych daje się słyszeć, że dają 2,5k netto a od innych, że 1,8k + premia - jaka jest prawda? Podobnież nie zmuszają do nadgodzin. Chciałbym poznać waszą opinie ponieważ staram się o pracę u nich.
Prawda jest taka że za pierwsze trzy miesiące może otrzymasz te 2.4 do ręki ale później, będziesz zarabiać tyle co na kasie. Oszukali ludzi tylko po to żeby ich mieć, teraz straszą zwolnieniami bo niby jest dużo chętnych. A prawda jest taka że już dookoła wszyscy wiedzą jak tu jest. mówią co innego na rozmowie niż jest w rzeczywistości
Prawda taka, że oni nie mają czym przekonać i słodzą jak to nie jest pięknie. A tak naprawdę jak jest głupie kierownictwo to i najniższej krajowej możesz nie mieć. Dadzą ci na pocieszenie kartę rabatową, gdzie możesz drożyznę 5% taniej kupić i 20% na markę Piotra i Pawła
jestem klientką od samego początku i od początku mam do czynienia a kasjerką okropna kobieta koło czterdziestki blondyna zaniedbana ,,chyba ma córkę koło 18 lat nabombana.obsługuje nie przyjemnie ,,,okropna ,,córka ma nazwisku DERA wiem bo wnuczka mi mówiła ,,,kiedyś mieszkała na osiedlu ale teraz gdzieś mieszka poza wyprowadziła sie do konkubenta....strasznie nie przyjemna i byle jaka .
Dzisiaj czyli 10.01.2016 była inspekcja pracy w PiP w Lublinie ;) oczywiście to moja zasługa lecz to dopiero początek ;)
A jeśli zdecydujecie się na prace w PiP Lublin to patrzcie na ręce Krzyśkowi to prawa ręka kierownika fałszywy do granic możliwości.Reszta personelu jest przyzwoita
Czy ktoś wie na czym polega tam praca na dziale Tradycja i jak to wszystko wygląda?
wiadomo już coś u was na temat przedłużania umów czy czekają do końca umowy i nic szybciej nie mówią ?
tylko i wyłącznie wyzysk na pracownikach NIE POLECAM TEGO MIEJSCA PRACY
Nadszedł czas świąteczny więc pracownikom należą się paczki lub bony. Tak owszem władze Pip dadzą swoim pracownikom coś na święta marne 150 zł. w bonach podarunkowych. Śmieszne mniej dają niż taka Biedronka. I na co to starczy na marny koszyk zakupów. Ważne że właściciele bedą mieli super święta a pracownik co tam to i tak jest g......... do kopania po d......... i od czarnej roboty.
jakie wysokie bony na święta mieliście ?
Ogolnie powiem tak pracuje w pipie socjalu nie ma jest patologia brak ludzi zdezelowany sprzet ale za to jak wyplate odbieram to pysk sie cieszy :D a wy sobie robcie za te grosze bo za 2 -2,5netto wolal bym sie polozyc
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piotr i Paweł S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Piotr i Paweł S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piotr i Paweł S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Piotr i Paweł S.A.?
Kandydaci do pracy w Piotr i Paweł S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.