Totalnie odradzam chodzenie na rozmowę o pracę, spędziłam na takiej 50 minut a kierowniczki nie miały pojęcia za jaka stawkę proponują pracę, pytania przygotowane śmiesznie banalne, przyszłe kierowniczki nieprzygotowane do rozmowy czekałam na nie 10 minut jeśli firma tak przygotowuje swoich pracowników do rozmów to współczuję. Mój błąd że nie zapytałam o stawkę na początku bo inaczej bym wyszła ale mam nauczkę.
Cześć! jak wygląda praca w zespole obsługi klienta z językiem obcym? Konkretnie z językami bałkańskimi - czy zespół jest duży? Jaka atmosfera, zarobki na początek, warunki pracy w biurze/ew. zdalnie?
Hej, jak oceniacie stanowisko Asystenta kupca mody w Krakowie? Jak zespół? Na jakie zarobki można liczyć?
Mało… Ciężko potem zostać młodszym kupcem Starsi kupcy siedzą tam po 5 lat+ Nawet i ok 10 i bardzo ciężko przejść na wyższe stanowisko …… w dodatku asystent kupca to praca bardziej sprzątania całego działu niż kupca, nie nauczysz się tam kupiectwa
Hej. Ile zarabia się jeżeli chodzi o centralę? Oferty raczej reklamowo/ social media. I jak to wygląda ze zdobywaniem doświadczenia i rozwojem?
Rekrutacja 3 etapowa. Telefon z zaproszeniem i wymianą podstawowych informacji. Zadanie rekrutacyjne. Rozmowa z szefem działu i pracownikiem HR w formie online. Sporo uwagi zostało poświęcone przedstawieniu firmy i działu. Zostały omówione zadania i umiejętności oczekiwane od kandydata. Bardzo długi czas oczekiwania na informację zwrotną.
Pojawiały się mutacje standardowych pytań (Gdzie widzisz siebie za 5 lat? / Pytania o teamwork / pytania o doświadczenie w branży (poprzedni pracodawcy)). W panelu otwartym na cześć pytań szef działu nie znał odpowiedzi - nastąpiło przekierowanie z prośbą o wystosowanie wiadomości do pracownika działu. Mail został wysłany -mimo zachęceń ze strony szefa i HR jego los pozostaje nieznany (brak odpowiedzi).
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jako była pracowniczka salonu Reserved mogę tylko odradzić pracy w tej firmie. Wykorzystują ludzi jak tylko się da. Kierowniczka jest niekompetentna. Z wyróżnionymi, zaprzyjaźnionymi osobami śmieje się na cały magazyn i przesiaduje, a jak poprosisz o pomoc aby zmieniła cenę, bo Ty jako sprzedawca nie masz uprawnień aby to zrobić, gdy na metce jest inna cena, a w systemie inna, to już wielka obraza i foch, bo musiała przyjść. Kolejna sprawa wciskania aplikacji. Było mówione na początku i wywoływana presja na temat tego, żeby proponować aplikacje dla klientów, bo jest rabat i że będą dobre podwyżki. Przychodzi wypłata, a tam brak premii za proponowaną aplikację. Pytając kierowniczkę z czego to wynika, odpowiada mi, że osoby z umową o pracę tylko dostają. Uważam, że powinna mnie o tym poinformować, a nie robić ze mnie głupią osobę. Jeśli chodzi o dekoratorów, to też miałam nieprzyjemną nie jedną sytuację w salonie. Osoby postawione "wyżej" wywyższają się na każdym kroku i strasznie wykorzystują zwykłych kasjerów/sprzedawców. Będąc w pracy i mając swoje obowiązki jest się wykorzystywanym do robienia rzeczy za nich min. byłam wołana z końca salonu, żeby obsłużyć klientkę, bo wielka Pani stała sobie przy komputerku i robiła coś innego (drukowała), jak dekorator pakuje paczki, woła ciebie i mówi, że masz obsłużyć klientów, ale jak ja już pakowałam i poprosiłam o pomoc, to kazali radzić sobie samemu i samej wszystko obsługiwać. Jeśli chodzi o samą pracę. Jest wyczerpująca, ale plusem jest na umowie zleceniu to, że mogę sobie dostosować grafik tak, aby było mi najwygodniej, bo wiadomo studiuje. Zarobki też dobre 19,70 zł /h przy aktualnych warunkach. Nadgodziny też niczego sobie, jeśli ktoś chce dłużej popracować to dają ci możliwość zostania dłużej. Jedyne jeszcze do czego mogę mieć zastrzeżenia, to do kamer znajdujących się na salonie. Nie możesz się wyprostować, bo od razu zaraz dzwonią na numer służbowy i dają opiernicz. Nie możesz stać w miejscu i nic nie robić, nawet gdy nie ma nic do roboty. Trzeba ciągle chodzić, poprawiać, bo też dzwonią i się przyczepiają. Telefonu nie można przy sobie nosić, ale w większości pracy wydaje mi się, że tak jest. Przerwa przysługuje pracownikowi od 6h pracy i jest to 15 minut. Natomiast przy pracy 12h, przerwy jest 30minut. Czasami jest tak ciężko, że jest to zdecydowanie za mało, aby zjeść i usiąść, odpocząć tym bardziej, że ciągle chodzisz i pracujesz. Podział obowiązków, jest nie równy. Sprzedawca robi wszystko za wszystkich - ogarnia przymierzalnie, obsługuje kasę, robi tzw. replen (wynosi rzeczy z magazynu na salon), pakuje paczki, obsługuje kuriera z dostawami. Czasami jest tak, że są tylko dwie osoby na salonie i jedna na magazynie i ciężko jest się wyrobić. Wiedząc, że idzie weekend i ludzi będzie więcej, to potrafiła być taka sytuacja, że we dwie z koleżanką nie wyrabiałyśmy i było nam ciężko wszystko ogarnąć, a potem pretensje, że źle kasy policzone, albo coś nie zrobione. Ogólnie nie polecam pracy osobom, które nie potrafią pracować pod presją, w szybkim tempie, albo nie potrafią postawić na swoim, bo jest to zaraz wykorzystane przez innych.
A nikt nie pomyślał o tym żeby dostosowywać grafik do aktualnych potrzeb? Patrzą w ogóle na to, co tam wpisujecie?
To może nie był to taki problem dla innych po prostu? W ogóle to dawno temu tam pracowałaś? Trochę ważne, sporo mogło się zmienić, jak piszesz z perspektywy X lat temu.
Wszystko co pisała ta Pani to prawda. Za mało osób na salonie, u mnie zaczęli właśnie wywalać osoby na umowie zleceniu, (usunięte przez administratora). Były takie dni, że było nas 5 na salonie więc funkcyjny musiał wybierać kogo odesłać do domu. Robisz za 3-4 osoby, jeśli prosisz o pomoc - jesteś za wolny, masz robić szybciej, mimo że rama jest zawalona ubraniami a ty styrana przez chodzenie obładowaną wieszakami i arogancję roszczeniowych klientów.(usunięte przez administratora).
Hej, ja pracuję w LPP (centrala Gdańsk) 5 lat. W tym czasie awansowałam już 3 razy (od asystenta do specjalisty). Dużo się dzieje, wiele zmian ale to uczy elastyczności i daje sporo wyzwań. Nie narzekam na wysokość podwyżek i ich wielokrotność. Osoby z którymi pracuję również mają duży staż, również awansowały kilkukrotnie, nawet do pozycji managera/lidera (od specjalisty np). Ja jestem zadowolona, czuję się tu bezpiecznie. Ludzie są bardzo przyjaźni. Nie wiem, pewnie dużo zależy od Działu i szefa, ale tych których znam - polecam.
Jak wygląda praca na stanowisku brygadzisty lub specjalisty ds jakości. Jakie zarobki?
(usunięte przez administratora)
Jakie stanowisko?
Nieważne Aniu (najprawdopodobniej z PR w gdańskiej centrali). Ważne aby ogólnie unikać tego pracodawcy lub chociaż wiedzieć na co się przygotować zatrudniając się tam. I ważne aby tak ogólnie unikać aplikowania do tej nieudolnej podróbki Primarka jakim jest Sinsay
A jakie tam mniej więcej zarobki?
Na jakie wynagrodzenie można liczyć na stanowisku sales coordinatora i jakie są obowiązki?
Zwalniają ludzi, nie przedłużając im umów mimo że są wzorowymi pracownikami, rypiącymi na nich pare ładnych lat. Bo lepiej na wielki salon miec 4 pracowników, po co więcej. Wykończyć i nic więcej to w tej firmie priorytet.
Czy polecacie letni staż w Akademii Sztuki Pięknych w Gdańsku ?
Witam jestem byłym.pracownikiem lpp w Machnaczu oczywiście nie została mi przedłużona umowa jak i kilkoro ludziom ,którzy dobrze wykonywali swoją pracę ja też jestem w tych osobach bo jak ja mogłam zachorować i pójść na zwolnienie po 3 dniach pracy w lpp i to w tym zakładzie zaraziłam się covidem a wcześniej przez pandemie byłam zdrowa i to ,że byłam na zwolnieniu tzn na izolacji jako osoba zarażona było przyczyną mojego zwolnienia bo mają taki bałagan w papierach że zamiast mieć wpisany covida to miałam też ,,n,, . A co do brygadzstow to ja z moimi nie mam o nich super zdania bo jak się jest brygadzista to trzeba coś umieć i pokazać pracownikom a nie wymagać od załogi a samemu się na niczym nie zdać , i jak to jest możliwe że chłopak który ma 20 lat jest po szkole zero doświadczenia w zarządzaniu praca i ludźmi zostaje brygadzista i potraktował mnie jak szmatę śmiejąc się w twarz jak mówił mi że jestem do zwolnienia a na przerwach nie raz prosił mnie iopapierosy śmiechu warte być takim fałszywym człowiekiem ale jak się wie komu trzeba trzymać palec wiadomo gdzie to ma się wszystko . Najlepsza osoba która wie co i jak jest pan Adam kierownik jest normalnym człowiekiem z którym można załatwić wiele, i brygadzista Grzegorz zasłużył na to jak nikt inny żeby być na takim stanowisku jakim jest teraz .
Mam pytanie ile wynosi podstawa dla kierownika sklepu i zastępcy. Czy są jakieś widełki do negocjacji.?
Jedna Wielka Klika,Wszystko po rodzinie Szkodu Zachodu na rozpoczynanie pracy tam Brześć Kujawski Nie polecam!!
Witam jak wyglądają zarobki na magazynie brutto ? Jak jest płacone podstawa + ilość zamówień ?
Hmmm.powiem tak ..od początku jestem w LPP Brześć Kujawski...na początku wiadomo chcieli jak najwięcej ludzi przyciągnąć zwabić...każdy był zainteresowany i ludzie potrzebowali pracy..styczeń.. luty..fajnie od marca dramat....ludzi mieli za nic za nic !!!wieczne zastraszanie bo nie będzie premi bo umowy nie przedłuża...ze ludzie baki się nawet do łazienki chodzić...najlepsze przemowienia ojca dyrektora hahha powinniście doceniać miejsce pracy ..ta praca jest dla was i my..co za bzdura!!!beż ludzi by was tu nie było!!!to ludzie na was pracują i dla was a wy macie ich za nic!!!za dwa tysiaka z kawałkiem myślicie ze może takiego człowieka kupić!!!praca na 3 zmiany za jalmuzne wieczne szyderki od kadry kierowniczej szczególnie Per per Tobiaszek no ten to się udał wam hahaha to nie jest człowiek nastawiony na pracę tylko na gnębienie i wyrzucanie ludzi...być może się odgrywa bo sam dostal po dupie...zero organizacji zero motywacji zero totalne LPP brzesc kujawski!!!
w tym czasie co piszesz było totalne leserowanie bo nic nie działało. a teraz są wymagania co raczej normalne nie?
(usunięte przez administratora)
nawet jeśli człowiek ma podbramkową sytuację to lepiej tu nie pracować?
(usunięte przez administratora)
Bravo!!! Odezwała się ta z gory ktôra nic nie widzi nic nie słyszy
(usunięte przez administratora)
Spadasz? A może zostałeś wyoutowany? ????
Szkoda ze nie narzekaliście w marcu, kwietniu czy w maju. To że wam ktoś umowy nie przedłużył to nie znaczy że macie pisać swoje żale. Bez was lepiej się pracuje na sorterze. Nikt nie chciał robić za was a musiał. Teraz siły się wyrównały. A z MK i TK można załatwić wszystko.
Narzekali już w lutym!! Nam przedłużyli umowę w tym (usunięte przez administratora) ! Codziennie jestem i patrze jak jedno niszczy drugiego!! Jaki sorter??? To (usunięte przez administratora) stale się muli i stoi a z nimi można załatwić...ale potrzebę w kiblu
Hahahahajahah Czytam.i nie wierze,Jak mozna byc az tak.niedorozwinietym czlowiekiem.Kto za kogo pracowal Jak wiekazosc czasu sie stalo A na wypychu szlo sie zanudzic Teraz to dojebałas (usunięte przez administratora) uszu poprostu))))) Glupszej baby nie znam jak żyje
Zero Organizacji Brak Ładu i Składu a Marcie cóż Udanej Kariery zawodowej pozostało życzyć???????????????? Większego głąba na takim stanowisku nie znam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w LPP S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy LPP S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 256.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w LPP S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 146, z czego 11 to opinie pozytywne, 91 to opinie negatywne, a 44 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy LPP S.A.?
Kandydaci do pracy w LPP S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.