Jak tam wasz kochany Olsztynek? Skoro nie płacicie za pracę którą inżynier robi, to jasne że trzeba było zmienić pracę. Pamiętam jak w 2019 firma była wschodząca, mówiono o dużych kontraktach, jak to firma się nie rozwija. A co teraz? Po utworzono jakieś dispacze, jakieś bumy, jakaś organizacja... Po co tak się bawicie i mydlicie oczy? (usunięte przez administratora)Tylko montaże ekspresów jakoś nam idą, reszta? Podobno Costa też ma rezygnować z naszych usług jak słyszałem. Bez sensu, żadnych nowych kontraktów, tylko klienci odchodzą niezadowoleni. Zarząd nie ma pojęcia co robić tylko bawi się w korpo, mówią jakie to sukcesy osiągają, zaś wymagania wobec nas rosną. Ta firma stała się januszeksem, zatrudnianie nawet bumów jest po znajomości. Były oferty pracy i co? Kolesiostwo wygrało. Osoby bez kwalifikacji które niszczą firmę. A słyszałem też (usunięte przez administratora) że wśród inżynierów będzie zaraz kolejna fala zwolnień, a co do naszego kochanego helpdesku - weryfikują zgłoszenia często źle, zwracają nam uwagi - a sami też nie widzą swoich błędów. Spokojnie, poczekamy aż (usunięte przez administratora)przekażę informacje z góry o redukcji ponad 50% HD, bo myślę że niektóre informacje do was pewnie nie docierają, zaś góra wszystko wie :)) Pensje wyższe to tylko zarządowi przyznajecie, a tego że nam nie podwyższacie, a robimy większą robotę za was a nie tylko przy tych biureczkach. Jeszcze chronos wprowadziliście z mnóstwem błędów, ale to nic - to po to by nas kontrolować, by zrobić z inżynierów roboli którzy mają za najniższą jeździć nawet po pieczątki do klienta. Z takim podejściem jaki ma ta firma to ani Kaufland, ani Lidl, ani ryłko ani nanovo już nie wrócą, kontrakty życia się zakończyły, polecam zmieniać pracę jak najszybciej, może zostawiłem kolejkę samą sobie ale kto normalnie daje jednego inżyniera na kolejkę? W innych firmach i więcej płacą, i jest wsparcie kolegów a tu... Tylko się chwalicie jakimiś osiągami helpdesku a na nas techników macie wywalone... Jestem ciekaw skąd macie kasę na remonty swoich biur i nowe auta skoro klienci uciekają widząc jaka jest firma naprawdę :))
Zwracam uwagę że w tej pracy trzeba pracować - a nie, jak np. Mateusz M. z helpdesku - gra w różne gry zamiast pracować, obraża współpracowników, administratorów IT w firmie, czy klientów. Może pokory by się przydało gdy ktoś ci zwraca uwagę? Ale ma się to gdzieś. Serio, naucz się współżycia społecznego albo tu nie przychodź, jestesmy tu by ci pomóc, wesprzeć, lecz jeśli mówimy ci - radzimy - nie rób tego i tego, bądź milszy, to bądź a nie dalej swoje robisz. Pozycja nr 5 - Gigantic Kebab nie sprawi że będziesz lepszym pracownikiem, poprostu się staraj, nie obrażaj, bądź sobą, a nie obrażasz każdego i rzucasz wulgaryzmami na lewo i prawo, nie tędy droga.
Jedna z najgorszych firm dla jakich pracowałem, pracowników mają za nic, kompletnie nie krępują się by pobierać z wynagrodzenia kwoty z nazwą wynagrodzenie w naturze, nikt nie potrafi powiedzieć jakie to wynagrodzenie. Dno najlepiej omijać, szkoda czasu i zawracania sobie głowy na rynku jest bardzo dużo podobnych firm w których lepiej płacą, są lepsze warunki i przede wszystkich lepsza atmosfera w pracy. Atmosfera w Vimanie to jakiś skandal.
Kasa z pandemii? Nie siedzę w szczegółach jeszcze ale czy jest to jakoś prawnie uregulowane, że musi do tego dojść i po prostu jest odraczane w czasie czy to jakaś umowa ustna tylko? Ciekawi mnie ewentualny sposób egzekwowania. Mnie interesowała już kiedyś praca jako administrator kontraktu, teraz tez widzę, że oferty właśnie są dostępne. jakich warunków mogą się spodziewać nowe osoby bez żadnych zobowiązań?
łysy elmer zrobił wietrzenie składu, zwolnił pracowników dzięki którym zarobił kasę z costy, zostały tylko miernoty donoszące i nic nie potrafiące zrobić typu grubas kamil ze swoją świtą frajerów z katowic czy tołdi z wa-wy-słoik parzący kawę z mlekiem, toniemy elmer
I po helpdesku. Znowu wszystko będzie się palić. Redukcje...
A Was tu jeszcze wszystkich nie pozwalniali?
kolego w tej pato firemce nie zwalniają z byle powodu bo gdzie znajdą kolejnego takiego jelenia do pracy.Pracują tutaj ciągle miernoty i nieudacznicy życiowi ,którzy boją się zmian-przykład oddział Katowice. LB promuje panią SM oraz (usunięte przez administratora) Kamila bo donoszą na pozostałych.Osoby które nic nie potrafią to po prostu kapują na innych-to jest ich szansa na wybicie życiowe .W każdej innej normalnie prosperującej firmie takie persony były by wywalone na zbity pysk z hukiem, ale nie tutaj.Kto chce zmarnować swój czas to droga otwarta.
Ależ ja to wiem. U nas na rejonie też był taki jeden co głęboko siedział, jeszcze wtedy, Andrzejowi. Dziwiło mnie, że tak chętnie robi to całkiem darmo.
he he he, to taka osobą był i jest niejaki Karol G.Najpierw Andrzejowi a teraz Kamilowi froterka i polerka berła w całości.
Piękne jest to że helpdesk tu nie zamieszcza opinii tylko je czyta. Widocznie bycie pomiatanym przez przełożonych im się podoba, podwyższanie norm, czy pracowanie w niezbyt dobrych warunkach za minimalną.
Kiedyś i tak się zmieni pracę, może nie jest zbytnio kolorowo, lecz ważne że wynagrodzenia na czas. Co do bycia pomiatanym - nie uważam że tak jest, choć faktycznie mogłoby być lepiej, także pod względem płacowym. Oczywiście zarząd musi sobie najpierw zapłacić, a podwyższenie minimalnej ich przerosło, więc musieli nam odciąć premię, i podwyższyć progi. A jeśli chodzi o przełożonych - nie jest cud malinka, mam pewne wątpliwości co do ich intencji czasem i tego czy mają co robić w pracy oprócz poganiania nas, ale korpo dobre to to nie jest, i też niebawem będę stąd uciekał ale na początek jest w miarę okej.
Widziałem właśnie ofertę dla Technika serwisu urządzeń gastronomicznych i było w niej napisane, że SEPy byłyby mile widziane a nie wymagane. jeśli tak to pomagają je sobie wyrobić? A czy jeszcze jakiś kurs po drodze się trafi?
Jak ja tam jeszcze pracowałem wyglądało to tak, że wyszukiwaliśmy i zapisywaliśmy się sami na szkolenie za które płacił pracodawca. Odnośnie szkoleń w gastro to ja za dużo nie powiem - byłem w dziale "serwisu IT" ;-)
Kolego poczytaj opinie na temat tego januszeksu, lepiej trochę dłużej poszukać pracy ale czegoś naprawdę godnego a nie takiego pseudo zatrudnienia.Ja straciłem tam ponad rok i powiem szczerze strata czasu Zero rozwoju a wręcz cofka, uciekaj jak najdalej od tej (usunięte przez administratora)foremki
Hej, chłopak też będzie aplikował na tego technika. Piszecie, że na spokojnie wszystko będzie opłacone. Czyli bez problemy bez uprawnień się przyjmie czy jednak dobrze by czymś innym się wyróżnił?
Masz racje, w sensie uważam że jest bardzo łatwo znaleźć lepsze warunki zatrudnienia niż tutaj. Uważam że rozliczanie kilometrów jest tutaj uciążliwe. Jeśli jeździsz autem tylko i wyłącznie w pracy to i tak wyjdzie że ci z pensji coś zabiorą i jeszcze do tego trzeba doliczyć podatek albo ryczałt czy coś takiego za użytkowania samochodu do celów prywatnych, niestety takie przepisy mamy że trzeba coś takiego płacić i w prawie każdej firmie tak jest ale jak zmieniłem prace to nie odczułem płacenia tego podatku bo więcej zarabiam. W sumie jeszcze taką słabą dla mnie rzeczą że firma nie zakłada pracownikom aplikacji do opłacania parkingów, tylko trzeba ze swoich zapłacić a potem prosić żeby to ci rozliczyli, tak samo jest z innymi rzeczami i uważam że to może być uciążliwe dla kogoś jak ma dzieci i tak dalej bo może kogoś to doprowadzić do trudnej sytuacji finansowej. Pamietam że odszedłem stąd bo czułem że się marnowałem w tej firmie i z moimi kompetencjami mogłem sobie lepiej płatną prace znaleźć i znalazłem
Cost Manager- Kosztorysant- Budownictwo wielorodzinne
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Witam, jestem zainteresowany pracą jako inżynier serwisu w Warszawie. Jakie są wymagania i jak wygląda dzień pracy na takim stanowisku?
W IT objeżdżasz klientów naprawiając komputery/drukarki/serwery/skanery itd. W gastronomicznych objeżdżasz klientów naprawiając ekspres kolbowe i automatyczne. Ludzi bez doświadczenia też biorą, dobrze mieć jakiekolwiek pojęcie techniczne.
Co do wymagań to niskie są, potrzebujesz dwóch rąk i prawa jazdy, wiec jak na pierwszą prace żeby się wkręcić w tematy techniczne to jest git. Co do dnia pracy to wyglada to w taki sposób że jeżeli nic wcześniej nie miałeś zaplanowanego do pracy to masz spotkanie z rana (zazwyczaj na teamsie) i wtedy się dowiadujesz co masz do roboty. Czas pracy tam jest zadaniowy wiec nie masz z góry określonych godzin pracy, robisz to co masz do zrobienia i możesz wrócić do domu. Jak teraz atmosfera w pracy wyglada to nie wiem bo prawie rok już tu nie pracuje, bo zmieniłem branże.
Jedyne co zostało wytłuszczone w ofercie dla administratora kontraktu to biegła znajomość angielskiego w mowie i piśmie. Czy to może oznaczać, że jeśli nie spełniam któregoś z innych punktów ale ten tak to jeszcze jest szansa na zaproszenie na rozmowę? bo na przykład jak mogą w trakcie procesu sprawdzić czy skrupulatnie ktoś prowadzi dokumentację?
Już w zeszłym roku ktoś pytał o zarobki KAM’a zastanawiam się dlaczego do teraz odpowiedź na zapytanie nie została udzielona? przyda mi się ich znajomość w ramach porównania warunków. Do tego jak ciężki może być proces rekrutacyjny?
(usunięte przez administratora)
Tak, chyba tylko że można pojeździć za friko służbowym autem bo o rozwoju i uczciwej pensji zapomnij,(usunięte przez administratora) Kamil musi odejść,hej
@pracownik żarcik, ta firma to raczysko. Jeżeli chcesz zmarnować sobie trochę życia to śmiało można tam aplikować. Firma w zasadzie nie ma profilu, serwisuje wszystko zaczynając od skanerów w sklepach budowlanych a kończąc na krajalnicach w supermarketach XD Wymagania do pracy? Wystarczy że masz dwie ręce i nogi oraz prawo jazdy. Ścieżka awansu? Wieloletnie lizanie podstarzałego rowa LB jedyną opcją awansu na stanowisko team-leadera (zakładając że zatrudniony zostałeś na stanowisko InŻyNiErA XD, nie wiem jak wygląda to na innych stanowiskach ale domyślam się, że podobnie) Benefity? kiedyś był samochód i praktycznie nielimitowane paliwo ale to się ukróciło, został telefon którego nie warto odbierać bo można nabawić się jakiejś choroby psychicznej po rozmowie z HD (do którego są zatrudniane jeszcze lepsze asy). Multisport i opieka medyczna oczywiście za dodatkową opłatą. Pozytywów darmo szukać, może poza jednym - moża ściemniać w tej robocie na potęge bo w tym b00rdelu nie radzą sobie za bardzo z kontrolą. Omijać szerokim łukiem tę pato-firemkę.
Jeśli serwisowaniem można nazwać klecenie papierem starych wyeksploatowanych skanerów to ok można się uważać za serwisanta. Firma w której jakby procedury serwisowe nie obowiązują a jedynie Januszowe metody klecenie że (usunięte przez administratora) czegoś na wzór użytecznego urządzenia. Nie dziwię się czemu kolejni klienci uciekają. Gdybym ja jako klient miał naprawiany sprzęt papierem który się podkładało pod np baterie, to ucieczka staje się oczywista. Co do pensji rację miał przedmówca. Firma w której norma jest okradanie pracowników z pieniędzy. Pandemia, nie ma problemu. Nie wypłacajmy pracownikom premii które są składową pensji. W ogólnym rozrachunku w takim przypadku przychodzi Ci żyć za śmieciową kasę nie spełniającą nawet wymogów najniższej krajowej. (usunięte przez administratora) które prowadzi do jednego. Do jak najmniejszych podatków pracodawcy. L.B wyglądana na miłego ale w rzeczywistości to cwany (usunięte przez administratora) w białym kołnierzyku. Niby dyrektor a decyduje o wzystkim zapytacie co z prezesem. Zapewne o niczym nie wie.
Chwalenie się osiągnieciami helpdesku? A co do nich w zasadzie należy? Widzę, że szukają właśnie do niego, przynajmniej oferta mi się na necie wyświetlała, ale bez podanej stawki. W tym roku były podwyżki na dziale? warto załapać się na rozmowę?
Jak tam wasz kochany Olsztynek? Skoro nie płacicie za pracę którą inżynier robi, to jasne że trzeba było zmienić pracę. Pamiętam jak w 2019 firma była wschodząca, mówiono o dużych kontraktach, jak to firma się nie rozwija. A co teraz? Po utworzono jakieś dispacze, jakieś bumy, jakaś organizacja... Po co tak się bawicie i mydlicie oczy? (usunięte przez administratora)Tylko montaże ekspresów jakoś nam idą, reszta? Podobno Costa też ma rezygnować z naszych usług jak słyszałem. Bez sensu, żadnych nowych kontraktów, tylko klienci odchodzą niezadowoleni. Zarząd nie ma pojęcia co robić tylko bawi się w korpo, mówią jakie to sukcesy osiągają, zaś wymagania wobec nas rosną. Ta firma stała się januszeksem, zatrudnianie nawet bumów jest po znajomości. Były oferty pracy i co? Kolesiostwo wygrało. Osoby bez kwalifikacji które niszczą firmę. A słyszałem też (usunięte przez administratora) że wśród inżynierów będzie zaraz kolejna fala zwolnień, a co do naszego kochanego helpdesku - weryfikują zgłoszenia często źle, zwracają nam uwagi - a sami też nie widzą swoich błędów. Spokojnie, poczekamy aż (usunięte przez administratora)przekażę informacje z góry o redukcji ponad 50% HD, bo myślę że niektóre informacje do was pewnie nie docierają, zaś góra wszystko wie :)) Pensje wyższe to tylko zarządowi przyznajecie, a tego że nam nie podwyższacie, a robimy większą robotę za was a nie tylko przy tych biureczkach. Jeszcze chronos wprowadziliście z mnóstwem błędów, ale to nic - to po to by nas kontrolować, by zrobić z inżynierów roboli którzy mają za najniższą jeździć nawet po pieczątki do klienta. Z takim podejściem jaki ma ta firma to ani Kaufland, ani Lidl, ani ryłko ani nanovo już nie wrócą, kontrakty życia się zakończyły, polecam zmieniać pracę jak najszybciej, może zostawiłem kolejkę samą sobie ale kto normalnie daje jednego inżyniera na kolejkę? W innych firmach i więcej płacą, i jest wsparcie kolegów a tu... Tylko się chwalicie jakimiś osiągami helpdesku a na nas techników macie wywalone... Jestem ciekaw skąd macie kasę na remonty swoich biur i nowe auta skoro klienci uciekają widząc jaka jest firma naprawdę :))
I znowu od dziś zaczynają zwalniać ludzi , dowiedziałem się z poufnego źródła. Ciekawy jestem na kogo teraz padło i w jakim rejonie ??
4 dni minęły, skoro tak się tym interesowałeś to już masz większą wiedzę do podzielenia się? z jakich przyczyn wynikają te wspomniane redukcje? chodzi o to, że na stronie normalnie oferty wiszą, wiec o jakich rejonach mowa tak w ogóle?
Zwracam uwagę że w tej pracy trzeba pracować - a nie, jak np. Mateusz M. z helpdesku - gra w różne gry zamiast pracować, obraża współpracowników, administratorów IT w firmie, czy klientów. Może pokory by się przydało gdy ktoś ci zwraca uwagę? Ale ma się to gdzieś. Serio, naucz się współżycia społecznego albo tu nie przychodź, jestesmy tu by ci pomóc, wesprzeć, lecz jeśli mówimy ci - radzimy - nie rób tego i tego, bądź milszy, to bądź a nie dalej swoje robisz. Pozycja nr 5 - Gigantic Kebab nie sprawi że będziesz lepszym pracownikiem, poprostu się staraj, nie obrażaj, bądź sobą, a nie obrażasz każdego i rzucasz wulgaryzmami na lewo i prawo, nie tędy droga.
Najpierw tracą kontrakty Dino - Grażyna, że niby się zwolniła, że niby kontrakt wygasł. Teraz z dnia na dzień informacja, że kierownik Dawid się zwalnia, następni kierownicy myslą o zwolnieniach. Nagle z dnia na dzień dowiadujemy się o utracie Dino. Zarząd udaje, że nic sie nie dzieje. Kierownicy czyli pachoły Zarządu mówią o utracie wielkiego giganta Dino, że niby kontrahent zmienił umowę. Komu te bajki wciskacie? Firma bankrutuje przez osoby w Zarządzie. M.T. jest w wielkim błędzie swoim tokiem kobiecego myślenia... uciekajcie stamtąd jak najdalej. Firma zarządzana przez niewiadomo kogo. Zarządca L.B od początku traktował Dino, za wielkiego wroga. zamiast cieszyć się, że jest z tego duży projekt. Dino zerwało umowę z firmą Vimana, nie ma co się z tego powodu cieszyć!!! Firma mydli oczy. Uciekajcie!!! lepiej zwolnić się samemu, niż tułać się po sądach pracy za bezpodstawne zwolnienie dyscyplinarne za naruszenie regulaminu, jak niektóre osoby które zostały juz zwolnione wczesniej. z daleka!!!! zarobki liche (zasadnicze wynagrodzenie + premia za kompetencje + premia stała) idziesz na zwolnienie lekarskie łamiąc ręke dostajesz 1500zł
Jedna z najgorszych firm dla jakich pracowałem, pracowników mają za nic, kompletnie nie krępują się by pobierać z wynagrodzenia kwoty z nazwą wynagrodzenie w naturze, nikt nie potrafi powiedzieć jakie to wynagrodzenie. Dno najlepiej omijać, szkoda czasu i zawracania sobie głowy na rynku jest bardzo dużo podobnych firm w których lepiej płacą, są lepsze warunki i przede wszystkich lepsza atmosfera w pracy. Atmosfera w Vimanie to jakiś skandal.
niestety dla pracowników ze istnieje taki coś jak vimana- firemka (usunięte przez administratora)typu januszeks, łysy łeb elmer robi co może żeby ograbić pracownika, typowy burak z białego rynsztoku, udaje pro korpo światowca razem z grubym przydupasem kamilem nieudacznikiem a jest zwykłym zenkiem wysyzyskiwaczem czytaj janusz z budki ryneczkowej
Różne wypowiedzi dotyczące firmy pojawiały się na tym forum, ale takich bzdur chyba jeszcze nie było. Każdy kto zapytał o wynagrodzenie w naturze dostał ode mnie odpowiedź, więc nie opowiadaj głupot, że nikt nic nie wie. Ponadto nie wiem co ma wspólnego skrępowanie z wynagrodzeniem w naturze. Takie wynagrodzenie jest ściśle określone w ustawie i nie jest to wymysł firmy. A dotyczy wszystkich dodatków jakie oferuje firma nie w formie pieniężnej - czyli użytkowanie samochodu służbowego do celów prywatnych, benefity które pracownicy otrzymują w formie abonamentów na opiekę medyczną, zajęcia sportowe, ubezpieczenie na życie. Od wszystkich benefitów, za które płaci firma, pracownik musi zapłacić podatek i zus i kwota tych benefitów to jest właśnie wynagrodzenie w naturze. Spotkasz się z tym w każdej firmie. Jeśli zupełnie nie orientujesz się w przepisach, a do tego nie wiesz kogo można było zapytać, to dalej nie będę komentować. Zapewniam, że większość pracowników dokładnie wie o co chodzi z wynagrodzeniem w naturze, a jeśli ma wątpliwości to zadaje mi pytanie i dostaje odpowiedź. Przemyśl dokładnie zanim coś napiszesz następnym razem, bo się kompromitujesz na ogólnym forum.
Jakoś w innej pracy są zupełnie inne warunki i nie ma dziwnych potrąceń za korzystanie z samochodu służbowego. Z innej strony za czas pandemii firma potrącała pracownikom z wynagrodzenia sporą część i obniżyła dodatek za pracę w weekend. Zebrało się tych potrąceń na ładnie ponad 1000 zł przez około 11 miesięcy. Oczywiście tarcze także otrzymała, podwójna korzyść :) jakoś nie zauważyłem w tamtym czasie mniej pracy by te potrącenia były uzasadnione. Gdy przyszedł czas iż trzeba było pomoc pracownikowi ponieważ inflacja, to była jedna narracja "inflacja nie jest powodem do podwyżki" ???? a jakoś inne firmy wspierały pracowników. Śmieszny (usunięte przez administratora)który dorobił się dzięki bardzo ciężkiej pracy porządnych ludzi. Na szczęście niektórzy zauważyli te nadużycia i postanowili zmienić środowisko pracy. Z całego serca nie polecam VIMANA jako pracodawcy.
Widzę, że cały czas nie rozumiesz kwestii, jak to ująłeś, potrąceń za korzystanie z samochodu. To nie są żadne potrącenia tylko podatek i zus od kwoty 400 zł. I wynika to z przepisów: Podstawa prawna: art. 12 ust. 2a-2c ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych - j.t. Dz.U. z 2021 r. poz. 1128; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 24 art. 4 pkt 9 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych - j.t. Dz.U. z 2021 r. poz. 423; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2105 § 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe - j.t. Dz.U. z 2017 r. poz. 1949 Jeśli, jak twierdzisz, w innych firmach tego nie ma, to gratuluję. Kontrola ZUS jest w firmach średnio raz na 5 lat. Jak przyjdzie ci zapłacić podatek i zus za korzystanie z samochodu służbowego przez 5 lat, to parę tysięcy pęknie jednorazowo. Świetne rozwiązanie. A tak na poważnie, to firma musiałaby wtedy zapłacić zaległości + karę, więc albo w tej firmie pracują osoby, które nie powinny zajmować swojego stanowiska, albo robią to zgodnie z przepisami, a ty o tym nie masz bladego pojęcia. Jeśli chodzi o tarczę kryzysową i zmniejszenie ilości pracy, to widzę, że nie byłeś na spotkaniu gdzie te tematy były omawiane.
Wszyscy słyszą, że gdzieś dzwoni, tylko nie wiedzą, w którym kościele. Dyscyplinarka była jedna i nie dotyczyła żadnego z inżynierów. Dla nikogo innego nie było mowy o dyscyplinarce, więc nie było żadnego szantażu. Jakkolwiek faktem jest, że po analizie zapisów w systemach i jakości pracy, dyscyplinarki, w niektórych przypadkach, można było wręczyć bez mrugnięcia okiem. Powody zwolnienia każdy z pracowników miał szczegółowo podane i jest to sprawa poufna między pracownikiem a pracodawcą, więc z pewnością nie będę omawiać tego na forum. Jedno co mi się nasunęło: Vimana długo tolerowała pewne zachowania.
Tak jak i wy wiecie że gdzieś dzwoni tylko nie wiecie gdzie. Do potrącania kasy pracownikowi jesteście pierwsi ale pieniądze za pandemię nie zostały wyrównane do dnia dzisiejszego… a jedyne na co było was stać to czekoladki za 11 zł w podzięce i durne koszulki które jedynie nadawały się na (usunięte przez administratora) do podłogi. Całokształt vimany w pigułce i Leszka Borysa, naszeczelnego dusigrosza tej firmy i osoby który ma za nic pracownika. Aby tylko oral na jego korzyść za przysłowiową (usunięte przez administratora) Jesteście jedną wielką pomyłką i pośmiewiskiem dla całej branży. Pseudo firma IT i serwis kawowy w jednym.
Kasa z pandemii? Nie siedzę w szczegółach jeszcze ale czy jest to jakoś prawnie uregulowane, że musi do tego dojść i po prostu jest odraczane w czasie czy to jakaś umowa ustna tylko? Ciekawi mnie ewentualny sposób egzekwowania. Mnie interesowała już kiedyś praca jako administrator kontraktu, teraz tez widzę, że oferty właśnie są dostępne. jakich warunków mogą się spodziewać nowe osoby bez żadnych zobowiązań?
Kolejny komentarz odnośnie odejść? wiadomo w sumie o której lokalizacji teraz ludzie piszą? Gdy patrzyłem na oferty to są na kilka miast i teraz ciekaw jestem czy to mowa o rejonie, na który się czaje? Gdzie teraz są największe rotacje i z jakich przyczyn?
Były przyjęcia na serwis jeszcze pod koniec sierpnia? Pytam, bo wcześniej była mowa o falach odejść, bo się zmieniło przez te dwa miesiące? Te wszystkie oferty na stronie są aktualne? upewniam się, bo mnie praca jako KAM by interesowała, widać że jest oferta w kontekście specjalizacji się sprzedaży oprogramowania. Czy ktoś kto pracował mógłby ocenić aktualne warunki? Jaka kasa?
Czy braliście udział w rekrutacji na stanowisko Inżynier Serwisu w Vimana? Jak wyglądało spotkanie z przedstawicielem firmy?
W ostatnim czasie w firmie doszło do niespotykanej wcześniej fali zwolnień inżynierów mobilnych. Nie znam każdego przypadku z osobna, ale w kilku z nich, powodem zwolnienia było to, że pracownicy za dużo zarabiali... Jak można do czegoś takiego się posunąć? Jeżeli pracownikowi ustalane jest wyższe wynagrodzenie w związku z braniem udziału w dodatkowych projektach, a po jakimś czasie firma traci ten projekt (z różnych przyczyn), to czy rozwiązaniem problemu nie powinno być renegocjowanie umowy? Ewentualnie firma powinna chyba pomyśleć zawczasu, że projekty pojawiają się i odchodzą, więc taka dodatkowa płaca powinna być realizowana w formie dodatku/premii, czegokolwiek, żeby po zmniejszeniu ilości pracy dla inżyniera nie trzeba było zmieniać warunków umowy, a tylko przestać płacić dodatek.
łysy elmer zrobił wietrzenie składu, zwolnił pracowników dzięki którym zarobił kasę z costy, zostały tylko miernoty donoszące i nic nie potrafiące zrobić typu grubas kamil ze swoją świtą frajerów z katowic czy tołdi z wa-wy-słoik parzący kawę z mlekiem, toniemy elmer
Czy w Vimana poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Vimana?
Zobacz opinie na temat firmy Vimana tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Vimana?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
