Cześć, chcę podzielić się swoją opinią na temat pracy w tym kinie, zwłaszcza, że z tego co wiem, ludzi zawsze poszukują(nic dziwnego, skoro tyle zwalniają albo ludzie sami uciekają) i nie życzę nikomu takiego traktowania. Zaczynając od kierowników, którzy są tam za karę i wyżywają się na zleceniobiorcach - jesli menago ma zły humor, to kino zaczyna się walić, wszyscy gorzej pracują, a zwolnienie o bardzo łatwo, więc trzeba uważać na każdy swój ruch. Jedna z osób została zwolniona za pójście na przerwe, inna za białe skarpetki, a jeszcze kolejna za złe czyszczenie fotela na sali. Kiedy menager ma dobry humor, jest to tak rzadki stan, ze reszta obsługi nawet nie wie, jak ma się zachowywać. Nie chce generalizować, ponieważ znajdzie się menager, który jest ludzki i się stara, ale wśród pozostałych pracowników biura niektórzy przyszli, żeby utrudnić innym życie swoimi dziwnymi komentarzami i odgadywaniem. Ciśnięcie up selling i cross selling to standard, ale 15 szkolenie odnośnie tematu, stanie nad kasjerem/barmanem albo stała kontrola jego "sprzedaży sosów" jest śmieszna. Manko za najmniejszy błąd i wydanie klientowi 10 złotych za dużo to grzech prawie tak wielki, jak nadwyżki jakie niektórzy moi współzleceniobiorcy mieli w kasach pod koniec zmiany. Rozumiem, że grafik musi być układany według jakiegoś odgórnego wzoru, ale to tylko pokazuje, że cały system jest zły. W dni, w które wycieczek szkolnych było naprawdę duzo(wszyscy wiemy jaki chlew zostawiają dzieciaki i nawet młodzież), na obsłudze widza umieszczone 2 osoby, które muszą ogarniać same całe kino. A nie daj boże ktoś nie zrobi kontrolki na imaxie bo sprząta po 80. dzieciakach, to jeszcze załącznik dostanie w nagrodę. Na barze nie lepiej, często z rana to jeden kasjer, który ma obsłużyć wszystkie wycieczki, nie spalić żadnego popcornu, nie pomylić się o złotówkę i jeszcze proponować ekstra sos. Na jakąkolwiek dobrą atmosferę wpływają tylko współzleceniobiorcy, wszyscy się starają wspierać i sprawiają, ze do pracy przychodziło się dużo prościej. Oprócz tego, nie mogę powiedzieć nic pozytywnego, zwłaszcza gdy najmniejszy błąd jest wyolbrzymiany 300 krotnie, przerzucana jest odpowiedzialność z jednego na drugie i "biuro" chyba nie wie, że jak już ma kogoś obgadywać, to lepiej sprawdzić, czy drzwi są na pewno zamknięte i nikt z zewnątrz nie usłyszy:)
Okropny grafik publikowany nawet kilka godzin przed zmianą. Potrafią przesunąć ci zmianę o 3 w nocy i mieć problem, że nie ma cię na otwarciu kina. Zmiany zamykające dzień mają godziny umowne. Planowo masz wyjść o 1, czasem wyjdziesz 0:20 (fajnie), a niekiedy po 4 (xd). Zabraknie ci kartonu do popcornu - zapłać. Zabraknie ci 82gr w kasetce - Zapłać. Ukradli tobie piwo za które byłeś odpowiedzialny? - Z A P Ł A Ć Oczywiście jeśli będziesz mieć nadwyżki w kasie to nie możesz tego zabrać do domu, ani nawet spłacić koledze któremu zabrakło. Wszyscy są w tej pracy terroryzowani. Od szarych pracowników po wyższe stanowiska. Naczelny dyktator A lubi zaglądać w kamery i krytykować najbardziej ludzkie zachowania. Najbardziej lubię jej politykę dotyczącą "krytycznych" dni pracy. Jeśli jest planowane jakieś duże wydarzenie to należy dać sobie dostępność (nawet jeśli ma się wtedy studia). Oczywiście nie dostaje się żadnego bonusu za cięższą prace w te dni. W sylwestra bogowie się zlitowali i DOSTALIŚMY BONUS +5ZŁ. Czyli 31.12.2023 godzinówka wynosiła 27,50 zamiast 22,50. Szkoda tylko że od 2024 minimalna to 27,70 xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD. Na zakończenie chciałbym podzielić się z wami moją ulubioną historią, która na pewno da wam do myślenia. >Grudzień >Cała galeria w ozdobach świątecznych >Te same 12 piosenek świątecznych leci na loopie z kinowych głośników >W powietrzu prócz standardowego zapachu popcornu czuć jeszcze swąt cynamonu i przyprawy do piernika >Kierownictwo wpada na czadowy pomysł >"Dzisiaj osoba sprzątająca sale ma mieć na sobie strój Mikołaja" oznajmiło >Choroszcz.jpg >"Strój jest jeden więc co jakiś czas pracownicy mają się wymieniać żeby było fair" dodali >Po kilku osobach strój śmierdzi potem >Jeden pracownik się buntuje i mówi że nie ma zamiaru po 1 tracić w ten sposób godności i przy okazji strój pachnie jak stara skarpeta >"To polecenie służbowe" >NIE ZAŁOŻĘ TEGO STROJU >"W takim razie już tu nie pracujesz, przebierz się, zabierz swoje rzeczy i oddaj kartę" I ugułem dziękuje za tą wypowiedź.
Czy w Cinema City zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
nie, umowa zlecenie na czas nieokreślony z możliwością 14-dniowego wypowiedzenia (do dogadania wypowiedzenie natychmiastowe)
Powiem krotko i na temat. Moj koszmar z tym kinem skonczyl sie 4 lata temu natomiast niesmak pozostal do dzis. Traktowanie pracownika jak (usunięte przez administratora) Traumatyczne przezycia, ktore wspominam do dzis. Chcialabym nadmienic ze moje doswiadczenia bazuja na poprzednich latach. Mam nadzieje ze kierownictwo sie zmienilo i skonczyl sie panujacy przez nich terror :)
Czy w Cinema City występują paczki/bony świąteczne?
segregacja sanitarna
Pracowałam w CC we Wroclavii na obsludze widze od około maja do sierpnia 2018 roku. Zdecydowanie było to moim najgorszym miejscem, w którym pracowałam. Umowa jest podpisywana nie bezposrednio z kinem, tylko z agencją Alljob. Zwykła umowa zlecenie, na najnizszej krajowej. Godziny pracy zaczynaja sie od okolo 8:00 do 1:00, czyli do zakonczenia ostatnich seansow. Wedlug mnie kierownictwo totalnie nie radzi sobie z organizacja czasu pracy. W kinie sa dwie bramki przez ktore wpuszczani sa klienci, po wczesniejszym sprawdzeniu biletow. Dobrze kiedy na jednej sa przynajmniej dwie osoby ze wzgledu na zakres obowiazkow. (Sprzatanie sal, wpuszczanie klientow, sprawdzanie poprawnego wyswietlania obrazu, mierzenie temperatur w salach oraz co kilka dni sprzatanie szatni). Jednak w takie dni jak tanie srody czy weekendy, kiedy klientow jest zdecydowanie wiecej niz w inne dni zwyczajnie bylo nas za malo. Musielismy biegac po salach, aby przed rozpoczeciem kolejnego seansu zdazyc je wysprzatac. Zdarzalo sie, ze nikogo przez to nie bylo na bramce za co dostawalismy uwagi. W zaleznosci od humorów dwoch kierowniczek : A. i S. mozna wyleciec za doslownie byle co. Za nieodpowiednia postawe ciala przy bramce, za opieranie sie o bramke... Raz dostalam ochrzan za to, ze nie swieci sie led przy wejsciu do sali co bylo wczesniej zglaszane, ale nie dokonywano zadnych krokow aby ta usterke naprawic. Takie informacje są olewane. Atmosfere w pracy nie wspominam zbyt dobrze, poniewaz widczny byl podzial na tych co pracuja tam najdluzej, wiec sa w jakims stopniu lepsi, oraz na nowych pracownikow. W czasie wakacji, kiedy studenci chca sobie zarobic jak najwiecej musza sie liczyc z tym, ze tam w pierwszej kolejnosci wiecej godzin dostanie osoba, ktora dluzej tam pracuje od tej, ktora pracuje tam krocej. Plusem bylo to, ze jako pracownicy moglismy obejrzec sobie film za darmo w dniach roboczych oraz dokupic sobie przekaski za znacznie nizsza kwote, ktora obowiazuje dla klientow. Jednak dla mnie minusy byly zbyt przewazajace zeby ocenic prace w tej firmie pozytywnie. Ogolnie mowiac: dyskryminacja, brak szacunku do innego czlowieka. Jezeli ktos szuka czegos na szybko i nie potrzebuje zbyt duzej gotowki to spoko. Jesli nie, to polecam omijac to miejsce z daleka. Szkoda nerwow.
Ogólnie praca całkiem fajna, byłem na OW fajna ekipa, ale za to większość managerów masakra. (usunięte przez administratora) to taki naczelnik z Shawshank, czepia się o byle co, szpieguje na kamerach. 0 współczucia czy empatii. Za co można było zgarnąć opieprz ? np. że krzywo się stoi, że jak stoisz przy bramce to mają być dwie nogi na podłodze ( wiadomo jak się stoi 8h to czasami odciąża się jedną nogę żeby odpoczęła). Czasami cyrki się działy konkretne. Jak była w pracy to nagle atmosfera i luz u wszystkich malał do 0 wartości. To tylko moje uwagi, a to co słyszałem od innych to już w ogóle tragedia. Wracając do pracy to sprzątasz sale, robisz kontrolę poprawności wyświetlania filmu, sprawdzasz temperaturę na salach i porządek w łazience. Luzik. SuperVisor (chyba tak się nazywali) w większości spoko i pomocni, ale czasami też się czepiali bez sensu, często z polecenia od A. bo widać że im samym było głupio zgłaszając uwagi do pracowników. Ogólnie to polecam, nie wychylajcie się jak jest Pani A. to będzie super. Rozumiem że ktoś musi trzymać to kino w ryzach, ale bez przesady trochę człowieczeństwa.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cinema City?
Zobacz opinie na temat firmy Cinema City tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.