Jeszczwe do niedawna uważałam że Biedronka jest najbardziej uczciwym dyskontem. Obecnie jestem przrażona. Robię zakupy pryz ul. Baciarellgo we Wrocławiu. Promocja na pies z kurczaka z kością.....promocja? czyżby? poprosiłąm Pania aby zwazyla piers z koscia i bez kosci, po wycenie wyszło dokladnie to samo na co pytam tą Panią gdzie jest ta promocja? Odpowiedziałą opryskiliwie że przecież mogę sobie wyciąc kość i mieć na zupe. Naprawdę???? mMogę sobie wyciąc kość za ktora zaplace 1,5 w kazdym sklepie, to jest promocja??? Czekolady Magnetic, chaiałm kupic kilka jak zawsze, przy czym wszystkie 3 smaki po sprawdzeniu w kazdym kartoniku byly 3 mce po termienie!!! Gdy zwróciłąm uwagę Pani która wykłądałą towar w popłochu ściągąła je z półki. Promocje z gazetek, to dopiero hit, nie było na półce niczego z 7 produktów które chciałam zakupic!!! Tak sięściaga klieta do sklepu? oferuje promocje któych nie ma i liczy się na to że i tak zrobi zakupy jak nawet nie znajdzie promocyjnych? Promocja na wędliny pakowane, na półce mogo rodzai a okazuje się że żadnej z promocji:D Po dzisijeszych zakupach opadły mi ręce, jak może tak źle się gospodarować że na półkach nie ma nic co powinno być a do tego opryskiwość. Pani przy ladzie powiedziała: ale to do mnie Pani mówi??? Tam na drzwiach ma Pani maila, ten sam tekst usłyszałam od Pani przy kasie. TO jest prawidłowa obsługa>???? Żenada poganiana zniesmaczeniem. Oby tak dalej....gwarantuje że ludzie przejżą na oczy.
Pytanie
