Być może niekoniecznie jest to opinia na temat akurat tego urzędu, ale bardziej mi chodzi o urząd pracy WUP z filią w Częstochowie. Za co właściwie szanowny i szlachetny pan Piotr Krawczyk bierze pieniążki w tym urzędzie? Np. na pewno nie za pomoc niepełnosprawnym w znalezieniu zatrudnienia w mieście liczącym powyżej 200 tys. osób. Osobiście próbowałem dostać się na kilka stanowisk pracy zdalnej, w tym pozycjonera stron WWW i konsultanta telefonicznego zarówno zdalnie, jak i stacjonarnie, a tu się okazało, że urząd pracy nie prowadził żadnych kampanii informacyjnych w temacie korzyści, jakie pracodawca uzyskuje zatrudniając osoby z różnymi upośledzeniami, które pozwalają na nabywanie ciekawych doświadczeń w pracy w ciekawym zespole w dobrej firmie. Co kogo pytam, to ktoś coś słyszał, gdzieś przeczytał, że tak się da, ale nikt nie wiedział, że to 75% kosztu pracy pracownika + dofinansowanie stanowiska pracy oraz szkolenia kandydata. Kto jest temu winien? Pewnie właśnie urząd pracy z panami na ciepłych posadkach. Miłego picia kawy panowie, a ja na szczęście nie muszę mieć umowy z firmą na Śląsku.
CZY WY SOBIE ŻARTY ROBICIE Z LUDZI CZY JAK?? ROZMOWA TELEFONICZNA I JAKO DRUGA OSOBA W KOLEJCE A NASTĘPNIE 1 GODZINA I 31 MINUT OCZEKIWANIA NA POŁĄCZENIE.O 15:48 ROZŁĄCZYŁEM SIĘ PONIEWAŻ I TAK BYŚCIE DALEJ NIE ODEBRALI BO PRACUJECIE DO 15:30.PO NAGRODY WIECIE GDZIE WYCIĄGAĆ RĘCĘ ALE TELEFON PARZY W RĘCĘ