Poszliśmy do pracy na pół etatu w tym przedsiębiorstwie, co mogę powiedzieć - (usunięte przez administratora) Praca w pomieszczeniu bez okapu i okien, okropny zapach zgniłych ziemniaków, stoisz w pobliżu tych maszyn i bardzo szybko musisz ciąć to, czego maszyna nie skończyła czyścić, nie przeprowadzono żadnych środków bezpieczeństwa, dano zwykłe noże i do pracy! Przez 11 godzin, tylko 30 min przerwy, nie wypada iść do toalety, nie można rozmawiać, nie można oprzeć się o maszynę, stoisz 11 godzin i po prostu orzesz jak koń! Do tego nosisz wiadra z ziemniakami innego rodzaju, bardzo śliskie, wszędzie ta woda, płynąca tuż pod twoimi stopami, smród jest okropny! I to przy temperaturze 18 stopni na zewnątrz, a co będzie w upalne lato? O tym, że właściciel jest rasistą też piszę! Obraził mnie i dziewczyny za to, że pracowałyśmy tylko 8:30 i chciałyśmy stamtąd wyjść! Mówił, że jesteśmy Ukraińcami i musimy pracować, że Polacy nam wszystko dali i jesteśmy mu to winni! Że mamy wojnę i tu przyjechałyśmy... choć wszystkie jesteśmy tu od lat, on stał i krzyczał razem z żoną, poniżał nas, mówił, że nie przyjmie nas z powrotem! Nastawienie (usunięte przez administratora), brak warunków do normalnej pracy, takich rzeczy o sobie nie słyszałem przez 8 lat w Polsce! Окремий жах, то Українка - Оля, яка там працює вже 6 років, стояла і нічого навіть не сказала! Підлабузниця, на все готова, ради грошей мабуть, і живе там в контейнері, без інтернету і центрального опалення, позор таким людям, гірші цих поляків! Oto oblicze polskich rolników!
Pytanie
