Czy Kalter oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
no przede wszystkim B2B dotyczy umowy między dwiema firmami, czyli musisz mieć działalność gospodarczą
Miałem ogromną nieprzyjemność pracy w tej śmiesznej firemce. I tak, już na wstępie, podczas rozmowy, pierwsza ściema, że niby są nadgodziny (ale wiadomo, że w budownictwie zdarzają się, i z tym się liczyłem), ok, przyjąłem to do wiadomości i przeszedłem na tym do porządku dziennego. Ale, przy podpisywaniu Umowy o Pracę okazało się, że w Kalterze pracuje się od 7:00 do 17:00. Oczywiście, godząc się na stawkę zaproponowaną przez Kalter brałem pod uwagę średnio ośmiogodzinny dzień pracy, oczywiście z uwzględnieniem kilku lub kilkunastu nadgodzin w miesiącu. Natomiast w umowie było napisane, że stawka jest podzielona na podstawę oraz na nadgodziny, co oznacza, że za zupełną darmochę pracuję tydzień w miesiącu na chwałę i cześć prezia kaltera. Oczywiście, zaoponowałem przeciw takiemu zapisowi mówiąc, że nie taka była rozmowa i nie takie były ustalenia, ale jakiś tam prezio lub vice-prezio powiedział, że wszyscy tak mają podpisane i że nie zmienią tego już. No to już pierwsza podpadziocha kaltera, i to na samym wstępie. Następnie, brak jakiejkolwiek organizacji na budowie. Wszystko musiałem zwozić z innych budów, nie miałem żadnej pomocy. Każda robota wyceniona znacznie poniżej nawet najniższej oferty na roboty. Oszczędności na wszystkim, a z Pracownika wycisnąć maksymalnie wszystko, jak z przysłowiowej cytryny. Generalnie, serdecznie i z całego serca ODRADZAM jakichkolwiek kontaktów z tą firemką, czy to w charakterze pracownika, lub też w charakterze Zleceniobiorcy. (usunięte przez administratora) i biedowanie na każdym kroku, ale "dumne" napisy na ogrodzeniach placów budów: "Kalter - Generalny Wykonawca" oddaje w pełni specyfikę i charakterystykę tej śmiesznej firemki.
Śmieszne co mówisz z tymi nadgodzinami. Jako inż budowy cisniesz podwykonawców o wydłużenie czasu pracy a samemu nie chcesz 10h dziennie pracować?
Czy jesteś może jakimś dyrektorkiem kalterka podszywającym się pod Inżyniera? Skąd wiesz, że "cisnę" Podwykonawców o wydłużenie czasu pracy? Czy współpracowałeś ze mną na budowie?
A niby czemu miałby pracować? Z miłości do firmy kalter? Z takiej ambicji nic nie zyska tylko garb w imię prezesów. Ani nie zarobi ani z rodziną nie posiedzi. Żeby jeszcze płacili wybitnie to rozumiem z własnej woli zostać.
Witam, Proszę gorąco pracowników o informacje na temat szefa i atmosfery w firmie. Widzę, że firma chce otworzyć oddział we Wrocławiu. Zastanawiam się nad złożeniem CV. Czy ta firma jest dobrą firmą? czy szefostwo jest normalne czy ma oczekiwania z kosmosu? jak wygląda zarzadzanie kontraktami w tej firmie? czy są podstawowe narzędzia pracy jak auto służbowe, laptop, komórka?
Pracowałem 18miesiecy. Atmosfera zależy od tego jak mocno filtruje ją kierownik budowy i kontraktu bo od dyrektora i prezesa płynie ciśnienie na zyski kosztem wszystkiego nawet twojego ubezpieczenia z izby gdybyś to ty mocno nie dopatrzył a przez ciśnienie bo termin czasem nierealny ze względu na zanizony budżet o taki błąd nie trudno. 10h to standard i o odbiór nadgodzin b. Ciężko w zasadzie zapomnij. W umowie masz zapis że nadgodziny są w premii podstawowej czyli to co wynegocjujesz na początku. O jakich kolwiek premiach kwartalnych zapomnij a obiecywanie ze beda to sciema żeby cie zmotywować. Ok dostałem raz premie kwartalna 260zl. Kalter to (usunięte przez administratora) jak większość budzetowych mieszkaniowek. A za błędy kierownictwa płaci podwykonawca.
W jakich godzinach się pracuje? Praca jest na zmiany czy jak?
W biurze jednozmianowa. Chyba, że pytasz o budowy, no to tam już grafik jest ustalany w zależności od projektu, więc tu nie jestem w stanie określić jednoznacznie.
Ok, wlasnie chodzi mi o biuro, a wiesz w jakich godzinach sie pracuje? Można sobie jakoś manewrować czasem pracy?
Jest elastyczny czas, ale nie tak, że sobie przychodzisz jak chcesz, tylko możesz przesunąć o godzinę, ale trzeba złożyć dokumenty wcześniej. Jak chodzi o Białystok to standardowo, 7-15, jeśli pytasz o Warszawę, to nie wiem czy tam mają tak samo, więc się nie wypowiem.
Rozmowa zapowiadała się dobrze, pełny profesjonalizm na pierwszy rzut oka. Spotkanie w biurze budowy na budowie w Pruszkowie. Przywitanie i przedstawienie z kierownikiem robót, później z kierownikiem budowy i przejście do rozmowy. Pierw o wykształcenie, wiek, doświadczenie i zarobki. Później pytania z branży. Z szaf powyciągali segregatory z dokumentacją budowy, na której chciałem pracować. Można powiedzieć, że segregatorami rzucali po biurkach jakby się paliły i nie mogli utrzymać ich w rękach. Pytania jak to pytania, chcieli sprawdzić moją wiedzę. Odpowiedziałem na wszystkie, ale ton panów kierowników i zachowanie w stosunku do mojej osoby pozostawiał wiele do życzenia, tak jakbym przyszedł ich okraść lub coś gorszego. Czułem się zastraszony i mogą powiedzieć, że i traktowany jak śmieć. Kierownik budowy jeszcze jadł jabłko w czasie rozmowy. Totalny brak szacunku do drugiego człowieka. Rozumiem, że kierownik budowy czy robót doszli do stanowisk na podstawie swojego wieloletniego doświadczenia, ale to nie czyni ich panami świata. Ponadto zapraszają człowieka na rozmowę kwalifikacyjną, a CV czytają przy człowieku, który przyszedł na rozmowę. Porażka. Generalnie to najlepiej jakbym zgodził się na pracę za darmo. Zaoferowali pracę na "kontrakt", czyli ok 8 miesięcy i do widzenia. Żadnej nawet mowy o tym, że jak się sprawdzę to jest szansa na przedłużenie na inną budowę itd. W rozmowie uczestniczył jeszcze jakiś asystent, w wieku podobnym do mnie, u niego z kulturą i podejściem nie było problemu w stosunku do mnie. Jedyny plus. Ogólnie żałuję wolnego czasu, który zmarnowałem na rozmowę z firmą Kalter (może trafiłem na takich ludzi), ale to bez znaczenia bo powinni reprezentować poziom firmy, a prezentowali poziom zadufanych w sobie pseudopanów świata, którzy myślą, że od nich zależy mój los.
Wykształcenie Doświadczenie Zarobki
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Firma nie płaci podwykonawcom za wykonane usługi. Nie zapłacono nam za wykonane naprawy - uszczelnienia garaży. Koledze nie zapłacono za pergolę tarasową (zatrzymana bez żadnego powodu kaucja gwarancyjna bo za resztę musieli zapłacić z góry). (usunięte przez administratora)
Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej o pracę inżyniera budowy. Rozmowa w nieprzyjemnym tonie. Umawiałem się z ,,kierownikiem kontraktu,, to przyprowadził jeszcze ,,kierowniczkę,, która przerywała mi odpowiedzi , podnosiła głos !! Zostałem poinformowany że jak podwykonawcy będą na mnie skarżyć że im podwykonawcom nie pomagam , źle im robię to firma GW Kalter zwolni mnie z pracy. Zapytałem czy JA mogę również zwolnić podwykonawcę za złą pracę ?? Odp, Nie można zwolnić podwykonawcy tylko napisać protokół !! Pytam czy duża u was rotacja w firmie ?? Zapowietrzyli się oboje kierownicy. Kluczowe pytanie , Ile Pan chce zarabiać ? Odpowiadam 6900 brutto . Znowu się zapowietrzyli i rozmowa się zakończyła.
To ,,ciekawa,, firma jak od razu mówią że podwykonawcy mają możliwości zwolnić inżynierów Kalter ! Niesamowite i odbiegające od normy , chyba że podwykonawca jest z ,,rekomendacji,, ,,swojak,, hi , hi , hi .... Omijać takie ,,firmy,, ogłoszenia od nich są non-stop.... to znaczy że są ,,duże potrzeby,,....hi , hi , hi ...
zapowietrzyli się bo rotacja jest przeogromna w Warszawie a atmosfera jest niedopuszczalna. Ludzie szkoda zdrowia ich dorabiać i byc dymanym za grosze
Czyś Ty na głowę upadł z tymi zarobkami? To kierownicy robót w Warszawie tyle mają a nie inżynier po szkole...
Czy ktoś z Państwa podwykonawców miał problemy z firmą? Brak wypłaconych należności, kaucje, sprawy wytoczone przez Kalter? Proszę o informację jakie mają Państwo doświadczenia? Proszę o korespondencję na maila. m a r i o 2 0 0 0 0 6 @ g m a i l . c o m
Hej. Pytanie co jest konkretnie tam źle do czego sie czepiają..bo jak czytam każdy pisze zle ale zero konkretów.
Jak chcesz ciągać się po sądach to zapraszam do współpracy. Bo tylko tyle wyniesiesz ze współpracy.
Warunkiem wystawienia faktury jest podpisany protokol ppz a oni go po porostu nie podpisuja. maja pseudo fachowy system dokumentacji - tylko on nie jest elektroniczny. inzynierowie zamiast na budowie to caly dzin siedza przy komputerze i wypelniaja te zlecenia. na kazdym jest 5 podpisow a do kazdej umowy jest takich dokumentow ze 20. gdyby to jeszcze bylo elektoniczne to moze by dzialalo ale oni to drukuja i wysylaja. po podpisaniu przez wykonawce poidpisuja to kierownicy, dyrektorzy, kesiegowi i to trwa miesiacami a jak ktos sie pomyli to cala zabawa od poczatku. w rezultacie czekasz pol roku na zaplacenie faktury i masz tych drukow u siebie 100 i nie ogarniasz co za co. a ludziom trzeba placic. Dla malych firm wspolpraca z Kalterem jest zabojcza. Jedyna metoda, to fakturay na male kwoty i dopoki nie ma kasy na kocie nie kiwasz palcem.
Nie płacą. na każdy ppz - protokół który upoważnia do wystawienia faktury czekasz miesiącami. Bez tego panie na recepcji nie przyjmują faktur. Część firm macha ręką na te pieniądze a ono cały czas szukają kolejnych jeleni.
@akito jeśli możesz nam jakoś pomóc, zapraszam do kontaktu b e r l i n . d e u t s c h @ w p . p l - nasz też wysterowali na ładną kasę i jeszcze chcą straszą sądami.
Praca w KALTER porażka. Pracuje rok czasu, obiecali po okresie próbnym podwyżkę i co ? mija 3 miesiące, żaden z kierowników budowy czy kontraktu lub vice prezesa bo pod niego podlega dział realizacji nie zabrali głosu. Umowa z automatu została przedłużona na starych warunkach bez rozmowy, informacji przed jej upływem. Stawiają człowieka pod ściana, masz dwa wyjścia, podpisujesz umowę i pracujesz dalej lub odchodzisz bo okres próbny upłyną. To samo robią z każdą nową osobą czy to inżynier czy kierownik nie ma znaczenia funkcja. Liczy się sztuka na dziś, teraz, bo jest taka potrzeba dnia, konieczność zatrudnienia bo ktoś zrezygnował lub podpisali nowy kontrakt i potrzebna nowa kadra . Na budowach wrze, ludzie tyrają od świtu do nocy, każdy szuka nowej roboty - ludzie mają dość traktowania przedmiotowo. Podle to wygląda od środka, prezes nie przyjmuje do wiadomości, że atmosfera jest okropna. Brak współpracy, zrozumienia potrzeb pracownika, cały czas szczucie i wymagania. Tylko zysk się liczy dla spółki i wykręcanie wyników. Od roku słyszę o prywatnej opiece medycznej, której nie ma i nie będzie, mamią ludzi obietnicami bez pokrycia- skandal. Do kadr nie można się dodzwonić i uzyskać jakiejkolwiek informacji, tylko pretensje, że człowiek dzwoni- wrogo nastawieni. Porozmawiajcie z którymś z pracowników przed przyjściem tu do pracy, ja znalazłam inna firmę jak się okazuje bez problemu i zmieniam. Pytam siebie dlaczego tak długo tam tkwiłam i godziłam się na takie traktowanie. Moja opinia jest neutralna pokazuje obraz w KALTER I STOSUNKI JAKIE TAM PANUJĄ.
(usunięte przez administratora)podwykonawcy, prosimy o kontakt. Kalter najpierw nam nie zapłacili, teraz straszą sądem. Proszę o kontakt, trzeba skończyć z tą firmą i ich bezprawiem b e r l i n . d e u t s c h @ w p . p l
Ludzie zdaleka od tej firmy.
Miałem przyjemność albo nieprzyjemność współpracy. Do dnia dzisiejszego sprawy w sądach za budowę w Pruszkowie/Parzeniewie. Wszystkie płytki odparzały na balkonach (zastosowanie Alsan 400) g....no nie nadające się pod płytki. Żadnego systemu np. Sopro, Baumit. Zapisane w umowie i brak możliwości zmiany. BROŃ BOŻE !!!, MMS
każdy balkon wykonany dla Kaltera cieknie. wynika to oczywiscie z wymuszania niskiej ceny - balkony nie maja zadnego systemu tak jak napisano a odpowiedzialnosc za przecieki ponosi podwykoanwca. to samo jest na dachach i w garazach co widac juz po tej zimie
Tak samo malowanie - Kalter leje na to, że ściany są wilgotne i nie można ich malować. Wymuszają na podwykonawcy malowanie, po czym nie płacą faktur - bo źle. Nam nie zapłacili 30 tyś. z faktur.
Firma niesolidna. Nie płaci terminowo za usługi podwykonawców. Z każdej platnosci musza cos urwac. Trzeba sie uzerac. Maja biukrokracje straszna ktorej sami nie przestszegaja. Liczy sie tylko cena. Masa przeciekow i niedorobek co wynika z niskiej ceny i pospiechu. Omijac szerokim łukiem.
Witam Wszystkich (usunięte przez administratora) totalne, zróbmy porządek z tą firmą, co wy na to? Czy jesteście za tym by wnieść zawiadomienie do Prokuratury i skończyć z takimi firmami na rynku budowlanym?
@Rudobrody ojj podczas rozmowy podnoszono ton głosu ? to już źle wróży..
Jakie widełki pensji na etatach inżynierów , majstrów budowy , netto ?
Odradzam pracę w spółce Kalter w systemie B2B ( działalność gospodarcza ). Wypracowanej i należnej premii za "sprzedaż" i "jakość" za dwa kwartały nie otrzymałem bo "Dyrektorowi" nie chciało się zanieść przygotowanych przez kadrę dokumentów do zarządu. ( zresztą zawsze znajdą powód by taka premię dla kadry wstrzymać ) Nieustające upokarzanie i zastraszanie pracowników i brak jakiejkolwiek pomocy. Po przepracowanych 13 miesiącach dostałem FV na ok 150 zł za cytuje: "niewykorzystany okres używania przyznanej odzieży i obuwia przez pracownika"
Witam, Odradzam współpracy z tą firmą byłem podwykonawcą tej firmy i nigdy więcej nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Na początku współpracy wszystko dobrze jak trzeba robotę zrobić a później się zaczyna problem inżynierowie to dopiero szkole skończyli ale nic z niej nie wynieśli kierownik kontraktu w du... ma wszystko jak trzeba zrobić aneks do umowy wszystkie prace dodatkowe naciskają żeby zrobić ale za to nie zapłacą straszą tylko karami a na koniec robią tak żebyś pieniędzy nie wziął bo wymyślają sobie wszystko. Stanowczo nie polecam !!!
Firma wstrzymuje płatności podwykonawcom, celowo blokują wystawianie protokółów przerobowych, wymuszaja roboty dodatkowe. Kierownicy kontraktu i budowy nie maja możliwości płacenia za wykonane prace, płatności sa blokowane przez sterowanych, podległych pseudo dyrektorów. Odradzam ewentualna współpracę.
Witam Wszystkich (usunięte przez administratora) totalne, pracowałem jako podwykonawca, odradzam wszystkim........... Pozdro.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kalter?
Zobacz opinie na temat firmy Kalter tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kalter?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 1 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Kalter?
Kandydaci do pracy w Kalter napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.